X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Styczniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Myszk@ Autorytet
    Postów: 1535 1230

    Wysłany: 25 października 2017, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muska i Moniczko, a ja poza Wrocławiem ale od strony Psiego Pola właśnie :) no cóż, zostaje mi Oleśnica, bo te kliniki tak mi na sercu nie leżą... szczególnie jak teraz piszecie, że położne zmęczone, będą chcieli przyspieszać porody, boję się tego.
    A gdzie kupujecie wyprawkę, bo zauważyłam że w Bajce nawet dość korzystnie to wygląda

    Muska jako że w domu mam naprawdę sporo okien to karcher jest na mojej liście "zabawek" a powiedz mi jak wcześniej myłaś to na ile okien wystarczyło Ci jedno naładowanie akumulatora? Zastanawiam się czy warto kupować droższy i mieć wymienny akumulator czy najprostszy wystarczy

    Szmaragdowa, mi raz wyszły ketony w moczu i lekarz mówił że albo mało piję albo mało jem, starałam się to poprawić i już się nie pojawiły

    age.png
    age.png
    age.png
    06.07.2016 [*] Aniołek
  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 25 października 2017, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WhyMe szczepionkę mam z powodu konfliktu - ja mam minus a Mąż plus. Nie znamy grupy krwi Malutkiej bo trzebaby zrobić to inwazyjnie z małym (ale jednak) ryzykiem powikłań. Może być tak że Mala ma grupę krwi po mnie i szczepionka jest niepotrzebna, ale tą pewność będę miała dopiero po porodzie. :) A jak sprawdzałaś grupę krwi Dzidziusia?

    Szczepionkę mam w piątek bo nie było jej na stanie w aptece. Także kolejna wycieczka do lekarza się szykuje.

    Szmaragdowa a wyniki krzywej masz super :)

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 25 października 2017, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calza wrote:
    Ojezusmaryjaaa taki malutki, bo ta dziewucha się źle odżywia! ;)

    Nie no żartuję oczywiście ;) ale moją koleżankę tego typu teksty od babci męża i teściowej dobijały. I jeszcze się dowiedziała, że jest gorszą matką, bo nie dała rady urodzić SN i musieli na szybko CC robić, bo małemu tętno zanikało... No bo jak to tak? Prawdziwe kobiety potrafią urodzić, a ona wolała operację, bo pewnie jej się nie chciało (taaa...).

    Na dodatek dziecko malutkie! Tylko 53cm! Bo jej syn to się urodził 58cm i ważył 4200g! A on jako dorosły ma przecież 196cm to przecież jak to tak takie małe dziecko? Bo pewnie źle jadła! Niedobra synowa! A to, że koleżanka ma 149cm , to już rodzinę męża nie interesowało ;)
    Wlasnie ale szkoda nerwów dla takich bab. ..

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • WhyMe Autorytet
    Postów: 629 319

    Wysłany: 25 października 2017, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natki89 wrote:
    WhyMe szczepionkę mam z powodu konfliktu - ja mam minus a Mąż plus. Nie znamy grupy krwi Malutkiej bo trzebaby zrobić to inwazyjnie z małym (ale jednak) ryzykiem powikłań. Może być tak że Mala ma grupę krwi po mnie i szczepionka jest niepotrzebna, ale tą pewność będę miała dopiero po porodzie. :) A jak sprawdzałaś grupę krwi Dzidziusia?

    Szczepionkę mam w piątek bo nie było jej na stanie w aptece. Także kolejna wycieczka do lekarza się szykuje.

    Szmaragdowa a wyniki krzywej masz super :)
    Zrobili mi badanie krwi w UK tzn pobrali krew po 3 tyg dostalam wynik na ktorym bylo napisane : Plod z grupa krwi 0RH+ , tez bylam w szoku i pytalam poloznej na co ona powiedziala ,ze to prawda i wiedza jaka grupe krwi ma mala. Dlatego tez dostaje szczepionke jednak , jesli nawet nie potrzebowalabym to tez bym ja dostala. Dodam ,ze jest to moja druga ciaza, a w pierwszej ciazy po zabiegu tez dostalam imunoglobine, teraz sie troche boje bo to jednak druga ciaza, ale polozna mnie uspokaja ,ze szczepionka sobie poradzi w razie problemow. U nas jest ona za darmo, szkoda ,ze tak nie ma w Polsce. Najwazniejsze zebys ja dostala! :)

    w57vleb4iew7v2qt.png
    rwgqw167u9doupb1.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 25 października 2017, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ano z waga urodzeniowa to moze byc roznie. Moj maz 3100 i 55 cm a teraz 199 wiec wyroslo chlopisko. Wagi wam nie powiem bo nie mam pojecia ale raczej w normie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 17:38

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Lagostina Ekspertka
    Postów: 138 99

    Wysłany: 25 października 2017, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!:] Poczytałam Wasze wczorajszo-dzisiejsze wpisy. Raz wyszły mi ketony w moczu, ponowilam badanie dzień czy dwa później i było już ok. Po tygodniu miałam kontrolny mocz od gin.i też już żadne ketony się nie pojawiły, więc to może "błąd" laboratorium po prostu? ;) A, i byłam dzisiaj jednak na Borowskiej. Warto się wybrać. Porodowke nam pokazała b.sympatyczna pani położna,bo akurat żadnej rodzącej nie było w boksach. Zajęte były tylko sale rodzinne, także tego nie widziałam.:p Dzisiaj podobno był bardzo spokojny dzień na bloku porodowym;) Teraz planuję "wycieczkę" do Olawy i Oleśnicy.;)

    XyZ
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1360 1406

    Wysłany: 25 października 2017, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calza wrote:
    Babeczki a ja zadam Wam pytanie i mam nadzieję na owocną dyskusję.

    Prywatna położna - za czy przeciw? Co to w ogóle daje? Na czym polega ta dodatkowa opieka? Jakie są plusy i minusy posiadania prywatnej położnej? I ile to kosztuje i Was?

    Dziś dzwoniłam do jednej z położnych, cena to 1 200 zł (Warszawa)! Generalnie nie za wiele powiedziała, tylko tyle, że będzie obecna przy całym porodzie. Ale ja chyba wolałabym żeby była w ważnych momentach, bo poród chcę przeżywać z moim ukochanym, czekając na naszego skarba... Nie wiem co o tym myśleć.

    Calza, ja nie rozpatrywałam prywatnej połoznej, chociaż bardzo bałam się pierwszego porodu. Moja koleżanka mnie mocno namawiała, bo ona miała i bardzo sobie chwaliła. Inna dziewczyna stwierdziła że położna, oprócz takiego komfortu psychicznego niewiele wniosła. Jeśli masz jakąś dobrą duszę, to jeśli da Ci to spokojną głowę to bierz. Ja chciałam poród tylko z mężem, bo dla mnie i tak było za dużo ludzi. Zresztą, szczerze mówiąc to cały poród pamiętam jak przez mgłę :D, chyba przez nerwy, wiec nie wiem czy bym tą położna zapamiętała :D

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • Lagostina Ekspertka
    Postów: 138 99

    Wysłany: 25 października 2017, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl25 wrote:
    Trochę mnie tu dawno nie było ale powoli przygotowania ida do przodu . Jeszcze 2,5 miesiąca chociaż lekarz mnie nastraszyl ostatnio ze z moją budową i tym że jestem drobna to dobrze jak do świąt wytrzymam a najlepiej jak do końca roku . Mały tydzień temu miał 1200 g i był wtedy 27t5d a moja babcia coś mężowi jojczala ze czemu taki mały. .. co to będzie jak taki mały się urodzi... nienawidzę takich ludzi.... przecież nie tyle jeszcze przybierze .

    Takie gadanie to domena niektórych osób, np.mojej teściowej. Z tego względu jakoś kontaktu brak. Człowiek ma wystarczająco dużo swoich myśli, problemów itd., by jeszcze zatruwac się takim durnym gadaniem.;p

    Girl25 lubi tę wiadomość

    XyZ
  • Dorka87 Autorytet
    Postów: 493 865

    Wysłany: 25 października 2017, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calza wrote:
    Babeczki a ja zadam Wam pytanie i mam nadzieję na owocną dyskusję.

    Prywatna położna - za czy przeciw? Co to w ogóle daje? Na czym polega ta dodatkowa opieka? Jakie są plusy i minusy posiadania prywatnej położnej? I ile to kosztuje i Was?

    Dziś dzwoniłam do jednej z położnych, cena to 1 200 zł (Warszawa)! Generalnie nie za wiele powiedziała, tylko tyle, że będzie obecna przy całym porodzie. Ale ja chyba wolałabym żeby była w ważnych momentach, bo poród chcę przeżywać z moim ukochanym, czekając na naszego skarba... Nie wiem co o tym myśleć.
    1200 na Warszawę to i tak nie tak dużo,na Zelaznej biorą więcej.
    W pierwszej ciazy też się wahalam czy brać czy nie... moja przyjaciółka polozna radzila że koniecznie. Ja jednak zdecydowałam nie brać. I dobrze.
    Polozna która nam przydzielili spisała się na medal,nie wiem co ta za kasę zrobila by więcej... i tak jak mówisz,chcesz być z mezem i z nim to przeżywać. Ja czasami właśnie chcialam żeby sobie już poszła,dawała cenne uwagi i wskazówki,a potem nas zostawiala,jak była potrzeba maz ja zawołał i odrazu była. Jedyne co właśnie może się przytrafić to ze porod będzie dość długi i możesz trafić na 2 lub 3 polozne,u mnie szybko poszło i byla że mną jedna,a później przy ogarnianiu mnie po (mycie,ubieranie) była już druga,ale w niczym mi to nie przeszkadzało. Jak pytalam swojego lekarza prowadzącego to tez mi powiedziała żebym nie brała prywat.

    natki89 lubi tę wiadomość

  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 25 października 2017, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w pepco mozna zwrocic ubranko jesli mam paragon i metki? kurde ciocia mnie w blad wprowadzila bo mowila ze kombinezony sa po 10/15 zl a okazalo sie ze to 15 ale sk a nie pl bo na nasze wyszlo 60 zl... polecialam w koncu kupilam ale chyba jutro pojde oddac i kupie po drodze w jakims ciucholandzie.... szkoda mi tyle kasy na jeden raz ale z drugiej strony musze miec jakis kombinezon dla malego... ze szpitala trzeba jakos wyjsc i dojsc do auta. Mam taki rozowy w kwiatki ze swojego sklepu ale mam opory zeby chlopcu taki zalozyc... co sadzicie?

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • natki89 Autorytet
    Postów: 801 890

    Wysłany: 25 października 2017, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WhyMe, niestety w Polsce musisz poronić lub dopiero po pierwszym porodzie dostajesz (ale też nie zawsze) szczepionkę :/ Polskie realia. A tak to płać, jak nie chcesz ryzykować.

    Calza jeszcze kilka miesięcy temu, byłam pewna że zdecyduję się na swoją położną. Z biegiem ciąży zmieniło mi się myślenie i chcę ten czas przeżyć głównie z Mężem. :) Dodatkowo mało który Trójmiejski szpital zgadza się na obecność przy porodzie 2 osób - czyli wybór między Mężem a położną w moim przypadku jest oczywisty. Sprawdź jak to jest w Twoim szpitalu :) W szpitalu wszystkie jesteśmy zdane na humor położnej.
    Czasami się zastanawiam jak położne, które same są kobietami i najczęściej przeżyły swój poród, mogą w tak straszny sposób traktować drugą rodzącą kobietę. Nie raz słyszałam i czytałam o tym jak traktuje się kobiety przy porodzie. :/ To przeraża. Jednak częściej się słyszy o tych "miłych" położnych i takiej położnej każdej z nas życzę :) Mąż/partner/siostra czy ktokolwiek z nami będzie na pewno zrobi wszystko żeby nas wesprzeć :)

    1a564c9e4d.png
    244036ec09.png
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 25 października 2017, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana167 wrote:
    Girl to a Ty nie będziesz z dzieckiem wychodzić na spacer? Rozumiem mrozy..
    niestety w gorach mieszkam zapowiadaja dluga i mrozna zime wiec pewnie wyjde jak bedzie mial ok. 2 mies. chyba ze wczesniej bedzie np. -8 bo do -10 mozna wychodzic z takim maluchem a kombinezon na 68 cm mam tylko chodzi mi o ten pierwszy rozmiar. Moze wczesniej sie odwaze ale tak czy siak wtedy ten kombinezon 68 powinien byc dobry poza tym napisalam ze chce ten oddac ale kupic gdzie indziej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 19:22

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • Dorka87 Autorytet
    Postów: 493 865

    Wysłany: 25 października 2017, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natki89 wrote:
    WhyMe, niestety w Polsce musisz poronić lub dopiero po pierwszym porodzie dostajesz (ale też nie zawsze) szczepionkę :/ Polskie realia. A tak to płać, jak nie chcesz ryzykować.

    Calza jeszcze kilka miesięcy temu, byłam pewna że zdecyduję się na swoją położną. Z biegiem ciąży zmieniło mi się myślenie i chcę ten czas przeżyć głównie z Mężem. :) Dodatkowo mało który Trójmiejski szpital zgadza się na obecność przy porodzie 2 osób - czyli wybór między Mężem a położną w moim przypadku jest oczywisty. Sprawdź jak to jest w Twoim szpitalu :) W szpitalu wszystkie jesteśmy zdane na humor położnej.
    Czasami się zastanawiam jak położne, które same są kobietami i najczęściej przeżyły swój poród, mogą w tak straszny sposób traktować drugą rodzącą kobietę. Nie raz słyszałam i czytałam o tym jak traktuje się kobiety przy porodzie. :/ To przeraża. Jednak częściej się słyszy o tych "miłych" położnych i takiej położnej każdej z nas życzę :) Mąż/partner/siostra czy ktokolwiek z nami będzie na pewno zrobi wszystko żeby nas wesprzeć :)
    W Warszawie nie ma takich szpitali że każą wybierać,wszędzie możesz mieć przy sobie męża albo mamę albo siostrę albo kogo tam chcesz + położna. Nie wszytskie szpitale oferują takie prywaty ale większość z tych lepszych owszem

  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 25 października 2017, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl, u nas w pepco bez problemu można zwrócić wszystko poza bielizną. Np. zabawkę zwracałam, bo po zdjęciu opakowania i uruchomieniu okazała się być fatalnej jakości.

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 25 października 2017, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FreshMm wrote:
    Girl, u nas w pepco bez problemu można zwrócić wszystko poza bielizną. Np. zabawkę zwracałam, bo po zdjęciu opakowania i uruchomieniu okazała się być fatalnej jakości.
    tylko jaki ja mam powod podac? że za maly rozmiar a wiekszy siostra juz ma? np. bo to sciema

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • Polaj Autorytet
    Postów: 1618 942

    Wysłany: 25 października 2017, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl25 wrote:
    tylko jaki ja mam powod podac? że za maly rozmiar a wiekszy siostra juz ma? np. bo to sciema
    Chyba nie trzeba powodu podać. Zwracasz i już. Ostatnio tam kupowałam spodnie dla syna i pytałam się o zwrot jakby co.

    Ja kupiłam kombinezony w Lumpie za 6 zl na wagę a wygląda jak nowy. A propos koloru to mój synek miał różowy bo koleżanka mi pozyczyla

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 19:45

    Córcia- 3 stycznia 2018
    Synek- grudzien 2012
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 25 października 2017, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaj wrote:
    Chyba nie trzeba powodu podać. Zwracasz i już. Ostatnio tam kupowałam spodnie dla syna i pytałam się o zwrot jakby co.

    Ja kupiłam kombinezony w Lumpie za 6 zl na wagę a wygląda jak nowy. A propos koloru to mój synek miał różowy bo koleżanka mi pozyczyla
    no wlasnie bo takie rzeczy sie sie niszcza. wiesz jakbym mialam jeszcze na samo wyjscie zalozyc ten rozowy to jakos bym przebolala ale co jak nie droosnie mi za te 2 miesiace do 68? a raczej marne szanse... to nie bede z nim paradowac w rozowym kombinezonie w kwiatki

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 25 października 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to tak zrobie

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 25 października 2017, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl25 wrote:
    tylko jaki ja mam powod podac? że za maly rozmiar a wiekszy siostra juz ma? np. bo to sciema

    Potwierdzam, nie pytają o powód. Za to lubię ten sklep :) tak samo w kauflandzie zwroty są bez problemu.

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2017, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ciesze sie z pozytywnych wizyt ☺ zycze zdrowka chorujacym a zwlaszcza Waszym dzieciaczkom ❤❤❤
    Piszecie o braku miejsc na porodowkach we Wroclawiu a i w Poznaniu podobny problem jest niestety.
    Ja jestem dzisiaj po wizycie u ginekolog i coreczka jest caly czas malenka cialko ma o 3 tyg.do tylu a waga poszla troche do przodu i wazy 930 g. Wazne ze wody przeplywy i szyjka sa ok. Niestety mam skurcze ale narazie Aspargin i male dawki Nospy pomagaja. Na anemie dostalam Szelazo ( ten jedyny lek na mnie w miare dziala) za 3 tyg.kolejny raz bede miec zwiekszona dawke heparyny. Coesze sie tez ze w tej ciazy ominela mnie cukrzyca uff I oby malutka wytrzymala choc do grudnia ☺ pamietam o Was i podczytuje mimo ze malo pisze ❤❤❤ spokojnej nocy zycze a jutro pozytywnych wizyt ❤☺

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 20:19

‹‹ 773 774 775 776 777 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ