Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Marzycielka111192 wrote:My też już po wizycie
Nikoś zdrowy jak ryba, wszystko Pan doktor zbadał co można było. Plamek na serduszku już nie ma !!
Jeszcze 5 tygodni temu były a dzisiaj ani śladu
Leży już główką w dół i waży 1752 gramylekarz mówi że jak na ten tydzień to idealnie zdrowy chłopak, Tylko się cieszyć
Dziękuję za kciuki! :*Marzycielka111192 lubi tę wiadomość
-
Ja cesarkę zniosłam źle. I wcale nie wspominam najgorzej tego pierwszego wstania, bo chciałam szybko dojść do siebie, męża wygoniłam do domu i brykałam po oddziale jak sarenka (na ile można po cc). Najgorzej wspominam jak 4 tyg po cc nadal odczuwałam ból i myślałam, że ten ból się już nigdy nie skończy. I nie to, że rozczulałam się nad sobą. Tydzień po porodzie podpisywałam w banku umowę kredytową, 2 tyg później pisałam egzaminy na uczelni, ale cały czas mnie bolało... nie wiem od czego to zależy.Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka
1) schudnąć 10kg:
94🎉 (3.05)
93🎉(29.05)
92? 91? 90? 89? 88? 87? 86? 85?
2) przyjmować suple
3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
2 wizyta: ?
3 wizyta: ?
---
Późne owulacje
Karmienie piersią
PCOS -
Gratuluje wizyt
.
My tez wczoraj byliśmy na wizycie. Wszystko gra, a Synek wazy równiutkim 1500 gramów.
Szmaragdowa, Mama-Ali, BlackCatNorL, Marzycielka111192, emi2016, inessa, Polaj, Andzia87, helagazela, kate88:), Nadin, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
A ja byłam u diabetologa z tą moją krzywą cukrową 95-105-75, ten pierwszy wynik jest lekko za wysoki. Dostałam glukometr i muszę mierzyć poziom cukru kilka razy dziennie oraz jestem na diecie. Jeśli dieta nie wyreguluje mi porannego cukru (dalej mam 95-96), to będę musiała brać insulinę
jestem tym załamana szczerze mówiąc. Od wczoraj zero cukru, pszennej mąki, itp... Ścisła dieta.
-
Didi_85 wrote:Ja w miarę dobrze wspominam pierwsze CC i dlatego jakos do SN mnie w ogole nic nie przekonuje. Najgorszy po CC jest moment jak trzeba sie podnieść i stanąć na wlasnych nogach, potem jest juz tylko lepiejCórcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Gosiak wrote:A ja byłam u diabetologa z tą moją krzywą cukrową 95-105-75, ten pierwszy wynik jest lekko za wysoki. Dostałam glukometr i muszę mierzyć poziom cukru kilka razy dziennie oraz jestem na diecie. Jeśli dieta nie wyreguluje mi porannego cukru (dalej mam 95-96), to będę musiała brać insulinę
jestem tym załamana szczerze mówiąc. Od wczoraj zero cukru, pszennej mąki, itp... Ścisła dieta.
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Mój diabetolog mówił, że najciężej jest z tymi porannymi cukrami. Z tymi późniejszymi problem robi się na przełomie 2-3 trymestru. Ważne jest aby jeść regularnie. Mało a często. No i ruch. Warto też zjeść niewielki posiłek na krótko przed snem aby nie było ketonów w porannym moczu.
Szmaragdowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEklerka13579 wrote:Ale juz duzy chlopak:) super ze wszystko w porzadku!
Ostatnio jezdzac komunikacja miejska spotykam sie z duza zyczliwoscia, brzuch mi tak wysadzilo juz, ze widac w plaszczu, zem ciezarna. Ostatnio starsza kobieta (ok 60tki?) chciala mi ustapic miejsca w tramwaju, a znow inna po 70-tce chciala mi potrzymac torbe, bo stwierdzila ze pewnie mi ciezko! W sklepach tez mnie wolaja na poczatek i wszyscy sie usmiechaja, bez zadnych kasliwych uwag. Jak sie czlowiek nie spodziewa, to dostaje:D
oj to ja mam inne doświadczenia. Ludzie maja w dupie czy jesteś w ciąży. W sklepie nikt mnie nie przepuści, ludzie tylko odwracają wzrok. A ja nie mam jakoś smiałości żeby sie wepchnąc w kolejkę -
Oublier wrote:Mój diabetolog mówił, że najciężej jest z tymi porannymi cukrami. Z tymi późniejszymi problem robi się na przełomie 2-3 trymestru. Ważne jest aby jeść regularnie. Mało a często. No i ruch. Warto też zjeść niewielki posiłek na krótko przed snem aby nie było ketonów w porannym moczu.
-
nick nieaktualny
-
Dzien dobry jeszcze z rana:)
Sylwia no ja przed ciaza, bylam wielokrotnie swiadkiem gburowatosci:)
Poki czuje sie dobrze nie bede wykorzystywac mojego stanu by cos szybciej zalatwic, jakos mi tak glupio...;/ No chyba ze pada propozycja:)
Polaj tyle czasu wywolywac porod, to nie ludzkie;/ W szpitalu w ktorym bede rodzic, jest bieda jezeli chodzi o anestezjologow i nie jest dostepne zzo, ale pozwalaja jesc rodzacym (te ktore rodza sn) wrecz zalecaja, poniewaz jest to ogromny wysilek i zapotrzebowanie na energie jest duze. A z punktu widzenia anestezjologicznego, jezeli doszloby do pilnego ciecia cesarskiego w trakcie sn, to i tak kazda ciezarna traktuje sie jako pacjentke wysokiego ryzyka z pelnym zoladkiem, czy mowi ze zjadla czy nie. Polaj jak Ty nie jadlas tyle godzin to Twoj zoladek na bank byl pusty, ale tyle czasu... Znam dziewczyne pierworodke (ktore rodzila w szpitalu w ktorym ja bede rodzic) ktora miala pretensje do lekarza o przyspieszenie porodu (jedna rodzila 16 godz) za sprawa podania oxy, bo odczuwala po niej straszny bol;) a byla przekonana ze jak sama bedzie rodzic, bez wspomagaczy przebiegnie to lagodniej...
Nie dogodzisz kobietom:)
Moj maz juz zapowiedzial, ze bedzie mnie raczyl weglowodanami z tubki dla sportowcow:D Przez szkole rodzenia jest juz w 80% przekonany ze chce byc przy porodzie:) -
*Sylwia wrote:oj to ja mam inne doświadczenia. Ludzie maja w dupie czy jesteś w ciąży. W sklepie nikt mnie nie przepuści, ludzie tylko odwracają wzrok. A ja nie mam jakoś smiałości żeby sie wepchnąc w kolejkę
Mi jeszcze nikt miejsca nie ustąpił, ale ja więcej chodzę jak jeżdżę mpkw sklepach to każdy patrzy so przodu wiec nawet nie zauważa, ale np jak są kasy pierwszeństwa i mogę skorzystać to podchodzę do każdego z osobna i pytam 'Przepraszam, czy Pani w ciąży?' i od razu zmieszanie i mnie puszczają
panów jeszcze nie spotkałam, a kobiety pytam bo wiadomo ze początkowej ciazy nie widać. Ciężarnej nie spotkałam w takiej kasie jeszcze.
Ja w zimowych ciuchach nadal wyglądam jakbym się roztyła...
Jestem na kupnie zimowej kurtki, będę chyba zamawiać przez neta bo nie mam siły mierzyć czegoś co mi się w każdej formie nie podoba. Jakie modele sprawdzają się u was? Zakładane płaszcze odpadają , chce coś ciepłego co pozwoli mi na dłuży spacer przy ujemnej temp. (40 min do 2h). Jaki numer zamawialyscie, wg aktualnych wymiarów czy rozmiar przedciazowy? -
nick nieaktualnynajczesciej kupuje w biedronce bo mam pod domem i tam kazdy ma w dupie. Tylko raz w auchanie mnie przepuscili bo była to kasa pierwszeństwa atak to wylane. Nawet w aptece nie przepiszczają....
ja juz wygladam ciazowo nawet w kurtce bo mam wielki bebzon, ale ludzie staraja sie nie patrezć żeby przypadkiem nie spojrzec mi w oczy.
Pamietam jak kiedys facet za mna wkolejce do kasy powiedział, na głos że jestemw ciązy i powinna pierwsza podejsć do kasy. Ludzie udawali że nie słusza albo wyciagali telefony - kasjerka tez "nie słyszała"..... ehhh porażka
ja kupiłak kurtke w stradivariusie - taka puchowa w fasonie parki.... kupiłam rozmiar normalny jaki nosze czyli M.
Kurtka jest na tyle luźna że brzuch jeszcze chowam. Kupiłan na wyprzedazy w lipcu za 60zł. Typowej ciażowej nie kupuję bo uwazam że to wywalanie kasy. Jak w tą się nie zmieszczę , to pewnie będie czas kiedy i tak bede glownie siedzec w domu wiec jak bede wychodzic to jakis sweter pod spód i jakos to będzie -
Hello
Jak tam samopoczucia ?;>
Ja od miesiąca nie przespałam nocy, ale organizm już się chyba do tego przyzwyczaiłmoże i dobrze, bo za ok. 2 mies. dopiero się zacznie
co do chusty i chustonoszenia - wczoraj akurat ten temat poruszaliśmy w szkole rodzenia z laską, która prowadzi szkołę chustonoszenia. Generalnie ja chciałam kupić tulę i pewnie dla siebie kubię, ale mój chłopak zachwycony
Generalnie nie jest to ciężkie - jednak 70% ludzi źle chustuje - warto się wybrać do jakiejś certyfikowanej osoby już z dzieckiem - w 1 h - 1,5 h podobno jesteśmy się w stanie nauczyć robić to poprawnie. Można nosić w chuście od 1 dnia - również w zimie pod kurtką. Generalnie chusta to nie wymysł i dodatkowy gadżet - nasze prababcie nie woziły dzieci w wózkach, tylko właśnie chustowały i szły na polePodobno dziecko bardzo się uspokaja w chuście, jest spełniona potrzeba bliskości, a my mamy wolne ręce, co podobno jest nieocenione. Podobno chusta pomaga bardzo na jakiś większych spotkaniach rodzinnych, kiedy dziecko może być przestymulowane - dużo, osób, hałas, dużo dźwięków, no i dla mnie najważniejsze - jak będzie w chuście to nie będzie podawane z rąk do rąk, bo każdy chce potrzymać
Ale żeby nie było - nie jestem narazie jakimś wielkim fanem tego chustonoszenia - nie po to kupilam wózek, żeby na spacery chodzić w chuście
ale napewno spróbuję. Z technicznych rzeczy to wiem tylko, żeby wybierać chusty o splocie skośno-krzyżowym i o gramaturze 220.
A tak czytam te Wasze wyniki krzywej cukrowej i zastanawiam się, czy mój ginekolog nie zbagatelizował moich wyników i czy nie powinnam się jednak skonsultować z diabetologiem. Miałam wynik - 84,6, po 1h - 167,2, po 2,20 h - 133,4 .. Generalnie nie spodobał mu się wynik ten po godzinie, ale że po ponad 2 h spadł to dla mojego ginekologa oznaczało, że organizm radzi sobie z tym cukrem ... Tylko ja mam wrażenie, że to jednak bardzo wysokie wartości. No i ja nie trzymam żadnej diety, a słodkości występują w moim menu codziennie
WhyMe lubi tę wiadomość
New Baby
Julia -
Ja sie poza rozowym trapezowym plaszczem wiosennym w nic juz sie nie mieszcze;/ W kurtke zimowa rowniez;/ Kurtki zimowe ciazowe sa drogie i swiadomosc tego ze ma ona sluzyc tylko kilka miesiecy, zniechecila mnie do zakupu nowej. Naleze do fanpage "szczecinska gielda mam" i tam dalam ogloszenie, ze kupie zimowa kurtke ciazowa. Dostalam z 10 ofert,wybralam jedna, pojechalam, przymierzylam i nabylam za 100zl w bardzo dobrym stanie, komfortowa, zimowa kurtke ciazowa warta kilka stowek:) Moze tez macie lokalne mamuskowe fanpage?
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
kasha86 wrote:Hello
Jak tam samopoczucia ?;>
Ja od miesiąca nie przespałam nocy, ale organizm już się chyba do tego przyzwyczaiłmoże i dobrze, bo za ok. 2 mies. dopiero się zacznie
co do chusty i chustonoszenia - wczoraj akurat ten temat poruszaliśmy w szkole rodzenia z laską, która prowadzi szkołę chustonoszenia. Generalnie ja chciałam kupić tulę i pewnie dla siebie kubię, ale mój chłopak zachwycony
Generalnie nie jest to ciężkie - jednak 70% ludzi źle chustuje - warto się wybrać do jakiejś certyfikowanej osoby już z dzieckiem - w 1 h - 1,5 h podobno jesteśmy się w stanie nauczyć robić to poprawnie. Można nosić w chuście od 1 dnia - również w zimie pod kurtką. Generalnie chusta to nie wymysł i dodatkowy gadżet - nasze prababcie nie woziły dzieci w wózkach, tylko właśnie chustowały i szły na polePodobno dziecko bardzo się uspokaja w chuście, jest spełniona potrzeba bliskości, a my mamy wolne ręce, co podobno jest nieocenione. Podobno chusta pomaga bardzo na jakiś większych spotkaniach rodzinnych, kiedy dziecko może być przestymulowane - dużo, osób, hałas, dużo dźwięków, no i dla mnie najważniejsze - jak będzie w chuście to nie będzie podawane z rąk do rąk, bo każdy chce potrzymać
Ale żeby nie było - nie jestem narazie jakimś wielkim fanem tego chustonoszenia - nie po to kupilam wózek, żeby na spacery chodzić w chuście
ale napewno spróbuję. Z technicznych rzeczy to wiem tylko, żeby wybierać chusty o splocie skośno-krzyżowym i o gramaturze 220.
A tak czytam te Wasze wyniki krzywej cukrowej i zastanawiam się, czy mój ginekolog nie zbagatelizował moich wyników i czy nie powinnam się jednak skonsultować z diabetologiem. Miałam wynik - 84,6, po 1h - 167,2, po 2,20 h - 133,4 .. Generalnie nie spodobał mu się wynik ten po godzinie, ale że po ponad 2 h spadł to dla mojego ginekologa oznaczało, że organizm radzi sobie z tym cukrem ... Tylko ja mam wrażenie, że to jednak bardzo wysokie wartości. No i ja nie trzymam żadnej diety, a słodkości występują w moim menu codziennie
Nam babka mowila ze tez mozna oficjalnie od 1 dnia, ale ostroznosci nigdy za wiele i zalecala to robic po zbadaniu bioder. Poza tym wiekszosc kobiet po porodzie cierpi na bole kregoslupa, ktoremu spadlo z dnia na dzien ciezaru ladnych kilka kg, stad te dolegliwosci... po co go zaraz po porodzie obciazac? Tez wspominala, ze najlepszy splot skosno-krzyzowy, chusta tkana, elastyczne wspomniala ze dobre ale na krotki okres czasu dla najmlodszych. No i jak ktos jest sredniego wzrostu to optymalna bedzie 4,6m:) My z mezem bedziemy to robic, tylko zeby dziecko chcialo!tez na pewno spotkamy sie uprzednio z doradca, by na wejsciu zniwelowac bledy w oplataniu.
Kasha ja tez nie pamietam kiedy przespalam cala noc, zasypiam ok polnocy, budze sie ok 3ej i do 5-6tej nie spie;/
Ja pomimo parcia na slodkie, krzywa wyszla mi spoko, juz poltora miesiaca nie widzialam mojego malenstwa nie wiem czy to ja rosne czy ono, bo waga pokazuje coraz wiecej i wiecej;p wizyta dopiero 20 listopada, na ostatniej lekarka stwierdzila ze nie ma potrzeby, bo wszystkie wyniki w porzo i w ogole w ogole..