Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Malineczka trzymam kciuki za Was.
Co to za dzień i noc, moja córcia też źle śpi, chyba z pół godziny spała mi na wpół siedząco na kolanach, bo bałam się że zwymiotujeco rusz jeczy i mówi coś przez sen, piżamkę musiałam jej zmienić bo cała była mokrutka.
-
calza wrote:Vilu ja jestem w Bielańskim, bo tu chce rodzić.
To się minęłyśmy o kilka dni na oddzialeTeż rozważam rodzenie tam, bo stamtad mam lekarza prowadzacego, chociaż jeśli chodzi o warunki i podejście do sn (na który jeszcze mam nadzieję) to bardziej mi odpowiada Madalińskiego. Jeszcze się waham.
-
Masakra.. Skurcze dochodzą do 80, ze az bola , a położna mówi, ze mam się przespać, bo jak się juz zacznie na dobre to nocka z głowy. W razie co mam jej szukać, wołać. Czyli nie dadzą mi nic, co powstrzyma skurcze, nic na płuca dla małej.. Wyc mi się chce normalnie
-
Malineeczkaa wrote:Masakra.. Skurcze dochodzą do 80, ze az bola , a położna mówi, ze mam się przespać, bo jak się juz zacznie na dobre to nocka z głowy. W razie co mam jej szukać, wołać. Czyli nie dadzą mi nic, co powstrzyma skurcze, nic na płuca dla małej.. Wyc mi się chce normalnie
Pisałaś, że masz leżeć cała noc z kroplowka - pewnie z magnezem na powstrzymanie skurczy, dodatkowo dostałaś tabletki. Sterydy muszą mieć czas żeby zadziałać i jeśli poród się zaczął to raczej nie na sensu już ich podawać. Pewnie to bardzo trudne, ale spróbuj nie panikowac, bo to pogarsza sytuację, spróbuj dla swojej księżniczkiMaj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka
1) schudnąć 10kg:
94 🎉 (3.05)
93 🎉(29.05)
92 🎉 (30.07)
91 🎉 (7.07)
90? 89? 88? 87? 86? 85?
2) przyjmować suple
3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
2 wizyta: 7.08 mamy zielone światło 🥹
---
Późne owulacje
Karmienie piersią
PCOS -
Kroplowka sie kończy, bedzke lecieć max 10 min jeszcze..
Położone czują chyba, że urodze.. Przed chwila weszły dwie sprawdzić kroplowke to zaczęły gadac o mnie ,, może zdąży się dziewczyna przespać" .. Boje się jak cholerą -
Malineeczkaa wrote:Masakra.. Skurcze dochodzą do 80, ze az bola , a położna mówi, ze mam się przespać, bo jak się juz zacznie na dobre to nocka z głowy. W razie co mam jej szukać, wołać. Czyli nie dadzą mi nic, co powstrzyma skurcze, nic na płuca dla małej.. Wyc mi się chce normalnie
Malineczka, spróbuj nie patrzeć na ktg. Odwróć ekran jeśli jest taka możliwość i poproś o wyciszenie. To Ci pomoże się trochę rozluźnić. Możesz też poprosić o coś na uspokojenie, będzie Ci łatwiej zasnać. Z pomysłów, które im możesz podsunać - u mnie kiedy już nospa i magnez nic nie daja to pomaga scopolan w czopkach. -
Angela* wrote:Dzieci przyszły na swiat 8.19 cora i 8.20 synek , maja po 10pkt
Jak dojde do siebie zrobie zdjecia i sie pochwale
Dużo zdrówka dla was :*:*
Ps. Ucięło mi post ...
No to ja może jednak spakuję jutro tą torbę do szpitala
Pozdrawiam was serdecznie dziewczyny i wracam do regularnego czytania wątku styczniowego
... Robi się coraz ciekawiej, nie chcę więc by omijały mnie takie wspaniałe wieści jak przyjście na świat dzieciaczków
Buziaki :*:*:*:*:*:*:*Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 00:48
Angela* lubi tę wiadomość
-
Angela gratuluję, zazdroszczę i trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia. Dziękuję Ci bardzo za opisanie cc „tak ludzko i bez strachu”... ja się mega boję tej całej procedury, zimnego stołu, cewnika, podania znieczulenia, zszywania, puszczania znieczulenia i pionizacji itd. Ale Ty to przedstawiłaś tak ładnie i jako zabieg niemal rutynowy, ekspresowy i tyle
Malineczka - trzymam kciuki za dzidzię i za Twoje samopoczucie psychiczne !!!! W szpitalu wiedzą co robią, więc nie płacz, bo to Cię jeszcze bardziej osłabia. Ale na pocieszenie powiem, że ja urodzona 30 lat temu w 32 tc i polezalam w inkubatorze i wszystko jest ok - dziewczyny są silne!!
Nadin - ja też dziś byłam na hennie i paznokciach, rzęski zrobione wczoraj, jeszcze Pedicure i fryzjer na mnie czeka i na mój 3-miesięczny odrost:) muszę przyznać, że od razu się lepiej czuję po takich zabiegach upiększających i mimo brzucha, który mi ciąży w tej ciąży i faktu, że przez większość ciąży czułam się mało atrakcyjna - teraz jest trochę lepiej - polecam każdej taką małą nagrodę po tych prawie 9 miesiącach
Szmaragdowa Co do spojenia to mnie boli już od tygodni - często wspominałam o tym na wizytach u ginekologa i on mówił, ze to normalne, że kanał rodny to miedzy innymi takie miękkie chrząstki , które musza się rozchodzić, aby poród był możliwy .. boli jak wstaje z łóżka i jak przewracam się z boku na bok. Jak pochodzę to trochę przestaje bolec ale zaczyna się ból kręgosłupa i chodze jak kaczka
Aenu tak sobie pomyślałam, że fajnie byłoby dopisywać przy rozpakowany mamach, czy dzieci przyszły na świat przez cc czy SN - jeśli to nie problem to statystyka może być ciekawa. Taki pomysł mnie naszedł - chyba widziałam to u innych mam na forum
New Baby
Julia -
Dziewczyny jeszcze raz bardzo dziękuję: )
Wczoraj juz przystawialam maluszki do cycusia i tak slodko pily siare
Nocke spaly u pielegniarek wiec ja troszke pospalamchoć kazdy placz niemowlaka mnie budzil
jak to na noworodkowym
Czekamy na zmiane zalogi i będziemy sie pionizzowacNawet nie wiecie jak marze aby wsiąść porzadny prysznic , sie odswiexyc
Trzymajcie kciuki za szybkie, zgrabne bezbolesne stanie na nogi
Buziaki :-*Krokodylica, annaki, kasha86, Szmaragdowa, Muska, kate88:), ana167, Myszk@, inessa, Żabulka30, Aenu, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Malineeczkaa wrote:Kroplowka sie kończy, bedzke lecieć max 10 min jeszcze..
Położone czują chyba, że urodze.. Przed chwila weszły dwie sprawdzić kroplowke to zaczęły gadac o mnie ,, może zdąży się dziewczyna przespać" .. Boje się jak cholerą
Kochana, dla pocieszenia, moja znajoma dwie córy urodziła za wcześnie- jedna w 30 tygodniu, druga w 32 tc i wszystko jest super, dziewczyny zdrowe i nic sie nie dzieje. Na pewno podają Ci wszystko co można w takiej sytuacji. Trzymam kciuki! -
A ja się witam po 2h drzemce w nocy, bo spaniem tego nie można nazwać...
I mam kolejny problem. W niedziele pojawiła sie na wysokości łopatki wysypka i do tej pory ma już całkiem pokaźny rozmiar. Do tego doszedł bół, przeszywający bardzo mocny, cos jakby nerwoból w miejscu wysypki + wysypka też z przodu, pod cyckiem, wszystko po jednej stronie ciała. Myślę ze może być to półpasiec.
W nocy przewertowałam cały internet i różne są opinię na temat zagrożeń itp. Dobrze ze dziś wizyta w szpitalu to mnie zdiagnozują. Przy okazji mam spotkanie z neonatologiem to zapytam o możliwe zagrożenie dla dziecka.
Najgorsze jest to, że środki przeciwbólowe nie pomagają.
Naprawdę, powiem Wam że mam już dosyć tej ciąży. Daje mi w kość na samym końcu, młody chyba czuje mój niepokoj bo całą noc strasznie się wypychał, zreszta do teraz to robi. Być może próbuje się obrócić, ale chyba nie bardzo ma miejsce, co dla mnie jest dość bolesne i nieprzyjemne. -
Malineczka jak nocka, jak się trzymasz?
Angela powodzenia z pionizacją.
MamaAli masz Ci los, jeszcze tego Ci brakowało.
Mi też się w nocy brzuch stawiał.
Ale ja miałam beznadziejną nockę bo córka źle spała. Nie mam sumienia jej teraz budzić do przedszkola.