STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Lisa, życzę Wam żeby się tak Hani unormowało na dłużej! Grzeczniutka!
A jak znosi podróże? Ile czasu najdłuzej jechała samochodem?
Czasem jak mi Zośka tak długo śpi jak Hania u Was, to chodzę, zaglądam i tęsknie
Naprawdę jest lepiejKendy lubi tę wiadomość
-
Lisa
Dzięki,z pupka sytuacja mozna powiedzieć opanowana.
Jasne,że takie maluchy przeważnie wszystkie papusne tylko wiesz czasami to już jest problem na lata. Ale póki co uspokilam się ,poczytałam nie świruje :)Narazie nic nie zrobię...ale będę starała się reagować w miarę możliwości wcześniej by temu zapobiec w przyszłości
Dobrze że kupska były ufff ulga dla matki co? A radość jaka to tylko rodzić wieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 15:08
Lisa24 lubi tę wiadomość
-
Elmuszka ..zdrowych brodawek zazdroszczę,gratuluje ..jak tego dokonalas?
Wkładki zamawiam z akuku mi pasują. Ja nie przyklejam tylko wkładam bo i tak co karmienie wyciągam.
https://allegro.pl/oferta/akuku-chlonne-wkladki-laktacyjne-84-szt-megapaka-6843014059?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 15:31
-
Hmm najdłużej w samochodzie to narazie godzinę. Jest grzeczna, zazwyczaj śpi raz marudziła pod koniec ale już była głodna. Na dłuższa trasę bo ok 4,5h pojedziemy na koniec kwietnia do Szklarskiej poręby, ale planuje zrobić minimum dwa dłuższe postoje.
Najlepiej, ze ona wycieczki przesypia w wózku i nie ma potem tez problemu z spaniem w nocy a wcześniej było albo spanie w dzień i masakra w nocy albo cały dzień bez spania i spokojna noc
Dzięki, właśnie mam nadzieje, ze zostanie jej tak jak najdłużej i tez chodzę i zaglądam właśnie mówiłam do dziewczyn przy kawie, ze mogłaby się już obudzić bo się stęskniłam
A jak odciąganie laktatorem? Bo miałaś próbować ?
Mi się udaje co kilka dni odciągnąć i zamrozić. Bardzo się cieszę bo tak jak miałam gdzieś wyjść to Się stresowałam ze nie zdążę albo za mało ściągnę a tak to wystarczy odmrozić. A mm jej nie służy.. dostała 30 ml w piątek bo pojechałam na godzinę i myślałam ze się najadła ale było jej mało i mąż dał na szybko i chyba stad ten problem brzuszkowy
-
Kendy wrote:Elmuszka ..zdrowych brodawek zazdroszczę,gratuluje ..jak tego dokonalas?
Wkładki zamawiam z akuku mi pasują. Ja nie przyklejam tylko wkładam bo i tak co karmienie wyciągam.
https://allegro.pl/oferta/akuku-chlonne-wkladki-laktacyjne-84-szt-megapaka-6843014059?Kendy lubi tę wiadomość
-
Lisa24 wrote:Hmm najdłużej w samochodzie to narazie godzinę. Jest grzeczna, zazwyczaj śpi raz marudziła pod koniec ale już była głodna. Na dłuższa trasę bo ok 4,5h pojedziemy na koniec kwietnia do Szklarskiej poręby, ale planuje zrobić minimum dwa dłuższe postoje.
Najlepiej, ze ona wycieczki przesypia w wózku i nie ma potem tez problemu z spaniem w nocy a wcześniej było albo spanie w dzień i masakra w nocy albo cały dzień bez spania i spokojna noc
Dzięki, właśnie mam nadzieje, ze zostanie jej tak jak najdłużej i tez chodzę i zaglądam właśnie mówiłam do dziewczyn przy kawie, ze mogłaby się już obudzić bo się stęskniłam
A jak odciąganie laktatorem? Bo miałaś próbować ?
Mi się udaje co kilka dni odciągnąć i zamrozić. Bardzo się cieszę bo tak jak miałam gdzieś wyjść to Się stresowałam ze nie zdążę albo za mało ściągnę a tak to wystarczy odmrozić. A mm jej nie służy.. dostała 30 ml w piątek bo pojechałam na godzinę i myślałam ze się najadła ale było jej mało i mąż dał na szybko i chyba stad ten problem brzuszkowy
W tamtym tygodniu udało mi się coś ściągnąć, jak czułam że mam mega dużo, a teraz znowu widzę że produkuje się akurat tyle ile trzeba. Nie umiem tego wyczuć ciągle. No i trochę mi się nie chce od kiedy mam 4 porcje z zamarażarce, czuję się spokojniejsza z tym. -
Lisa24 wrote:Kendy spokojnie, Olafek na pewno nie wyglada na grubego! Zobacz jakie Hania ma pucki myśle ze w tej chwili martwisz się nie potrzebnie. Nie ograniczaj mu cyca bo nie wiesz kiedy chce jeść a kiedy się tylko napić na przykład.. mój siostrrzeniec od małego był grubiutki, trochę taki ubity i siostra panikowała non stop.. dopiero przy dojrzewaniu zrobił się chudy jak szczypior, często tak jest. Za to młodszy chudy, wiecznie niedowaga i tu jest dopiero problem. Drugi bratanek natomiast troszke spasł się w podstawówce.. jego mama kompletnie nie pilnowała mu zdrowej diety.. ale teraz przy dojrzewaniu tez wyszczuplał, ale zaczął tez sam o siebie dbać i zdrowo się odżywiać. Obydwoje maja 18 lat. Sero, narazie myśle, ze powinnaś mu odpuścić, zwłaszcza narazie zreszta dla mnie niemowlaczki to takie pyzie właśnie, praktycznie wszystkie
Seli a tak przyszlo mi na myśl.. bo mówiłaś ze macie gorąco w mieszkaniu, a wilgotność powietrza? U mojej kuzynki mały był ciagle przy piersi, okazało się ze mieli bardzo suche powietrze, jak kupili nawilżacz i utrzymywali tak na poziomie ok +/-55% to liczba przystawiania spadła o polowe.. poprostu chciało mu się ciagle pic. No ale wiadomo, ze to nie reguła i może Gabrys ma takie potrzeby i już
Ja mam wrażenie, ze Hania czasami chce jeść z nudów.. jak jej daje od razu piers kiedy chce to ulewa dwa razy więcej.. dlatego daje jej chwile na zaobserwowanie czy faktycznie głodna czy się nudzi. Czasami poplakuje a za 5 min zapomina i się bawi dalej. Oczywiście nie czekam gdy ma przerwę np 3h ale jak jadła jakieś 40min czy godzinę temu i znowu się domagaLisa24 lubi tę wiadomość
-
Kendy wrote:Lisa
Dobrze że kupska były ufff ulga dla matki co? A radość jaka to tylko rodzić wie
Haha no dokładnie, satysfakcja taka ze szok:D oczywiście od razu sms do męża i on tez szczęśliwy bo się martwił nawet nie podejrzewałam ze kupa może mnie tak ucieszyć )Kendy lubi tę wiadomość
-
Ja mam z 10 porcji... i odciagam swieze. Porcji kilka mam po 50ml, 100 i 150... chce sobie tez zrobic zapas by przy rozszerzaniu diety robic kaszki na mleczku
-
Elmuszka wrote:Kendy, brodawki się same wyleczyły. tak naprawdę pod koniec już olałam wszystko i miałam dość.. jedyne co realnie uważam że coś dało to kompresy z Multimam.
Ja mam tylko 2 porcje. Jakoś nie mam okazji by odciągnąć. Jak mam pełne po nocy to synek zaraz ściąga. Ale cos jeszcze by się przydało odlożyc .
Ale się ładnie na macie bawi. Kilka dni nie używaliśmy i jest teraz radocha:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 17:40
-
Ja mam 150, 110, 120, 90 i 70 dzisiaj
Jak tylko mogę to tez odciagam na swiezo ale w razie w dobrze mieć
A do kiedy macie zamiar karmić? Jak najdłużej dacie radę czy do rozszerzenia diety czy jak zalecają 2 lata? Ja te pół roku na pewno, narazie planuje rok jeśli się uda ale bez nacisku.. 2 lata raczej wątpię jednak, zwłaszcza jak wrócę do pracy na 12stki
Mam jeszcze jedno głupie pytanie do doświadczonych mam;P to pewnie głupio zabrzmi ale jak wyglada karmienie przy ząbkach? boli? Czy tego nie czuć?? Tak się ostatnio zastanawiałam ;p -
Ja nie wiem ile... Jesli bym zaszla i mogla to bede dalej. Jesli nie to trudno...
Zona kuzyna mowila, ze normalnie... Ale to pewnie zalezy od dziecka. W ogole on odstawil sie sam w 9mscu i juz jest w ciazy od razu ;p bedzie pewnie na przelomie grudnia/stycznia rodzic czyli drugie dziecko w drodze w rodzinie. Na razie z Gabrysiem jest trzech chlopakow ciekawe co bedzie czwarte ale beda sie swietnie bawic za rok!! -
Ja napewno chciałabym do 6 mca a później jak czas pokaże. Córkę karmiłam 10 mcy i uważam,że było optymalnie . I odstawienie bardzo gładko poszło,dobrze zniosła,ja gorzej
A dziecko z ząbkami karmi się normalnie chyba,że czasem przygryzie...ale teraz nieraz też Oli tak złapie,że boli nie wiem czy dziąsłami zaciśnie czy zassa dziwnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 18:46
-
Tak planowali i nie... Bo nie byli do końca pewni chyba. Chcieli poczekać jeszcze troszkę bo chcą wziąć kredyt... ale to mieli tak z 2-3 miesiace poczekać.
-
A tak to wyjaśniło się samo jak u nas z Hania.. niby planowaliśmy ale jeszvze nie bo miałam zacząć prace w Krakowie.. a wyszło samo od razu i bardzo dobrze kurczę sama zaczynam się zastanawiać nad tym drugim, ze może jednak szybciej.. no ale jednak ta cesarka i praca mnie trzyma pasowało by mi wrócić chociaż na rok, żeby zacząć specjalizacje. Z drugiej strony całkiem spoko tak za jednym zamachem, potem już obydwoje są więksi no i jest się na bierząco w pieluchach i w ogóle
Chociaż u mojego brata zdecydowali się na trzecie po 15 i 11 latach i nie żałują
Tak czytam o tym rozszerzaniu diety i trochę mnie to przeraża.. boje się ze nie ogarnę tego kiedy, ile co i jak -
Fajny blog jest Malgorzaty Jackowskiej o diecie itp.
Ja chcialabym z mala roznica bo:
- jeden raz pieluchy,
- bawia sie razem, jest inaczej jak ta roznica jest np. Powyzej 3 lat,
-mlodsze uczy sie od starszego,
- w szkole jestes jakby na biezaco i przerabiasz co roku to samo :p
- rzeczy sa aktualne, wszystko na bierzaco,
Wiem, ze minusy sa tez spore bo...
- nie wiadomo jaka bedzie ciaza i z roczniakiem moze byc bardzo ciezko
- dwa tajfuny zawsze,
- takiemu maluchowi raczej ciezko wytlumaczyc pewne sprawy (np 4-5 latek inaczej rozumie kwestie przewijania, karmienia itp).
Ale mimo minusow z mezem chcemy probowac od czerwca ;p wzial sie za witaminy, cwiczenia i zobsczymy. Mi to malo realne sie wydaje.
Zaczelam tyc... i waze 72kg... a 76 mialam do porodu ;( przytylam ponad 4 kg w 1,5 miesiaca... puchne, mam dziwny problem z nogami. I jestem pewna, ze mam rozjechane hormony. Przeraza mnie to bo po ciazy mialo byc lepiej ;p