STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie mam pojecia ;p podobno sa takie dzeci i tyle
Ja ogolnie na alkohol nie mam jakiejs potrzeby. Ogolnie nie przepadam. Jedynie portera truskawkowego bym sie napila albo barley wine. -
Seli wrote:Nie mam pojecia ;p podobno sa takie dzeci i tyle
Ja ogolnie na alkohol nie mam jakiejs potrzeby. Ogolnie nie przepadam. Jedynie portera truskawkowego bym sie napila albo barley wine.
Ja też z tych niepijących .bo dzieci.ja zawsze czuwam i kierowca wieczny ..ale jak się już w sumie ze 3 lata nie pilo alko to dla smaku bym się napiła ..albo Carlo Rossi to truskawkowe musujące. :)albo likirek słodki smakowy 😊
-
Moim objawem pierwszym ciazy byla chec alkoholowa ;p pilam duzo i ciagle milam ochote i sie dziwili... ale to od owulacji do zagniezdzenia.
-
Tez napiłabym się whisky z colą.. najbardziej balantaisa brasil ja stwierdziłam ze napije się lampkę wina do obiadu i szampana na toast jak pojedziemy na wesele 11 maja bo Hania zostanie z Małą i będzie mieć zapasy, wiec pewnie dopiero rano ją nakarmię.
My w sumie lubiliśmy się napić na przykład wina przy filmie, grzańca w górach czy piwa na grillu
Byłyśmy dzisiaj cały dzień u teściów. Kupy dalej brakWiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2019, 19:49
-
Ja jakos whisky z cola nie lubie... ja ogolnie jakies drinki albo szoty
Dzis sialam kwiatki... a na allegro upatrzylam sadzonki
Wlasnie Gabrys zasnal. Padl jak dlugi po dlugiej zabawie w wannie i masazu -
Lisa
Nie piłam Brasilla. Kiedyś spróbuję
A ja czuwam ..była gorączka podałam paracetamol. Mały śpi w najlepsze a ja już się denerwuje i nie zasnę. Córkę też ucho bolało,narazie lepiej zobaczymy jak w nocy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2019, 23:12
-
Kendy i jak noc?
My sie zbieramy, wyniki ma dobre ale gile odciagam... Nie sadze by dzis byla szczepionka, ale chociaz go zwaza itp. -
No wlasnie wiem, ale mial zielone gluty i ma ogolnie spory katar...
-
Cześc dziewczyny:)
Lisa, ja mam podobnie z tym spaniem, do tego niechęć taka do zycia- już myślałam że moje dołki wracają, ale złapałam się jeszcze że to może tarczyca? może muszę dawkę zmienić.
Kupiłam sukienkę do karmienia https://milkandlove.pl/odziez-ciazowa-i-dla-matek-karmiacych/sukienka-do-karmienia-piersia-milky-dress-granatowa-w-kwiaty
zobaczymy czy się nada. W zapasie mam koszulę jakąś.
U nas bida- Zosia ma wysypkę na nogach, brzuchu, na głowie coś jakby ciemieniucha... mam nie jeść mleka i reszty nabiału, jaj, wołowiny. Do tego dotychczasowy gluten i wszechobecna soja. Ryczeć mi się chce...
Byłyśmy u fizjoterapeuty, bo Zoska nam ewidentnie wybiera jedną stronę. Mamy poprawić pielęgnację, więcej działań przez obroty, inne noszenie.
Ale nic wielkiego się nie dzieje, tylko korekta.
Dobrego dnia! -
Czesc
Seli to powodzenia!Na która idziecie?
Super,że wyniki dobre.
Dzięki dziewczyny. Nocka średnia. Gorączkę udało się zbić ale ja tylko lekko drzemalam co chwilę mierzyłam mu temperaturę. Niestety rano znowu miał więc dałam czopek. Siedzimy dziś w domku i będę go obserwować. A pogoda cudna dziś no ale trudno . Przystawiam go też często do piersi i fika sobie od wczoraj w samym bodziaku by go nic nie podraznialo...miejsca wkłucia ma zaczerwienione i obrzękniete. Niby taka umiarkowana gorączka jest dobrym zjawiskiem po takim szczepieniu. Oby.
Naszczęście Córka dziś trochę lepiej...więc cieszę się. Narazie próbuje sama ja wyleczyc jak się nie uda śmigamy do lekarza.
Lisa
Dalej nie ma kupki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2019, 09:33
-
Elmuszka
Fajnie,że działacie z Zosia i niebagatelizujesz tego i że wyłapałaś,że coś jest nie tak. Teraz tylko odpowiednie zmiany i będzie dobrze:)
Sukienka śliczna . Ale ja jeszcze nie mam odpowiedniej figury do takich kreacji więc Tobie zazdroszcze:) ja jeszcze wybieram odzież maskująca co nie co
Ta senność dziewczyny to może wiosenne przesilenie.ja też różnie się czuje. W sobotę wieczorem myślałam że głowa mi pęknie -
Kendy., niestety nie ma dalej ale brzuch miękki, nie boli..
Elmuszka tez pomyslalam o tarczycy bo od dwóch tygodni jestem bez tabletek, endo kazala odłożyć na spróbowanie bo po porodzie mialam dobre wyniki ja małej dawce. Ale może faktycznie Kendy dobrze pisze, ze to przesilenie wiosenne.. zobaczę kilka dni, jak nie przejdzie to pojde zrobić krew
Co do eliminacji produktów to tragedia.. współczuje, przecież nie masz już co jeść a moze warto spróbować iść z Zosia do alergologa i może okaże się , ze nie ma konieczności rezygnacji z aż tylu produktów.. -
Elmuszka wrote:Tam jest też druga wersja sukienki, z kieszeniam maskującymi- zobaczę jak przyjdzie, czy nie będę zmieniać. Brzuch mi odstaje cały czas