STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, my spaliśmy dziś razem. Nie dałam mu kaszy na noc bo niespodziewanie zasnęliśmy. Nie powiem żeby Mały mniej się budził ale jest o tyle lepiej ze nie muszę latać do łóżeczka, zmieniam tylko boki Pobudka o 6.15 potem 18 min drzemki a teraz jest z tatą na spacerze. M ma na popołudnie w tym tyg to z rana trochę pomoże.
Myślicie że jest coś takiego jak malokaloryczne mleko matki? Bo mleka mam ogrom, często jest tak że Tomek się przejada bo ulewa. No dziś od godz 3 do 6 jadł 3 razy i jak rano wstał to część zwrócił. Może jest głodny, mi ze nie jest w stanie najeść się moim mlekiem tyko pije? -
Witaj mamajana, ciesze się ze nie jestem sama z tym budzeniem po 4 co chwile hehe
Jakie polecacie sklepy z produktami żywieniowymi zdrowymi dla dzieci? Kaszki, biszkopty, sucharki i inne ? Generalnie nawet jeszcze niewiem jak się przygotować do rozszerzania diety, i myślałam ze sklep z różnymi produktami podpowie mi co w ogóle można podać i jak urozmaicić. Książki tez mam o tym ale to raczej jako inspiracje na dania, tylko skąd te produkty brać?
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
Marin - a u mnie odwrotnie, ja mam mało mleka, bo ściągnę góra 30-40 ml z jednej piersi. A nawet jak podam mm - to zje maksymalnie 60ml, ale i tak nie spi dłużej niż na piersi. Problem tkwi w czymś innym z tym budzeniem się. Tylko nie wiem jak to ogarnąć. A Młody w ogóle nie jest łakomczuchem bo nie da się go dokarmić, po prostu zje ile chce i koniec. Ani więcej ani częściej nie chce, po prostu nie ssie, ani z butli ani z piersi, a jak długo go „zmuszam” to drze się i wyrywa i kręci głowa na boki żeby mu nie wpychać na sile... ;(
Żyje nadzieja ze moje 30-40 ml jest tak samo odżywcze i kaloryczne jak 100ml mm które powinien w tym wieku wypijać.
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
U nas dwie pobudki w nocy niemal od zawsze Nic się w tej kwestii nie zmienia. I od 4-5 rano już nie śpimy.
U nas z mm podobnie jak u spaceangel. Tylko ja mam 4 butelki Jedną butlę podaję, a kolejna już się grzeje.
U mnie jest to o tyle wygodne, że mąż może czasem młodego nakarmić, a ja mogę sobie spokojnie wyjść bez obawy,że muszę nakarmić albo ze mleko zacznie mi lecieć
Kendy, ja mam butelki Aventa i tu wymienia się tylko smoczki.
Czy Wasze dzieci też są takimi nerwusami? Mój jak nie może dosięgnąć zabawki, albo nie może włożyć do buzi, to zaczyna krzyczeć i się denerwować.
A w ogóle to jestem mistrzynią okazji Kupiłam małemu na olx krzesełko Chicco Polly Magic Mirage za 100 zł. Używane, ale w idealnym stanie, wygląda jak nowe. Synek już je polubiłOlinkaO lubi tę wiadomość
-
Magdoczka - mój raczej z tych pogodnych dzieciaczków, dużo się uśmiecha, a złości się tylko w niektórych sytuacjach, jak m.in. wymuszam mu butelkę, ktorej nie znosi, albo jest już przemęczony i jest jego pora spania. No i gdy cierpi np z problemów brzuszkowych ale tych ostatnio mało. Gdzie zamawiasz ubranka? Skąd polecasz?
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
Hej dziewczyny.
Magdoczka mój też taki nerwowy jak zabawki nie może złapać i wsadzić do budzi. Musi mieć wszystko na już, tak samo zjedzeniem.
My używamy jeszcze pompersów 2 ale powoli się kończą. Przechodzimy na Dadę 3 bo mamy zapas i trzeba je zużyć. Wczoraj ważyłam małego i waży 6500. Fit chłopak po mamusi. -
OlinkaO wrote:Magdoczka - mój raczej z tych pogodnych dzieciaczków, dużo się uśmiecha, a złości się tylko w niektórych sytuacjach, jak m.in. wymuszam mu butelkę, ktorej nie znosi, albo jest już przemęczony i jest jego pora spania. No i gdy cierpi np z problemów brzuszkowych ale tych ostatnio mało. Gdzie zamawiasz ubranka? Skąd polecasz?
Nigdzie nie polecam Bo wszędzie się mechacą już po pierwszym praniu..
Nie no, może z C&A mi podeszły, fajna bawełna. A teraz zamówiłam jakieś na allegro i wzięłam rozpinane, bo mój mały nie lubi zakładanych przez głowę
-
Magdoczka
Gratuluje okazji.
Mój przy zabawie się nie złości. Jest raczej pod tym względem spokojny. Wkurza się jedynie gdy robię mu na przekór np . On chce ewidentnie cycka a ja postanowie go najpierw przewinąć, wkurza się też na spacerach gdy nie może zasnąć albo nie chce być w wózku tylko na rękach albo gdy on chce zasnąć przy cycku a ja go próbuje uspać bujając( muszę go przyzwyczajać do innego sposobu zasypiania. ) I często się to udaje ale nieraz musi przy cycku i już. Także obawiam się jak to będzie. A mój nie ma jakiś gadżetów do usypiania typu smoczek,pieluszka,szumis,karuzelka.Nic mu nie podchodzi poza cyckiem albo bujaniem na rekach. Nawet już bujanie w wózku odpada.Wczoraj po dłuższej przerwie próbowałam go znowu przekonać do smoka...jako gryzak spoko..do ssania nie. Może jak będzie na butelce przekona się do smoka i będzie jakaś alternatywa na noc.
My też zaraz będziemy na rozmiarze 80. Już niektóre ubranka pasują. A ja mam sporo fajnych letnich ciuszkow na 74 tylko gdzie ta letnia pogoda??Zaraz mi wyrośnie. Pampersy 4 dada są ok u nas.
Olinka
Zaczęłam dziś pakowanie ,by niczego nie zapomnieć...masakra:)
Z tymi porcjami to powiem Ci że mój to akurat też je mniejsze porcje. I mu wystarcza ale je za to częściej . Co połtoraj godziny . Karmie z jednej piersi.
Jak ostatnio dostał mm zjadł ok 100 ml.i się najadł.A na tym etapie to juz jakieś 180 ml powinno być,choć też zależy jak często je. Z piersi też mniej wychodzi 60-100 ml .( Z jednej mniej z drugiej więcej stad ta rozbieżność😉) Ale daje mu kiedy chce. Jeśli Maks dobrze przybiera to nie masie czym martwić .
Marin
W nocy jest podobnie nieraz pół nocy ciagnie co chwilę..ewidentnie do zasniecia ,bo ciumnie dwa razy i usypia a nieraz dłużej i też kończy się ulewaniem rano. Więc głodny nie jest. Najada się. I myślę,że twoj synek też je tyle ile mu potrzeba. Jeśli dobrze przybiera jest ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2019, 11:51
-
U mnie mała skończyła dziś 5 miesięcy. Nie wiem kiedy to zleciało! Wczoraj dostała pierwszy raz brokuła i nawet trochę zjadła bo kaszą strasznie pluła. Jutro muszę ogarnąć dla niej jakąś marchewke i może jeszcze coś nowego bo mąż zostawia mnie na 4dni sama z nią i jedzie na mazury... mam nadzieję że przeżyje. I jeszcze muszę zamówić tort i ciasta na chrzciny bo zbieram się z tym jak sójka za morze...
-
Kendy ja tez mam butelki z aventa i moim zdaniem sa super. Malutka mam do wody a dwie wieksze do mleka. I tez myje na biezaco. I raz w tygodniu wszystko rozmontowywuje i wyparzam bo nie podoba mi się odpowietrzanie tych butelek. Nawet jak wymyje to i tak mam wrażenie że zbiera mi się tam mleko i zasycha.i gdzieś wyczytałam że niekapki nie są wskazane i że lepiej uczyć pić przez słomkę. Moja jeszcze tego nie łapie więc kupiłam ten kubeczek medeli. Jutro ma przyjść to Ci napisze czy się u nas sprawdzil
-
Rozwita wrote:Kendy ja tez mam butelki z aventa i moim zdaniem sa super. Malutka mam do wody a dwie wieksze do mleka. I tez myje na biezaco. I raz w tygodniu wszystko rozmontowywuje i wyparzam bo nie podoba mi się odpowietrzanie tych butelek. Nawet jak wymyje to i tak mam wrażenie że zbiera mi się tam mleko i zasycha.i gdzieś wyczytałam że niekapki nie są wskazane i że lepiej uczyć pić przez słomkę. Moja jeszcze tego nie łapie więc kupiłam ten kubeczek medeli. Jutro ma przyjść to Ci napisze czy się u nas sprawdzil
-
Szykowania nie ma dużo bo po kościele zapraszamy na obiad i torta do restauracji, a jak pogoda dopisze to afterparty będzie na ogródku - jakiś grill i te sprawy:) więc bezstresowo. Tylko nie mogę sie zebrać do tej cukierni. No i sukienkę małej muszę przeszyć bo prababcia uparła się że kupi ubranko. I kupiła całkiem ładną sukieneczkę tylko całą z satyny z długi rękawem. A chrzest 22 czerwca. Już widzę jak młodej by ciekł pot po plecach. Więc muszę przerobić na krótki rękawek i będzie ok. Całą resztę oprócz mojej kiecki mam już kupioną i przygotowaną.
A paczki jutrzejszej już nie moge sie doczekać bo zamówiłam małej taki fartuszek z rękawkami, miseczki, ten kubeczek i taką dużą piłkę-grzechotkę. Jutro będzie szał! -
Ja mam butelki Tomee Tippee też tylko smoczki się wymienia i polecam.
Ja nie wyobrażam sobie mieć 4 butelki Czuje się przy Was jak leniwiec bo mi się nie chce myć 3 butelek nie mówiąc o jednej wolę nazbierać minimum 5 i umyć wszystkie na raz. W ciągu dnia ciężko znaleźć czas żeby to zrobić a Emilka nadal je mniej więcej co 2 godziny w ciągu dnia więc trochę butelek schodzi.
Ja butelki jak myje rozmontowuje za każdym razem bo pod smoczkiem(między smoczkiem a oprawką) właśnie gromadzi się zaschnięte mleko.. potem płuczę w gorącej wodzie i wszystko czyściutkie.
Podgrzewacz mam Canpol starszy model na jedną butelkę sprawdza się świetnie.
Co do spania i jedzenia to zależy od powodu z jakiego dziecko nie śpi. Moja córka jeżeli usnęła mi przy piersi kiedy jeszcze karmiłam zanim zdążyłam ją dokarmić mm to zamiast się obudzić za 2-3 godziny obudziła się za godzinę bo była po prostu głodna. U mojej siostry przy pierwszym dziecku było to samo siostra była silnie nastawiona na kp ale jej córka nie koniecznie. Nie spała i wyła całymi nocami bo siostra ją przystawiała co kilkanaście minut młoda słabo ssała potem za chwile ryk bo głodna. Po 2 tygodniach męczarni zaczęła dokarmiać mm i dziecko spało 3-4 godziny bez budzenia się.
Więc tak jak mówię to zależy od powodu dlaczego dziecko nie śpi bo niestety nie wszystkie nie śpią z głodu
Ja jak teraz zaczęłam dokarmiać na wieczór kaszką to do pierwszego i jedynego karmienia nocnego budzi się godzinę później może to nie jest cała noc przespana ale to i tak dla mnie dużo
11.2017 - aniołek 8tc
-
Dzień dobry
Hania usneła standardowo o 21 i spała do 8.. ciągiem. Zadziwia mnie. Jutro, mam nadzieje, uda nam się zapisać do tego pediatry z wynikami badań, bo chyba wrócił z urlopu, wiec zapytam od razu czy pozwolić jej tyle spać pod rząd, jeśli teraz ładnie przybiera.. czy wybudzać po np. 8h. Chyba, ze to jej taki jednonocny wybryk i znowu wróci do wstawania 4-6 i odsypiania do 9.
Najlepiej bo później zjadła o 11.30 i poszła dalej spać.. i śpi i śpi. Leze koło niej i nie wiem co z sobą poczac. Zrobiłam wszystko co planowałam, oglądnęłam dwa odcinki serialu i się nudzę haha a mamy na zakupy jechać bo nie ma nic na obiad
Pogrzebałam trochę w informacjach na temat tej wody i do 6 miesiąca powinno się przegotowywać nawet ta z butelki. Ona ma praktycznie tyle drobnoustrojów co nieprzygotowana z kranu. Dla nas to nic ale dla takiego maluszka.. obciąża nerki i może coś zlapac przy obniżeniu odporności. Na początku, po urodzeniu gotowałam Żywiec zdrój a teraz chyba zostanę przy kranowce gotowanej.
Jestem na etapie poszukiwań podgrzewacza.. i nie mogę się zdecydować za nic w świecie co kupićWiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2019, 13:52
-
Ja niestety jak widzę, że butelka stoi brudną to mnie roznosi. Są dni, że czekam aż pan tata umyje, ale też długo nie umiem wytrzymać. A że mała często woli bawić się sama to ja wtedy mam mnóstwo czasu na sprzątanie, ogarnianie domu czy gotowanie. Dziś już 2 prania zrobione, podłogi ogarnięte, za małe ciuszki wyjęte z komody i teraz się nudzę, bo na obiad za wcześnie 😒M&M
-
Martoszka ja mam to samo, ale mąż na szczęście tez się tego nauczył i jak jest to myje od razu ale chyba tylko po to, żeby się nie kłócić haha ale takie świeże mleko tez się szybciej umyje dokładnie, tak mi się wydaje. W ogóle nie lubię mieć brudnych naczyń a zmywarki nie mamy tutaj za dużo do przerabiania
Martoszka lubi tę wiadomość