STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
MonaLiza wrote:Seli od którego tyg masz takie jazdy ? Mówiłam żebyś mi ciutke oddała mnie właśnie zmęczenie wzięlo. Dobrze że pracuje w domu
Anika82 ja biorę metformine i nie mam wymiotow. Już dawno nawet mdłości nie miałam
.
Przed 8 skończonym się tak zaczęło... I chętnie oddam -
nick nieaktualny
-
Anika91. wrote:isto wrote:Ej no co wy, tylko ja zamierzam wytrwać do planowej wizyty?
Jak tak dalej pójdzie to też wymięknę.
Ja czekam do tego 11.06, chociaz mialam chwile zwatpienia ')
To jeszcze chwila -
isto wrote:Ej no co wy, tylko ja zamierzam wytrwać do planowej wizyty?
Jak tak dalej pójdzie to też wymięknę.
Tosia, ja mam każde bóle brzucha, tępe, miesiączkowe, kłujące, rwące, jakie chcesz
Isto luz ja czekam do 22.06 chociaż umieram z niecierpliwosci...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 09:33
Grudzień 2018 - 10tc [*] - puste jajo płodowe
Julcia 18.01.2019
mommytobe
-
mommytobe wrote:Isto luz ja czekam do 22.06 chociaż umieram z niecierpliwosci...
O to mamy tego samego dnia ja o 16 -
Nie mogę się doczekać, już będzie takie duże!
Kurcze mam tyle roboty, bo muszę jutro podjechać do pracy ze zwolnieniem i z papierami... A mam ochotę to walnąć i iść na plażę co prawda tylko nad rzekę... -
anika82 wrote:kurcze chyba jestem głupia. jak zmienić ze jestem w ciązy na forum w moich ustawieniach?? bo nawet nie mam gdzie wkleić suwaczka
Się chyba zmieniało jak na wykresie zieloną kropkę dodawało a suwaczek w ustawieniach, społeczność i stopka. -
anika82 wrote:no własnie ja nie moge tej kropki dodaC, bo to tam w w monitorze cyklu?
tak, to musisz zaznaczyć na wykresie pozytywny test ciążowy -
Tak, a jak nie masz abonamentu, albo skończył Ci się po darmowym miesiącu czy jak tam to nie zrobisz już.
anika82 lubi tę wiadomość
-
My nie spimy od około 6, ja juz po 2 sniadaniu, synuś pierwsza drzemka, jak wstanie to jedziemy do mojej babci na podwóreczko, spakowałam już basenik, obiadek dla małego i czekam aż wstanie ja to jakoś nie mysle nawet o zachciankach bo tak samo jak i przed ciążą jak i w ciązy mam na coś ochote bardziej lub mniej a teraz przy dziecku jak jestesmy sami to nawet nie mam czasu myslec o "sobie" i jeszcze pies do tego to już całkiem
-
nadziejastru wrote:My nie spimy od około 6, ja juz po 2 sniadaniu, synuś pierwsza drzemka, jak wstanie to jedziemy do mojej babci na podwóreczko, spakowałam już basenik, obiadek dla małego i czekam aż wstanie ja to jakoś nie mysle nawet o zachciankach bo tak samo jak i przed ciążą jak i w ciązy mam na coś ochote bardziej lub mniej a teraz przy dziecku jak jestesmy sami to nawet nie mam czasu myslec o "sobie" i jeszcze pies do tego to już całkiem
Dla mnie przed ciążą jedzenie mogło nie istnieć, ja nawet rzadko kiedy głód odczuwałam. Przy staraniach starałam się jeść regularnie jakieś 3 posiłki dziennie różne, ale tak to mogłam jeden dziennie albo i nic. Dla mnie to mega nowość, że mam jakies smaki, albo wielkie zachcianki i to takie, że muszę to zjeść bo inaczej to koniec świata -
Najlepiej to jeść 5 razy dziennie, dieta jest bardzo ważna a później jak chcesz karmić piersią to też musisz zdrowo jeść, niejedzenie cały dzień jest niewskazane
-
nadziejastru wrote:Najlepiej to jeść 5 razy dziennie, dieta jest bardzo ważna a później jak chcesz karmić piersią to też musisz zdrowo jeść, niejedzenie cały dzień jest niewskazane
Teraz nawet nie możliwe Mówię jak było przed ciążą i staraniami. Teraz staram się możlwie zdrowo jeść. -
Widzę ze w rożnym wieku jesteśmy Tak byłam ciekawa jak przedział wiekowy . Co do seksu . U nas na początku był bardzo rzadko , raz w tygodniu bardzo delikatny , mieliśmy oboje obawy , ze pojawi się krew a Pozatym po orgazmie miałam skurcze macicy . Nie dawno miałam większa ochotę i było kilka razy , ale tez po orgazmie skurcze macicy i nospa . A teraz przez to ze jest jak jest między nami seksu nie ma . Dziś w nocy jak chodzę siusiu 2,3 razy w nocy , było mi nie dobrze i musiałam coś zjeść . I budzę się z głodu z Mdłościami rano .
-
Ja właśnie na noc najczęsciej chodzę siusiu... I to męczące bo człowiek chce już spać, jeszcze troszkę stres bo lutka dowcipnie i bałam się, że wyleci