STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Tristee wrote:Wlasnie ten artykul czytalam, jest super:) ale z niego wynika ze jak sobie cos wybiore i bede brac jeszcze folik i wit D to troche duzo tego bedzie
Tristee lubi tę wiadomość
-
anika82 wrote:seli ja zmieniam, tylko czekam az mi się stare skończą.
a co do wyników krwi i moczu to mam pytanie. mocz wyszedł mi kiepsko: Nabłonki wielokątne liczne
Nabłonki okrągłe 0-1 wpw
Leukocyty 6-10 wpw
Składniki mineralne liczne bakterie, dość liczne pasma sluzu
dzwoniłam do lekarza i mówił że nie jest najgorzej. żebym poczekała do wiztyty, mam za tydzień dopiero. ale jak rozmawiam przez telefon czasami mi sie wydaje że do kńca nie wnika. jak myślicie co robic przez ten tydzień. pić czegoś więcej?? np żurawiny??
Anika, masz to wszystko rozumiem w osadzie moczu tak? Jeśli tak to będzie to bardziej wskazywalo na delikatny stan zapalny pęcherza. Ja akurat miałam więcej nieprawidlowosci w badaniu ogólnym moczu, co wskazywalo bardziej na problem z nerkami. Dostalam dwie saszetki monuralu i wszystko wróciło do normy.
A na teraz mogę Ci polecić picie pokrzywy, picie wody z cytryna w duzych ilosciach (dla mnie zbawienny napój przy infekcjach pęcherza), jedz żurawinę i przetrwasz do wizytyA monural jakby co jest bezpieczny i skuteczny.
Zrób teze do wizyty posiew moczu. Przyda sie.
Co do anemii, faktycznie pokrzywa. Ja generalnie uwielbiam pokrzywe wiec piję raz dziennie, póki co wykorzystuje taka ekspresowke w saszetkach, ale gdy skończę to tez uderzam do zielarskiego
Monaliza kciuki!
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
no własnie z tym badaniem moczu to pobrałam co prawda ze srodkowego strumienia, ale było to dobre pól godziny po umyciu sie bo zapomniałąm zabrać moczu i pobierałam w laboratorium. i tak w piątek mama powtórzyć badania , bo te były do diabetolaga, a mam jeszcze na przyszły tydzień zrobić do gina. co do objawów to nie mam ani pieczenia ani parcia, siusiam tylko często ale zawsze tak mam a dodatkowo metformina tez powoduje większą chęć na oddawanie. ale będę pic więcej bo to napewno nie zaszkodzi
-
Sanka wrote:Jeszcze pytanie czy prawidłowo pobrałaś mocz - najpierw trzeba umyć krocze a następnie pobrać mocz ze środkowego strumienia. Czyli najpierw trochę siknąć na bok a następnie do pojemniczka. Ja zawsze pobieram mocz do badania pod prysznicem
Ja dziś właśnie oddawałam mocz do badania i mówiąc szczerze, nie wpadłabym na to, że trzeba to zrobić w jakiś konkretny sposóbCzłowiek taki niedouczony
Zobaczymy jak wyniki.
-
Sanka, typowo "lekarskie" podejście, dzięki któremu bakterie w moim niedoleczonym pecherzu zrobiły sobie ciepły i przytulny domek na parę lat. Uszkodzily ścianę pęcherza i później ciężko było się ich pozbyć bo antybiotyk był "na oko". Kilka lat cierpienia i miesiąc w miesiąc branie furaginy, bo lekarze olewali - wszystkie teksty już przeszłam - taka pani uroda, źle się podmywam, źle że seks, choroba miesiąca miodowego, młode dziewczyny tak mają itp itd. I przy każdym wietrze, przemarzmnieciu, siedzeniu późno na tarasie przy grillu czy innych atrakcjach wychodziło na nowo, miałam wrażenie że bakterie tylko czekały na okazje... Czasami po prostu rezygnowalam z tego powodu z wielu przyjemności, wyjść, basenów. No ale... Co kto lubi...
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
Anika ja tez na szybko pobieralam ostatnio bo zapomniałam i wyszły mi o wiele gorsze rzeczy łącznie z cukrem i białkiem w moczu :p a zadnego zapalenia nie miałam. Mysle ze musisz powtórzyć
Jeśli chodzi o płeć 12tydz to bardzo wczesnie na rozpoznanie. Ja uwierzę w 100% w płeć dopiero na połówkowym.
Idę robić spaghetti bologneseWiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 11:37
-
a ja wogóle nie myślę nad płcią jest mi to zupełnie bez różnicy. mam córeczkę a co będzie drugie to będzie. zresztą juz kiedys pisałam wogóle jakoś mniej nad tą ciążą się "rozczulam". mam nadzieję że chociaż trochę poczuję sie bardziej w ciąży jak będę czuła ruchy. chociaz objawów mam sporo ale jakos nie wiem nie czuję tego
-
OlinkaO wrote:Sanka, typowo "lekarskie" podejście, dzięki któremu bakterie w moim niedoleczonym pecherzu zrobiły sobie ciepły i przytulny domek na parę lat. Uszkodzily ścianę pęcherza i później ciężko było się ich pozbyć bo antybiotyk był "na oko". Kilka lat cierpienia i miesiąc w miesiąc branie furaginy, bo lekarze olewali - wszystkie teksty już przeszłam - taka pani uroda, źle się podmywam, źle że seks, choroba miesiąca miodowego, młode dziewczyny tak mają itp itd. I przy każdym wietrze, przemarzmnieciu, siedzeniu późno na tarasie przy grillu czy innych atrakcjach wychodziło na nowo, miałam wrażenie że bakterie tylko czekały na okazje... Czasami po prostu rezygnowalam z tego powodu z wielu przyjemności, wyjść, basenów. No ale... Co kto lubi...
anika82 lubi tę wiadomość
-
Tristee wrote:Ja chyba uwierze dopiero jak sama zobacze;) swoją drogą macie jakies preferencje? Ja juz zapowiedzialam ze jesli sie olaze ze drugi chlopak to bede pltrzebowac trochce czasu zeby dojsc do siebie;)
:D:D
Tristee lubi tę wiadomość
-
No dobra Dziewczyny, jak już jesteśmy przy badaniach moczu, to właśnie odebrałam wynik swojego:
Osad moczu Nabłonki płaskie d. liczne w prep.
Leukocyty 3-5 wpw
Erytrocyty świeże 1-3 wpw
Pasma śluzu d liczne w prep.
Bakterie d liczne w prep.
Jak myślicie, powtórzyć, panikować czy czekać spokojnie do 4 lipca na wizytę? -
Powtórzyć jak dla mnie jeśli nie masz objawów żadnych
Ruchy myśle od 17 do 20 nawet tygodnia zależy też gdzie łożysko jest umiejscowioneja poczułam w 18tyg ale były to pojeyńcze puknięcia jakby bąbelek pękał i czułam tylko jak sie położyłam i wsłuchiwałam. Bo takie regularne to raczej po 20 tygodniu
Mi płeć obojętna chociaż zawsze mówiłam ze 2ga mogłaby być córeczka ale niedawno stwierdziłam ze chlipak to nawet lepiej mam ciuchy buty no i zawsze to fajniej chlopak z chlopakiem się dogadująja bardxo bym chciała żeby było takie jak mój pierwszy synek :p ale wiem że to niemożliwe
-
anika82 wrote:seli ja zmieniam, tylko czekam az mi się stare skończą.
a co do wyników krwi i moczu to mam pytanie. mocz wyszedł mi kiepsko: Nabłonki wielokątne liczne
Nabłonki okrągłe 0-1 wpw
Leukocyty 6-10 wpw
Składniki mineralne liczne bakterie, dość liczne pasma sluzu
dzwoniłam do lekarza i mówił że nie jest najgorzej. żebym poczekała do wiztyty, mam za tydzień dopiero. ale jak rozmawiam przez telefon czasami mi sie wydaje że do kńca nie wnika. jak myślicie co robic przez ten tydzień. pić czegoś więcej?? np żurawiny??
Wiesz co ja od początku mam cos nie tak z tym moczem. U mnie flora bakteryjna duza wychodzi. I mialam zalecony urosept 3x2. Powtarzalam wynik i wyszlo ok wiec przestałam brac... a tu kolejny wynik znowu nie tak. I dostałam ochrzan od mojej gin ze mam to brac caly czas. Mozliwe ze nawet do konca ciazy. Bo infekcja na początku moze byc co prawda bezobjawowa ale pozniej moze to przejsc nawet na macice i to moze byc koszmar. Takze nadtraszyla mnie i lykam te 6 uroseptow dziennienie wiem jak dokladnie jest w twoim przypadku ale ten mocz to nie przelewki jak widać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 12:22
Grudzień 2018 - 10tc [*] - puste jajo płodowe
Julcia 18.01.2019
mommytobe
-
Marin wrote:Dziewczyny, a od kiedy można poczuć ruchy dziecka? Wiem ze kazda ciąża inna, ale jak miałyście przy pierwszym dziecku?
W 18 tc czułam lekkie smyrania, ale nie wiem czy to było dziecko
-
Marin wrote:Dziewczyny, a od kiedy można poczuć ruchy dziecka? Wiem ze kazda ciąża inna, ale jak miałyście przy pierwszym dziecku?
a co do moczu ja będę powtarzać bo i tak musze zrobić w innym laboratorium do ginekologa. teraz dopilnuję zeby było czyścieji czekam do 6 lipca
-
Sanka wrote:Ale opisujesz zupełnie inną sytuację niż ja. Ty opisujesz nawracające, objawowe ZUM. I w takim wypadku rzeczywiście wskazana jest poszerzona diagnostyka, posiew moczu, celowana antybiotykoterapia, być może konsultacja urologa jeśli początkowe leczenie nie przynosiłoby poprawy. A ja opisuję zupełnie inną sytuacje - dziewczyna do tej pory zdrowa, bez cech infekcji której w rutynowym badaniu moczu wyszło kilka leukocytów w moczu i trochę bakterii. Nie każdy przypadek jest taki sam i wymaga identycznego postępowania!
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud!