STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez jestem z Warszawy i rodzilam syna na Zelaznej, tam tez zamierzam rodzic teraz. Poprzednio mialam wykupiona polozna, ale ona sie przeniosla z stamtad wiec musze inna wybrac ale tez tak wykupie. Bylam bardzo zadowolona, bardzo sympatyczny personel, rodzilam z mezem w jednoosobowej sali, potem bylam w dwojce, ale baaardzo duzej, i warunki super.
-
Seli polecam dla koleżanki dr Małgorzatę Kampioni. To jest anioł kobieta. Pracuje w poznańskim Invimedzie, ale ja do niej chodzę prywatnie (przyjmuje na ul. Biedrzyckiego i pracuje w szpitalu ginekologicznym na Polnej). Ja poszłam do niej po trzecim już poronieniu, kiedy mój poprzedni lekarz nie zrobił nic żeby poznać przyczynę. Pani doktor zaczęła mi wymieniać badania, które powinnam mieć zlecone już po drugim poronieniu... Oczywiście żadnych badań poprzedni lekarz nie kazał robić. Skomentowała to tak "Nie trzeba być wielce naukowcem żeby wiedzieć, że w państwa przypadku należy się pełna diagnostyka na NFZ". Pierwszym krokiem który zrobiła było zapisanie na histeroskopie u niej na oddziale i później ze szpitala dostałam skierowania do genetyka i hematologa. Rozważała też w późniejszym czasie immunologa. Powiem Ci Tak, wreszcie czuje się zaopiekowana przez lekarza i wiem, że jestem w dobrych rękach. Zosia pewnie doda też coś od siebie, bo też do niej chodzi.
Polecam z czystym sumieniem. -
Paulina_2603 wrote:Seli polecam dla koleżanki dr Małgorzatę Kampioni. To jest anioł kobieta. Pracuje w poznańskim Invimedzie, ale ja do niej chodzę prywatnie (przyjmuje na ul. Biedrzyckiego i pracuje w szpitalu ginekologicznym na Polnej). Ja poszłam do niej po trzecim już poronieniu, kiedy mój poprzedni lekarz nie zrobił nic żeby poznać przyczynę. Pani doktor zaczęła mi wymieniać badania, które powinnam mieć zlecone już po drugim poronieniu... Oczywiście żadnych badań poprzedni lekarz nie kazał robić. Skomentowała to tak "Nie trzeba być wielce naukowcem żeby wiedzieć, że w państwa przypadku należy się pełna diagnostyka na NFZ". Pierwszym krokiem który zrobiła było zapisanie na histeroskopie u niej na oddziale i później ze szpitala dostałam skierowania do genetyka i hematologa. Rozważała też w późniejszym czasie immunologa. Powiem Ci Tak, wreszcie czuje się zaopiekowana przez lekarza i wiem, że jestem w dobrych rękach. Zosia pewnie doda też coś od siebie, bo też do niej chodzi.
Polecam z czystym sumieniem.
Dzięki wielkie za odpowiedźZ tego co wiem za pierwszym razem słabo ją potraktowano, teraz nie mam pojęcia bo dowiedzieliśmy się pośrednio od jej rodziców a nie od niej samej i ciężki temat, ale chciałabym delikatnie podsunąć jej, bo wiem, że oni tak nie szukali... Podrzucę te informacje najpierw jej rodzicom, a potem jakby sama chciała porozmawiać to z nią pomówię.
-
Monaliza nie musi być duzy :p nam wózek nie wchodził do bagaznika, wrzucaliśmy do tyłu stelaż a gondole do bagaznika. Jak szybkie zakupy/wizyta to bez gondoli w foteliku. Teraz kupujemy suva ale to dlatego że potrzebujemy większego auta na wyjazdy do rodzinki ponad 700km z dwójką dzieci już z tylnich siedzeń bagażnika sobie nie zrobimy
-
Ja tak coraz częściej myślę o aucie
myślę, że po ciąży wykupie parę godzin jazdy by tu po mieście poćwiczyć bo dawno nie jeździłam, a potem wybierzemy jakiegoś dużego
ale to moje widzi mi się
bo chcę coś w stylu Kadjara
i zawsze chciałam takiego olbrzyma
Może dlatego też, że jeździłam fordem galaxy, a on 7 osobowy. Z drugiej strony dziecko, może kiedyś drugie, plus kot na wyjazdy
ale to w przyszłości
-
my sobie nie dawno kupiliśmy forda focusa właśnie z myślą o. dziecku w drodze. Jest przestronny czterodzrzwiowy i ma klimę. Do bagażnika spokojnie powinien wejść wózek. Tyle na razie nam wystarczy zwłaszcza że nie planujemy więcej dzieci
11.2017 - aniołek 8tc
-
My mamy 2 auta. Jedno mniejsze i drugi kombi. Na dłuższe wyjazdy nawet kombi nam za mało;) Ale dlatego że widzimy rowery i zabieramy zawsze jeszcze kolegę. A do jazdy po mieście myślę że nawet mały jest ok. My jak jechaliśmy na zakupy to w foteliku co ta i tylko dół wódka. Jak już była sztywniejsza miałam spacerowej parasolka która rozkładają się na płasko. A ona to już naprawdę mało miejsca potrzebuje
-
Seli wrote:Hej
Mam pytanko do Poznanianek, polecacie jakiego lekarza? Kuzynka meza, ktora by tez rodzila w styczniu poronila, juz drugi raz ;( jest mlodziutka bo 23l... oboje nie pala, nie pija, dobre odzywianie itp. Chce jej zaproponowac by przebadala sie w kierunku trombofilii. Bo to drugi raz jak widac zarodek, serduszko a w ok. 8tc roni... a z tego co mowila nie ma dobrego lekarza. Chcialabym jakos pomoc jej a mamy tu Poznanianki
Co do ciuchow (nie nadrobie chyba wszystkiego ;p ) to slyszalam, ze LC Waikiki ma fajne i niedrogie ciazowe rzeczy, a jak napisalam pytania o ciazowe rzeczy na grupie w miescie to wiele kobietek napisalo, ze chetnie mi odda swoje za czekoladeMoze warto popytac?
Gdzieś tam już wspominałam, dr Małgorzata Kampioni, przyjmuje prywatnie na Biedrzyckiego i pracuje na Polnej w szpitalu. Na bank coś wymyśli, zacznie działać i jej pomoże. Na pewno bedzie od razu (poza badaniami) myślała juz zapobiegawczo o zastrzykach, encortonie. Z calego serca polecam.Seli lubi tę wiadomość
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Jenny Wren wrote:Sama się w Bródnowskim urodziłam 29 lat temu, jako wcześniak 30tc. ☺ więc kojarzy się dobrze, będę się pewnie zastanawiać. To powodzenia na Żelaznej i daj nam później znać jakie masz wrażenia ☺
Ja też urodziłam się w Bródnowskim
Obecnie rozważam tam poród. Rok temu córkę rodziłam na Starynkiewicza, ogólnie bardzo dobrze i super specjaliści, ogólnie cały personel godny polecenia.
Teraz Bródnowski już otwarty po remoncie, mam do niego najbliżej - 10 minut samochodem. Sasiadka urodziła tam tydzień temu synka i jest bardzo zadowolona. Zmienił się nie tylko wygląd ale i personel na plus. -
Paulina_2603 wrote:Seli polecam dla koleżanki dr Małgorzatę Kampioni. To jest anioł kobieta. Pracuje w poznańskim Invimedzie, ale ja do niej chodzę prywatnie (przyjmuje na ul. Biedrzyckiego i pracuje w szpitalu ginekologicznym na Polnej). Ja poszłam do niej po trzecim już poronieniu, kiedy mój poprzedni lekarz nie zrobił nic żeby poznać przyczynę. Pani doktor zaczęła mi wymieniać badania, które powinnam mieć zlecone już po drugim poronieniu... Oczywiście żadnych badań poprzedni lekarz nie kazał robić. Skomentowała to tak "Nie trzeba być wielce naukowcem żeby wiedzieć, że w państwa przypadku należy się pełna diagnostyka na NFZ". Pierwszym krokiem który zrobiła było zapisanie na histeroskopie u niej na oddziale i później ze szpitala dostałam skierowania do genetyka i hematologa. Rozważała też w późniejszym czasie immunologa. Powiem Ci Tak, wreszcie czuje się zaopiekowana przez lekarza i wiem, że jestem w dobrych rękach. Zosia pewnie doda też coś od siebie, bo też do niej chodzi.
Polecam z czystym sumieniem.
Ostatnio przyszła kobietka z całą dokumentacją z Invimedu i powiedziała przy resjestracji, ze chcialaby zostawić to wszystko bo dr Kampioni juz tam nie pracuje i chce na Biedrzyckiego dalej do niej przychodzić.
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Solane wrote:Ja też urodziłam się w Bródnowskim
Obecnie rozważam tam poród. Rok temu córkę rodziłam na Starynkiewicza, ogólnie bardzo dobrze i super specjaliści, ogólnie cały personel godny polecenia.
Teraz Bródnowski już otwarty po remoncie, mam do niego najbliżej - 10 minut samochodem. Sasiadka urodziła tam tydzień temu synka i jest bardzo zadowolona. Zmienił się nie tylko wygląd ale i personel na plus.
Ja też mam najbliżej Bródnowski, ale jakoś do mnie nie przemawia. Niedaleko mam też Inflancką. I właśnie Inflancką też rozważam, gdyby na Żelazną się nie udało. Ale w sumie jeszcze trochę czasu mamy, więc może mi się pozmieniać
-
MonaLiza wrote:Cześć. Od wczoraj mam schiza bo mnie cycki mniej bolą. Ech pewnie tak do końca już będzie.
Mam pytanie do mamusiek o samochód. Czy faktycznie jest potrzebny duży ? Jak często się jeździ z całym wózkiem ?
My przy Stasku zawsze sie miescilismy. Zarowno w suwa (ale one z pozoru duze) jak i sedena. Jesli czesc wozka sie nie miescila ro szla na przednie siedzenie. My bysmy sie w kazdy zmiescili byle mial 5 drzwi. Nam sie z kolei w ogole nie sprawdzilo wozenie dziecka w foteliku. Wydawal nam sie za ciezki.
Dlatego chyba juz od 2 miesiaca byl przytwierdzony na stale w aucie. Na zakupy raczej z dzieckiem nie jezdzilam. A jesli juz to bralam gondole.
Na dwojke dzieci pewnie przesiadziemy sie na cos innego. Ale to przy okazji. Na wakacje nie jezdzimy autem a do rodziny malo co biezemy bo wszystko na miejscu.
-
Magdoczka wrote:Ja też mam najbliżej Bródnowski, ale jakoś do mnie nie przemawia. Niedaleko mam też Inflancką. I właśnie Inflancką też rozważam, gdyby na Żelazną się nie udało. Ale w sumie jeszcze trochę czasu mamy, więc może mi się pozmieniać
Najlepiej patrzeć na stopien referencyjnosci szpitala. Bródnowski ma trzeci, Inflancka tylko drugi.
http://www.polozna.net.pl/szpitale/93-szpitale-woj-mazowieckie-lista.html -
MonaLiza wrote:Cześć. Od wczoraj mam schiza bo mnie cycki mniej bolą. Ech pewnie tak do końca już będzie.
Mam pytanie do mamusiek o samochód. Czy faktycznie jest potrzebny duży ? Jak często się jeździ z całym wózkiem ?
My mielismy kombi wiec wszystko sie miescilo bez problemu ale czasem jechalismy sedanem rodzicow i tez dalo sie upchac gondole
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Nasze obydwa są trzydrzwiowe i szczerze o wiele latwiej się dziecko wsadza do fotelika
bo wchodze do tylu i go wsadzam a w pięciodrzwiwoym tak nie da rady :p no ale zostanie nam jedna trzydrzwiowka i ten kolejny juz 5cio drzwiowy będzie. Jesli chodzi o ten pierwszy fotelik to kupuje jednak nowy. Moj poprzedni waży 4kg :o teraz już wiem czemu tak masakrycznie mi się młodego nosiło
kupuję jakiś lżejszy na bank.
-
czerwona_róża wrote:Na Zwirki czyli na Trojdena? On jest bardzo swiezy. Moj lekarz jest ordynatorem i pewnie bedzie mnie namawial. Ale ja sie raczej nie zdecyduje. Wydaje mi sie ze nie maja bardzo duzo chetnych. Na ile wiem maja 3-4 porodowki i nie wprowadzili zadnych komercyjnych uslug. Jestem u dr jutro moze pogadam.
Tak, dokładnie o ten mi chodzi. Jakbym się tam dostała, to już nawet nie muszę mieć nic dodatkowo komercyjnie wykupionego. A Twoj lekarz przyjmuje na nfz? Nie mogę znaleźć nazwisk żadnych lekarzy stamtąd którzy by przyjmowali gdzieś na nfz ☺ -
No hej
Dzisiaj rano po wstaniu na wage zastanawialam sie czy ja kiedys w tej ciazy zaczne tyc. Ale potem przypomnialo mi sie moje 25kg w pierwszej ciazy i przestalam myslec o dodatkowych kilogramach tylko ciesze sie ze na razie cos spadlo i nie chce rosnac w gore
Takie rozkminy z rana
Wczoraj mialam ochote na pierniczki to mi maz przywiozl cos co nawet jak pierniki nie wygladalo. Znacie to uczucie gdy macie ochote na konkretna rzecz I jeszcze nie mozecie jej zjesc ? HahaKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
katepr wrote:Nasze obydwa są trzydrzwiowe i szczerze o wiele latwiej się dziecko wsadza do fotelika
bo wchodze do tylu i go wsadzam a w pięciodrzwiwoym tak nie da rady :p no ale zostanie nam jedna trzydrzwiowka i ten kolejny juz 5cio drzwiowy będzie. Jesli chodzi o ten pierwszy fotelik to kupuje jednak nowy. Moj poprzedni waży 4kg :o teraz już wiem czemu tak masakrycznie mi się młodego nosiło
kupuję jakiś lżejszy na bank.
My właśnie jestesmy w trakcie szukania samochodu z troche wiekszym bagaznikiem bo nasz obecny na pewno nie pomiesci dwojki maluchow. Chociaz mam nadzieje ze do czasu az maluch sie urodzi cora bedzie na tyle samodzielna ze wozek jej nie bedzie potrzebny.
Co do fotelika my mamy w komplecie z wozkiem nosidlo i na razie bedziemy wozili w nim jak przydzie czas na zmiane to pomyslimy co kupicKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.