STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurde tak mi sie wszystko zeszlo... Jestem w drodze. Juz mocno glodnan;p a na 16 mam jeszcze spotkanie jedno.
-
spaceangel wrote:Ja też miałam bóle jak na okres kilka dni temu ale po nospie przeszło. Ja również wybrałabym się do lekarza dla świętego spokoju. Ciężarnej nikt nie wyśmieje
dostałam się do mojej ginki dziś na 20.45 fakt późno i musze dojechać 50 km ale czego się nie robi dla dzidziolka i własnego spokojuSeli lubi tę wiadomość
Mama dwóch chłopców;)
cukrzyca typ 1, niedoczynnośc, hashimoto, pcos, wrogi śluz 3 x inseminacje a udało się naturalnie w najmniej oczekiwanym momencie!!! -
Sylwia91.08 wrote:dostałam się do mojej ginki dziś na 20.45 fakt późno i musze dojechać 50 km ale czego się nie robi dla dzidziolka i własnego spokoju
Ale boli nadal? -
Seli wrote:Ale boli nadal?
teraz bym powiedziała "czuje brzuch" czuje że coś się tli, ale o 12 wzięłam druga nospęMama dwóch chłopców;)
cukrzyca typ 1, niedoczynnośc, hashimoto, pcos, wrogi śluz 3 x inseminacje a udało się naturalnie w najmniej oczekiwanym momencie!!! -
No to lepiej to sprawdzic
ja tez juz czuje... latam caly dzien po miescie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 14:46
-
Seli wrote:No to lepiej to sprawdzic
ja tez juz czuje...
haha no każda czuje brzuch ale domyślasz się o co mi chodziło,ze czuje ze coś tam się dzieje i tli, chce boleć ale jest przytłumione lekiem pewnie.. ja nie muszę latać a go czuję. Siedzę w pracy i bez zmian
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 14:52
Mama dwóch chłopców;)
cukrzyca typ 1, niedoczynnośc, hashimoto, pcos, wrogi śluz 3 x inseminacje a udało się naturalnie w najmniej oczekiwanym momencie!!! -
Sylwia91.08 wrote:haha no każda czuje brzuch ale domyślasz się o co mi chodziło,
ze czuje ze coś tam się dzieje i tli, chce boleć ale jest przytłumione lekiem pewnie..
Rozumiem, mnie wlasnie mocniej bo za dlugo na chodzie jestemmusze odlezec ale nim do domu dotre to chyba padne. Musze inaczej planowac taki3 wyjscia ;/
-
Sylwia91.08 wrote:dostałam się do mojej ginki dziś na 20.45 fakt późno i musze dojechać 50 km ale czego się nie robi dla dzidziolka i własnego spokoju
Sylwia91.08 lubi tę wiadomość
11.2017 - aniołek 8tc
-
Seli wrote:Rozumiem, mnie wlasnie mocniej bo za dlugo na chodzie jestem
musze odlezec ale nim do domu dotre to chyba padne. Musze inaczej planowac taki3 wyjscia ;/
by się mogło wydawać, że brzuch skoro jeszcze mały to jeszcze taki niedoskwierający a jednak łatwo można przeholowaćMama dwóch chłopców;)
cukrzyca typ 1, niedoczynnośc, hashimoto, pcos, wrogi śluz 3 x inseminacje a udało się naturalnie w najmniej oczekiwanym momencie!!! -
wisienka94 wrote:Agulla u jakiego lekarza byłaś i tak chwalisz?
Absolwent Wydziału Lekarskiego Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.
Członek Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego.
Członek Sekcji Ultrasonografii Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego.
Członek ENTOG (European Network of Trainees in Obstetrics and Gynaecology).
Certyfikowany ultrasonografista Fetal Medicine Foundation oraz Sekcji Ultrasonografii Polskiego Towarzystwa Ginekologii.
Certyfikowany kolposkopista The Royal Australian and New Zealand College of Obstetricians and Gynaecologists (RANZCOG) oraz Polskiego Towarzystwa Kolposkopii i Patofizjologii Szyjki Macicy (PTKiPSM)
Pełnił dyżury medyczne w Szpitalu MSWiA w Bydgoszczy i Regionalnym Szpitalu Specjalistycznym w Grudziądzu.
Wykonywał konsultacje ultrasonograficzne w Przychodni Specjalistycznej Olk- Med oraz Hipokrates w Toruniu.
Szczególnie pasjonuje się sprawowaniem opieki nad parą niepłodną, kobietą ciężarną oraz pracą w bloku porodowym.
Stale pogłębia swoją wiedzę biorąc udział w licznych kursach i szkoleniach poświęconych leczeniu chorób kobiecych narządów płciowych.Agata 30.... Blizniaki 9 lat...Czekamy na nastepne dzieciątko .Bicie serduszka 5tydz.5dz.JUZ CIĘ KOCHAMY
.
-
Sylwia91.08 wrote:dostałam się do mojej ginki dziś na 20.45 fakt późno i musze dojechać 50 km ale czego się nie robi dla dzidziolka i własnego spokoju
btw. od wczoraj jestem przyszłą żoną!MonaLiza, olkakarolka, mommytobe, Zośkaaa, Marciiik, sallvie, Onana36, wisienka94, agniesja, Asia8787, Kobobo, Sanka lubią tę wiadomość
-
No wlasnie. Brzucha praktycznie nie mam, niby zle sie nie czuje a teraz padlam
odleze i bedzie ok ale sil to po prostu zero... mega dziwnie jak tak wszystko latwo meczy ;p
-
Fyffes wrote:Super, że jedziesz! Ja 2 tygodnie temu też źle się czułam, miałam złe myśli, zaczęłam trochę plamić. Koniec końców skonsultowałam to z lekarzem. Wyszłam z gabinetu uspokojona i zadowolona. Wiem, że gdybym wtedy nie pojechała lęk by mnie nie opuścił i brzuch pewnie z nerwów bolałby mnie do tej pory
btw. od wczoraj jestem przyszłą żoną!
11.2017 - aniołek 8tc
-
Mnie rwa kulszowa męczy.. Od soboty jest ciężko, a dzisiaj to już jak chodziłam to lewa strona tak mnie chwytała, że kroku nie mogłam zrobić.. ;x Boję się co będzie później..
Zaparcia dalej męczą.. na suszone śliwki już patrzeć nie mogę. No i brzuch ciągnie. Ale tak mi go wypchało, że wcale się nie dziwię, że go czuje. Byłam większa i miałam taki delikatny brzuszek, ale teraz to już w ogóle się nie ukryje. Koszulki mam opięte na brzuchu, a zawsze brałam ciut luźniejsze.
My dalej z tym kredytem załatwiamy, jakiś analityk się uwalił, że muszę donieść wyciąg z konta, bo on potrzebuję z 12 miesięcy, a ja mam w tym banku tylko z 8.. ;/ Mimo tego, że chcieli zaświadczenie z pracy. A najgorsze było to, że konto zamknęłam początkiem czerwca. Na szczęście koleżanka pracowała w tym banku i ogarnęła mi tą sprawę.. Cały czas pod górkę ;/ A już bym chciała wiedzieć co i jak bo w czwartek kopią fundamenty.
Poza tym w sobotę upiekłam zakalca.. pierwszy raz w życiu mi się coś takiego zdarzyło. To zdecydowanie nie był mój dzień.
-
katepr wrote:Ja tam brzucha w ogóle nie czuję :p za to czuję niemoc i lenia
Fyffes gratulacje
Zazdraszczam ;p ja wyszlam z domu po 10 i zalatwialam sprawy to leze od godziny ;p -
czesc kochane musze nadrobic czytanie bo caly wekend nie czytalam a troche sie nazbieralo.
dziewczyny czy Wy juz uberacie ciazowe ubrania głownie spodnie bo ja wczoraj pojechalam do galerii w spodniach ktore do tej pory nosilam i tak mnie bolal brzuch ze masakra generalnie robi i sie ciasno??? czy to juz taki etap ze trzeba zakupic cos do ubrania ????? no i u mnie tez ciagle cos ciagnie w brzuchu pobolewa ale daje rade bez no spy. tylko ciagly stres ze dzieje sie cos nie tak.
Stresior u mnie na maksa jutro prenatalne na 15.40 buuu -
olkakarolka wrote:Mnie rwa kulszowa męczy.. Od soboty jest ciężko, a dzisiaj to już jak chodziłam to lewa strona tak mnie chwytała, że kroku nie mogłam zrobić.. ;x Boję się co będzie później..
Zaparcia dalej męczą.. na suszone śliwki już patrzeć nie mogę. No i brzuch ciągnie. Ale tak mi go wypchało, że wcale się nie dziwię, że go czuje. Byłam większa i miałam taki delikatny brzuszek, ale teraz to już w ogóle się nie ukryje. Koszulki mam opięte na brzuchu, a zawsze brałam ciut luźniejsze.
My dalej z tym kredytem załatwiamy, jakiś analityk się uwalił, że muszę donieść wyciąg z konta, bo on potrzebuję z 12 miesięcy, a ja mam w tym banku tylko z 8.. ;/ Mimo tego, że chcieli zaświadczenie z pracy. A najgorsze było to, że konto zamknęłam początkiem czerwca. Na szczęście koleżanka pracowała w tym banku i ogarnęła mi tą sprawę.. Cały czas pod górkę ;/ A już bym chciała wiedzieć co i jak bo w czwartek kopią fundamenty.
Poza tym w sobotę upiekłam zakalca.. pierwszy raz w życiu mi się coś takiego zdarzyło. To zdecydowanie nie był mój dzień.
Mnie też zaparcia męczą, chociaz wczoraj w końcu udało mi się coś zrobić po 3 dniach i dziś też. Wczoraj wieczorem wypilam Activie, może to coś dało? Oprócz suszonych śliwek spróbuj też suszone morele, też mają dużo błonnika. Chociaż na mnie już mało co działaNo i nadal pojawia się krew.
Moja skóra na brzuchu jest też naciagnieta, brzuch rośnie, koszulki z przodu robią się już lekko krótkieMoże później dodam zdjęcie brzucholka
Fyffed wielkie gratulacje!
Sylwia, dobra decyzja, lepiej sprawdzić wszystko i spać spokojnie
A mój M pojechał w delegacje. Na szczęście być może tylko na 3 dni. Ale i tak mi tęskno...
Wieczorem ma przyjechać do mnie na mini wakacje mój młodszy brat, także mam nadzieję, ze czas mi zleci szybciej
A teraz zjadłam obiad, ale jeszcze sie nie dopchałam. Muszę coś jeszcze podejśćPozmywam i chyba sie przejdę na spacer ::
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019