X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2019

Oceń ten wątek:
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 21 lipca 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    8485 wrote:
    Jeny jakie ja mam mdloaci i wymioty w poprzednich ciazach byly aby mdlosci bez wymiotow myslalam ze troche sie to unormuje dzisiaj 13 tyd a tu bez zmian

    Ja miałam tak do 15... Teraz tak raz na tydzień z rana wymiotuje.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • OlinkaO Autorytet
    Postów: 433 213

    Wysłany: 21 lipca 2018, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam wczoraj na ip na Lutyckiej w Poznaniu, przyjmująca pani doktor powiedziała mi, że "to z mojej strony wymuszenie, że powinnam sobie szukać lekarza, bo na pewno kogoś bym znalazła, jak nie w swoim mieście to w innym, przecież zawsze mogę gdzieś sobie pojechać, albo ktoś mnie może zawieźć,, że na co ja sobie liczę, że mnie neurolog tak z ulicy przyjmie?..... itp. itd." Tłumaczenia, że tracę przytomność i zdarzyło się, że dwa razy straciłam kontakt z rzeczywistością, a codziennie mam silne zawroty i bóle głowy, w ogóle ją nie obchodziły, "no i co z tego". Ale w końcu - tylko dlatego, że jestem w ciąży - zbadała mnie jakaś lekarka neurolog, z podstawowych odruchów nic nie wyszło, zaproponowała mi zostanie na oddziale i wykonanie rezonansu głowy i ewentualnie pobranie płynu z lędźwi, informując jednocześnie, że są to badania inwazyjne na płód. Nie tłumaczyła jak bardzo inwazyjne i na czym miałoby to polegać, powiedziała, że decyzja należy do mnie. Więc nie zgodziłam się, konsultacji i wytłumaczenia od strony ginekologicznej nie miałam, więc nie chcieliśmy z mężem ponosić ryzyka... w końcu nie wiedzieliśmy jakiego rodzaju to ryzyko... Chcieli się mnie po prostu pozbyć. A z wyników krwi wyszły mi podwyższone ALT, ASP i CRP, co świadczyć może, np. o infekcji wirusowej, ale wypuścili mnie do domu i mam sobie zrobić dalszą diagnostykę na własną rękę....

    Wiedziałam, że lekarze już dawno nie pomagają i nie leczą.... no chyba, że się chodzi prywatnie i da $$$$$$$$...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 11:25

    o14820mmtbp8gdro.png
    2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
    3 lata starań
    2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
    2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud!
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 21 lipca 2018, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlinkaO wrote:
    Byłam wczoraj na ip na Lutyckiej w Poznaniu, przyjmująca pani doktor powiedziała mi, że "to z mojej strony wymuszenie, że powinnam sobie szukać lekarza, bo na pewno kogoś bym znalazła, jak nie w swoim mieście to w innym, przecież zawsze mogę gdzieś sobie pojechać, albo ktoś mnie może zawieźć,, że na co ja sobie liczę, że mnie neurolog tak z ulicy przyjmie?..... itp. itd." Tłumaczenia, że tracę przytomność i zdarzyło się, że dwa razy straciłam kontakt z rzeczywistością, a codziennie mam silne zawroty i bóle głowy, w ogóle ją nie obchodziły, "no i co z tego". Ale w końcu - tylko dlatego, że jestem w ciąży - zbadała mnie jakaś lekarka neurolog, z podstawowych odruchów nic nie wyszło, zaproponowała mi zostanie na oddziale i wykonanie rezonansu głowy i ewentualnie pobranie płynu z lędźwi, informując jednocześnie, że są to badania inwazyjne na płód. Nie tłumaczyła jak bardzo inwazyjne i na czym miałoby to polegać, powiedziała, że decyzja należy do mnie. Więc nie zgodziłam się, konsultacji i wytłumaczenia od strony ginekologicznej nie miałam, więc nie chcieliśmy z mężem ponosić ryzyka... w końcu nie wiedzieliśmy jakiego rodzaju to ryzyko... Chcieli się mnie po prostu pozbyć. A z wyników krwi wyszły mi podwyższone ALT, ASP i CRP, co świadczyć może, np. o infekcji wirusowej, ale wypuścili mnie do domu i mam sobie zrobić dalszą diagnostykę na własną rękę....

    Wiedziałam, że lekarze już dawno nie pomagają i nie leczą.... no chyba, że się chodzi prywatnie i da $$$$$$$$...

    Przykra sprawa... A co jakby Ci się coś stało? Przecież takie mocne zawroty są niebezpieczne...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Zośkaaa Autorytet
    Postów: 1245 719

    Wysłany: 21 lipca 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olinka bardzo nieładnie, bardzo...

    Myslalam, ze chociaż w Poznaniu lepiej traktuja i maja wieksze pojecie niz np.IP w Kościania, z ktora mialam wczoraj stycznosc I tez czuję jeden wielki niesmak... Widocznie się myliłam. Już nie wiadomo do kogo isc by traktowali po ludzku. Weterynarz zwierzeta lepiej traktuje niz niektorzy lekarze ludzi...

    oar8ikgnjlcssob7.png
    qdkk2n0arn45g84d.png
    Aniołek <3 [*] 17.09.2016 9tc
    Aniołek <3 [*] 02.2018 5/6tc
    01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤

    Starania o drugie bobo od 10.2019
  • OlinkaO Autorytet
    Postów: 433 213

    Wysłany: 21 lipca 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdyby coś się stało to wpisali mi w kartę , że zostałam w sposób przystępny i zrozumiały poinformowana o konsekwencjach mojej decyzji, w tym możliwy trwały uszczerbek na zdrowiu i zgon. Więc są kryci. Najlepsza praca na świecie, wykonywanie obowiązków zawodowych bez ponoszenia konsekwencji i odpowiedzialności.
    We wszystkich zawodach tak powinno być, w końcu jest równouprawnienie.

    Też z chęcią bym projektowała i budowała inwestorom obiekty budowlane na odpierdol, bez obliczania konstrukcji, "na oko" i poinformowała ich, że jakby co to Państwa dom może w każdej chwili się zawalić, co może grozić uszczerbkiem na zdrowiu a nawet zgon. Ciekawe ile bym miała klientów... hihihihi

    o14820mmtbp8gdro.png
    2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
    3 lata starań
    2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
    2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud!
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 21 lipca 2018, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak, sprytnie... Nastraszyli Cię jakimiś badaniami i powiedzieli aliwederci bo wiedzieli,że się nie zgodzisz... I jeszcze sobie zastrzegli ;/
    Ja panicznie boje się IP... Serio. Bo właśnie mam wrażenie, że będę czekać w kolejce, po czym potraktują Cię jak byle co...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • kasiaczeek Przyjaciółka
    Postów: 68 54

    Wysłany: 21 lipca 2018, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dawno nie zaglądałam do was. Nie umiałam się cieszyć ciąża tak wiele strachu przyniosły badania prenatalne.
    NT3.5, nieprawidłowy przepływ żylny zd 1:4.
    Wczoraj dostałam wyniki nifty zdrowy chłopak!!!
    Tak bardzo się ciesz i mogę już oglądać wózki ciuszki...

    Seli, OlinkaO, Zośkaaa, cotton, Bisia, anika82, olkakarolka, Kobobo, Mila83, czarnaiwi, zizia_a, rosamare, Agnuka lubią tę wiadomość

    1usah371rwy853le.png

    NT 3,5 nieprawidłowy przepływ żylny zd 1:4
    Czekam na wynik nifty... ZDROWY CHŁOPAK
    Echo serca - wszystko dobrze

    17.01.2019 synuś jest już z nami
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 21 lipca 2018, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiaczeek wrote:
    Dawno nie zaglądałam do was. Nie umiałam się cieszyć ciąża tak wiele strachu przyniosły badania prenatalne.
    NT3.5, nieprawidłowy przepływ żylny zd 1:4.
    Wczoraj dostałam wyniki nifty zdrowy chłopak!!!
    Tak bardzo się ciesz i mogę już oglądać wózki ciuszki...

    Super! Może na prenatalnych źle zmierzyli?

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 21 lipca 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiaczeek wrote:
    Dawno nie zaglądałam do was. Nie umiałam się cieszyć ciąża tak wiele strachu przyniosły badania prenatalne.
    NT3.5, nieprawidłowy przepływ żylny zd 1:4.
    Wczoraj dostałam wyniki nifty zdrowy chłopak!!!
    Tak bardzo się ciesz i mogę już oglądać wózki ciuszki...
    Bardzo się cieszę ! Super ! Ale co się strachu najadlas biedna.

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 21 lipca 2018, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na początku ciąży pojechałam na IP szpitala ginekologicznego na Polnej w Poznaniu z silnym bólem brzucha (takim aż zginało mnie w pół i oblewal mnie zimny pot). Lekarz pyta mi się którą to ciąża i czy robilam badania żeby poznać przyczynę trzech poprzednich poronien. Odpowiedziałam, że robiłam badania genetyczne i jestem w trakcie diagnostyki hematologicznej. A ten buc powiedział mi, że to bardzo niedobrze, że zaszłam w tą ciążę. Byłam w takim szoku!! Jak można coś takiego powiedzieć?!? Miałam ochotę napluć mu w twarz... Nie powiedział tego wprost, ale odebrałam to tak "skoro poronilas już trzy razy, to i teraz poronisz i tylko dupe mi zawracasz". Brak słów po prostu...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 14:56

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • 8485 Autorytet
    Postów: 505 287

    Wysłany: 21 lipca 2018, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiaczeek wrote:
    Dawno nie zaglądałam do was. Nie umiałam się cieszyć ciąża tak wiele strachu przyniosły badania prenatalne.
    NT3.5, nieprawidłowy przepływ żylny zd 1:4.
    Wczoraj dostałam wyniki nifty zdrowy chłopak!!!
    Tak bardzo się ciesz i mogę już oglądać wózki ciuszki...
    Super ze wszystko ok

    https://www.suwaczki.com/tickers/8p3odqk3g4i8ffll.png[/img]
    Aniołek Lipiec 2017[*]
    Aniołek czerwiec 2013[*]
    Aniołek styczeń 2014 [*]
  • OlinkaO Autorytet
    Postów: 433 213

    Wysłany: 21 lipca 2018, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina_2603 - co za pajac z tego lekarza, jego obowiązkiem jest diagnostyka i pomoc pacjentowi, nikogo jego osobiste zdanie nie obchodzi, tym bardziej że po krótkiej rozmowie z kobietą nie może takich stwierdzeń wywnioskować.

    o14820mmtbp8gdro.png
    2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
    3 lata starań
    2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
    2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud!
  • Maławina Znajoma
    Postów: 26 17

    Wysłany: 21 lipca 2018, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej jestem po usg prenatalnym i wyszedl mi zmniejszony przepływ w jednej tętnicy macicznej, co grozi hipotrofią po 367 tygodniu ciązy więc muszę brac acard 150. Martwię się. Czy któraś z Was tez tak miala?

    7u223e3kiwdhd3ct.png
  • Zośkaaa Autorytet
    Postów: 1245 719

    Wysłany: 22 lipca 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maławina wrote:
    Hej jestem po usg prenatalnym i wyszedl mi zmniejszony przepływ w jednej tętnicy macicznej, co grozi hipotrofią po 367 tygodniu ciązy więc muszę brac acard 150. Martwię się. Czy któraś z Was tez tak miala?

    Nie mam tak, ale łykaj Acard ze spokojem. Ja już przed ciąża brałam 75mg i teraz tez biore...

    oar8ikgnjlcssob7.png
    qdkk2n0arn45g84d.png
    Aniołek <3 [*] 17.09.2016 9tc
    Aniołek <3 [*] 02.2018 5/6tc
    01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤

    Starania o drugie bobo od 10.2019
  • Ruddaa Ekspertka
    Postów: 196 91

    Wysłany: 22 lipca 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiaczeek wrote:
    Dawno nie zaglądałam do was. Nie umiałam się cieszyć ciąża tak wiele strachu przyniosły badania prenatalne.
    NT3.5, nieprawidłowy przepływ żylny zd 1:4.
    Wczoraj dostałam wyniki nifty zdrowy chłopak!!!
    Tak bardzo się ciesz i mogę już oglądać wózki ciuszki...
    Super , ze wszytsko okey :)

    nzjdskjowix3r3hl.png
  • OlinkaO Autorytet
    Postów: 433 213

    Wysłany: 22 lipca 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maławina - ja od początku ciąży biorę polocard 150, lekarz po pierwszym niepowodzeniu od razu zabezpieczyl mnie, mamaginekolog pisze, że branie dawki 150 nawet do 34 tc jest zalecane i ma pozytywny wpływ na donoszenie ciąży.

    o14820mmtbp8gdro.png
    2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
    3 lata starań
    2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
    2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud!
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 22 lipca 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) wczoraj byłam nad jeziorem i uczucie napiętego podbrzusza przeszkadzało mi trochę nawet w pływaniu, przy gwałtownych ruchach trochę boli i jak przycisnę też.Myślicie że tam wszystko rozciąga i dlatego? Oprócz tego czuję jakby moje jelita pracowały za karę brzuch boli przy nadmiarze gazów i jak muszę iść na dwójkę.A jak już pójdę to wszystko idzie baaardzo powoli.

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 22 lipca 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj troche potanczylam, nie szalalam a brzuch pobolewa. Jak leze jest ok, ale jak wstane i cos porobie juz boli;/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2018, 11:04

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Mila83 Przyjaciółka
    Postów: 102 59

    Wysłany: 22 lipca 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maławina wrote:
    Hej jestem po usg prenatalnym i wyszedl mi zmniejszony przepływ w jednej tętnicy macicznej, co grozi hipotrofią po 367 tygodniu ciązy więc muszę brac acard 150. Martwię się. Czy któraś z Was tez tak miala?

    Nie martw się. W pierwszej ciąży miałam zmniejszone przepływy w tętnicach macicznych, co doprowadziło do wywołania porodu w 38 tygodniu (zaczęli w 37 i trwało to 5 dni!) z powodu niskiej masy ciała dziecka i stanu przedrzucawkowego u mnie. Szacowali, że młoda waży ok 2,5kg, ale niestety była mniejsza, bo 2,3kg. Teraz właśnie przez podawanie acardu starają się zapobiec takiej sytuacji. Nie martw się. Będzie dobrze:)

    f2w3gox1alrby243.png
    km5s9vvjpldta46n.png
  • Zośkaaa Autorytet
    Postów: 1245 719

    Wysłany: 22 lipca 2018, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiaczeek wrote:
    Dawno nie zaglądałam do was. Nie umiałam się cieszyć ciąża tak wiele strachu przyniosły badania prenatalne.
    NT3.5, nieprawidłowy przepływ żylny zd 1:4.
    Wczoraj dostałam wyniki nifty zdrowy chłopak!!!
    Tak bardzo się ciesz i mogę już oglądać wózki ciuszki...

    Takie wiadomosci bardzo cieszą!

    oar8ikgnjlcssob7.png
    qdkk2n0arn45g84d.png
    Aniołek <3 [*] 17.09.2016 9tc
    Aniołek <3 [*] 02.2018 5/6tc
    01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤

    Starania o drugie bobo od 10.2019
‹‹ 476 477 478 479 480 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ