STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdoczka wrote:Dziewczyny, ja po wizycie. Synek pokazał pięknego siusiaka, więc już nie mam wątpliwości
W przyszłym tygodniu muszę zrobić glukozę. Strasznie się tym stresujęMeega.. Nie chcę tego robić..
I ze względu na twardnienia brzucha znów wracam do luteiny.
11.2017 - aniołek 8tc
-
spaceangel wrote:A to mój brzuch
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b57a6d4728c2.jpg
Przypałętało się do mnie przeziębienie nos i gardło zawalone a w piątek na urlop wylatujemy
Zaokrąglony ładnie
A gdzie lecicie? -
spaceangel wrote:Część to oczywiście zaległy tłuszczyk z przed ciąży
Bułgaria mają tam jeszcze fajnie ciepło i morze nagrzane
oooi jeszcze pewnie nie ma tylu ludzi bo to wrzesień już
to sobie odpoczniecie, a na ile jedziecie?
-
Cześć dziewczyny☺️
Chciałabym do was dołączyć. Termin mam na 17 stycznia 2019. Spodziewam się synka ☺️ Tydzień temu miałam USG połówkowe. Dzidziuś zdrowy, wszystko wyszło prawidłowo, ale lekarz zauważył niedomykalność zastawki trójdzielnej w serduszku i dostaliśmy skierowanie na echo serca płodu. Z tego co czytałam i co mówił lekarz zastawka ma prawo się jeszcze domknąć a jeśli nie to z tym nic się nie robi. Ludzie normalnie funkcjonują, nawet lekarz który robił badanie ma tą niedomykalność zastawki więc staramy się być dobrej myśli i liczyć na to że wszystko dobrze się skończy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 13:37
Sylwunis lubi tę wiadomość
-
Kinolek94 hej
a macie imię wybrane? Pierwsze dziecko?
Jak znosisz ciążę?
Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze choć też słyszałam, że wiele osób ma tą niedomykalność i nic z tym się nie robi, a wykrywane jest często przypadkowo nawet już u dorosłych.
Spaceangel fajnieto teraz herbatka z miodem i cytrynką i łóżko by się wykurować, ja polecam jeszcze inhalator nawet zwykłą solą fizjologiczną. Mnie coś zaczęło brać, dwa dni inhalacji, herbatek i takiego względnego odpoczynki i jest git.
-
Ja wróciłam od endokrynologa. Było 45 minut opóźnienia. Teraz próbuje się zmobilizować do robienia obiadu. Tak mi się nie chce... Robię spaghetti. Mam apetyt na makaron.
Na wizycie ok. Jeszcze tylko dwa razy będę musiała do niej iść. Teraz w 29 tygodniu i później w 34 i da mi już spokójOpowiadalam jej o zamieszaniu z płcią. Stwierdziła, że na połówkowym lekarz na bank się pomylił.
Zośkaaa lubi tę wiadomość
-
Kacper☺️ pierwsze dziecko. Ciążę znoszę dobrze, pierwsze ruchy czuję od 19tc a teraz są juz bardziej wyraźne. Małe problemy były około 9tc, nagle po południu miałam ciemne plamienie i na IP zrobili USG i wyszedł mały krwiak kosmówki ale na szczęście szybko się wchlonął. Również mam kłopot z łożyskiem, ściana tylna nisko schodzące więc mam nic nie dźwigać i jak to lekarz stwierdził,, nie latać na miotle'' tylko odpoczywać ale bez leżenia. Podobno łożysko może się podnieść nawet do 30tc i oby tak było ☺️
-
Seli wrote:Kinolek94 hej
a macie imię wybrane? Pierwsze dziecko?
Jak znosisz ciążę?
Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze choć też słyszałam, że wiele osób ma tą niedomykalność i nic z tym się nie robi, a wykrywane jest często przypadkowo nawet już u dorosłych.
Spaceangel fajnieto teraz herbatka z miodem i cytrynką i łóżko by się wykurować, ja polecam jeszcze inhalator nawet zwykłą solą fizjologiczną. Mnie coś zaczęło brać, dwa dni inhalacji, herbatek i takiego względnego odpoczynki i jest git.
do tego czosnek z letnim mlekiem.Robię inhalację z olejkiem z apteki. Na razie leżę i śmierdzę czosnkiem że umarłego bym obudziła. O dziwo matka zdycha młoda wariuje
11.2017 - aniołek 8tc
-
Paulina to super
Spaceangel e to jesteś dobrze obłożona
Kinolek94 tak, do 30tc łożysko powinno się podnieść i to chyba wszyscy mówią, ja się na razie tym nie przejmuję, nawet jak będzie nisko to nie jest już przodujące to i tak na nic nie ma to wpływu
Ja się nie mogę ogarnąć... No siedzę od 12.00 z wordem i nic...Na obiad też nie mam pomysłu, dziś to nawet i w ogóle chęci na jedzenie, zjadłam musli z jogurtem tylko ;P
-
Wiecie że jak patrzę na Wasze zdjęcia to wydaje mi się ze największy brzusio mam ja. Przytyłam już 8 kg. Ale co się dziwić, Maleństwo waży już ok 720 g. P dr zadowolona z M, na następną wizytę dostałam tylko mocz. Wszystko dobrze tylko że Mały postanowił się obrócić i siedzi sobie pupką do dołu. Mam nadzieję że zdąży się jeszcze przekręcić.
-
Marin mój synuś jakoś też koło 650 pewnie waży
tydzień temu było 554 więc myślę, że tak koło 100 gram tygodniowo przybiera
albo i więcej, do końca września pewnie będzie kilogram
to już taki kawał człowieka
Twój młodzieniec może nastroju dziś nie miał?
Ja wczoraj robiłam bitki i leśny mechdziś... Upiekłam w piekarniku filet z kurczaka ale nie wiem co z niego zrobię, może chińszczyznę mężowi do pracy i quasadillę dziś na obiad, szybko i prosto.
Ja mam wahania wagi ale ogólnie na całą ciążę jakieś niepełne 4 kg jest już. -
Marin wrote:Jeśli chodzi o wahania to tylko nastroju. Waga cały czas systematycznie w górę
u mnie zaczęła właśnie szaleć od dwóch tygodni ;/ tak to do 19tc miałam 0.5 kg, potem dobiło do kilograma do 22 tc a w 23 przyszło 4 kg i w piątek jak się ważyłam to odpadło 2 kg... Ni3 wiem gdzie ale znikło i na razie nie wraca -
Marin wrote:Wiecie że jak patrzę na Wasze zdjęcia to wydaje mi się ze największy brzusio mam ja. Przytyłam już 8 kg. Ale co się dziwić, Maleństwo waży już ok 720 g. P dr zadowolona z M, na następną wizytę dostałam tylko mocz. Wszystko dobrze tylko że Mały postanowił się obrócić i siedzi sobie pupką do dołu. Mam nadzieję że zdąży się jeszcze przekręcić.
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
czarnaiwi wrote:na tym etapie dziecko jeszcze zmienia pozycje. ja czułam kopiniaki prawie pod żebra a godzinę poźniej miałam usg i już dziecko było poprzecznie ułożone, tak do 30 tygodnia mniej więcej dziecko przyjmuje już właściwą pozycję (choć i później może się jeszcze obrócić).
Mój jak nigdy jest poprzecznie w lewym boku mocno, daleko... nie wiem gdzie on tam wywędrowałale kopie mnie w rękę jak siedzę na lapku
za to jest zawsze nadzieja, mojej mamie brat się przekręcił głową w dół tydzień przed porodem bo byłby pośladkami, wspomina to bardzo źle, że był to bolesny moment no ale się przekręcił
-
Seli wrote:Mój jak nigdy jest poprzecznie w lewym boku mocno, daleko... nie wiem gdzie on tam wywędrował
ale kopie mnie w rękę jak siedzę na lapku
za to jest zawsze nadzieja, mojej mamie brat się przekręcił głową w dół tydzień przed porodem bo byłby pośladkami, wspomina to bardzo źle, że był to bolesny moment no ale się przekręcił
Seli Twoj suwak coś dziwnie pokazuje ile dni zostało do porodu, mi belly pokazuje że zostało 120 dni a jestem w niższej ciąży od Ciebie.
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml