STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam wizytę za 5 tyg., potem znowu za 5 tyg. I potem już w grudniu 3 tyg po ostatniej. Początkowe zwykłe wizyty płaciła po 120. Jak robi usg, takie konkretne, z opisem to 220 zł. I chyba coś więcej jak położna robi ktg przed wizytą. Czyli kolejna wyjdzie 220, następna nie wiem ile (bo nie wiem co oznacza skrót PGB ??), i kolejna z kto coś mi się kojarzy że 150 zł.
-
Marin wrote:Ja mam wizytę za 5 tyg., potem znowu za 5 tyg. I potem już w grudniu 3 tyg po ostatniej. Początkowe zwykłe wizyty płaciła po 120. Jak robi usg, takie konkretne, z opisem to 220 zł. I chyba coś więcej jak położna robi ktg przed wizytą. Czyli kolejna wyjdzie 220, następna nie wiem ile (bo nie wiem co oznacza skrót PGB ??), i kolejna z ktg coś mi się kojarzy że 150 zł.
-
Seli, czytałam ze do 28tyg wizyty są co 4 tyg, od 30 do 36tyg co dwa tygodnie i po 36tyg co tydzień. Może Twój gin tez idzie tą „szkołą”.
Moja liczy mnie 80 zł za wizytę z usg, ale to wszystkie pokolenia z mojej rodziny do niej chodzą odkąd pamietam. Do tego teraz moja bratowa tez jest w ciąży, wiec chyba robi nam jakiś rodzinny rabat. Raz zapomniałam zapłacić i się wróciłam to mi powiedziała, ze nigdy się nie upomina bo wie jak czasami jest ciężko z pieniędzmi, a czasami kobieta ma pilna sprawę a na NFZ się dostac czasami graniczy z cudem.. -
Troche przesada w zdrowej ciazy wizyty co 2 tygodnie od 30 tygodnia :p raczej naciąganie na kase. Ja do 36 bede miec co 4tyg potem pewnie co 2tyg zaleznie od stanu :p
Sanka niedawno na fb się odzywałaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 14:16
-
Ja też chodzę jeżeli nic się nie dzieje standardowo co 4 tygodnie potem dojdzie ktg w międzyczasie ale i tak pewnie częściej nie będzie bo i po co.
Ja się nadal kuruje do kataru doszedł nieprzyjemny kaszel młoda chyba tego nie lubi bo mało się rusza. Tylko jak tata przychodzi z pracy to daje znać o sobie.
Dziś idę do lekarza skoro jutro mam lecieć to może coś mi da mimo małego pola do popisu przy ciężarnychWiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 14:41
11.2017 - aniołek 8tc
-
Jestem po wizycie u rodzinnego
Tak jak myślałam zalecił mi wszystko co sama stosuję czyli miód, cytryna, imbir, czosnek, syrop z cebuli i hektolitry herbatki plus odpoczynek
Dokupiłam sobie w aptece spray z wodą morską do nosa i Prenalen takie saszetki dla ciężarnych które mają w składzie pare powyższych składników.
Wiedziałam że nie wiele mi pomoże ale przynajmniej upewniłam się że nie mam żadnych szmerów w płucach czy oskrzelach i po prostu muszę się przemęczyć.
Miłego dnia mamusie
11.2017 - aniołek 8tc
-
kasiaczeek wrote:Dziewczyny my wczoraj po połówkowych. Tym razem same dobre wiadomości. Dzidziuś rozwija się dobrze. Wszystkie parametry w normie.
Limit płaczu został wykorzystany. 1
Mojej mamy koleżanka z pracy ma jakieś problemy w ciazy z tego co wywnioskowalam w prenatalnych wyszło coś nie tak. Ale mama się nie zna zbytnio i koleżanka też za wiele nie mówi. Mam nadzieję że u niej też będzie wszystko dobrze.
-
Kurczę... To tylko mi tak by wymyślał? Ja nie widzę potrzeby co 2 tygodnie latania teraz ;/ Będę to przeciągać
Jednak 200 zł wizyta i na każdą wizytę badania 100 zł a do tego co chwila mi coś domyśla... I niby dobrze sprawdza wszystko itp. no ale... Dla mnie bez sensu.
-
Agnuka wrote:Dziewczyny MAM TO!!
89 punktów na 90 możliwych!
taaak się cieszę!
SuperGratki!
Agnuka lubi tę wiadomość
-
Paulinko, czy ze wzgledu na WZJG bierzesz Encorton?
Takiego mam gastrologa, że dopiero dziś proktolog stwierdzil zaostrzenie, jelito na koncowym odcinku kiepsko wygląda... Jednak stwierdzil, że Encortonu by nie wprowadzał... Brałam go do 21tc ale z marnym skutkiem...
Chcee się skontaktowac z ginka I tak Ciebie pytam bo nie wiem jakiej odpowiedzi się spodziewac...
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Paulina_2603 wrote:Zosiu ja biorę tylko Asamax 500 2×2 tabletki.
Ale z tego co pamietam jestese cały czas w remisji i podtrzymujesz to lekami tak?
Prktolog widzial same owrzodzenia i popekana sluzowkeOby Czarek to przetrwal i nie wplynelo to na niego...
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
U mnie kiepsko. Przeziębienie mnie rozłożyło. I też jak na złość klient i dzwonią z pierdolami. Ludzie są naprawdę dziwni. Babka słyszy że ledwo gadam, a opowiada mi jakieś swoje historie rodzinne. Szok
-
Ja się obudziłam z budzikiem męża... Ale nawet nie wstawałam w nocy do WC... U mnie pada od wczorajszego wieczoru, w domu ponuro... Zebrałam się koło 13 na zakupy, niewiele kupiłam ;/ ale zrobię gofry, na jutro przyprawiłam kaczkę, a teraz czekam aż mąż wróci bo ja zapomniałam chleba kupić
a mam ochotę na kromkę chleba położyć ser wędzony i zapiec