STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie też ponuro i sennie. Jakoś się zmobilizowalam do zrobienia obiadu, byłam też na zakupach spożywczych. A teraz chyba zamknę oczka i będzie drzemka
-
Paulina co masz na obiad? ja szukam ciągle pomysłów
bo mi ich brakuje... Tak jak chęci na jedzenie.
-
Rybka... Muszę coś też kupić. Ja własnie nie mam na nic ochoty, mężowi coś robię ale też pomysły się kończą, sama często tylko kanapka, jakiś owoc na cały dzień ;/
-
Szumisia mama mi zakupiła
leniwca e-zzy
Mam nadzieję, że się przyda.
-
Ja kokonu wogole nie kupuje ,po kilku artykulach (np https://otulacz.pl/blog/2016/gniazdka-smierci-58596)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2018, 11:02
Paulina_2603 lubi tę wiadomość
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
Ja nie kupuję otulaczy, bo to podobno mit, że dziecko ściśle związane się uspokaja, bo ma jak w brzuchu mamy. Dziecko przez ponad 80% czasu w brzuchu próbuje się wyprostować, a więc wcale nie jest mu tam tak wygodnie. A oprócz tego dziecko powinno mieć swobodę ruchu. Są to słowa fizjoterapeuty Pawła Zawitkowskiego. Co do konkonu, to też nie przewiduję. Nawet ochraniacza nie będę zakładać. Wszystkie te rzeczy mogą mieć wpływ na nagłą śmierć łóżeczkowa. Przeczytajcie sobie artykuł na ten temat u mamyginekolog. Moja położna też to potwierdziła i zawsze na patronazu każe zdejmować wszystkie niepotrzebne duperele.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2018, 11:07
-
Jeśli chodzi o kokonik to racja. O ochroniarzach na łóżeczko tez słyszałam, zreszta na początku i tak nie maja żadnego zastosowania (oprócz wyglądu) bo dzidzius raczej nam się od razu nie zacznie obracać, tak samo słyszałam ze kołderka i poduszka jest zbędna a nawet niebezpieczna. Ale o otulaczu właśnie słyszałam dobre opinie, mamapediatra tez zaleca, czytałam tez ze materiał jest tak rozciągliwy i dostosowany ze dzidzius ma w nim pełne swobodne ruchy. Wiec sama już nie wiem czy to marketing czy jednak coś w tym jest. Teraz sobie pewnie odpuszczę, a wrócę do tematu gdy ( nie daj Boże
) zacznie się spory płacz
-
Lisa wydaje mi się, że to tylko marketing... Tak jak z wieloma innymi gadżetami dla dziecka. Wiecie co powiedział Paweł Zawitkowski odnośnie kapania dziecka w wiaderku... "wiaderko jest do mycia podłogi, a nie do kąpieli dziecka". Jestem w trakcie czytania jego książki, zrobię zdjęcie jeśli będzie coś na temat otulaczy, żeby nie być goloslownym
W ogóle wydaje mi się, że wiele tych rzeczy dzieciowych ma na celu nacieszenie oczu rodziców, a tak naprawdę dla dziecka nic nie wnoszą. Są to oczywiście piękne rzeczy i mogą się podobać. -
Dziewczyny macie problemy z dużą ilością śluzu? Gdyby nie wkładki to bym się czuła jak osikana bo majtki mokre. Śluz jest wodnisty i kremowy o neutralnym zapachu więc to pewnie normalna ciążowa sprawa czasem naprawdę sporo tego wypływa zwłaszcza teraz jak jestem przeziębiona i mam kaszel
11.2017 - aniołek 8tc
-
MonaLiza wrote:Myślałam czasem o Tobie. Nie mogłam sobie przypomnieć nicka. Teraz widzę że dobre wieści u Ciebie i spojrzałam w historie że pisałaś już wcześniej że zdrowe dziecko. Bardzo się cieszę
Mojej mamy koleżanka z pracy ma jakieś problemy w ciazy z tego co wywnioskowalam w prenatalnych wyszło coś nie tak. Ale mama się nie zna zbytnio i koleżanka też za wiele nie mówi. Mam nadzieję że u niej też będzie wszystko dobrze.
Mam nadzieję, że u koleżanki będzie wszystko dobrze. W internecie jest mnóstwo historii gdzie w badaniach prenatalnych coś źle wychodziło a po dokładniejszych badaniach (aminopuncja, nifty) wychodziło wszystko w porządku.
NT 3,5 nieprawidłowy przepływ żylny zd 1:4
Czekam na wynik nifty... ZDROWY CHŁOPAK
Echo serca - wszystko dobrze
17.01.2019 synuś jest już z nami -
spaceangel wrote:Dziewczyny macie problemy z dużą ilością śluzu? Gdyby nie wkładki to bym się czuła jak osikana bo majtki mokre. Śluz jest wodnisty i kremowy o neutralnym zapachu więc to pewnie normalna ciążowa sprawa czasem naprawdę sporo tego wypływa zwłaszcza teraz jak jestem przeziębiona i mam kaszel
To norma. Ja się cieszyłam, gdy przeszalm z luteiny dopochwowej na podjezykowa bo myślałam, że będę miała spokoj z wkladkami, ale gdzie tam, nic bardziej mylnego. Też mi tego leci.
Za 10 minut mam drugie pobranie krwi do krzywej cukrowej. Wypicie poszlo mi bez problemu, ale teraz mnie lekko mdli.
Aaa i wczoraj kupilismy auto, mąż wpatrzony jak w obrazAle naprawdę facet dbal, cena za tak bogate wyposazenie wrecz smieszna, okazja jakich mało
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
spaceangel wrote:Dziewczyny macie problemy z dużą ilością śluzu? Gdyby nie wkładki to bym się czuła jak osikana bo majtki mokre. Śluz jest wodnisty i kremowy o neutralnym zapachu więc to pewnie normalna ciążowa sprawa czasem naprawdę sporo tego wypływa zwłaszcza teraz jak jestem przeziębiona i mam kaszel
Ja tak samo. Od czasu do czasu mam uczycie jakbym się zsikała albo właśnie dostała okresu. Raz mi aż spodnie przemoknely a co dopiero majtki. Raczej na pewno śluz ale ide jutro w razie w na dodatkowa kontrole, żeby się upewnić czy pęcherz płodowy jest szczelny i wszystko tak jak ma być.. no i złapałam zapalenie pęcherza
My tez wymieniliśmy teraz samochód na większyale jest u lakiernika
dopiero od czwartku będę mogła się wozić