STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Seli wrote:Tak mi się wydawało, że jest jakieś znieczulenie
Może inny dentysta będzie lepszy.
jest, jest
ja sobie całą klawiaturę wyleczyłam
dentystka nazywała to delikatnym ostrzykiwaniem znieczuleniem bez adrenaliny. Plus tego taki, że po wszystkim twarz nie jest sztywna przez kilka godzin.
Byłam za to też w prywatnej klinice, ale na NFZ i tam mi babka odmówiła leczenia, bo ona w ciąży nie robi ze znieczuleniem, więc podziękowałam pani za wizytę -
Reni mi zostało 70 dni do terminu
I już mogę się Wam pochwalić jak będzie miała na imię nasza córka
Będzie ADRIANNA
Zdecydowaliśmy się na takie imię, bo po pierwsze nam się podoba, a po drugie jest teraz mało popularneAgnuka, Mega, Reni, Zośkaaa, olkakarolka lubią tę wiadomość
-
A ja po obiadku poszłam spać
ale się wyspałam, teraz oglądamy serial i mam "mrożoną" kawkę. Zjadłabym jakieś ciacho...
A my mamy lekki kryzys z imieniem. Artur nam się niesamowicie podobał ale okazuje się, że dwóch Arturów w naszych kręgach to... Lewusy, psychicznie chorzy... Ogólnie każdy Artur o jakim słyszymy to jakiś okropny człowiek ;( a ja wierzę, że za imieniem zawsze idą jakieś cechy... Jak słyszę o takim jednym, że on chce adoptować 8-latka, gada o gwałceniu dzieci (już za to powinni go zamknąć) to mnie skręca... A teraz oglądamy nasz ulubiony serial i mąż "tu Artur był spoko" no nie jest!wrr też postać takiego psychicznego, nie radzącego sobie faceta
Może przesadzam ale to mega odrzuca...
Kendy co do zakupów to właśnie takie zamawianie jest naprawdę super - przywożą Ci naprawdę ciężkie zakupy, nie tracisz czasu w kolejkach, kupujesz tylko to co trzeba a dostawa kosztuje mnie 8 złjakbym miała samochod nawet to mąż mówi lepiej zamawiać bo tak bym więcej wydała i powrzucała do koszyka "a bo może coś z tego zrobię, a może się przyda"
A i co do skurczy... To dla mnie 3x2 asparginu i 3x1 magne b6 forte pomagało i te skurcze były mniejsze, albo tylko nogi bolały i wiecie co? dwa dni temu uznałam, że te 9 tabletek na chwilę obecną to dla mnie za dużo. Że muszę zrobić sobie przerwę... I może to przypadek ale biorę te cyclo 3x1 i nic mnie nie bolą nogi, nie mam w ogóle skurczy. Może to przypadek, ale na razie nie wracam do brania tego, bo biorę tyle tabletek w ciągu dnia, że i tak o większości zaczynałam zapominać ;/ a żołądek bolał mimo osłonek itp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2018, 19:34
-
U mnie małe miasto, nie ma takich dostaw zakupów do domu,bo rozwiązanie fajne,koszt niewielki a te kolejki dają mi bardzo popalić ,dlatego ostatnio już mąż sam jeździ.
A jak nie Artur to jakie Wam się podoba? Wiem,że to trochę zniecheca, dlatego my lubimy takie oryginalne imiona,których nie ma w rodzinie czy w kręgu znajomych i nasze dzieci tworzą swoje historie i definicje imienia
Ja robię sobie herbatkę z cytrynka. A w ciągu dnia miałam straszną ochotę na torta ale jakoś zaspokoiłam zachciankę tym co było w domu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2018, 20:45
-
Mi się od początku podobało Gabriel... Ale na to nie mogliśmy się wspólnie zgodzić, mąż też coraz bardziej myśli o zmianie bo te historie o Arturach nam dają w kość ;/
Pomijając, że historie z tymi dwoma facetami są blisko nas i przeżywamy to co się dzieje... no ale kto by nie zareagował na takie gadania i w ogóle... -
Lisa24 wrote:Seli mi się kojarzy tylko z królem Arturem ;P mi to imię tez się podoba ale jak będziemy mieć chłopczyka to będzie Aleksander, po dziadku męża - taki nasz kompromis
Bo to właśnie rzadkie imię było... a jak się okazało mamy aż dwóch Arturów wokół siebie od niedawna i może to głupie ale naprawdę zrażają nam te imię bardzo, bardzo mocnoa ja już się przyzwyczaiłam... Z resztą chyba jak wszyscy... I teraz mamy taki wewnętrzny kryzys.
-
Gabriel,Gabryś fajne .Ale to Wam musi się podobac. Musicie czuć,że to jest to. U nas były burzliwe dyskusje co do imion. Dlatego ja trochę poszłam na kompromis ale nie żałuje. Przyzwyczaiłam się do naszego imienia i już się zwracam często tak do synka:)
-
Niby tak... Ale wierzę, że z imieniem idą pewne cechy...
Np. ja dogaduje się tylko z Olkami, Ankami, Magdami, nigdy z Patrycją, Natalką... Nie znam Natalki, która nie byłaby dwulicowaniby wiem,że to nie reguła, ale te co znam tak wypadają, więc wiesz jak to wpływa....
-
Seli wrote:Niby tak... Ale wierzę, że z imieniem idą pewne cechy...
Np. ja dogaduje się tylko z Olkami, Ankami, Magdami, nigdy z Patrycją, Natalką... Nie znam Natalki, która nie byłaby dwulicowaniby wiem,że to nie reguła, ale te co znam tak wypadają, więc wiesz jak to wpływa....
moja była współlokatorka, z czasów studenckich, a taka agentka ;o wszystkich robiła w bambuko perfekcyjnie, przez tyyyle czasu
dobrze, że poznałam córeczkę znajomych - Natalkę - przesłodki, rezoltuny aniołek w blond loczkachodczarowała to imię!
Seli lubi tę wiadomość
-
Seli wrote:Niby tak... Ale wierzę, że z imieniem idą pewne cechy...
Np. ja dogaduje się tylko z Olkami, Ankami, Magdami, nigdy z Patrycją, Natalką... Nie znam Natalki, która nie byłaby dwulicowaniby wiem,że to nie reguła, ale te co znam tak wypadają, więc wiesz jak to wpływa....
-
Nam znajomi nie każą się przejmować i mówią, że będzie inny
i właśnie odczaruje imię.
Mąż uważa, że Gabryś jest nie męskie i w ogóle... -
Seli ja znam dwie Kamile, które są niebo a ziemia
jedna bardzo rezolutna i dusza towarzystwa do tego bardzo pomocna a druga mega spokojna, zamknięta w sobie, a jak już coś zrobi, to tylko po to, żeby sprawić komuś przykrość.. a imię to samo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2018, 21:21
Seli lubi tę wiadomość
-
Faceci... Jego synek to ma być duma i w ogóle... A sam tak nakręca temat tamtych Arturów, że mi totalnie obrzydza sam to imię
Ja je wymyśliłam, podobało mi się i już sobie wyobraziłam sylwetkę mężczyzny z takim imieniem i on to spieprzył razem z naszymi znajomymi ;/
Ehhh... W ogóle nie spotkałam się z takimi osobami nigdy... Mam nadzieję, że pozytywnie się sprawa jednego z nich skończy bo jest słabo...