STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mega mi nic nie puchnie odpukać bo w sumie mam nadwagę więc byłoby to logiczne.
Kendy tak mała rośnie ostatnio na nfz to mi powiedział że między 1500 a 1700 waży obecnie ale nie umiał stwierdzić konkretnie
Nie cały miesiąc temu prywatnie wszystko porządnie sprawdził i było ok. Wizytę mam już umówioną prywatnie 21 listopada.
Przed chwilą wróciłam z biedry myślałam że tam zemdleję poty mnie oblały po sam tyłek i zaczęło mi się kręcić w głowie na szczęście do domu mam blisko. Wróciłam zwymiotowałam i teraz leżę to już 2 raz jak mi się to zdarzyło ale to było na początku ciąży. Wszystko zatacza koło a czuję gorsze mdłości niż w pierwszych tygodniachWiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 12:13
11.2017 - aniołek 8tc
-
spaceangel wrote:Mega mi nic nie puchnie odpukać bo w sumie mam nadwagę więc byłoby to logiczne.
Kendy tak mała rośnie ostatnio na nfz to mi powiedział że między 1500 a 1700 waży obecnie ale nie umiał stwierdzić konkretnie
Nie cały miesiąc temu prywatnie wszystko porządnie sprawdził i było ok. Wizytę mam już umówioną prywatnie 21 listopada.
Przed chwilą wróciłam z biedry myślałam że tam zemdleję poty mnie oblały po sam tyłek i zaczęło mi się kręcić w głowie na szczęście do domu mam blisko. Wróciłam zwymiotowałam i teraz leżę to już 2 raz jak mi się to zdarzyło ale to było na początku ciąży. Wszystko zatacza koło a czuję gorsze mdłości niż w pierwszych tygodniach
Dobrze,że umówiłas się prywatnie,bo jednak rozbieżność 200g to troche dużo. Przedział sobie podał
Odpoczywaj.
Mi dziś strasznie ciężko na żołądku..uciska maluch czy co. Robię gorąca herbatkę. I też poleże.
3 sowa ,musi odczekać,chyba że trochę lepiej mi się zrobi.
Lisa24
Ja jeszcze noszę obrączkę i pierścionek ale chyba niedługo ściągnę. -
Ja miałam taką sobie noc. Dwa razy wstawałam. Standardowo pobudka koło 4 w nocy, bo Młoda była bardzo aktywna. Siostra już mi mówi, że mam się szykować na późniejsze wstawianie o tej godzinie
Zobaczymy czy się sprawdzi. Była u mnie koleżanka, ta która pracuje w szpitalu ginekologicznym. Przyniosła mi dary losu
Trochę opowiedziała jak to jest u nich w szpitalu. W międzyczasie upiekłam chleb. A po południu lecimy na wizytę pooglądać Adusię
Co do puchniecia, to póki co nie puchne może właśnie dzięki heparynie i piciu dużej ilości wody. Mam taki patent, że wlewam do szklanki na piwoWażne żeby cały czas popijac wodę, a nie np. szklanka jednym duszkiem, bo wtedy tą wodę szybko wysikamy, a nie nawodnimy organizm. No i to też dobre przyzwyczajenie na czas laktacji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 13:00
-
Ja mam butelkę z filtrem i jest zawsze przy mnie ,nie ruszam się bez niej:) tylko,że teraz gdy chłodniej wolę herbatę ciepłą niż zimną wodę a znowu herbata też podobno magnez wypłukuje więc staram się z nią nie przeginać zwłaszcza że codziennie pozwalam sobie rano na kawkę.
Paulina
Powodzenia na wizycieWiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 13:10
-
hej dziewczynki:) dziś zaczeliśmy 8 msc,Bodzio-bo tak nazywamy naszego chłopaka-bo jeszcze nie mamy imienia:)daje mi strasznie w kość w nocy:) i mam do Was pytanie? o co może chodzić?bo generalnie mam wstręt do jedzenia-chleba,słodyczy a jednak przybieram na wadzę w strasznym tempie. Dodatkowo weszłam w ciąże z nadwagą,wody też mało pijam,bo mi się chce wymiotować..w sumie cały czas na płatkach,mleku,jogurtach pitnych. I teraz dolegliwości-mega spuchnięte nogi,straszny ból-szczególnie w nocy(nawet Lioton 1000 nie pomaga),okrutna zgaga-próbowałam już wszystkiego-środki z apteki są do kitu-teraz ratuję się migdałami. No i to przybieranie na wadze-myślicie,że to kwestia tej wody do której nie mogę się przemóc? a i do toalety chodzę mniej więcej co kwadrans w nocy:)czyli w ogóle nie śpię
szczerze,to mnie mega męczy,jeszcze pracuje i normalnie nadaję się do niczego w tym momencie. Biorę magnez,wit d,wit b12,kwas foliowy,wit prenatalne i heparynę w zastrzykach oraz luteinę dopochwowo,jakie pomysły dziewczynki?
-
Ja nie pije prawie nic a nie puchne, chyba jestem jakimś ewenementem
Kendy i tak roznica w wadze przy usg wynosi narazie te +/-200g wiec jak dla mnie mogl tak podac, przynajmniej nie ma potem zaskoczenia ze mowil tyle a urodzilo.sie tyle.
U mnie nudy, tocze sie jak orka :p
Goniac marzenia, kiedys moja kolezanka probowala sie odchudzac jedzac prawie same jogurty - przytyla. Musisz tez inne rzeczy jesc. A tak to niewiem, czym w nocy sikasz jak nie pijesz prawie? Ja malo pije i cala noc nie ide do wc :p
-
Katepr
No nie wiem mi podaje konkretną wagę co do grama. Ale jasne jest,że mogą być odchylenia. Jednak chyba kwestia kiepskiego lekarza albo sprzętu skoro aparat nie wylicza dokładnie. Przecież waga chyba z tego co wiem jest liczona na podstawie kości udowej,główki i brzuszka więc jakieś konkrety powinny wyjść. Ale skoro Ty mówisz,że jest ok to pewnie tak jest:)
Goniąc Marzenia
Proponuje skonsultować to z lekarzem. Co on na to wszystko. Może woda w organizmie też ci się zbiera i nie tyle tyjesz co puchniesz. -
katepr wrote:Ja nie pije prawie nic a nie puchne, chyba jestem jakimś ewenementem
Kendy i tak roznica w wadze przy usg wynosi narazie te +/-200g wiec jak dla mnie mogl tak podac, przynajmniej nie ma potem zaskoczenia ze mowil tyle a urodzilo.sie tyle.
U mnie nudy, tocze sie jak orka :p
Goniac marzenia, kiedys moja kolezanka probowala sie odchudzac jedzac prawie same jogurty - przytyla. Musisz tez inne rzeczy jesc. A tak to niewiem, czym w nocy sikasz jak nie pijesz prawie? Ja malo pije i cala noc nie ide do wc :p -
Mi ginka zawsze podaje wagę +/- ile gram, a sprzęt ma dobry. Raczej to nie jest możliwe określić wg usg dokładnej wagi. Tak samo jak może być inny pomiar w zależności od lekarza i sprzętu. To tylko pomiary orientacyjne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 14:42
-
Jestem w 29tc a przytyłam już 14 i też jakoś nie jem, ale wyszła mi z kolei cukrzyca więc pewnie to miało jakiś wpływ.
Jutro mam się zgłosić do pielęgniarki po glukometr i ma mi wszystko wytłumaczyć a za tydzień w piątek wizyta u diabetologa.
Czekam już na ten piątek i prenatalne -
Paulina_2603 wrote:Mi ginka zawsze podaje wagę +/- ile gram, a sprzęt ma dobry. Raczej to nie jest możliwe określić wg usg dokładnej wagi. Tak samo jak może być inny pomiar w zależności od lekarza i sprzętu. To tylko pomiary orientacyjne.
Jednak kazda z nas wychodząc z USG ma podana wagę dziecka i piszemy tu ile kogo dzidzia wazy i nikt nie podaje między tyle a tyle tylko padają konkretne liczby.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 15:00
-
My po podglądaniu. Jednak sprzęt w lux medzie średni. Młody płci nie zmienił
wazy około 1620 g czyli przybiera. Narządy wszystkie ok, wszystkie pracują
W piątek idę do mojego gina to zapytam o to puchnięcie stop.Zośkaaa, Seli, olkakarolka lubią tę wiadomość
-
Kendy wrote:Goniąc Marzenia
A robiłaś test obciążenia glukoza?
Noi soki jeśli pijesz takie sklepowe też mogą tuczyć,mają sporo cukru. -
Mega wrote:My po podglądaniu. Jednak sprzęt w lux medzie średni. Młody płci nie zmienił
wazy około 1620 g czyli przybiera. Narządy wszystkie ok, wszystkie pracują
W piątek idę do mojego gina to zapytam o to puchnięcie stop.
A na kiedy masz termin ,bo widzę po suwaczku,że masz dziś 31+5 to dokładnie jak jak w mojej aplikacji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 15:03
Mega lubi tę wiadomość
-
Goniąc marzenia wrote:No właśnie krzywa cukrowa wyszła mi na granicy,ale dobra,a soki piłam dotychczas te 100% pomarańcza z biedronki,ale na razie je muszę rzucić,bo zgaga nieziemska
-
My w domu pijemy tylko wodę. Kiedyś piliśmy na potęgę sok jabłkowy Hortexu. Człowiek szybko się odzwyczaja od smaku soku. Jedyny sok który wypije to ten świeżo wyciskany. Reszta jest dla mnie nie do przełknięcia. Sam cukier. Bleeee... Ale rozumiem to, że niektórzy nie lubią wody.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 15:10
-
Ja nie mogłam pić wody... Po niej chciało mi się pić
ale dodaje cytrynę, miętę, albo czasem inny owoc i jest okteraz już się przyzwyczaiłam i od ponad roku pije wodę i samą i z dodatkami.