STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Seli wrote:Bo mozesz sie ponownie zarazic, dlatego zakaz
no chyba, ze dodatkowo cos nie tak z szyjka. U mnie maz robil wymaz i na szczescie na niego nic nie przeszlo.
Wiem, ze można się zarazić, ale to chodzi akurat o szyjkę, ze bardzo rozpulchnionaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 20:07
-
Lisa24 wrote:Wiem, ze można się zarazić, ale to chodzi akurat o szyjkę, ze bardzo rozpulchniona
Czyli miekka?tym bardziej wymaz... A bierzesz lutke dopochwowa? W ogole robila ci usg dopochwowe?
-
Seli wrote:Czyli miekka?
tym bardziej wymaz... A bierzesz lutke dopochwowa? W ogole robila ci usg dopochwowe?
Tak, miękka. Nie biorę. Robiła, wyszła długa (5cm chociaż mojej gin we wtorek wyszło 4cm wiec któraś się walnęła) i zamknięta wiec chociaż tyle
-
Lisa24 wrote:Tak, miękka. Nie biorę. Robiła, wyszła długa (5cm chociaż mojej gin we wtorek wyszło 4cm wiec któraś się walnęła
) i zamknięta wiec chociaż tyle
Czyli cos tam sie dzieje... a Twoja ginka mowila cos o tej miekkosci?
Inny sprzet, inny lekarz no i moze mialas pecherz pelny albo cos? Raczej bym wierzyla tej Twojej. Na fb dziewczyna pisala, ze jej sie skracala i miala 2cm a na nfz na ip 4 cm... i mowili " jest dobrze"...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 20:51
-
Jesteśmy po wizycie. Adunia ma 1761 g +/- 257 g. Jak zapytałam ginke na ile przewiduje wagę końcową, to stwierdziła że stawia między 2900 g a 3100 g. A tak w ogóle to wszystko jest ok
Tylko muszę brać żelazo, bo wyniki takie sobie. Nie ma anemii na szczęście, ale wyniki trochę poleciały od ostatniego razu. Kolejna wizyta za 3 tygodnie. Wtedy pobierze mi już GBSa. W ogóle zostały mi już pewnie tylko 2 wizyty
Aż nie chce się wierzyć, że to już tak blisko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 20:52
Seli, Kendy, Lisa24, Agnuka, Zośkaaa, olkakarolka, katepr lubią tę wiadomość
-
Seli wrote:Czyli cos tam sie dzieje... a Twoja ginka mowila cos o tej miekkosci?
Inny sprzet, inny lekarz no i moze mialas pecherz pelny albo cos? Raczej bym wierzyla tej Twojej. Na fb dziewczyna pisala, ze jej sie skracala i miala 2cm a na nfz na ip 4 cm... i mowili " jest dobrze"...
Tak, mówiła już, ze miękka i ona mi zaleciła zrezygnowanie z współżycia, oszczędzający tryb itd, mówiła ze coś się dzieje ale długość jest okej, nie skraca sie, zamknięta. Dzień wcześniej miałam gorsze samopoczucie i myślałam, ze się przeziębiłam znowumusiało coś być, tylko organizm wywalczył a grzyb wykorzystał chwile
/. Nie miałam wtedy żadnych ale to żadnych objawow infekcji
tez bardziej ufam swojej, zwłaszcza, ze moja ma duże doświadczenie a to była młodziutka lekarka, rezydentka
zakładanie wziernika ciężko jej szło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 21:28
-
Paulina_2603 wrote:Jesteśmy po wizycie. Adunia ma 1761 g +/- 257 g. Jak zapytałam ginke na ile przewiduje wagę końcową, to stwierdziła że stawia między 2900 g a 3100 g. A tak w ogóle to wszystko jest ok
Tylko muszę brać żelazo, bo wyniki takie sobie. Nie ma anemii na szczęście, ale wyniki trochę poleciały od ostatniego razu. Kolejna wizyta za 3 tygodnie. Wtedy pobierze mi już GBSa. W ogóle zostały mi już pewnie tylko 2 wizyty
Aż nie chce się wierzyć, że to już tak blisko
2 wizyty brzmią już tak poważniecoraz bliżej
mi się marzy właśnie waga dziecka tak ok 3100 g, w sam razjutro mam wizytę, także podejrzę co tam u Misi słychać, zobaczę czy nadal jest wielkościowo z takich średniaczków
nie obraziłabym się, jeżeli zostałoby to bez zmian
-
Lisa to oby szybko wykryla co to i zaradzila temu, dziwne tylko ze od razu na wizycie nie wziela wymazu. Bo z jakiejs przyczyny zmiekla.
Agnuka to dawaj znac co po wizycie
Ja rozpoczynam 33tc! Wow!
Leci z gorki -
Witajcie:)
W końcu mam wszystko! Dziś przyjdzie paczka z Gemini, siostra kupiła mi wczoraj w Action prześcieradła do łóżeczka ( jersey bawełniany po 5.92 sztuka), tak więc wszystko już jest:)
Zostało tylko pranie i opakowanie torby do szpitala:) ale to się wezmę może za tydzień, dwa, narazie remont się mi kończy i chyba trzeba będzie ten cały burdel w domu ogarnąćpróbuje jeszcze męża namówić na wymianę podłogi w salonie ale coś jest zacięty na NIE:) Może do stycznia mi się uda:)
Seli lubi tę wiadomość
-
Mammamia11 wrote:Witajcie:)
W końcu mam wszystko! Dziś przyjdzie paczka z Gemini, siostra kupiła mi wczoraj w Action prześcieradła do łóżeczka ( jersey bawełniany po 5.92 sztuka), tak więc wszystko już jest:)
Zostało tylko pranie i opakowanie torby do szpitala:) ale to się wezmę może za tydzień, dwa, narazie remont się mi kończy i chyba trzeba będzie ten cały burdel w domu ogarnąćpróbuje jeszcze męża namówić na wymianę podłogi w salonie ale coś jest zacięty na NIE:) Może do stycznia mi się uda:)
jakbym miała budżet to jak boga kocham sama bym sobie położyła pracuje w branży więc problemu by nie było tylko jak tu się tak schylić
11.2017 - aniołek 8tc
-
Młoda mi dziś spać nie dała całą noc kopała już dawno takiego hasania w nocy nie miałam. Do tego co chwila musiałam zmieniać boki bo noga która była na dole budziła mnie z bólu.Miałam ochotę zamordować męża śpiącego spokojnie obok ehhh
11.2017 - aniołek 8tc
-
spaceangel wrote:Młoda mi dziś spać nie dała całą noc kopała już dawno takiego hasania w nocy nie miałam. Do tego co chwila musiałam zmieniać boki bo noga która była na dole budziła mnie z bólu.Miałam ochotę zamordować męża śpiącego spokojnie obok ehhh
w końcu poddałam sie i wstałam o 4. I młody odrazu sie uspokoił.
-
Paulina_2603 wrote:Jesteśmy po wizycie. Adunia ma 1761 g +/- 257 g. Jak zapytałam ginke na ile przewiduje wagę końcową, to stwierdziła że stawia między 2900 g a 3100 g. A tak w ogóle to wszystko jest ok
Tylko muszę brać żelazo, bo wyniki takie sobie. Nie ma anemii na szczęście, ale wyniki trochę poleciały od ostatniego razu. Kolejna wizyta za 3 tygodnie. Wtedy pobierze mi już GBSa. W ogóle zostały mi już pewnie tylko 2 wizyty
Aż nie chce się wierzyć, że to już tak blisko
Super, że wszystko ok. Muszę ja na wizycie też zapytac o wagę koncowaCzyli teraz kiedy dokladnie masz wizyte?
Mnie boli dziś kregoslup. Maly w nocy buszowal a teraz odsypia. Przewracanie z boku na bok już jest trudne... Zasapana jestem po takim okrecaniuniech już będzie grudzien...
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Zośkaaa wrote:Super, że wszystko ok. Muszę ja na wizycie też zapytac o wagę koncowa
Czyli teraz kiedy dokladnie masz wizyte?
Mnie boli dziś kregoslup. Maly w nocy buszowal a teraz odsypia. Przewracanie z boku na bok już jest trudne... Zasapana jestem po takim okrecaniuniech już będzie grudzien...
Właśnie wróciłam ze sklepu... Ja już nie nadaje się na chodzenie. Jeszcze wzięłam nie tę receptę co trzebaMąż będzie musiał iść po południu do apteki - ja się nigdzie nie ruszam.
-
spaceangel wrote:Też bym chętnie wymieniła panele ale niestety kasy brak
jakbym miała budżet to jak boga kocham sama bym sobie położyła pracuje w branży więc problemu by nie było tylko jak tu się tak schylić
No właśnie brak kasy to argument męża numer jeden na NIE:) W sumie to racja nie powinnam wymyślać bo żyjemy z jednej wypłaty, bo ja już nie zarabiam nic, działalność zawieszona:) żyjemy z jednej wypłaty,, a dom trzeba spłacać, do tego wszystkie wizyty i badania prywatnie, teraz jeszcze mamy dodatkowe zrobić przez te moje wody:)
ale kurde obiecał mi pierścionek na urodzenie syna więc jakby zamiast pierścionka dal mi panele to by było superhahaah:) biżuterii i tak nie noszę poza obrączka:)
Ja mam problem bo nigdy nie umiałam oszczędzać, zawsze wydaje kasę jaką zarobią A mąż odwrotnie, on odkłada, oszczędza żeby było w razie WU:) -
Lisa jak sie martwisz to zrob ten wymaz u ginki albo gdziekolwiek prywatnie. Na izbie jak Cie nie zatrzymuja to nie robia wymazow na wynik sie czeka kilka dni to wiadomo ze bezsensu pobierac.
A polozeniem dziecka sie nie martw od 28 tyg to mlze kilka razy fiknąć, mojej kumpeli mala sie obrócila w 35tyg a byla glową do gory
Kurcze my musimy panele wymienic bo w 2 miejscach nam się podnoszą jak jest wilgotnoale nie wiem kiedy mielibysmy to zrobic, i co z kanapą kurcze...
Lisa24 lubi tę wiadomość
-
Hej:).
Ja dziś zdecydowanie lepiej się czuję niz wczoraj:)
Wyspałam się.
U mnie przekręcanie z boku na bok to też już ciężka sprawa.
Dziś dzień gości. Przed chwilą rodzinka mnie odwiedziła a zaraz wpada przyjaciółka na ploteczki.
I przyszło łóżeczko:) ale się cieszę. Jak nas znam pewnie dziś złożymy,tzn mąż złoży.
I dziś dentysta...trzeba się doczłapac ,na szczęście blisko.
Bo ja też już jak Paulina nie nadaje się do chodzenia na dłuższe dystanse.
Mammamia
Super,że wszystko ogarnięte ja też mam wszystko. I głowa spokojna. A przescieradelka super cena. Ja za bawełnę Jersey płaciłam 13,60 za sztukę.
Miłego dnia
Agnuka powodzenia na wizycie. -
Katepr, wczoraj wzięłam już globulke, wiec teraz to już chyba najlepiej zaczekać do końca kuracji?? I się upewnić czy zadziałało i jest czysto, czy jednak nie.. bo w trakcie brania to chyba nie bardzo już robić wymaz??
Ułożeniem się jakoś bardzo nie martwię. Tzn z jednej strony wiem, ze naturalny najlepszy i najszybciej się dochodzi do siebie, ale jak o tym pomyśle ;P to specjalnie trzymałabym dzidziusia żeby się już nie obracał nigdzie :o zaczynam chyba panikować. Nie wiem dlaczego, cały czas byłam w nastawieniu ze pójdę, urodzę i już, a ostatnio straszne obawy przelatują. Byłam na porodzie naturalnym i cesarce i myślałam, ze uda mi sie na to przygotować psychicznie ale zaczynam wymiękać.. chociaż z drugiej strony, wiadomo.. tylko głupi się nie boi ;P
Mam dzisiaj fatalny dzien. Strasznie mnie mdli a do tego kręgosłup zaczyna bolec jak tylko zasiądę/zalegne w jednej pozycji na dłużej niż 10 min -
Lisa przynajmniej 3 dni po zakończeniu antybiotyku, nie wiem jakie masz globulki, czy to antybiotyk, czy priobiotyk... Ja bym wolała chyba konkretnie pod coś się leczyć a nie tak w ciemno.
Kendy ja na początku ciąży, u mnie to jakoś 20-30 zł kosztowało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 13:58
Kendy lubi tę wiadomość