STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeżeli dziecko będzie miało 4 kg to będzie cc. Tak mówiła moja diabetolog. Pewnie będą Tobie wywoływać poród oksytocyną. Moja diabetolog i ginekolog powiedziały, że ja mogę spokojnie czekać do terminu, bo moje cukry są unormowane (i to bez diety), nie mam insuliny, a dziecko też nie będzie duże.olkakarolka wrote:Właśnie nie mam planowanej cesarki i nie ukrywam, że wolałabym rodzić naturalnie.. więc zobaczymy co powie przy kolejnej wizycie po diabetologu.
No nic, ale rozbieżność cenowa jest tak ogromna, że to zwykłe naciągactwo jest..Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 20:44
-
katepr wrote:Seli a wiesz ze ten sam effik jest na aliexpress
ja malej nie kupuje narazie pluszakow. Synal dopiero teraz sie zainteresowal tak naprawde
od niemowlaka tylko ma jednego takiego piszczka z ktorym spi, oczywiscie piszczalke usunelam
takie male gowienko ale od malego z nim spi:) zasypial trzymajac go w rece i krecac metke i tak jest nadal 
Ale tuliś czy taki zwykly krolik? Ten mam z imieniem, kocyko przytulanka ale to nawet nie haft... polecieli po bandzie... -
U nas juz dawno nie robią cc od 4kg :p przy 4500 nawet czasem nie robią :p zalezy tez od przeszlosci porodowej mamy

Seli myslalam ze o zwyklym tulisiu/effiku piszesz, nie znam.ich wszystkich rodzajów xD kocykoprzytulanka zadna nam.sie nie sprawdzila trudno to dziecku chwycic, najlepsze na poczatek takie do reki
To jak to imie, naklejone jest? Zazwyczaj haftowane widzialam na pluszakachWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 20:51


-
No tak bardziej jako bajer... Ale szczerze zaluje :p
Ja tez myslalam, ze haft. A to taka naklejanka zamszowa...
Podobaja mi sie rzeczy z moms care i tanie, takie szeleszczace, pileczka, plaskie. U kuzynki sie sprawdzilo bo jej mlody bawi sie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 20:54
-
Wiem, że cukrzyca nie jest wskazaniem do cc. Polskie Towarzystwo Ginekologiczne mówi, że przy dużej wadze dziecka, o ile się nie mylę 4200 g, u ciężarnej z cukrzycą ciążową, należy rozważyć poród przez cięcie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 22:17
-
Znowu dzisiaj nici ze spania i pobudka o 4.30:O mam nadzieje, ze to przejściowe i nie będę tak wstawać z kurami już do końca ciąży
albo o zgrozo przez najbliższy rok jeśli Hani się tak uwidzi 
Kurczę, chyba zamknęłam wyprawkowe zakupy. Jeszcze tylko jakieś klapki do szpitala.. i wymyśliłam sobie organizer taki przenośny na pieluszki i akcesoria do przewijania i koniec bo zbankrutujemy
Dzisiaj mąż ma prasować ubranka, bo ja nie zdążyłam
ale pomogę mu chętnie i będę składać na sofie 
7 grudnia mam oficjalne rozdanie dyplomów mgr na uczelni.. tak bardzo chciałam jechać
a raczej ciężko to widzę bardzo. Wiadomo, ze nie jest to nawet w 1/100 ważne w porównaniu do małej i jej bezpieczeństwa. Jestem wściekła na uczelnie, ze tak długo z tym zwlekali.. obrony mieliśmy wszyscy w lipcu. A zawsze marzyło mi się ubrać togę i biret
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2018, 05:29

-
Nie śpisz przez kopniaki? Ja jestem już tak przyzwyczajona od ponad miesiąca, że śpię jak naparza
bo inaczej nigdy bym nie spała... Od trzech dni ruchy są nieco inne ale ogólnie to on nawet śpiąc (chyba,że nigdy nie śpi) się wierci i kopie.
Weeekend!!! - a czekajcie w ciąży jestem i nie ma to znaczenia
no może takie, że mam męża na cały dzień i mogę sobie marudzić i przynosi mi co chcę

Mam taką ochotę na mcdonalda, że masakra
-
Seli nawet nie kopniaki, tylko ogólnie nie chce mi się spać
otwieram oczy i koniec. Nic nie pomaga
przejście się, kąpiel, liczenie baranów, męczenie oczu książka albo telefonem xd no nic
a w ciągu dnia tez nic nie śpię. Hania tez kopie i się kręci okropnie jakby w ogóle nie spała
może dlatego tak mają, bo jak nie chodzimy dużo to ich nie kołysamy do snu
ale spać coś muszą jednak.
Do mnie o 10 wpadają przyjaciółki na kawe, a potem mąż ogarnia dom, prasuje ubranka, składa łóżeczko
ja dzielnie mu pomagam psychicznie i fizycznie ile będę mogła
potem pewnie jakiś obiad, może przejedziemy się gdzieś nie daleko coś zjeść albo pewnie coś nam przywiezie, bo do gotowania dzisiaj już go nie będę ciągnęła.
Dawno nie miałam McDonalda już
w ciąży mi się zdarzyło ale kfc. Jednak zrobiłaś mi trochę smaka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2018, 08:06

-
To ja mam jak w I trymestrze i nawet jak śpię dobrze w nocy to i w dzień

Nagle się kładę i odpływam na 2 godziny albo i więcej, potem się budzę i nie wiem co się stało

My też zamawiamy jeśli nie porobi zakupów albo zrobi i jest już późno
Smaka na maka
hahaha może wyśle go po mc
-
A ja dziś pospałam
teraz kawka po śniadanku.
Katepr
A jak to jest z drugim porodem. Czy jak pierwsza jest CC to druga z automatu musi być tez CC czy znasz przypadki że przy drugim można rodzić naturalnie. Jest jakieś ryzyko dla matki,dziecka.? Bo tak wszyscy dookola a jak pierwsza cesarka to druga też.
-
Spróbuj zdrzemnąć się dzień ,bo wiem po sobie,że taka kumulacja zmęczenia dajew kość. No ja dziś jak nowo narodzona:)Lisa24 wrote:Znowu dzisiaj nici ze spania i pobudka o 4.30:O mam nadzieje, ze to przejściowe i nie będę tak wstawać z kurami już do końca ciąży
albo o zgrozo przez najbliższy rok jeśli Hani się tak uwidzi 
Kurczę, chyba zamknęłam wyprawkowe zakupy. Jeszcze tylko jakieś klapki do szpitala.. i wymyśliłam sobie organizer taki przenośny na pieluszki i akcesoria do przewijania i koniec bo zbankrutujemy
Dzisiaj mąż ma prasować ubranka, bo ja nie zdążyłam
ale pomogę mu chętnie i będę składać na sofie 
7 grudnia mam oficjalne rozdanie dyplomów mgr na uczelni.. tak bardzo chciałam jechać
a raczej ciężko to widzę bardzo. Wiadomo, ze nie jest to nawet w 1/100 ważne w porównaniu do małej i jej bezpieczeństwa. Jestem wściekła na uczelnie, ze tak długo z tym zwlekali.. obrony mieliśmy wszyscy w lipcu. A zawsze marzyło mi się ubrać togę i biret
.
A wyprawka fakt ..jakoś trudno ją zamknąć. Ja myślałam że mam wszystko ale a to koszule dokupie,bo mało a to jakiś kosmetyk dokupić,majtki poporodowe jednak:)
No szkoda,ze osobiście nie odbierzesz dyplomu...ale tak jak mówisz są rzeczy ważne i ważniejsze a swoją drogą gratuluje:)
-
Fakt u nas weekend dzien jak co dzień. Chociaż nie..u mnie duża różnica. Wszyscy w domu ,i do szkoły dziewczyn szykować nie muszę i mam więcej pomocy. Lubimy weekendy co?Seli wrote:Nie śpisz przez kopniaki? Ja jestem już tak przyzwyczajona od ponad miesiąca, że śpię jak naparza
bo inaczej nigdy bym nie spała... Od trzech dni ruchy są nieco inne ale ogólnie to on nawet śpiąc (chyba,że nigdy nie śpi) się wierci i kopie.
Weeekend!!! - a czekajcie w ciąży jestem i nie ma to znaczenia
no może takie, że mam męża na cały dzień i mogę sobie marudzić i przynosi mi co chcę

Mam taką ochotę na mcdonalda, że masakra
Masz męża wykorzystaj to (McDonald's;))
Mnie wczoraj na frytki naszło..a zeby było zdrowiej dorobiłam surówki
Zasypiając kładę sie zawsze grzecznie na bok najepiej lewy a w nocy jak się przebudzam leże na wznak. Wiem,że to nienajlepszy pozycja ale chyba teraz najwygodniejsza dla mnie/ dziecka skoro tak się dzieje. Robię to nieświadomie przez sen.Na boku bezpieczniej ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2018, 10:39

-
Hej!
U mnie druga noc z rzędu przespana z przerwa na siku. Cudowne to
Mój Czarek jest bardzo grzeczny
kopniaki mnie nie budza. Jedynie wiem, że się gmera gdy wstane na siku i znów się klade to on tez chyba szuka dobrej pozycji, chwile się pokreci i cisza
No i standardowo ma swoje godziny i trochę się kręci gdy tata wstaje po godzinie 6 i potem około 9
A tak to naprawdę spokojne dziecko. Zobaczymy po porodzie.
olkakarolka lubi tę wiadomość


Aniołek
[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek
[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
A no i za miesiac, 17 grudnia będziemy już o tej godzinie w szpitalu i będzie oczekiwanie na CC
Kendy, Lisa24, Marin, olkakarolka lubią tę wiadomość


Aniołek
[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek
[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Moja ostatnie 3 dni bardzo się uspokoiła gramoli się tylko wieczorem ale już nie tak szaleńczo jak dziki konik. Rano trochę mi da znać że żyje i jest cisza. Ona ma takie fazy przekręca się inaczej czy coś no chyba że to już ten czas że ruchy słabną. W środę mam wizytę zobaczymy jak podrosła

11.2017 - aniołek 8tc
-
Mnie dziś mój Skarbek okłada w okolicach pępka. Normalnie mi go wykopuje na wierzch.
Robi się wystający i zachwile wraca do siebie..
z córką już ok 5 mca miałam wystający pępek a teraz jeszcze nie jest na zewnątrz aczkolwiek coraz bardziej wychodzi.







