STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kendy wlasnie w Polsce po odejsciu wód trzyma sie tylko w skrajnych przypadkach typu ponizej 30 tygodnia. W tym tygodniu w Polsce by rozkrecili porod lub zrobili cc gdyby nie szło. Po odejsciu wód zakażenie może szybko się wdać, no ale to UK. Nie pisałam tego na fejsie bo nie chciałam straszyć ale tutaj sie nie praktykuje podtrzymywania 34tyg po odejsciu wód. Oni tam mysle ze tez nie beda dlugo czekac pewnie dzień max dwa i się urodzi, dziecko też tak długo z mala iloscia wód nie moze byc ale napewno to kontrolują
-
Mnie trochę przeraziło, że pisała, że kilka razy tętno spada, u nas jak spada to szybka akcja, ale my mamy inne przyzwyczajenia, oni pewnie też swoje metody mają sprawdzone... Wierzę, że wiedzą co robią.
-
Lekarz odpisał, że jeśli nic się innego nie dzieje to mogę spokojnie poczekać do środy
Ufff
tak myślałam
-
Kendy wrote:Do jutra czy do wizyty za tydzień ?
Za tydzień na spokojnie -
Taaa Seli to też...u nas jest do 3 razy sztuka jesli spada tak do ok 80-90 spadnie raz, spadnie drugi i za trzecim robią cc. Jesli ponizej 80 tną odrazu.
Tak Kendy taki 34tydz to u nas nawet na oiomie nie lezy jak nie potrzebuje tylko na tzw patologii noworodka. Te dzieci są juz fajne jesli jakas infekcja się nie przypałętawiadomo musi się grzać w inkubatorze, uczyć jeść i tak dalej ale bez tragedii
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2018, 19:07
-
A co do infekcji... tam, gdzie chcialam porod rodzinny podobno na poloznictwie noworodki lapia gronkowca
wczoraj sie ekipa mamusiek zawiazala i chca skarzyc szpital... wiec juz rodze tam, gdzie moj lekarz... Co bedzie to bedzie...
-
czarnaiwi wrote:Mi czop odszedł w wigilię , 7 stycznia urodziłam.
..wiosna płodna u was:) u nas też
córka z lutego teraz styczeń/ grudzień. A na kiedy masz teraz tp?
czarnaiwi lubi tę wiadomość
-
katepr wrote:Taaa Seli to też...u nas jest do 3 razy sztuka jesli spada tak do ok 80-90 spadnie raz, spadnie drugi i za trzecim robią cc. Jesli ponizej 80 tną odrazu.
Tak Kendy taki 34tydz to u nas nawet na oiomie nie lezy jak nie potrzebuje tylko na tzw patologii noworodka. Te dzieci są juz fajne jesli jakas infekcja się nie przypałętawiadomo musi się grzać w inkubatorze, uczyć jeść i tak dalej ale bez tragedii
A ile takiego malucha w inkubatorze trzymają . Do 38 tygodnia?
Pewnie zależy od szpitala. U mnie małe miasto,jeden szpital i nie sądzę by był przystosowany dla takich noworodkow. Pewnie odesłaliby dalej. Ja muszę dotrwać do 38 tc nie ma wyjściaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2018, 19:18
-
Kendy wrote:To 2 tygodnie. Sporo. To Ty widzę teraz tp podobnie jak wtedy
..wiosna płodna u was:) u nas też
córka z lutego teraz styczeń/ grudzień. A na kiedy masz teraz tp?
Ja jestem z 30.12 ,maz 10.02 sami zimowi
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
Seli ale głupotka
niech skarżą jak chcą bulić za sprawę w sądzie. Nie chce mi sie pisać szczegolow bo to dosc skomplikowane ale zycze im powodzenia
Jednak to prawda że im wieksza pierdoła tym bardziej rozszczeniowe mamusie. U nas na oiomie takie panują czasem infekcje że szok i nikt nie wymyśla sądów, to jest szpital siedlisko syfów. A taki gronkowiec bytuje u wiekszosci populacji, nawet od matki mogły załapać ale oczywiscie nie na pewno ze szpitala. Przepraszam śmieszy mnie to bo z jednej strony widze w pracy matki ktore trzymaja sobie dłonią podkład przy piczce a potem ta sama reka dotykaja dziecko, lub kładą je na lozko na swój podkład a z drugiej wielkie sądzenie o infekcje....no pliiiis :p
Kendy różnie, zalezy od dziecka a wiadomo że jest róznie, musi ciepełko umieć trzymać
-
Katepr nie znam sie, pewnie wiesz lepiej ale jakos tak... mi to zabrzmialo niewyobrazalnie by gronkowcem zarazic dziecko zaraz po urodzeniu... z drugiej strony... Pracuje w szkole, mamy XXI wiek i do mojej szkoly chodzi taka elita... a maja najwiecej wszow, owsikow czy innego syfu calym rokiem....