STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
katepr wrote:Ale bym pizze zjadła...Seliiii no weźź nie pisz takich rzeczy po nocy
Zjedz, nie bede jedyna :p -
I co ? Zrzygalas się?
To na tą pizzę teraz czekacie ?nocna wyzerka.?
Ja ostatnio mam dużo mniejsze możliwości zaraz czuje się pełna i mam uczucie ulewania mimo,że za wiele nie zjem. Chciałoby się i to jeszcze zjeść i to ale miejsca brak..Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 21:56
-
Oj laski laski, hormony Wam buzują
Ja miałam tak samo jakoś 2 tygodnie temu.
Mi w tej ciąży lecą z rąk talerze. Zbilam już 5Seli lubi tę wiadomość
-
Co Ty... za chwile bylam glodna ;p
Nie wiem co sie dzieje... zarlabym i zarla i nic mnie nie zapycha... wczoraj tyle zezarlam...
Kubek musli z jogurtem, kanapki, zupke, szklane soku, banana, noge kurczaka z ziemniakami, duzego twixa i bylam glodna...Kendy lubi tę wiadomość
-
katepr wrote:Ale bym pizze zjadła...Seliiii no weźź nie pisz takich rzeczy po nocy
Kendy czesto kolejne dziecko jest wieksze no ale nie zawsze też. Z tego co pamietam Twoj maluch nie byl.chyba jakis super duzy na usg co? Ja sie strasznie tą wagą stresuje
Do tej pory nie był jakoś duży . W 30 tv miał 1600 więc cały czas w normie ale coś czuję,że teraz podgonil przez ten miesiąc:)
Ciekawe ile twoja maleńka teraz będzie ważyła. Ty synka nie miałaś takiego dużego więc nie masz takich predyspozycji . Myślę,że może ważyć podobnie jak synek. -
Ja jakoś nie mam apetytu. Wróciło mi to z I trymestru... Jem bo wiem, że muszę.
Seli, szkoda słów na tekst Twojej mamy... A brat to taki trochę darmozjad, któremu pewnie pasuje, że mamusia wszystko pod nos podstawi. Współczuję przyszłej żonie Twojego brata. Będzie miała przerabane z nim i z teściową też... -
Seli wrote:Nie wiem co to bylo... ale jak mozna mowic o "zakalcu"? Na temat dziecka... no maminsynek. Ona mu kroi jedzenie, daje pod nos wszystko. Nigdy nie pracowal, tata mu zalatwil robote to matka go nie puscila bo "on musi odpoczac"... i tak mi chyba podskornie rosnie wkur... i tak mna targaja emocje.
-
Skrzywdzila... ona wrocila do pracy a on ani nie rozpali w piecu, z psem nie wyjdzie... nic nie zrobi. Czeka az ona z pracy wroci i kawe mu zrobi. Ma najnowsze komputery itp. Nie bedzie mial zony ;p on zaraz 22 lata zacznie... a pracowac nie zamierza. Takze nie wiem kto go zechce :p
-
Kendy wrote:Coś mi to przypina...relacje mojej babci z jej synem a moim ojcem ...marnie skończył. Takie układy niczego dobrego nie wróżą a twoja mama nieświadomie go krzywdzi.Pozostaje Ci tylko cieszyć,się,że nie Ty jesteś na jego miejscu.
Seli Wasza trójeczka jest teraz najważniejsza, a resztę olej!! -
Olewam, jak sie cos odezwie to nie chce ich na swietach i w ogole, mam gdzies ;p myslalam, ze ona zmienila sie troche jak ja mam prace, mieszkanie i nie widujemy sie no ale... Ani tesciow ani rodzicow ;p trudno. Zycie.
Pizza zaje...ale w ogole nie czuje najedzenia
korci dopchac jakimis batonami...
-
Seli wrote:Skrzywdzila... ona wrocila do pracy a on ani nie rozpali w piecu, z psem nie wyjdzie... nic nie zrobi. Czeka az ona z pracy wroci i kawe mu zrobi. Ma najnowsze komputery itp. Nie bedzie mial zony ;p on zaraz 22 lata zacznie... a pracowac nie zamierza. Takze nie wiem kto go zechce :p
-
Seli nie zjem juz wole isc spac hihihi ale ochota i myśl pozostała..moze jutro..
Dla mnie dziwne ze Twojej mamie to pasuje... wykopałabym do roboty raz dwa jeszcze by mi płacił za mieszkanie u mnie haha.
Kendy no jak teraz na wizycie bedzie miala wiecej niz 2250 to przegoni synka :pWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 22:29
-
Katepr a ja zezarlam
teraz z kotem okupujemy miejsce meza na sofie
Paulina ja tez pracowalam... jak mialam 13 lat to do 20r.z. pomagalam im. Jezdzilam cale wakacje, weekendy w roku szkolnym, wracalam do domu, lekcje odrabialam swoje i uwaga... Musialam odrobic jego. Posprzatac, potem tez sama zakupy robilam, rozpalalam w piecu... On nigdy. Jak mnie odwiedzili to matka mu schabowego pokroila i dala pokrojony... (mial 20 lat...).
I ostatnio do mnie, ze nie mozemy juz rozmawiac przez telefon bo on sie denerwuje jak rozmawia ona :o bo mu to przeszkadza jak wraca po pracy i gada!!!
Moim zdaniem to choroba psychiczna... ona od zawsze go taka opieka otaczala i jej po prostu pasuje to, ze jest jego sluzaca i jest jej synkiem... a jak ktos jej zwraca uwage to ona mowi, ze on sie taki urodzil... makabra. -
Omg... zjadlam ta pizze. Duzo. Jestem mega zmeczona ale jeszcze bym zezarla cos... racuszki z jablkiem... albo snickersy... moze jak na poczatku ciazy nie mialam apetytu tak na koniec bede wiecznie glodna?
ja juz na wage nawet nie staje po tym jak mam takie napady... Mlody mi chyba zoladek rozciagnal ;p bo jeszcze niedawno zjedzenie dwoch kanapek to byl wyczyn.
-
spaceangel wrote:Młoda stwierdziła że idzie z ojcem do pracy i się obudziła razem z nim więc wstaję. Idę na otwarcie biedronki jakbym nie wróciła do wieczora to dzwońcie na policje bo mnie staranowali
Dziś 1:0 dla mnie...idealne latte;)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4d1119c81bf4.jpg
Budzę Was tą kawką!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 08:26
Elmuszka lubi tę wiadomość
-
Kendy taka kawke to bym z checia wypila
Ja dzis ide do stomatologa, mam nadzieje ze na tym fotelu wysiedze.
Szykujecie sie na jakieś zakupy na Black Friday?
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
Czarnaiwi
Zapraszam:)
My już po zakupach,nie czekaliśmy na Black friday. Była potrzeba to się kupiło:) Także u mnie i u męża Mikołaj już był..grzeczni musieliśmy być,że tak szybko .A Ty?
Powodzenia u dentysty.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 09:09
-
Hej, hej....
Ja budziłam się co godzinę do WC, jakoś mnie młody uciska tak, że boli... Tragedia ;/ Dziś bardzo kiepsko się czuje... Stanęłam na wagę i się przeżegnałamMoże to chwilowa "opuchlizna" albo snickersy się rozeszły
ale jest już 12kg na plusie a tydzień temu było 9kg niepełne...
Kendy niektórzy rodzice traktują dzieci różnie. Nie raz to widziałam, może nie aż tak diametrialnie inaczej... Jednak on już nie jest dzieckiem, chłop ma 21 zaraz 22 lata - więc to nie dziecko. Traktuje się go jak dziecko. I tak, to kaleka życiowy.
Kurczę, dziś chyba będzie dzień wymiotny...
Zaktualizowałam swój brzuch, jest ogromny już !
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/50030a903b33.jpgElmuszka lubi tę wiadomość