STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Marin, to tez prawda
ale jednak jak się czyta, ze tu ciąża już donoszona, tu już 36 itd, a my 33-34 to jednak różnica
byle to nowego roku, a potem może się rodzic od razu nawet:)) dzisiaj śniło mi się, ze urodziłam w domu przy mojej położnej taka kruszynkę malutka słodka, ale była wcześniakiem tylko nikt nie zwrócił na to uwagi póki o tym nie powiedziałam . I nie mogłam urodzić łożyska, trafiłysmy do szpitala, ale lekarze spanikowali i powiedzieli mi ze zaraz umrę, bo łożysko się zaklinowalo a ordynatora nie ma (??)
mężowi tez ostatnio śnił się poród. Chyba coraz bardziej przeżywamy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2018, 18:59
-
Magdoczka tak, wystarczy bardzo pragnąć urodzić wczesniej
wtedy napewno sie nie uda hehehe :p
Kendy ja te wszystkie sposoby wypróbowałam w poprzedniej ciazy no i jak widac nic to nei dalo tak naprawde nie ma metody ktora by przyspieszyla pomijajac leki(oxy) lub mechaniczne (cewnik) . Znajac moj organizm i tym razem to nic nie da.
Lisa jeszcze urodzisz przede mna zobaczysz hehe :p
Nie ma.diety matki karmiacej. Tak jak juz chyba Paulina pisala mleko tworzy się z krwi, alergeny owszem się dostają ale wzdymanie gazowanie czy smażone wiecie hm nie bardzoja nie zamierzam trzymać żadnej diety, oprocz mojej pociazowej heheh. Oczywiste jest z ejak dziecko placze i ma gazy czy cos to pierwsze co przychodzi na mysl to zjedzony bigos. Ale maluszki w ogole maja problemy z brzuchami z powodu bycia poprostu noworodkiem/niemowlakiem i trzeba sie z tym pogodzić. Stosować masaże, dawać espumisan i jakoś to będzie..
Wlasnie mi dzisiaj tez sie snil poródsto lat nic mi sie nie snilo. Geberalnie porodu za wiele nie bylo, jedyne co pamietam to ze lozeczko szpitalne mlodej bylo wysokie az pod sam sufit a ktos tam wrzucil jej papiery i sie zastanawialam jak to wyciagnac hahah poryte
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2018, 19:18
-
Katepr a co ja mam powiedziećledwo skończony 33. w ogóle mam wrażenie jakbym miała w innym miesiącu rodzic niż reszta
jeszcze Elmuszka jest ze mną chociaż
[/QUOTE]
A ja?? 32 tc ..chyba zgasze światło na naszym wątku
Eh jeszcze tyle czasu
Seli fotki zajebiste. Te pozy na łapce. On uśmieszku nie wspomnęWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2018, 23:10
Elmuszka, Seli, Mega lubią tę wiadomość
-
Reni właśnie mi się wydawało, ze ktoś jeszcze jest z nami
spokojnie, w 4 to bedzie nam już raźniej czekac, gdy reszta mam będzie miało porod za sobą i tematy zejdą na przysłowiowe kolki i kupki
ciekawe, która z nas pójdzie pierwsza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2018, 23:22
Reni lubi tę wiadomość
-
Co za nocka...ciężko było zasnąć...potem pobudka do toalety ,potem młodsza córka o 3 spać nie mogła,jak już zasnęła to starsza o 4 wstała i zaczęła się szykować się szkoły,bo źle na zegarek spojrzała:)..a po 5 synuś się obudził i zaczął szaleć:)ehhh dzieci:)
:)teraz to muszę wstać na jakieś śniadanie .
Synek mnie tak mocno i boleśnie kopnął,że aż mi coś poleciało...dziwne ..dziś wizyta
Katepr
Fajny sen.a te metody może tym razem się sprawdza;)
Ja też nie będę świrować z ograniczaniem się bardzo w jedzeniu ale i mi dobrze zrobi trochę diety lekko strawnej,po tym ciążowym dogadzaniu.
Dziewczyny głowa do góry wszystkie się doczekamy ,nie ma innej opcji ..Wy dłużej poleniuchujecie poprostu
Miłego dnia:)
-
Lisa24 wrote:Reni właśnie mi się wydawało, ze ktoś jeszcze jest z nami
spokojnie, w 4 to bedzie nam już raźniej czekac, gdy reszta mam będzie miało porod za sobą i tematy zejdą na przysłowiowe kolki i kupki
ciekawe, która z nas pójdzie pierwsza
Lisa24, Elmuszka lubią tę wiadomość
-
U mnie nocka też średnia... Kręciłam co chwilę. No ale ostatecznie nawet się wyspałam. Wstawiłam pranko, ogarnę obiad i można odpocząć
-
U nas oczywiscie nocka aktywna ;p ale wyspani wszyscy
Maz poszedl kupic spozywke a potem jak odciagne mleko ruszam na szoping!! W koncu wyjscie z domuchce kupic sobie ciuch i prezent dla Taty na swieta bo dla mamy mam.
-
A ja śpię jak niemowlę ostatnio
w ciagu dnia 2 drzemki, w nocy wstaje ze 3 razy na siku, dzisiaj mnie o 3 w nocy przeczyscilo, kładę sie i od razu zasypiam. Nie wiem, organizm zbiera siły na pozniej. Popołudniu ostatnie zakupy i fajrant
Jutro z córka mamy wizytę kontrolna u dermatologa. Mam nadzieje ze jakoś dojdziemy -
Ja to w nocy spać nie mogę, za to w dzień bym spala cały czas, dopiero obudziłam się
obiad mam na cały tydzień zrobiony, chata ogarnięta, nic tylko leżeć. Jak mąż z pracy wróci to zakupy jakieś, bo w weekend nie mam jakoś siły przez te tłumy się przedzierać, a potrzebuje i Rossmann i galerię i chcemy odkurzacz kupic niby mi pod choinkę mąż chce kupić.tem odkurzacz ale to.on odkurza zawsze:) haha;)
I koniecznie chce kupić sobie coś do.ubrania na święta... całą.ciaze nic nie kupywalam bo mi moje ciuszki starczyło, t-shirt i leginsy jakiś sweter i było, A teraz święta, coś bym chciała ładnego A w nic się nie mieszczą z szafy:(
Śniło mi się że zaczął się poród A ja nie mogłam jechać do szpitala bo majtek nie.moglam znaleźć i płakałam że bez majtek nie jadę i nie rodze... więc też chyba kupię na zapas:) -
Seli wrote:U nas oczywiscie nocka aktywna ;p ale wyspani wszyscy
Maz poszedl kupic spozywke a potem jak odciagne mleko ruszam na szoping!! W koncu wyjscie z domuchce kupic sobie ciuch i prezent dla Taty na swieta bo dla mamy mam.
ja się boję, że utknę na rok zapominając o sobie i zgłupieję. Ale chyba da się nie oszaleć
-
Mega tylko 3 razy wstajesz? zazdroszczę ja to z 5-6 razy. ale ja też dużo pije w ciągu dnia ponad 2 litry a w nocy jeszcze popijam. znów mnie zaczęła głowa boleć ja nie wiem co ostatnio z ta głową chyba ciśienie do bani.. Też macie rozwolnienia? Od jakiś 2 tygodni co bym nie Zjadła nawet probiotyki biorę to i tak wodnisto robię. To nie bbiegunka bo nie latam aż tak często no ale mimo wszystko to dziwne. Nigdy z tym problemów nie miałam
11.2017 - aniołek 8tc
-
Elmuszka wrote:Seli, dajesz nadzieję, że z dzieciaczkiem można też zachować minimum "wolności" dla siebie i osobności
ja się boję, że utknę na rok zapominając o sobie i zgłupieję. Ale chyba da się nie oszaleć
No i mąż bardzo chętnie zajmuje się młodym
Elmuszka lubi tę wiadomość
-
Obiad zrobiony. Pranie zrobione. Nawet wzięłam się za sprzątanie szafy z ciuchami, ale dokończę jutro, bo brzuch już cały twardy... Najgorsza półka została - moja
Trzeba odpocząć.
-
A no cicho! Za cicho
U mnie wizyta ok taka szybka była. Szyjka ok, nic się nie dzieje póki co więc chyba dotrwamy do terminu CC. Przed świętami mam się jeszcze pokazać na ktg. Synuś dalej poprzecznie leży,więc CC bankowo...
A waży już 3200g.( Tatuś wycelował z wagą w punkt,tak obstawiał) Widziałam,że brzuch rośnie w strasznym tempie.Synek w dwa tygodnie przybrał ok 600 g. Jak tak dalej będzie ,kluseczek ok 4 kg mi się szykuje
jak nie więcej:)
Po wizycie z racji tego,ze wszystko ok skoczyłam tradycyjnie do Pepco . Kupiłam stroik,świeczkę i serwetki by jakoś ten nasz stół świąteczny wyglądał potrzeba kobiecej ręki. Mąż mnie w wielu rzeczach wyręczy ale jednak to moja działka:)
Ale męka w tych sklepach w kurtce gorąco...ufff może i dobrze bo trochę mnie to powstrzymuje i w tym roku nie swiruje tak z zakupami świątecznymi:)
A Wam jak dzień mija.
Paulina widzę pracowicie...
Seli
Jak zakupy ,zaszalałas?
Spaceangel
Ja aż tak nie biegam do toalety jak ty a też dużo pije . Ja max 3 razy ,nieraz tylko raz:)Rozwolnienia nie mam. Tylko przed wizytami to chyba stresika tak zaparcia .bez kawy ciężko.
Mammamia
Koniecznie kup majtki...to może proroczy sen:)
Kto teraz wizytuje,kiedy?
Padam po dzisiejszej nocy ale boje się drzemki by nie zarwać kolejnej ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2018, 18:00