STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulina_2603 wrote:Marin to się szykuj
Niby mówią, że jak czop jest podbarwiony krwią, to akcja pójdzie szybko. -
Marin jak dla mnie możesz nie doczekać poniedziałku :p skoro śluz różowy, to może coś się zaczynać.
Ja odkurzyłam, pranie wstawione, zamówiłam w końcu fotelik! Jeszcze został mi materac :p
Mały może zasnie po 12, a popoludniu niewiem jeszcze jakie plany. Nie lubie jak sama w weekend z małym siedzęWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2018, 11:44
-
Też mi się wydaje że Marin nie doczeka poniedziałku...a ja z terminem blisko niej .jeszcze te porządki ..może i u mnie się cos zadzieje .choć nie sądzę .. przerwa ...zaraz skończę sprzątać szafki w kuchni ,dobrze że do okien i firanek mam pomocnikow:)i dolne szafki też coreczka ogarnia.sama bym siadłla i płakała:)
-
Marin jak dwa brazowe to bym napisala do gina... Taki czop podobno oznacza, ze gora dwa dni i rodzisz ;p ten bez sladu krwi dluzej (u mnie sie nie sprawdzilo urodzilam po 3 dniach)... Ale masz donoszona wiec bedzie dobrze
-
My dziś jeszcze w łóżku leżymy. Mała mnie wczoraj zestresowała bo nawet o swoich godzinach się bardzo mało ruszała. Dzisiaj rano też mało ale na szczęście teraz się kręci. Ja planuje dziś ubrać choinke. Mąż będzie chyba montował bujako chustawke kupiliśmy używaną wczoraj przyszła
11.2017 - aniołek 8tc
-
Mam choinkę, żywą ale dziś raczej nie zdążę jej ubrać. Jak nic więcej nie będzie się działo to nigdzie nie jadę, nigdzie nie dzwonię.
Torba spakowana
Powiedziałam M ze chyba czop mi odpadł to chodzi uśmiechnięty ze mu się syn niedługo urodzi.Seli, olkakarolka, Kendy, Paulina_2603 lubią tę wiadomość
-
Marin wrote:Mam choinkę, żywą ale dziś raczej nie zdążę jej ubrać. Jak nic więcej nie będzie się działo to nigdzie nie jadę, nigdzie nie dzwonię.
Torba spakowana
Powiedziałam M ze chyba czop mi odpadł to chodzi uśmiechnięty ze mu się syn niedługo urodzi.
Mi w nocy też coś wylecialo i tak sobie czekam co dalej. Mój gin jeszcze mi nie odpisał, a planowaną wizytę mam w środę.
U mnie mąż nic nie wie jeszcze, bo jak wczoraj już czułam, że coś się święci ( różowe niteczki w sluzie) i mu powiedziałam, że chyba do soboty on będzie miał dziecko na rekache, a nie firmową Wigilię to mnie wyśmiał, bo jego dziecko urodzi się w styczniu.M&M -
Dziewczyny jak jest sluz z krwia czy niteczkami to na dniach akcja ;p tak przynajmniej sie mowi i z forumowych przypadkow widze, ze rozkrecalo sie w ciagu dnia, gora dwoch.
-
Seli wrote:Dziewczyny jak jest sluz z krwia czy niteczkami to na dniach akcja ;p tak przynajmniej sie mowi i z forumowych przypadkow widze, ze rozkrecalo sie w ciagu dnia, gora dwoch.M&M
-
Martoszka wrote:Ja się zastanawiam, bo wcześniej 2-3 razy gdy korzystałam z toalety (ok. 25tc) to po dwójce miałam plamienia. No ale teraz to chyba już za długo. Tym bardziej, że to już kilka dni i mój organizm się chyba oczyszcza powoli. No ale czekamy
-
Martoszka
Fajnie ,pewnie też coś zaczyna się dziać.
Kurcze w końcu jesteśmy w 38 tc. Jakoś do mnie nie dochodzi,że ja też
Marin
Noi fajnie,że mąż zadowolony a Ty jakaś spokojna sie wydajesz:) super
Spaceangel
Fajnie się poleniliscie:) czasem tak trzeba.
Pochwal się huśtawką
Ja lenie się w tygodniu sporo to sobie dziś trochę tempo narzuciłam .Za te porządki chyba fundne moim pomocnikom jakieś ciacho albo gorąca czekolade na mieście
Porządki skończone,teraz jeszcze świeże firaneczki mi powieszą..i będzie cudnie.
A ja robię obiadek ,tzn ja zaczęłam maz kończy musiałam usiąść. ,bo skurcz... makaron z indykiem,szpinakiem i serem dziśWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2018, 14:14
-
Martoszka wrote:A masz cały czas jakiś zmieniony śluz, beżowy, różowy?
Mi w nocy też coś wylecialo i tak sobie czekam co dalej. Mój gin jeszcze mi nie odpisał, a planowaną wizytę mam w środę.
U mnie mąż nic nie wie jeszcze, bo jak wczoraj już czułam, że coś się święci ( różowe niteczki w sluzie) i mu powiedziałam, że chyba do soboty on będzie miał dziecko na rekache, a nie firmową Wigilię to mnie wyśmiał, bo jego dziecko urodzi się w styczniu. -
Seli wrote:A teraz jak czujesz? Ze to po dwojce? ;p mi z krwia reszte czopa na porodowce odpadlo. Przed byl przezroczysto bialy i jak zelka. Pisalam ginowi to mowil, ze taki to nie problem i czekamy do srody z piatku. Ale coz, nie doczekalam ;pM&M
-
Marin wrote:Teraz juz mam czysto narazie. U mnie to bylo coś podobnego do plamień z początku ciazy, kiedy miałam krwiak. Poza tym żadnych innych objawów. No chyba ze coś przeoczyłam.M&M