X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2019

Oceń ten wątek:
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę tego karmienia piersią... Położna pożyczyła mi książkę "Pokonaj laktoterroryzm". Wiedza medyczną z historiami kobiet. Mimo przeróżnych problemów udało im się karmić piersią. Liczę na to, że i u mnie się uda... Pewnie większość kobiet na moim miejscu już by się poddała, ale ja czuję taką potrzebę i chcę dac dziecku to co najlepsze.

    Elmuszka lubi tę wiadomość

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli, czarnaiwi, to znaczy, że zakładacie maluchom tylko jedną warstwę ubrań? Bo ja swojemu zakładam na codzień bawełniane body i pajaca. I jeszcze się zastanawiam, czy mu nie zimno ;-)

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina_2603 wrote:
    Dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę tego karmienia piersią... Położna pożyczyła mi książkę "Pokonaj laktoterroryzm". Wiedza medyczną z historiami kobiet. Mimo przeróżnych problemów udało im się karmić piersią. Liczę na to, że i u mnie się uda... Pewnie większość kobiet na moim miejscu już by się poddała, ale ja czuję taką potrzebę i chcę dac dziecku to co najlepsze.

    Jeśli masz siłę i dajesz radę, to walcz. Ale nie rób niczego za wszelką cenę i wbrew sobie. Pamiętaj, że dziecko potrzebuje przede wszystkim szczęśliwej mamy.
    Ja po 3 tygodniach się poddałam, bo nie miałam już siły.

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie ubieram welurwych ubranek. Już przy córce położna mi odradziła . Używam bawełnianych. Welurowe dostałam w prezencie i tez ewentualnie ubiorę na jakieś wyjścia, nie w domu.
    Do spania u nas pielucha i pajac bawełniany.
    A na codzien w domu ubieram jedną warstwę ubrań: body dlugi rękaw i półśpiochy albo kaftanik i śpioszki. Na spacer pod spód zakładam jeszcze bodziaka. Mam cieplutkie kombinezony więc nie przesadzam z warstwami. Mały po spacerze jest cieplutkie więc ok. Gdy zimniej narzucam sweterek lub bluzę i mam kilka spodenek takich misiowych.

    Paulina
    Może i u Ciebie się uda karmić. Powodzenia.

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tylkk body z dlugim ;p syrki ma gole, bez skarpet itp. Ale u nas 26-27 stopni w domu ;p i nie wiem juz co robic bo wietrze itp a malg i tak potowek potrafi sie nabawic.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • czarnaiwi Autorytet
    Postów: 689 306

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka wrote:
    Seli, czarnaiwi, to znaczy, że zakładacie maluchom tylko jedną warstwę ubrań? Bo ja swojemu zakładam na codzień bawełniane body i pajaca. I jeszcze się zastanawiam, czy mu nie zimno ;-)
    Tak. Tylko jedna warstwa, pajac albo body z dlugim rekawem i legginsy/polspiochy. A domu ok 21 stopni. Na spacer tez tylko 1 warstwa tzn np pajac a na to kombinezon.

    l22n6iyeodmrpg2f.png
    10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
    AMH 7,12 ng/ml
    LH 5,9 mLu/ml
    FSH 5,6 mLu/ml
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to teraz się zastanawiam, czy ja swojego nie przegrzewam.. Zakładam mu body z długim rękawem i pajaca przy temperaturze ok. 23 stopnie.

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sprawdzaj karczek :D

    Kurde ja przez to wyjscia mam napeczniale cycki :/ z jednego spija a z drugiego sciagnelam juz 150 ml ale dalej jest az twardy :/ i cieknie mleko... dziwne bo to 3h w karmieniu przerwy :/ chyba mi ostnio mocno pobudzil laktacje...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92010

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam dzisiaj u gina i na ktg

    No i idziemy rodzić 23.01 Peureux04.gif
    Będziemy wywoływać. Nie rwę się do CC, ale po dzisiejszym badaniu szyjki stwierdzam, że skoro to tak mega bolało, to zaczynam pękać przed sn

    zaczęło robić się poważnie 2dziura.gif

    Seli, Mega lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    Byłam dzisiaj u gina i na ktg

    No i idziemy rodzić 23.01 Peureux04.gif
    Będziemy wywoływać. Nie rwę się do CC, ale po dzisiejszym badaniu szyjki stwierdzam, że skoro to tak mega bolało, to zaczynam pękać przed sn

    zaczęło robić się poważnie 2dziura.gif

    Badanie bardzidj boli niz porod ;p moim zdaniem

    Reni lubi tę wiadomość

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wreszcie ja we własnej osobie :D Dzisiaj wreszcie po wielkich bojach płaczach i masakrycznych przeżyciach wypuścili nas do domu :)
    Emilka nie załapała ode mnie toksoplazmozy oprócz wady serduszka w postaci dziurki jest zdrowa jak ryba. Wada została przebadana przez kardiologa i jest niegroźna dla małej. W ogóle wczoraj się dowiedziałam że córka kuzynki urodziła się dokładnie z taką samą wadą, dziurka zarosła się po kilku miesiącach. Mój ojciec i teść też mieli wadę wrodzoną serca wiadomo po kim odziedziczyła ehh. Będziemy kontrolować przez minimum najbliższy rok lub dopóki się nie zrośnie. Ze względu na tą moją nieszczęsną tokso czeka nas dokładniejsze badanie słuchu (podstawowe wyszły bez zarzutu) i kontrola u neonatologa.
    O laktoterrororze mogłabym książkę napisać po pobycie w szpitalu.. przepłakane godziny pogryzione sutki i ta mina położnych i złośliwe komentarze jak szłam po butelkę modyfikowanego żeby głodne dziecko dokarmić w nocy bo ssać nie chciała...
    Nie poddałam się mimo wielu wątpliwości i kryzysów.Obecnie jak jest mleko to mała ssie ale tylko jedną pierś gdzie jest bardziej wypukła brodawka i tylko wtedy kiedy porządnie leci bo młoda ewidentnie nie lubi się męczyć i zaraz się wścieka wypluwa. Niestety pomimo pomocy położnych które przystawiały Emila nie chce złapać więcej niż sutek i kawałeczek brodawki przystawianie bardzo boli ale na szczęście jest do wytrzymania. Obecnie dużo korzystam z laktatora ręcznego elektryczny w drodze. Wczoraj udało mi się ściągnąć 20 dziś już 40ml z dwóch piersi i podaje młodej jak tylko ściągnę. W nocy jest kryzys mała jest bardzo marudna więc idzie wtedy modyfikowane ale liczę na to że się laktacja tak rozkręci że mi elektryczny laktator ściągnie na karmienie nocne. Ideałem byłoby karmienie tylko moim mlekiem obojętnie czy ściąganym czy nie ale zobaczymy. Na razie mam twarde obolałe piersi i staram się masować

    Lisa24 lubi tę wiadomość

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • spaceangel Autorytet
    Postów: 1498 479

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi, Katepr, Bergamotka gratuluję dzidziusiów !! teraz będziemy typowe mamusie o mlekach i kupkach pisać :P

    relgvcqgarwutg3a.png

    11.2017 - aniołek 8tc
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli
    Chyba faktycznie pobudził laktację,często go przystawiasz ale skoro tak chce/ potrzebuje. Tylko laktatorem może ściągaj do uczucia ulgi bo jak do końca to znowu bardziej rozbujasz.
    Bardzo ciepło macie w domu.
    A u gina ok?

    U nas tak 22 a jak wychodzę na spacer z małym otwieram wszędzie okna i wietrze solidnie przez cały czas spaceru i rozbieram małego do końca dopiero jak nagrzeje mieszkanie. I jest fajnie świeżo.

    Reni
    No to fajnie już wiesz co nie co na czym stoisz. Teraz wielkie odliczanie.

    Spaceangel
    Emilka śliczniutka:)Gratuluje jeszcze raz.
    Super że nie ma toxo i że wada niegroźna. Tylko się cieszyć . O sytuacji w szpitalu co do karmienia jakbym o sobie czytała. Też czułam się jak jakiś zbrodniarz biorąc mleko modyfikowane...tylko pierś piersi piersi a w piersiach pusto. Dlatego mąż mi kupił mleko i miałam swoje w razie w by się nie prosić i niewysłuchiwac ale naszczęście już się nie przydało.
    Ale wiem jak to ryje banie ten nacisk i psychicznie wykańcza matke,która jest zmęczona porodem,wykończona nieprzespanymi nocami,zestresowana troska o dziecko i nowa sytuacja.
    U Ciebie laktacja pewnie też się rozbuja,życzę Ci tego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 21:55

    Reni lubi tę wiadomość

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na problemy z piersiami spróbujcie starodawnego sposobu..kapusta świetnie pomaga wyciąga stan zapalny.Roztłuczony liść kapusty na piersi.

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie opłaca mi się iść spać do następnego karmienia..synuś ładnie śpi po kąpieli i tak to ogarnelam regalik z kosmetykami małego,posprzątałam szufladę pod łóżeczkiem i robię sobie kuracje na brodawki. Wysmarowałam brodawki maltanem. Zobaczymy. Nie mam jakiś bolesnych i poranionych ale lekko zaczerwienione i wrażliwe są.Probowalyscie? Dostałyście próbki ze szpitala? Ja rozpakowałam,przejrzałam,wrzuciłam do szuflady i zapomniałam a ciekawe rzeczy są. Np próbka emolientu właśnie na suchą skórę a ja specjalnie goniłam po to do apteki,zapomniałam że mam próbki.


    A jeszcze mi się tak przypomniało. Dziewczyny po CC też miałyście kurację zastrzyków przeciwzakrzepowych w brzuch i robiłyście sobie same w domu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 23:10

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • OlinkaO Autorytet
    Postów: 433 213

    Wysłany: 16 stycznia 2019, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy- ja nie dostalam ani w szpitalu ani do domu przeciwzakrzepowych, ale w morfologii chyba wyszło mi mało płytek ....

    o14820mmtbp8gdro.png
    2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
    3 lata starań
    2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
    2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud!
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spaceangel trzymam kciuki za Twoją laktacje, może chociaż Tobie się uda...

    Olinka ja w szpitalu dostawalam Clexane, ale pewnie tylko z tego względu, że cała ciąża była na heparynie. W domu też mam robić zastrzyki przec 6 tygodni. Ginka mówiła mi, że ryzyko zakrzepow po porodzie jest większe niż w czasie ciąży.

    A ja się chyba nabawilam zapalenia piersi :( Boli bardzo, jest miejscowo zaczerwieniona i bardzo mało mleka z tej piersi odciagam. Zobaczymy jak będzie rano. Zadzwonię do położnej, niech mnie ratuje. Jeszcze kuzwa tego mi brakuje do kompletu :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 00:31

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 02:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy odciagam do ulgi... ja mam tak mega napelniona...
    A u gina ok...

    Spaceangel ale sliczna dziewczynka <3

    Paulina o kurcze... Wspolczuje.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 02:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u nas w szpitalu położne same proponuja mleko jak dziecko głodne. Dzisiaj Adaś strasznie plakał bo mam wciąż mało mleka, laktacyjna doradczyni kazała przeczekać, ale dziecko az sie zanosiło w placzu takie głodne, przyszla położna i kazała przyjść do niej po mleko, i za kazdym razem jesli widze że mały będzie głodny.

    Seli, Mega lubią tę wiadomość

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92010

    Wysłany: 17 stycznia 2019, 04:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko przeraża mnie to karmienie piersią i to jakie potrafią być położne.

    Lisa24 lubi tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
‹‹ 920 921 922 923 924 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ