X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2019

Oceń ten wątek:
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 3 lutego 2019, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez tak myśle, najwiecej zależy od preferencji a każde dziecko inne ;) niektóre mają ulubione smoczki i innych nie chcą, a Hani co się włoży do buzi to ciomka ;P

    gosia7122 lubi tę wiadomość

    klz99vvjhysycx8i.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 3 lutego 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisa
    Mój też smoczek nieraz chce do zaśnięcia potem wypluwa i śpi bez. Dlatego jak nie raz się pospieszy i wypluje za szybko to tak nas gania.
    A u nas do niedawna też było wszystko ok..powoli bardzo dolegliwości narastały ..ale do tego czasu fajnie mi się karmiło. Popekane brodawki miałam w szpitalu po porodzie ale szybko zaleczyłam później spokój. A teraz tragedia ale wytrzymam i zalecze..chce karmić. I

    A dziś dał czadu...oboje do niego wstawaliśmy. Od 3.30 do prawie 8 nie spał.
    Mąż o 6 robił tartę na śniadanie ,bo sie nieoplacalo spać...ale dospalismy potem trochę.

    Chyba dziś dzień w pizamie ...nie mam sił na nic ..jeszcze to przeziębienie .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 10:42

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 3 lutego 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasz też dziś w nocy dał czadu, prawie zero spania, tylko płacz. Poranek taki sam. Dopiero przed chwilą uspokoił się i zasnął leżąc na mnie. Ja się zastanawiam, czy on nie ma przypadkiem kolek :-(

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 3 lutego 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmuszka, takich matek z wątpliwościami jest bardzo dużo, nie wszystkie się do tego przyznają. Pamiętaj, że dla swojego dziecka jesteś najlepszą matką na świecie.
    I nie bój się prosić o pomoc. Do mnie przyjechała już raz moja mama z drugiego końca Polski, była tydzień, ale dużo pomogła, za parę dni znów ma przyjechać.
    Ja jestem z Targówka. A Ty? :-)

    Lisa24 lubi tę wiadomość

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 3 lutego 2019, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co jest fajne, że na tym forum nikt nikogo nie krytykuje i nie ocenia.Że naprawdę można otrzymać wsparcie i ciepłe słowo. I najwyżej ktoś coś delikatnie doradzi,zasugeruje czy podzieli się swoją opinią nie krytykując przy tym innych. Miło:)Kultura dyskusji na wysokim poziomie. Jestem z nas dumna. ;)
    A mogło być różnie wiecie nie dość ,że baby to jeszcze z huśtawkami hormonów co chwilę :):):)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 12:06

    Magdoczka, Mega lubią tę wiadomość

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 3 lutego 2019, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy, dobrze ze mówisz, w takim razie już mimo ze nie bolą to może zacznę od razu smarować i wietrzyć profilaktycznie.. bardzo się obawiam tego bólu :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 12:07

    klz99vvjhysycx8i.png
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 3 lutego 2019, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy wrote:
    Wiecie co jest fajne, że na tym forum nikt nikogo nie krytykuje i nie ocenia.Że naprawdę można otrzymać wsparcie i ciepłe słowo. I najwyżej ktoś coś delikatnie doradzi,zasugeruje czy podzieli się swoją opinią nie krytykując przy tym innych. Miło:)Kultura dyskusji na wysokim poziomie. Jestem z nas dumna. ;)
    A mogło być różnie wiecie nie dość ,że baby to jeszcze z huśtawkami hormonów co chwilę :):):)

    Dokładnie! Jeszcze będąc w ciąży o tym samym pomyslalam ;) u nas na forum jest prawdziwe stophejt :D :D

    klz99vvjhysycx8i.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 3 lutego 2019, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I wiecie co jeszcze ..po części sama sobie zaszkodziłam na te brodawki. ..podobno nie wolno za często myć brodawek (wiadomo że prysznic codziennie czy dwa razy obowiązkowo ) ale ja myłam piersi przed każdym karmieniem, chciałam by było higienicznie .Tym bardziej jak miałam schize z pleśniawkami u małego. I myłam mydłem a wysusza. Dobrze jest myć szałwia wyczytałam ...ale szałwia przecież tez wysusza ale spróbuję. Tatuś zajmuje się małym a ja wietrze brodawki..niech się skórkowane goją bo zwariuje.

    Seli.
    Próbowałam jak radzilas...w nocy karmiłam tylko lewa lepsza piersią ,prawa się goiła. Ale w efekcie zalało mnie nad ranem konkretnie,cała do przebrania...mogłam odciągać .ale wtedy sutek też nie odpoczywa..tak źle i tak nie dobrze..taka niby pierdoła te cycki ale potrafią wykończyć szacun dla wszystkich co to przetrwały.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 12:20

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 3 lutego 2019, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisa24 wrote:
    Kendy, dobrze ze mówisz, w takim razie już mimo ze nie bolą to może zacznę od razu smarować i wietrzyć profilaktycznie.. bardzo się obawiam tego bólu :/
    Lisa myślę ,że nie zaszkodzi nawet swoim mlekiem smarowac, nie koniecznie jakimiś specyfikami.By nie dopuścić do takiego stanu do jakiego ja doprowadziłam..choć w sumie odkąd się zorientowałam że coś się dzieje ,smaruje...smaruje już że 2 jak nie 3 tygodnie .
    Obyś nie miala takich problemów. Może dziewczynki delikatniejsze :)

    Kręgosłup dziś lepiej czy bez zmian?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 12:21

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Elmuszka Autorytet
    Postów: 503 245

    Wysłany: 3 lutego 2019, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy wrote:
    Elmuszka
    Cieszę się,że u Ciebie lepiej,ostatnio się zastanawiałam co tam u ciebie.
    Życzę ci abyś w pełni mogła się cieszyć macierzyństwem
    Dziękuję kochana! :*

    "Uśmiałam" się z tego, że męża przeczołgałaś w nocy :) Mocny ma sen, skoro wcześniej nie zauważał, że aż tyle wstajesz. Mój pomaga, chociaż tak przez sen często z nadzieją na odmowę pyta "wstać?" No i staram się go nie wykorzystywać jak na razie, dużo w ciągu dnia robi, gotuje, niech chociaż on się w nocy regeneruje.

    Kendy lubi tę wiadomość

    ex2bvcqg5w6xjft7.png
  • Elmuszka Autorytet
    Postów: 503 245

    Wysłany: 3 lutego 2019, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisa24 wrote:
    dla Twojej Zosi jesteś najlepsza mamą na świecie /QUOTE]
    kochana, dziękuję!!!!!

    Ja właśnie chyba za bardzo chciałam mieć "schemat" żeby ktoś mi powiedział, że mam robić tak czy tak i będzie dobrze. A to jednak totalnie mi rozwaliło myślenie o macierzyństwie, tak jak napisałaś, nie pozwoliłam sobie na intuicję...

    Lisa24 lubi tę wiadomość

    ex2bvcqg5w6xjft7.png
  • Elmuszka Autorytet
    Postów: 503 245

    Wysłany: 3 lutego 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka wrote:
    Elmuszka, takich matek z wątpliwościami jest bardzo dużo, nie wszystkie się do tego przyznają. Pamiętaj, że dla swojego dziecka jesteś najlepszą matką na świecie.
    I nie bój się prosić o pomoc. Do mnie przyjechała już raz moja mama z drugiego końca Polski, była tydzień, ale dużo pomogła, za parę dni znów ma przyjechać.
    Ja jestem z Targówka. A Ty? :-)

    Pięknie Ci dziękuję!
    Ja mam wsparcie męża, moi rodzice przyjadą na tydzień jak mąż wróci do pracy. Nie jest źle. Tylko w mojej głowie musi się to poukładać.
    Ja z Ursynowa, szkoda że tak daleko, mogłybyśmy się na wiosnę na spacerek umówić.
    Magdoczka, a jak chcesz gdzieś wyjść z małym, to jak zabierasz ze sobą mleko? Już rozrobione w termosiku, czy jak? zastanawiam się jak to logistycznie ogarniasz.
    Współczuję ciężkiej nocki, mam nadzieję, że w ciągu dnia jakoś odpoczniesz.

    ex2bvcqg5w6xjft7.png
  • Elmuszka Autorytet
    Postów: 503 245

    Wysłany: 3 lutego 2019, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie problem z brodawkami trwa w sumie od porodu, smaruję maścią z lanoliną, teraz co któreś karmienie używam kapturków, ale też zauważyłam, że mała się rozleniwiła i nie chce szeroko otwierać bużki jak chcę ją pokarmić nagą piersią. Więc takie trochę błędne koło, nie zaleczę to będzie boleć i jak powiedziała położna, wtedy przy karmieniu wydziela się kortyzol i mleko słabiej płynie. A jak ją nauczę kapturków, to może być ciężko je odstawić, a to to upierdliwe, co chwilę trzeba wyparzać, masakra.

    Dziewczyny, jakie macie rogale do karmienia? Ja mam z morhercare i dla mnie on jest jednak niewygodny. Mała płacze chce jeść, a mi 1-2 minuty zabiera ułożenie się, muszę pod spód podkładać jeszcze poduszki, za plecami też potrzebuję, to moje kokoszenie się trwa i trwa, mała się denerwuje i jeszcze mocniej potem zaciska buzię na sutku.
    Potrzebuję czegoś naprawdę wysokiego, co wystarczy bez poduszek żeby ją karmić.

    ex2bvcqg5w6xjft7.png
  • katepr Autorytet
    Postów: 1568 834

    Wysłany: 3 lutego 2019, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmuszka a jakbys pod stopy cos sobie podstawila? Zeby Ci nogi ta poduche wyzej trzymaly? Ja tez mam mothercare i ona ponoc jest najgrubsza z tych co sa na rynku. Ja tez sie kokosze, za plecy poduszki podkladam :D

    atdc9vvj09r8djr1.png
    atdcjw4zue2zk2y5.png
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 3 lutego 2019, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy wrote:
    taka niby pierdoła te cycki ale potrafią wykończyć szacun dla wszystkich co to przetrwały.

    Oj,tak. Mi ta pierdoła zabrała 3 tygodnie życia. Smaruj tą Ziają, jej nie trzeba zmywać. Chociaż ja smarowałam i mi nie za bardzo pomogło. Dopiero jak definitywnie odstawilam dziecko, to po tygodniu się zagoiło. A laktatora się nie bój - on potraktuje sutka delikatniej niż dziecko.

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 3 lutego 2019, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmuszka wrote:
    Pięknie Ci dziękuję!
    Ja mam wsparcie męża, moi rodzice przyjadą na tydzień jak mąż wróci do pracy. Nie jest źle. Tylko w mojej głowie musi się to poukładać.
    Ja z Ursynowa, szkoda że tak daleko, mogłybyśmy się na wiosnę na spacerek umówić.
    Magdoczka, a jak chcesz gdzieś wyjść z małym, to jak zabierasz ze sobą mleko? Już rozrobione w termosiku, czy jak? zastanawiam się jak to logistycznie ogarniasz.
    Współczuję ciężkiej nocki, mam nadzieję, że w ciągu dnia jakoś odpoczniesz.

    Wiesz, jak dzieci nam trochę podrosną, to można się wybrać na spacer i ma drugi koniec miasta ;-)
    Jeśli chodzi o zabieranie mleka, to póki co nie wychodzę daleko od domu i zawsze po nakarmieniu małego. Raz tylko pojechaliśmy dalej, to w jedną butelkę wzięłam przegotowaną wodę, w drugą odmierzone mleko i jak przyszła pora karmienia, to podgrzałam wodę lejąc na nią gorącą wodę z kranu. Wymieszałam z mlekiem i gotowe :-) Te wszystkie mleka mm należy podać dziecku od razu po przygotowaniu, więc rozrobienie mleka wcześniej odpada. Ale jakbym nie miała dostępu do kranu z wodą, to woda w termosik, a mleko już odmierzone w butelce. Da się ogarnąć :-)

    Ja mam rogala Poofi, był świetny przez ten krótki czas, gdy przystawialam małego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 14:26

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Lisa24 Autorytet
    Postów: 1227 334

    Wysłany: 3 lutego 2019, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kendy kręgosłup dzisiaj dużo lepiej, dziekuje ;) ale noc była spokojna, wiec nie musiałam nad małą wisieć. Wróciłam do spania w rogalu, jak w ciąży, i jest duuuza poprawa

    Elmuszka ja karmie z tą poduszka w której śpię (rogal typu „C”) owijam się nią na około wiec mam od razu podparcie za kręgosłupem i z przodu nakladalam jeden koniec poduszki na drugi koniec wiec jest tez dość wysoko :) mega mi wygodnie

    Kendy lubi tę wiadomość

    klz99vvjhysycx8i.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka wrote:
    Oj,tak. Mi ta pierdoła zabrała 3 tygodnie życia. Smaruj tą Ziają, jej nie trzeba zmywać. Chociaż ja smarowałam i mi nie za bardzo pomogło. Dopiero jak definitywnie odstawilam dziecko, to po tygodniu się zagoiło. A laktatora się nie bój - on potraktuje sutka delikatniej niż dziecko.
    Ziaje zużyłam cała i nie bardzo pomogła. Może coś tam i zaczęła działać ale gdyby się zaraz znowu nie karmiło to by się zagoiło bo nie ma kiedy. A wietrzenie też u mnie jest wyczynem. Znaleźć chwilę by bezczynnie siedzieć i regenerować sutki graniczy z cudem. A robić cos i chodzić z gołymi cyckami ..raz że ciągle te sutki o coś się wyciera,dwa chodzić przy moich córkach z wywalonymi cyckami no zdarza się ale niezbyt to fajne,poza tym mieszkam na parterze musiałabym pozasłaniac rolety :) noi dziecka na ręce się nie weźmie. Więc smaruje wkładka do stanika i tak chodzę .W nocy też by się w pościel wytarlo. Noi jestem przeziębiona i zimno mi z gołymi cyckami:). Ziaji już nie zmywam .na początku zmywalam .A laktator skoro tak mówisz spróbuję może faktycznie nie będzie tak źle.
    Dobra dosyć o tych moich nieszczęsnych cyckach :) sama mam dość tematu marudzę u marudzę :)

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Kendy Autorytet
    Postów: 2780 773

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A któraś używała muszli laktacyjnych? Może to byłoby dobrym rozwiązaniem ?


    Hehe tatuś odsypia nockę..."mięczak ";):):):)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2019, 15:16

    qb3cj44jih1qq6pl.png
  • Elmuszka Autorytet
    Postów: 503 245

    Wysłany: 3 lutego 2019, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katepr wrote:
    Elmuszka a jakbys pod stopy cos sobie podstawila? Zeby Ci nogi ta poduche wyzej trzymaly? Ja tez mam mothercare i ona ponoc jest najgrubsza z tych co sa na rynku. Ja tez sie kokosze, za plecy poduszki podkladam :D
    ooo może tak spróbuję, będzie łatwiej. Bo mam tendencję, żeby się pochylać.

    Magdoczka wrote:
    Wiesz, jak dzieci nam trochę podrosną, to można się wybrać na spacer i ma drugi koniec miasta ;-)
    Jeśli chodzi o zabieranie mleka, to póki co nie wychodzę daleko od domu i zawsze po nakarmieniu małego. Raz tylko pojechaliśmy dalej, to w jedną butelkę wzięłam przegotowaną wodę, w drugą odmierzone mleko i jak przyszła pora karmienia, to podgrzałam wodę lejąc na nią gorącą wodę z kranu. Wymieszałam z mlekiem i gotowe :-) Te wszystkie mleka mm należy podać dziecku od razu po przygotowaniu, więc rozrobienie mleka wcześniej odpada. Ale jakbym nie miała dostępu do kranu z wodą, to woda w termosik, a mleko już odmierzone w butelce. Da się ogarnąć :-)

    Ja mam rogala Poofi, był świetny przez ten krótki czas, gdy przystawialam małego.
    no właśnie tego Poofi sobie oglądam w necie i on mi wygląda na wysokiego dość i przede wszystkim opasuje ciało... no ale nie wiem czy mi się chce inwestować w jeszcze jedną poduszkę, ciasno się robi w mieszkaniu.
    Na mleku które mam jest napisane, że trzeba zużyć w ciągu 2h, więc pomyślałam, że na jakieś wyjście można rozrobić od razu i wziąć w jakimś termoizolacyjnym opakowaniu.
    Lisa24 wrote:
    Elmuszka ja karmie z tą poduszka w której śpię (rogal typu „C”) owijam się nią na około wiec mam od razu podparcie za kręgosłupem i z przodu nakladalam jeden koniec poduszki na drugi koniec wiec jest tez dość wysoko :) mega mi wygodnie
    hmmm ja właśnie próbowałam z tym ciążowym rogalem i i też jakoś nie ogarniam jak to się poowijać. Na razie to mi mąż często podaje młodą, więc jest łatwiej, ale zanim wróci do pracy muszę ogarnąć jak to zrobić sama.
    Mam nadzieję, że Twój kręgosłup się wzmocni, że może wraca do właściwego ułożenia po dźwiganiu dodatkowych kilogramów.
    Lisa, a zeszły Ci już obrzęki? MI jakoś w 5-6 dobie po porodzie, obudziłam się i zobaczyłam swoje kostki. Cudnie, wreszcie chodzę w swoich skarpetkach :P

    Nie pisałam Wam jeszcze o tym, że mi wypadły dwa szwy za szybko i mam takąąą brzydką bliznę w kroczu... pokazywałam położnej, nic się z tym nie da zrobić, chyba żeby laser czy coś.... szkoda trochę. Niby widziałam, że wypadły, ale przez ten mój stan totalnie to olałam... nawet nie wyobrażałam sobie żeby wyjść z domu wtedy na godzinę.
    Kendy wrote:
    Ziaje zużyłam cała i nie bardzo pomogła. Może coś tam i zaczęła działać ale gdyby się zaraz znowu nie karmiło to by się zagoiło bo nie ma kiedy. A wietrzenie też u mnie jest wyczynem. Znaleźć chwilę by bezczynnie siedzieć i regenerować sutki graniczy z cudem. A robić cos i chodzić z gołymi cyckami ..raz że ciągle te sutki o coś się wyciera,dwa chodzić przy moich córkach z wywalonymi cyckami no zdarza się ale niezbyt to fajne,poza tym mieszkam na parterze musiałabym pozasłaniac rolety :) noi dziecka na ręce się nie weźmie. Więc smaruje wkładka do stanika i tak chodzę .W nocy też by się w pościel wytarlo. Noi jestem przeziębiona i zimno mi z gołymi cyckami:). Ziaji już nie zmywam .na początku zmywalam .A laktator skoro tak mówisz spróbuję może faktycznie nie będzie tak źle.
    Dobra dosyć o tych moich nieszczęsnych cyckach :) sama mam dość tematu marudzę u marudzę :)
    Kendy, ja zamówiłam na allegro muszle laktacyjne, właśnie po to żeby nie świecić cyckami a żeby miały dostęp powietrza, czekam aż dojdą do mnie.

    ex2bvcqg5w6xjft7.png
‹‹ 947 948 949 950 951 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ