*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnutka wrote:
Nie chce spedzic sylwestra na porodowce, mala bedzie poszkodowana w szkole bo najmlodsza w porownaniu do dzieci ze stycznia...
Ja będę mieć cc na życzenie już w grudniu i najzwyczajniej w świecie wkurza mnie tego typu gadanie bo ludzie się nie znają na oświacie i twierdzą że dzieci będą "do tyłu".Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 11:13
Anutka, isabelle, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
Anutka wrote:Nie chodzilo mi o gorszosc nazwijmy intelektualna tylko o wielkosc czy wzrost, moj maz byl najmlodszy i najmniejszy w klasie i przez to dzieci sie z niego smialy... Nie mialam nic zlego na mysli
Anutka, ja oczywiście też nie miałam nic złego na myśli, po prostu chciałam napisać swoje zdanie na ten tematMam wątpliwości, czy na to, że był najniższy miała wpływ data jego urodzenia. Moi najniżsi koledzy w klasie urodzili się w różnych miesiącach, ja byłam z listopada i byłam trzecią najwyższą dziewczynką w pierwszej klasie podstawówki. Nie łączyłabym tych faktów, ale to oczywiście jest tylko moje zdanie, masz prawo mieć inne
Różnice są bardzo widoczne w żłobkach, gdzie jedne dzieci raczkują a inne biegają, bo dzieli je wiele miesięcy. Dzieciaki jednak szybko się zrównują - jeśli to raczkujące zaczyna biegać to nie biega przecież gorzej od tego, który biegał kilka miesięcy dłużej
Malenq, Anutka lubią tę wiadomość
-
Kawa wrote:Nie będzie najmłodsza bo pójdzie do szkoły rok później, ze względu na obecne podziały półroczne. Dzieci urodzone od stycznia do lipca idą tak jak powinny, a od sierpnia do grudnia mogą iść rok później. (możesz sama tą decyzję podjąć)
-
Selene wrote:Anutka kilka razy był już ten temat poruszany, że w większości szkół stosowany jest sytem przyjęć nie rocznikowy lecz rocznikowo-szkolny (wrzesień - czerwiec), dlatego wiele mam, gdy tylko chce, może dzieci grudniowe posyłać do szkoły z dziećmi styczniowymi.
-
nick nieaktualnyGoosiaczek2 wrote:kurcze nawet na seks nie mam ochoty;/
uuu to u mnie tylko na to mam ochotę - ale post to post - i małż czasami śpi na kanapie....
Anutka będzie dobrze...ja też wolałabym styczeń mimo wszystko, ale jak będzie grudzień to cóż, będę miała śliczny prezencik - taki naj naj najdroższy na ŚwiecieAnutka, Ewelina88, bluegirl89, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySelene wrote:Anutka kilka razy był już ten temat poruszany, że w większości szkół stosowany jest sytem przyjęć nie rocznikowy lecz rocznikowo-szkolny (wrzesień - czerwiec), dlatego wiele mam, gdy tylko chce, może dzieci grudniowe posyłać do szkoły z dziećmi styczniowymi.
Właśnie o tym mówiłamAnutka, Selene lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kawa wrote:Haha a ja chcę ten prezent wyciągnąć przed świętami, by już mieć pod choinkę
. Ale sobie wymyslilam
. U nas w domu nie pije sie na swieta to pol biedy
. Albo zima stulecia... Drogi zasypane, pradu nie ma, tel nie dzialaja
-
isabelle wrote:Witajcie, chyba pierwszy raz od nie pamiętam kiedy tak wcześnie wstałam. Córka daje dzisiaj popalić, "wstała" równo z tatą i teraz wariuje w brzuchu, a wczoraj nie spała chyba do 1 w nocy. Co ciekawe, podobno dzieci po urodzeniu zachowują swoją aktywność z okresu ciąży. Oj będzie wesoło
O niee, ostatnio mam wrażenie, że moje wcale nie śpi! Wariuje w dzień i w nocy. Raz kopie pod żebrami a raz w pęcherz, nie mówiąc o przeciąganiu na boki, aż mnie to boli. I nie wiem, czy wypina dupkę czy główkę
A tak w ogóle witam się deszczowo, niestety musiałam wyjść, zaliczyłam wizytę u gina, wszystko jest ok. I rośniemy, w ciągu 3 tyg przytyłam prawie 1 kg i ważę już 48. Do świąt na pewno będzie 50 a potem to łooo matkopolaola, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnutka TY już z takimi wizjami nie "wyjeżdżaj".........u mnie wszak nikt nie pije, ale mieszkam na wsi, gdzie zimą nawet jak nie jest to zima stulecia, są zaspy na prawie 2m, więc jak jak mam się o coś modlić, to MAŁO ŚNIEGU NIECH BĘDZIE:) a po porodzie, jak już wrócę z małą do domku, to niech sobie zacznie padać.....
u mnie mała szaleje od godziny.....coś "kombinuje" przy moim pępku heheheAnutka, MonikaDM, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny czuję się strasznie. Gardło, migdałki i zęby tylnie mnie bolą. Kaszel jakby z ropą. A wczoraj byłam u lekarza i mówił, że to tylko przeziębienie. Gorączki nie mam. Poczekać jeszcze dzień, czy dzisiaj znowu jechać. Bo ta ropa w gardle doszła. Tyle że dr mówił, że może jeszcze kaszel dojść. Ale te kolejki w gabinecie. Masakra i znowu te baby jagi co się kłócą, że one teraz wchodzą.
Cały czas leżę, ale pójdę zrobić ciepłe mleko z czyms tam...www.styczniowki2015.phorum.pl