*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
a ja sie pomylilam, o 24 i wzielam niemte,tabety co,trzeba wiec jestem zaspana po diferganie ktory byl przez naczony na 6 rano

Ag super wygladasz, dobrze ze cycki nie rosna do wielkosci brzucha bo moje juz bylyby olbrzymie
jak widze suszarke w,duzym pokoju juz wiem ze ktos ma,ta jak ja cale 48 m
Czapka rewelacyjna, wiesz ze moja mama kiedys zrobila mi na szydelku bluzke z d. oczkami rzy szyjce rekawkach i u dolu grubszy scieg, kochalam go w pewnym momencie. Pozniez uroslam i nie wchodze w niego, ale lezy bo to super pamiatka po niej.
Kocham serwetki szydelkowe obrusy itp. wogole mieszkanie mam troszke staromodnie raczj urzadzone, bo kocham stare lampy, obrazy, pamiatki.
Piekne brzuszki
Paula, ale masz fajnie widczna linie, ja brzucha nie robie golego bo zrobilo mi sie futro
Ja w,tym tyg. jestem sama w domu, umtaty grypa wiec mam pana do,wyprwadzana mojej mopsi, ale bidna nie chce z nim chodzic, on znowu boi sie ja pcagnac lekko i,ciagnie ja za szelki nie za smycz ta glupieje nie wie co sie dzieje cholera jasna chce miec dom byloby mi latwiej
Czekam na materac havea polecialam na latwizne i zdalam sie na Was
Mala jakas spokojna nie wiemo co chodzi, jak niespokojna jest to tez boje sie
Paula44 lubi tę wiadomość
-
Witam sie w zaczetym 35 tygodniu ciazy :ddd coraz bliżej ... isabelle wspaniałe wieści o kangurowaniu
samo szczęście !! Wiki daj znać po wizycie co i jak
u mnie kolejna Noc do dupy jak tak dalej pójdzie to będę musiała sobie zamontować na stałe zapałki !!! Nie mówiąc ile razy wstaje siku plus rzucam z boku na bok a raczej przewalam jak wieloryb !!! Snilyscie mi sie dzis wszystkie dosłownie było goraco bo siedziałyśmy na forum a czesc zdawała relacje z porodu !!!!! Dzis odwiedza mnie Polozna i robimy plan porodu bedzie mnie tez przyuczać co i jak jesli chodzi o oddychanie i pozycje , zaczynam sie bać!!!!! Mała ma coraz mniej miejsca bo nic tylko sie rozciąga i przeciąga w te i wewte ;)gratuluje wszystkim udanych wizyt !!! Dzieci rosną jak szalone jeszcze niedawno miały po kilka cm
i ważyły gramy ! A teraz ? Szok zleciało jak nie wiem ...
Wiki81, nix, Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość
-
Noc przespana, a za oknem śnieg... No ładnie, zima idzie...
Wczoraj myślałam, że się wykończę... Mała chyba próbowała się przekręcić, rozpierała nogami, rękoma i głową. Miałam wrażenie, że mnie rozerwie albo skóra pęknie. Była napięta jak struna, a i tak ostatnio już taką miałam. Brzuch niby mam duży, choć znajomi twierdzą, że nie za wielki, jak na ten czas... Rozpychała się tak 20 minut, a mi z bólu leciały łzy, aż małż się przyglądał co się dzieje. Było widać na brzuchu wszystko, gdzie co jest. Wylazły mi wielkie żyły. Takie nieprzyjemne uczucie w środku pozostało do teraz. Pierwszy raz coś takiego przeżyłam, a małż był przerażony, naprawdę.
A u nas do terminu wg OM: 1 miesiąc, 1 tydzień, 1 dzień do porodu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 08:53
-
nick nieaktualnyMelula wrote:Noc przespana, a za oknem śnieg... No ładnie, zima idzie...
Wczoraj myślałam, że się wykończę... Mała chyba próbowała się przekręcić, rozpierała nogami, rękoma i głową. Miałam wrażenie, że mnie rozerwie albo skóra pęknie. Była napięta jak struna, a i tak ostatnio już taką miałam. Brzuch niby mam duży, choć znajomi twierdzą, że nie za wielki, jak na ten czas... Rozpychała się tak 20 minut, a mi z bólu leciały łzy, aż małż się przyglądał co się dzieje. Było widać na brzuchu wszystko, gdzie co jest. Wylazły mi wielkie żyły. Takie nieprzyjemne uczucie w środku pozostało do teraz. Pierwszy raz coś takiego przeżyłam, a małż był przerażony, naprawdę.
A u nas do terminu wg OM: 1 miesiąc, 1 tydzień, 1 dzień do porodu!
opisałaś to co ja dzisiaj w nocy przeżywałam - u mnie to już drugi raz jak mała tak boleśnie się przekręcała....
-
nick nieaktualny
-
Polaola haha, no nawet nie 48;) a suszarka tu wyjątkowo stoi bo przewracam garderobe do gory nogami:) normalnie udaje mi się ją upchnąć w niewidoczne miejsce, ale nie zawsze:/
no nic.. jeszcze rok sie tu pomiescimy ale nie dluzej.
Melula no to przybij pione- mam taki sam suwak:D
jutro gin- ciekawe co mi powie o porodzie. -
Biedne te nasze brzuszki...
Mnie też bolało głównie gdy się brzuch naciągał, najbardziej u góry pod biustem, gdzie skóra robiła się bardzo napięta, ale cała obolała, piekąca jest od wczoraj. Gdyby coś szczególnie przyniosło Wam ulgę to podzielcie się informacją
Wysmarowałam się oliwką, ale na razie nie mogę powiedzieć żeby cokolwiek to pomogło...
-
nick nieaktualny
-
dzień dobry

Już chcę śnieg
wszystko jest lepsze od tej szarówy za oknem i tej chlapy.. 
Czy wy też myślicie już o prezentach świątecznych? chyba muszę zrobić jakiś przegląd online, bo nie wyobrażam sobie przed wigilią z tym brzuchem biegać po sklepach, nie mówiąć już o pozostawieniu tego mężowi jeżeli wcześniej trafię na porodówkę.. -
Witam się i ja.. Choć dziś u mnie dzień złych wiadomości...
Wczoraj na wizycie zapomniała poprosić p. doktor o zaświadczenie o ciąży (potrzebne jest mojemu mężowi w pracy do wniosku o dodatkowy $) Więc postanowiłam skorzystać z tego, że dziś jest moja lekarka i pójść z samego rana do niej. Zeszłam na dół zrobić sobie śniadanie przed wyjście i nie byłam w stanie stać, bo strasznie bolało mnie podbrzusze, kuło w środku, jakby szyjka, pęcherz nie wiem..
Oczywiście powiedziałam o tym p. doktor wzięła mnie od razu na samolot i co..? z szyjki wczoraj 3cm dziś jest już 1,5cm.. Zakaz wysiłku, leżenie, luteina i jeszcze raz odpoczynek..
Także w tym jakże cudownym dniu dołączam do mam leżących!
Dobrze, że szyjka chociaż zamknięta..

no chyba że będzie cesarka.





Wystarczy przejechać po skórze palcem żeby poczuć delikatną pokrzywkę...
















