*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
A mi się dzisiaj śniło, że byłam w drugiej ciąży i leżałam na USG i okazało się że to dziewczynka tym razem...jeszcze pierwszego nie urodziłam a już kolejna ciąża mi sie śni. W ogóle raz mi się śni że Jasiek jest blondynem po tatusiu, a raz że ma ciemne włosy po mnie.
zielarka, szpilka lubią tę wiadomość
-
Rozmawiałam z mężem i mu powiedziałam o swoich obawach to tylko skomentował, że mi coś na głowę upadło i żebym oddała mu jego rozsądną żonę...
Dzięki dziewczyny za doprowadzenie mnie do porządku w bardziej łagodny i subtelny sposób
Faktycznie muszę chyba coś obejrzeć sobie hihi
Takie są skutki leżenia samej w domu albo już wiem to wina hormonów.. tak trzeba na coś zwalić to przez hormony
jeej jaki wstyd... kiedyś opowiem mojemu synkowi jakie głupoty mi do głowy przychodziły..Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 12:59
ania_29, Becia81, Ewelina88, szpilka lubią tę wiadomość
-
Oj gwiazdeczko chyba każdą z nas czasami głupie myśli dopadaja, nie martw się. ja sobie jakiś czas temu wkręcałam że moja mała urodzi się chora, miałam jakieś przeczucie że coś jest nie tak, ale mąż mnie do pionu ustawił.
Ja Aniu mam wkładki jednorazowe, tak ma babeczka w sklepie doradziła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 13:03
-
nick nieaktualnyJak znów cos wymyślisz, daj znać, zareagujemy napewno:)
gdyby nie był listopad, powiedziałabym "czas rodzić!"
Aniu mam też jednorazowe wkładki.
Kamila z Tobą też trzeba zrobic porządek? będzie wszystko ok!!
trzeba mysleć pozytywnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 13:05
Gwiazdeczka27, kamilaaa_88 lubią tę wiadomość
-
Jejkuuu... Byłam z moją suczką na spacerze no i sobie myślę, że zjadłabym coś dobrego. Kupiłam chipsy, serek czekoladowy, kiszoną kapustę do schabowego i ciągle jeszcze coś za mną chodziło. No i stoję przy kasie a tam tyle alkoholu. Jak mi się wina chce. Jakieś czerwone, półsłodkie najlepiej. No nie wytrzymam. Przed ciążą często w soboty lubiłam się napić lampkę wina a teraz to wypiłabym z 2 butelki - tak mi się bardzo chce. Muszę się czymś zapchać.
-
Becia dzięki, ale już się ogarnęłam

Ja tez mam ochotę łyknąć sobie winka albo piwka (którego normalnie nie pijam). Ostatnio nie wytrzymałam i kupiłam sobie Warkę tą 0% i wydudlałam na raz, mój mąż miał ubaw, bo wyglądałam jak po odwyku
Becia81, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWstaję sobie po drzemce, zjadam zupkę, wchodzę na Belly i co??? ze śmiechu oplułam monitor: GWIAZDKO boszzzzzzzz coś TY sobie zaczynasz wkręcać????? jejku kobitki mają rację, i Twój mąż też...gdzie jest ta rozsądna dziewczyna z początku ciąży????
ja też się muszę zmotywować i dokończyć zakupy wyprawkowe...ale tak jakoś mi się nie chce...
Ewelinkio to jak Ty masz na wino, tak mnie do piwa ciągnie - napiłabym się takiego ciemnego mocnego......aaaaaaaaaaaaaa aż mi "pachnie pod nosem".....
Gwiazdeczka27, renia83 lubią tę wiadomość
-
Gwiazdeczko az mi moje schhizy na chwile przeszły az mi lzy pociekly
jak mi wkrety do jutra przejda to jedziemy po wozek
a co do alko to jak w sobote jechalam na wychodne do kolezanki zajechalam do sklepu po soczek i ciasteczka to zobaczylam podrabiane martini duza butla po 9,99
nosz myslalam ze sie rozpłacze a przeciez normalnie to prawie alko nie pije, bo nie ma kiedy ani z kim, bo takie jestesmy wszystkie zalatane
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
Czesć Wszystkim!
Gwiazdeczko, przepraszam ale się uśmiałam...
Niezła schiza... Ja sobie wkręcam jak się młody rusza że ma się nie ruszać bo się boję żeby się w pępowinę nie zaplatał...
Ag a hasło z tą kanapą przednie!
Jesteście świetne! Całuski
Gwiazdeczka27, Ag... lubią tę wiadomość
-
Ja nie pijąca, ale ostatnio w kawiarni zaleciało mi Beaujolais Nouveau, bo akurat była degustacja....chyba najbardziej ciągnie mnie do cierpkości niż do alkoholu, bo mdłości męczą, oj męczą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 14:20
Ag... lubi tę wiadomość
-
mój mąż w ptk wieczorem pyta jak sie czuje. mowie a co? aaa nic...bo jak dobrze to napije sie drinka ( hmmm...czyzby chcial mnie na porodowke wywiezc)
jak powąchalam whisky z colą to każdą komórką ciała czulam aromat. Tez mi brakuje wlasnie tej cierpkosci- wina wytrawnego, metaxy czy whisky.
jeeeeszcze chwila:)
zielarka, polaola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny taki komentarz do ostatnich wypowiedzi o presji społeczeństwa. Moim zdaniem trafny! Ja nie mam telewizora wiec żadna Pani ze śniadaniowki nie wyprowadzi mnie z równowagi, co najwyżej mama. Ona nigdy się nie wtrąca, ale ZAWSZE chętnie doradzi...
http://www.srokao.pl/2014/11/83-procent-rodzicow-nie-bawi-sie-z_25.html
ania_29, szpilka, Gwiazdeczka27, zielarka lubią tę wiadomość
















