*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Gwiazdeczka ja kupiam 2 normalne sukienki i uwazam ze będą dobre do karmienia- no i będą na pozniej. Mi się nie podobają te dekolty z tych stricte karmiących
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e7abedde3a6a.jpg
ta tzw szybki cyc:) rozpinasz i jest
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9115fbd6f0a4.jpg
a druga taka. pozatym mam duzo koszul i sukienek na guziki wiec mi starczy.
Specjlanych nie kupuje- tzn sprawdzam na allegro czy są. czasem są uzywane i na takie poluje.osttanio ktos mi sprzątnął 2 sprzed nosa:/
-
jonka91 wrote:Gwiazdeczko ja dostałam taki monitor z nianią od brata. Na razie go nie włączałam i nie testowałam, sprawdziłam tylko czy są wszystkie części.
A nam dziś padł akumulator w samochodzie.. Kolejne nieoczekiwane wydatki..
Kochana, a czytaliście instrukcje?
My mamy dylemat, ponieważ my mamy łóżeczko, gdzie pod materacem jego spód nie jest w całości z jednolitej deski, tylko ma takie jsk by listwy. W instrukcji jest inf. Aby umieszczać płytki na zupełnie płaskiej powierzchni.
Trzeba będzie się najwyraźniej dostosować i jakàś deseczke załatwić aby sprzęt działał w pełni sprawnie.
Zastanawiam się też nad tym, czy mogę na materacyku umieścić tą taką ceratkę nieprzemakalną pod prześcieradło, czy ona nie zaburzy pracy tego monitora... -
Nie znam się bo mam inny monitor ale nie wydaje mi się, zeby cienka ceratka miala zaburzyc prace monitora- bo w sumie jesli tak to zastanawialby mnie wogole jego sens i czulosc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2014, 12:17
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
zielarka wrote:Hej
dziewczyny nie bójcie się opieki nad maluchem, na pewno jest to wyzwanie ale po prostu robi sie to wszystko jakoś machinalnie, z marszu, nie wiem jak to jeszcze nazwać, nie wiem czy to hormony tak działają, ale po porodzie wieź z dzieckiem jest silna, jesteśmy wyczulone na jego potrzeby, nawet jeśli robimy coś pierwszy raz.
Ja nie wiem jaki mam rozmiar krążka, zakładanie nie bolało to był mocniejszy nacisk, dyskomfort i tyle. Ponoć zdejmowanie jest gorsze i to po ponad 20 tygodniach noszenia
ruchów nie liczę, młoda sie rusza na tyle często, że nie chcę wprowadzać tu jakiejś schizy, matematyki. Wiem też, że reaguje na pogodę, gdy jest pochmurno rusza sie mniej, gdy duzo gadam tez rusza się mniej.
mowisz ze damy rade?? OK:) w sumie jak bylam na zwiedzaniu porodowki i musialam zaczekac chwilke na korytarzu to akurat rozwozili dzieciaczki po kąpaniu i po placzu za chwile bylo cicho wiec chyba ze mamy wiedzialy o co cho:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2014, 12:20
-
Witajcie. Ja ruchy czuję ostatnio słabiej, ale tłumaczę sobie, że dziecko jest już duże i mniej się rusza.
Dzisiaj wstałam znowu rano po 5 (jak codziennie ostatnio) bo już nie mogę spać. Coś ogarnęłam dom, zrobiłam śniadanie i zajadałam sie karpatką którą wczoraj piekłam. A teraz nagimnastykowałam się malując paznokcie u stóp. Wyszło!! Ale nie polecam.
Zaraz wybieramy się do kina, czuję się strasznie duża i nie lubię się już pokazywać, ale liczę że będzie fajnie.
Wieczorami już wymiękam. Stopy mnie strasznie bolą od spodu - pieką i chodzić nie mogę.
Blador moja dr mi mówiła, że po 36 tyg trzeba już zdjąc pessar, u Ciebie to jeszcze ponad miesiąc do tego czasu. Także myślę ze warto.www.styczniowki2015.phorum.pl -
Ag... wrote:Blador mam na mysli to, ze niektorzy juz po 30tc nie zakladają krazkow bo nie warto i wtedy tylko lezenie i lezenie
Np moi lekarze w 30 tyg trafiłam do szpitala i nie chcieli mi założyćtylko leżeć i leżeć... musze poszukać jakiegos innego gina na 2 ciążę.
-
hmmm też coś takiego znalazłam jak na razie na all... no sama nie wiem
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/aaff876f41d2.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d71091274876.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e41e631cd6d8.jpg
jeszcze poszukamjak wy też coś znajdziecie to linki wstawiajcie
-
no tak jest zapis, że należy umieścić płytę pilśniowa o wymiarach min. 33cm x 33cm i 6mm grubości na szczebelki lub powierzchnię sprężynującą.
A jeżeli chodzi o podkład czy prześcieradełko z nieprzemakalne myślę, że nie będzie powodowało zakłóceń. Zwłaszcza, że jest cieniutkie, a skoro monitor ma działać położony pod materacykiem ok 8-12 cm to milimetr prześcieradełka z ceratką raczej nie zakłóci jego działania.
Jest tez zapis, że istnieje możliwość regulacji czułości płytek sensorycznych, więc myślę, że czujnik da sobie radę z ceratką! Zapis o regulacji czułości to punkt 5.3 w instrukcji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2014, 12:36
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
WIki tez mnie bolą stopy- az sie zastanawialam czy plskostopia nie dostalam:) masakra, tak bolą, ze nie da sie chodzic.
Zazdroszcze kina- dla mnie to za duzo siedzenia:/
No i szacun za paznokcie- ja juz sama nie wiąże butow mimo ze mój bimbol wcale gigant nie jest:D
Co do pessara tez uwazam ze warto- szkoda ze niektorzy lekarze maja takie podejcie ze po 30tc juz nie ma sensu zakladac. Przeciez to kawal czasu do zdjecia go.
Mi sciaga w 37+5. I moge od razu na porodowke;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2014, 12:28
Gwiazdeczka27, Wiki81 lubią tę wiadomość
-
Dokładnie, ja jak byłam na patologi ciąży w szpitalu to obok mnie leżała dziewczyna w 33 skończonym tyg. Czyli rozpoczętym 34 i jej pessar założyli.. Dlatego dziwie się podejściu niektórych lekarzy, którzy gadają głupoty, że niby za późno...
Są też takie ewenementy co wmawiają pacjentkom, że pessary nie działają ...i nie jedna biedna późno ciąże przez to straciła...kretyni!Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2014, 12:37
-
Ag... wrote:mowisz ze damy rade?? OK:) w sumie jak bylam na zwiedzaniu porodowki i musialam zaczekac chwilke na korytarzu to akurat rozwozili dzieciaczki po kąpaniu i po placzu za chwile bylo cicho wiec chyba ze mamy wiedzialy o co cho:)
Dzieci chca byc przy mamie, wtedy są spokojne. Widziałam w szpitalu jak maluchy ssały piąstki, rączki, wargi, kręciły języczkami a mamy nie przystawiały ich do piersi, takie zachowanie maluszków to znak, że chca piersi, warto to wiedzieć by wyprzedzić płaczGwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
Gwiazdeczka27 wrote:Są też takie ewenementy co wmawiają pacjentkom, że pessary nie działają ...i nie jedna biedna późno ciąże przez to straciła...kretyni!
Szczerze, byłam zszokowana, bo znam wiele kobiet, które dzięki pessarowi/szwowi i leżeniu, lub samemu leżeniu donosiły ciążę. Nie wiem co to za naukowcy piszą takie wnioski ; -
Zielarko to jakieś podejrzane wnioski. Sama czuje ze lezenie pomaga, a dziewczyny chwalą pessary. Dla mnie najlepszym dowodem na to ze działają jest to, że wiele dziewczyn po ściągnięciu krążka rodzi jeszcze w tym samym tygodniu, a nawet dniu, wiec to musi pomagać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2014, 12:55