*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
MonikaDM wrote:Ania - kupic i wysłać?? hihi
Dziewczyny Wy już tak na serio z tym pakowaniem??? Kurcze przyznam, ze też o tym myslałam, ale przeraża mnie to...Przecież jak już sie spakuję to bedzie mi się wyobrażało ze to tak już zaraz...
Nieee. U mnie stoi torba w przedpokoju, od w sumie miesiąca, taka na cacy od 2 tyg i wcale jej nie zauważam jak chodze:DMonikaDM lubi tę wiadomość
-
MonikaDM wrote:Ania - kupic i wysłać?? hihi
Dziewczyny Wy już tak na serio z tym pakowaniem??? Kurcze przyznam, ze też o tym myslałam, ale przeraża mnie to...Przecież jak już sie spakuję to bedzie mi się wyobrażało ze to tak już zaraz...
Tu już czopy odchodzą , trzeba być gotowym na wszystko
Tak na poważnie to ja w ten weekend się powoli pakuje już i niech sobie
Leży ta torba
Monika, bo to już zaraz... Zobaczysz jak szybko zleci !Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 20:19
Ag..., renia83, Anielle, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
Gwiazdeczka27 wrote:Tu już czopy odchodzą , trzeba być gotowym na wszystko
Padlam, leze i kwicze ze smiechu
Ja sie jutro bede pakowac tylko mi brakuje jeszcze paru rzeczy, ale Renia mnie dzis troche wystraszyla, lepiej sie juz przygotowac, szczegolnie mamy szyjkowe niech beda gotowe na wszystkoGwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
Ejjj mamy szyjkowe tak samo mogą się rozpakować jak każde inne. Nie widzę związku pomiędzy szyjkami a czopem. Pozatym mamy szyjkowe bardziej się oszczędzają i nie widzę powodu żeby miały się specjalnie jakoś nastawiać na wzesniej.
Gwiazdeczka27, szpilka, zielarka, Silatan lubią tę wiadomość
-
Ag... wrote:Ejjj mamy szyjkowe tak samo mogą się rozpakować jak każde inne. Nie widzę związku pomiędzy szyjkami a czopem. Pozatym mamy szyjkowe bardziej się oszczędzają i nie widzę powodu żeby miały się specjalnie jakoś nastawiać na wzesniej.
Ale mamy szyjkowe maja przed oczami juz od dawna realna wizje porodu. A moja realna wizja porodu nijak sie ma do spakowanej torby - ktorej jeszcze nie mam. Trzeba mi sie za to zabrac, jak juz nie-szyjkowe czopy gubia to na kazdego moze trafic teraz lada dzien. Zreszta sama masz juz torbe spakowana
A swoja droga to tez sie boje ze tak na siebie chucham i dmucham ze urodze w 42 tygodniu. -
nick nieaktualnyJA mam jutro wizytę w klinice, już się obawiam jak wstanę..
masakra nie śpie po nocy a jak już usnę to wstaję o 11. Wizytę mam na 10.30 plus dojazd i coś tam chwilę wcześniej trzeba być...
Po podglądam sobie małą, ciekawe ile przytyła i ustalę termin cesarkiAg..., Wiki81, ania_29, jonka91, Chanela, Becia81, Becia81 lubią tę wiadomość
-
Anielle z tym ze ja zaczęłam prawie rodzic w 25tc i byłam 1,5 mca w szpitalu a nawet jak wróciłam to miałam skurcze caly czas wiec trochę u mnie inaczej sytuacja wygląda.
Nie sadze żeby pozostale szyjkowe mamy jakoś szczególnie miały przed sobą wizje realnego wczesnego porodu. Co więcej jestem przekonana ze wizualizuja raczej jak najpozniejszy. bardzo dziwne dla mnie to co piszesz. -
Wiesz Ag pisalam tak troche z przymruzeniem oka, kontynuujac zart ze "tu juz czopy odchodza..." niepotrzebnie wzielas do siebie. Wiem jaka mialas sytuacje i nie zazdroszcze, czytam Was czesto, ale jakos ciezko mi sie wbic w to forum. Nie ma sensu drazyc tematu.
Ciezko czasem odczytac ton wypowiedzi w komentarzu, po Twoim czuje ze sie troche zdenerwowalas, nie taki byl moj cel.