X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 10 czerwca 2014, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Chodzicie do gina, pracującego w szpitalu, w którym będziecie rodzic? To podobno jest bardzo pomocne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 23:13

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 10 czerwca 2014, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coccolina wrote:
    Pewnie, że tak Goosiaczek2 :) bez przesady, z domu byśmy nie wychodziły jakby tak wszystko brać do siebie, a że infekcja, a że przeziębienie, ludzie dookoła też mogą przecież prychać.... ehhh ... prędzej złapiemy grypę w tramwaju od kogoś niż infekcję z jeziora. A tak apropo infekcji, to żeby jej uniknąć to nie powinno się chodzić w mokrym kostiumie po kąpieli, tylko szybko się przebrać w suche gacie i po problemie ;)

    Podobno przy drugim dziecku można sie już "wyluzować", a tymczasem strach o malucha jest ogromny... Ja od początku ciąży patrzę wzrokiem mordercy na chorych ludzi w tramwajach i pociągach :D

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2014, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isabelle nie nie mam żadnego lekarza w szpitalu...bo w jednym aby coś znaczyć to do ordynatora trzeba by chodzić (a to koszt ok. 300pln za wizytę), a w drugim jest taki chaos, że nawet nie zamierzam tam zaglądać.....:-/
    ja rozumiem, że są szpitale państwowe które spełniają najwyższe standardy....ale u mnie w tych dwóch szpitalch to pracujący tam LUDZIE nie mają żadnych standardów:-/ bo sam poród to można i w domu przeprowadzić, bardziej chodzi mi o podejście "PO"...
    u mnie pozostaje prywatna klinika....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2014, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry ;)
    isabelle u mnie w szpitalu jest 2 ginekologów na oddziale, jeden dr Oleś chciał usunąć mi ciąże bo twierdził że jest poza maciczna, drugi to babeczka dr woźniak która brała za wizyty 100zł kazała na siebie czekać zawsze po 2-3 godziny bo wiecznie gdzieś się spóźniała, "wymądrzała się" i twierdziła że nie zajdę w ciąże w zime bo to pogoda "nie sprzyja" jest szaro-buro. Niezła teoria co nie?
    Jeśli ktoś chce zaoszczędzić na porodzie to spoko rodźcie sobie gdzie chcecie. Ja w swoim państwowym szpitalu dużo przeszłam i więcej tam nogi nie postawie.
    Poza tym rodząc cesarką na życzenie w państwowym szpitalu i tak musiałabym dać "w łape" więc wybieram prywatną klinikę (sprawdzoną przez koleżanki) 2,5tyś mnie nie zbawi. Jeśli ktoś ma duże fundusze to dlaczego nie ? :)

    Malenq, M4DZI4, MonikaDM lubią tę wiadomość

  • aniafk Autorytet
    Postów: 1433 975

    Wysłany: 10 czerwca 2014, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a Wy nie boicie się rodzić w prywatnych klinikach? Tzn chodzi mi o dziecko raczej, w razie zagrożenia dla życia, powikłań, kliniki nie maja tak dobrych sprzętów jak szpitale i wtedy to już tylko karetka ale czasami sekundy się liczą. Upewnijcie się czy klinika w której chcecie rodzić ma sprzęt do ratowania życia noworodków. Wydaje mi się , że to jest ważniejsze niż papier toaletowy w ubikacji.

    liliana, Cynamonek30, madziad lubią tę wiadomość

    82dopiqvflbgbpkd.png
    1kk0x1hp3dsy5yue.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2014, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniafk był kiedyś ranking szpitali publicznych i prywatnych (najlepszych do rodzenia itp) i Eskulap był w nim chyba najwyżej z tego co pamiętam. Zjeżdzają tam ponoć kobiety z całej Polski, cieszy się dobrą opinią i renomą wśród rodzących.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2014, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniafk teraz każda prywatna klinika ma ( a przynajmniej powinna mieć) odpowiedni sprzęt....jedyne co u mnie martwi, to to czy będą miejsca...boję się że nastawię się na prywatną klinikę, a tu miejsc nie będzie i odmówią, bo i tak się słyszy...więc:-/ zobaczymy staram się być dobrej myśli....

  • Agus89 Autorytet
    Postów: 1506 2586

    Wysłany: 10 czerwca 2014, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ile kosztuje poród w prywatnej klinice?

    43kt9vvj5d2sqlej.png
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 10 czerwca 2014, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 23:13

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 10 czerwca 2014, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq wrote:
    aniafk teraz każda prywatna klinika ma ( a przynajmniej powinna mieć) odpowiedni sprzęt....jedyne co u mnie martwi, to to czy będą miejsca...boję się że nastawię się na prywatną klinikę, a tu miejsc nie będzie i odmówią, bo i tak się słyszy...więc:-/ zobaczymy staram się być dobrej myśli....

    Warto tez wziąć pod uwagę odległość od wybranego przez nas miejsca. Będziemy rodzic w styczniu, rożnie moze być z pogoda i podróż np. 100 km do kliniki moze być niezłym stresem dla ciebie jak poczujesz skurcze. A przecież dzieci nie zawsze rodzą sie w terminie, żebyśmy mogły sie stawić wcześniej w docelowym miejscu z walizką.

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2014, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isabelle na końcówkę mogę się przeprowadzić w góry niedaleko od BB mamy drugi dom. Nie chodzi mi o to że przecież mnie stać, ale wolę by w takim dniu obchodzono się ze mną jak z jajkiem niż jakbym była problemem, a tak o pobliskich szpitalach słyszałam. I tak jak wcześniej pisałam w pobliskich szpitalach nie ma CC na życzenie, więc nie mam zamiaru się prosić. Moja mama ma po dzień dzisiejszy problem z nietrzymaniem moczu po zwykłym porodzie, ponoć mamy to rodzinne. Tego też chciałabym sobie zaoszczędzić.

    isabelle, Malenq, MonikaDM lubią tę wiadomość

  • kamilaaa_88 Autorytet
    Postów: 395 502

    Wysłany: 10 czerwca 2014, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)
    Jestem po wizycie i okazuje się, że sprawa się unormowała. Coś co miało być ciążą pozamaciczną ostatecznie okazało się być torbielą czynnościową i już zanika, więc zagrożenie dla ciąży minęło i mogę się cieszyć. Serduszko bije jak szalone, maleństwo ma 1,5 cm i mogę chodzić! Koniec leżenia ;D

    Tak więc dziewczyny wasze problemy napewno też skończą się wkrótce i wszystko będzie ok, trzeba myśleć pozytywnie, bo to daje wiele, wiem po swoim przykładzie.

    Trzymam kciuki <3

    Kawa, isabelle, Malenq, GabiKOR, M4DZI4, liliana, Monifah, Maud11, MonikaDM, nix lubią tę wiadomość

    relg8iikn5mn7s8i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2014, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agus89 wrote:
    Ile kosztuje poród w prywatnej klinice?
    np w BB 1800zł zwykły poród lub ze znieczuleniem zew-oponowym, 2300/2500zł cesarka na życzenie. ;)

  • Pinia108 Autorytet
    Postów: 394 464

    Wysłany: 10 czerwca 2014, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawa wrote:
    Też byłam na IP z krwawieniem żywo czerwonym i też mnie olali. Teraz wiem że jeśli coś zobaczę choćby kropelkę to aplikuję podwójną dawkę lutki i leże czekając na poprawę, bo nawet jeśli byłabym w szpitalu to wiem że nic innego nie zrobią. Nie ufam lekarzom z mojego szpitala i tym paskudnym warunkom.

    Wizyta na oddziale utwierdziła mnie w przekonaniu że urodzę w prywatnej klinice. Nie dam się traktować jak "psa".

    Ja w poprzedniej ciąży pojechałam na IP (Kielce) z krwawieniem i od razu mnie skierowali na oddział, USG zastrzyk i leki. Lekarka, która ze mną rozmawiała jeszcze przed zbadaniem mnie poinformowała mnie, że z krwawieniem w ciąży od razy kładą mnie na oddział i mąż poszedł na IP i wypełniał dokumenty przyjęcia mnie do szpitala, w tym czasie ja miałam robione badanie.

    Kawa lubi tę wiadomość

    Marianna [*] 08.11.2013 8tc
    Kamilka 7.01.2015
    Jan [*] 19.04.2016 12 tc (8/9 tc)
    Weronika 11.08.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2014, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawa wrote:
    np w BB 1800zł zwykły poród lub ze znieczuleniem zew-oponowym, 2300/2500zł cesarka na życzenie. ;)
    u mnie podobne ceny...:)
    tak wiem, że z pogodą będzie różnie, ale chcę się przeprowadzić przed porodem bliżej, dzięki Bogu mam gdzie zamieszkać....
    wiecie zacznę się martwić w grudniu:P hehehe

    Kawa lubi tę wiadomość

  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 10 czerwca 2014, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To strasznie przykre doświadczyć takiej znieczulicy w szpitalu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 23:14

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • liliana Ekspertka
    Postów: 162 133

    Wysłany: 10 czerwca 2014, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pinia108 wrote:
    Ja w poprzedniej ciąży pojechałam na IP (Kielce) z krwawieniem i od razu mnie skierowali na oddział, USG zastrzyk i leki. Lekarka, która ze mną rozmawiała jeszcze przed zbadaniem mnie poinformowała mnie, że z krwawieniem w ciąży od razy kładą mnie na oddział i mąż poszedł na IP i wypełniał dokumenty przyjęcia mnie do szpitala, w tym czasie ja miałam robione badanie.

    zazdroszczę tak profesjonalnego i ZDROWEGO podejścia na IP.

    byłam 2 razy na IP i niestety takie są wnioski: traktowanie bez szacunku ("a Ty dziewczynko to po co przyszłaś?") ignorancją ("jest krwawienie?leje się nogach?są silne bóle?"- jak nie,to nie ma zagrożenia") i brakiem reakcji ("nie ma takiej potrzeby, żeby kłaść do szpitala, bo to samo można zalecić Pani w domu").

    Bardzo chciałam, żeby wysłali mnie na oddział. Chciałam, żeby mi pomogli...żeby zrobili jeszcze więcej, niż ja jestem sama w stanie zrobić...
    tymczasem jestem w domu i MAM WIELKĄ NADZIEJĘ, że z moim maleństwem będzie wszystko ok :)

    co do porodu, to wbrew temu jak traktują Cię na IP, na oddziale w tym szpitalu jest inaczej. Byłam na zabiegu łyżeczkowania w tym roku i mimo,iż były to ciężkie dla mnie chwile, personel był bardzo przyjazny i pomocny. Toalety nie są nowoczesne i z pewnością przydałby się remont i wymiana wyposażenia na całym oddziale, ale nie jest to najważniejsze.

    W poprzedniej ciąży zmieniłam lekarza i na tym drugim też się zawiodłam.

    Zdecydowałam się więc na takiego, który pracuje w szpitalu, gdyż uznałam, że
    w razie problemów-będzie reagował. Drugą sprawą dla mnie niesłychanie istotną jest to, aby lekarz był pod telefonem i traktował Cię z należnym szacunkiem. Od początku ciąży dzwoniłam do Niego chyba z 7 razy (zawsze odbiera!), uspokaja i nie traktuje mnie z ignorancją. Fakt, że w kwestii moich problemów z plamieniem/krwawieniem trzyma się swojej teorii ("musi Pani leżeć i przyjmować leki. Wizyta na IP w niczym nie pomoże, bo w tak wczesnej ciąży i tak zalecą progesteron i wyślą do domu"),ale mimo zagrożenia założył mi już kartę ciąży (chyba,żebym czuła się spokojniejsza) i jest dla mnie wsparciem.

    Minusem jest to,że nie ma super extra sprzętu...(tak mi się przynajmniej wydaje). Jutro idę do Niego na wizytę. Jeżeli z dzidziusiem będzie ok, to postanowiłam,że jeśli plamienie nie ustąpi, to pójdę do jakiegoś lekarza z nowoczesnym sprzętem. Może w końcu wypatrzy przyczynę plamienia...

    W każdym razie, na chwilę obecną chcę się trzymać właśnie tego lekarza i jeśli wszystko będzie oki, to przychylam się do porodu w szpitalu (NFZ) :)

    PS ja to zawsze mam dużo do powiedzenia :D

    Kawa lubi tę wiadomość

    relgcwa11d8kpmkr.png
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 10 czerwca 2014, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :d

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 23:14

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2014, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isabelle wrote:
    Dziewczyny, nie zrazajcie się od razu do państwowych szpitali. Oczywiście jest wiele beznadziejnych placówek, co na pewno niektóre z was miały już okazje sprawdzić i z wiadomych przyczyn będziecie je omijać szerokim łukiem. Mnie bardziej chodzi o ogóle podejście do tematu i krążących opinii o szpitalach. Część z nich przeszła niebywałą zmianę, remonty i standardy sie w ostatnich latach bardzo poprawiły. Trzeba to poprostu samemu sprawdzić. Moja przyjaciółka jest idealnym tego przykładem, od razu założyła, ze nie bedzie rodzic w szpitalu w swoim niedużym miasteczku, wybrała szpital w dużym mieście oddalonym 70 km od domu. Pojechała ostatnio sprawdzić tamtejsze warunki i bardzo sie rozczarowała. Okazało sie, ze szpital, ktory ma pod nosem dysponuje nowszym wyposażeniem i położne są dużo milsze, podchodzą bardziej indywidualnie do pacjentek. Sama zamierzam zaufać mojemu powiatowemu szpitalowi, o którym w necie jest dużo kiepskich opinii, leżąc na oddziale ginekologicznym tez bardzo byłam rozczarowana standardem, wyposażenia, beznadziejnymi łazienkami i brakiem wszystkiego, nawet papieru toaletowego. Ale wiem, ze porodówka jest świeżo po remoncie, łazienki w każdym pokoju. Zaoszczędzona na prywatnej klinice kasa na pewno sie przyda na inne wydatki...

    Chodzicie do gina, pracującego w szpitalu, w którym będziecie rodzic? To podobno jest bardzo pomocne.


    Ja właśnie mam lekarza który pracuje w szpitalu

  • Patrycha Ekspertka
    Postów: 224 356

    Wysłany: 10 czerwca 2014, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny
    ja właśnie zaliczyłam kolejnego pawia..

    u mnie w szpitalu jak poszłam z krwawieniem od razu mnie przyjęli na oddział i znalazłam się w łóżku w ekspresowym tempie, pomimo tego że nie był to równy miesiąc po ostatniej miesiączce. Napisali na karcie poronienie zagrażające i leżałam 4 dni, dostałam luteine pod język i przeszło

    Aniołki 24.07.2013

    relgio4pvwnm6mxt.png

‹‹ 141 142 143 144 145 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ