*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, tym razem ja sie witam ze szpitalnego lozka.. dostalam po poludniu bardzo silnych skurczy, wzielam nospe i dzwonilam do lekarza, kazal przyjechac na oddzial, mialam usg fasolek ma 39mm i z nim jest na szczescie do dobrze. Dostalam zastrzyk w tylek i wzieli mocz do badania, teraz kazali leżeć i chyba rano dowiem sie co z moczem
-
Patrycha wrote:Hej dziewczyny, tym razem ja sie witam ze szpitalnego lozka.. dostalam po poludniu bardzo silnych skurczy, wzielam nospe i dzwonilam do lekarza, kazal przyjechac na oddzial, mialam usg fasolek ma 39mm i z nim jest na szczescie do dobrze. Dostalam zastrzyk w tylek i wzieli mocz do badania, teraz kazali leżeć i chyba rano dowiem sie co z moczem
Trzymaj sie tam dzielnie i daj znać jutro co i jak!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2014, 21:40
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHejka
Odebrałam dzisiaj wyniki z TSH, fT3 i fT4. i tak:
TSH 1,27
fT3 5,14
fT4 10,56 i strzałka w dół
Wyniku z TSH w ogóle nie rozumiem bo ostatnio miałam 3,0 a teraz 1,27.
A te fT są dobre...? Zinterpretuje mi je jakaś dobra dusza? ja już zgłupiałam ale cieszę się jak głupia, że TSH wyszło malutkie
Koszt badania 64zł -
Witam Dziewczyny,
Ale miałam zaległości i udało mi się nadrobić, chociaż nie było łatwo.
Czy któraś wie, czy jak poszłabym dzisiaj na wizytę to lekarz zrobi mi badania genetyczne (badanie przezierności i inne z USG). Jestem w 11 tyg ale to 10 + 4
www.styczniowki2015.phorum.pl -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
a to dziwne, bo ja z kolei słyszałam, że ginekolodzy ciążę liczą od ostatniej miesiączki, czyli jak jest się między 11-14 tygodniem (od OM) i zarodek ma przynajmniej 45mm to wówczas już można wykonywać pierwsze badanie prenatalne/genetyczne. czyli jak jest 11 tydzień a tak naprawdę 10 to jest możliwość , że gin zrobi badanie przezierności ale to też zależy od wielkości płodu.
-
o, znalazłam nawet artykuł. Pewnie najlepiej iść pod koniec 11 tygodnia czyli Wiki81 jest jak najbardziej szansa, że zrobi jeżeli płód będzie odpowiedniej już wielkości
"Badanie to wykonywane jest w 11-13 tygodniu ciąży. Jednak to nie wiek ciąży, a długość siedzeniowo-ciemieniowa (CRL) ma kluczowe znaczenie dla wartości badania. Długość ta wynosić powinna od 45 do 84 mm. W tym badaniu oceniana jest między innymi przezierność karku (NT) oraz obecność kości nosowej (NB), jak również wiele innych parametrów. Niekiedy to badanie USG nazywane jest „genetycznym USG” – jest to uproszczenie, ale zamysłem badania jest wykrycie, a raczej wykluczenie obecności tzw. „markerów ultrasonograficznych aberracji chromosomalnych”, czyli po prostu wskaźników mówiących o możliwości wystąpienia chorób genetycznych.
Jeśli istnieje powód, by skierować pacjentkę na inwazyjne badania prenatalne (np. nieprawidłowy wynik USG, wywiad nieprawidłowości genetycznych u pacjentki lub w jej rodzinie, wiek pacjentki), na tym etapie możliwe jest wykonanie tzw. biopsji kosmówki, czyli pobrania małego fragmentu tkanki, która utworzy w przyszłości łożysko. Materiał ten może posłużyć do zbadania materiału genetycznego dziecka, w celu wykrycia chorób genetycznych, np. zespołu Downa." -
A mnie dopadła okropna alergia, ciągle tylko kicham i smarkam, wapno dla alergików odpada bo ma jakiś niedozwolony składnik. Czym nam wolno się ratować? Słyszał ktoś o Ektoinie? Ponoć naturalny składnik spray'u do nosa, ale czy nie szkodliwy? Ratujcie, bo jak wczoraj byłam u gina to powiedział:"tylko kropelki do nosa", ale nie podał konkretnej nazwy.
-
nick nieaktualny
-
bluegirl ja bylam u swojego lekarza z tym bo tez mam alergie i jedyne co mi przepisala to cos do oczyszczania nosa ale to jest niemiecki produkt. To jest cos jak sol do oczyszczania nosa z tych pylkow ale ginka ostatnio mi mowila, ze sa jakies leki przeciwalergiczne dla kobiet w ciazy i tez o to spytam bo od kilku dni meczy mnie tragicznie.
a jedna z dziewczyn tutaj na poczatku watku pisala co ona stosuje, tez pisala o czyms do nosa, musialabys sie cofnac na poczatek watku i poszperac kilka stron bo ja nie pamietam czy to pisala Melula czy ktos innnyWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2014, 10:20
-
tak, ja ja
leczę alergię od 20 lat, więc miałam wątpliwości co będzie w ciąży. Niestety w I trymetrze ciąży nie ma w Polsce leków (a za granicą nie doczytałam się) bezpiecznych, ale jeśli nie byłoby wyjścia to lekarz powiedział, że Claritine jest takim lekiem, który ewentualnie w tragicznych przypadkach można wziąć. Ja stosuję wodę morską i maść majerankową, bo niestety 99% kropli do nosa jest niedozwolonych w ciąży.
Polecono mi myć częściej twarz i przemywać dziurki nosowe, szczególnie po przyjściu do domu. Ja mam alergię na kurz i roztocza, więc unikać trudno, ale podczas sprzątania stosuję maseczkę (taką lekarską, dostępne są w aptekach). Częste mycie podłóg wilgotnym mopem, nieotwieranie okien w ciągu upałów i wiatru. Robię to zazwyczaj w nocy i wieczorami, żeby nie wpuszczać pyłków i kurzu z dworu. Myć szafki wilgotną szmatką i często prać firanki, ręczniki, ale u mnie to norma.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2014, 10:28
-
No to już sama nie wiem, ta Ektoina ponoć nie wchłania się do krwioobiegu tylko oczyszcza i zabezpiecza przed dostaniem się alergenów...ale mam też maść majerankową więc się przerzucę
Mam nadzieję, że w końcu spadnie deszcz i spłucze pyłki
Dzięki dziewczyny