X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • Anutka Autorytet
    Postów: 7531 3723

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki81 wrote:
    Mnie tez. Ale to będzie skończone dopiero 38 tyg. A nie 40.może mi jeszcze dr zmieni.
    Moze moze :-)

    Ja dosyalam od gina zielone swiatlo po 6 stycznia, wczesniej nie powinno sie nic stac :-)

    Wiki81 lubi tę wiadomość

    1usavcqg3fbgb4ge.png
    3jgx3e3kec0agggp.png
    f2w3rjjgjb0z63zo.png
  • Anutka Autorytet
    Postów: 7531 3723

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selene wrote:
    Cześć dziewczyny!!

    O ludzie, dziś siedzę z nogami w górze i nic nie robię (no prawie, bo wizyta na 19:30 i mąż ma urodziny to trzeba coś upichcić)

    Ale weekend masakra, byłam od czwartku na szkoleniu, i dodatkowo miałam gościa, który wyjchał dopiero dziś.. uff... było troszkę ciężko bo prawie 4 pełne dni na nogach z minimalną ilością snu, ale dałam radę!

    Cieszę się, że dzisiaj dowiem się co i jak u maluszka, bo ostatnio też zauważam obliżoną ruchliwość. Nie martwię się, bo po 35 tyg to podbno normalne, a jak lekko szturchnę brzuch to zawsze mały ruch się pojawia jako odpowiedź, więc pewnie brak kopniaków spowodowany jest, że mało miejsa w brzuszku :)

    Zabieram się do nadrabiania was :))
    Moj maz tez ma dzis urodziny :-)

    Selene lubi tę wiadomość

    1usavcqg3fbgb4ge.png
    3jgx3e3kec0agggp.png
    f2w3rjjgjb0z63zo.png
  • Agus89 Autorytet
    Postów: 1506 2586

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki jesteśmy na tym samym etapie. :)
    Ale jakoś nie czuję się gotowa na to żeby moja córka miała się urodzić za 11 dni. :)
    Czekam na nią za miesiąc. :P

    Podziwiam wszystkie szpitalne mamy. Jesteście dzielne. :)

    Cieszę się że moja ciąża przebiega prawidłowo i bez większych komplikacji. Czasem jest ciężko, ale nosząc w sobie dziecko które się kocha ponad życie, z którym się rozmawia jest się w stanie wiele znieść. :) I nawet najmocniejszy kopniak jest przeze mnie odbierany jako dowód miłości. :D

    Wczoraj wieczorem trochę panikowałam mężowi. Przestraszyłam się porodu i tego bólu, ale przecież zrobimy wszystko żeby jak najszybciej zobaczyć swoje dzieci. :)

    A teraz zabawne wydarzenie dzisiejszej nocy:
    Mój mąż rozmawia z naszą córką przez sen. :D Dzisiaj mówił do jakby już wiekszego dziecka: "Ala zjedz rodzynki jak tatuś prosi"" :P Myślałam że parsknę ze śmiechu. :D

    Na koniec mniej zabawne.
    Czy wy też odczuwacie presję otoczenia i wszyscy dookoła mówią Wam słowa typu: " Lepiej żebyś urodziła po nowym roku, bo dziecko będzie rok starsze bla bla bla..." Irytuje mnie to strasznie. :/

    Rozpisałam się.
    Idę wypić kawę. :)

    Anutka, Wiki81, Gwiazdeczka27, Maud11, jonka91, Fedra lubią tę wiadomość

    43kt9vvj5d2sqlej.png
  • Anutka Autorytet
    Postów: 7531 3723

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agus89 wrote:
    Wiki jesteśmy na tym samym etapie. :)
    Ale jakoś nie czuję się gotowa na to żeby moja córka miała się urodzić za 11 dni. :)
    Czekam na nią za miesiąc. :P

    Podziwiam wszystkie szpitalne mamy. Jesteście dzielne. :)

    Cieszę się że moja ciąża przebiega prawidłowo i bez większych komplikacji. Czasem jest ciężko, ale nosząc w sobie dziecko które się kocha ponad życie, z którym się rozmawia jest się w stanie wiele znieść. :) I nawet najmocniejszy kopniak jest przeze mnie odbierany jako dowód miłości. :D

    Wczoraj wieczorem trochę panikowałam mężowi. Przestraszyłam się porodu i tego bólu, ale przecież zrobimy wszystko żeby jak najszybciej zobaczyć swoje dzieci. :)

    A teraz zabawne wydarzenie dzisiejszej nocy:
    Mój mąż rozmawia z naszą córką przez sen. :D Dzisiaj mówił do jakby już wiekszego dziecka: "Ala zjedz rodzynki jak tatuś prosi"" :P Myślałam że parsknę ze śmiechu. :D

    Na koniec mniej zabawne.
    Czy wy też odczuwacie presję otoczenia i wszyscy dookoła mówią Wam słowa typu: " Lepiej żebyś urodziła po nowym roku, bo dziecko będzie rok starsze bla bla bla..." Irytuje mnie to strasznie. :/

    Rozpisałam się.
    Idę wypić kawę. :)

    Ja takiej presji nie czuje, chcialabym urodzic po nowym roku i powtarzam to wszystkim wkolo :-)

    1usavcqg3fbgb4ge.png
    3jgx3e3kec0agggp.png
    f2w3rjjgjb0z63zo.png
  • Agus89 Autorytet
    Postów: 1506 2586

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anutka wrote:
    Ja takiej presji nie czuje, chcialabym urodzic po nowym roku i powtarzam to wszystkim wkolo :-)

    Anutka ja też bym wolała, ale wiadomo że to dziecko decyduje kiedy chce wyjść. :D Najważniejsze żeby było zdrowe. :)

    Malenq, Anutka, bluegirl89, Fedra lubią tę wiadomość

    43kt9vvj5d2sqlej.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agus "Na koniec mniej zabawne.
    Czy wy też odczuwacie presję otoczenia i wszyscy dookoła mówią Wam słowa typu: " Lepiej żebyś urodziła po nowym roku, bo dziecko będzie rok starsze bla bla bla..." Irytuje mnie to strasznie. :/"

    i ja słyszę takie rzeczy, tylko jeden siostrzeniec cały czas powtarza (a na samym początku mojej ciąży mówił, że będzie dziewczynka), że 28 grudnia to fajna data na poród .... dowcipniś :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 09:23

    Agus89 lubi tę wiadomość

  • Ewelina88 Autorytet
    Postów: 1608 1766

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Ja takiej presji nie odczuwam i mi naprawdę wszystko jedno bo mam wielu znajomych z grudnia i nie narzekają. Zresztą nie raz był ten temat poruszany.

    MartaKD lubi tę wiadomość

    zplX18SyZp.gif
    https://www.maluchy.pl/li-70300.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej KOchane, znow u mnie ciezka noc, ciagle sie budzilam. dzien dzis tez ciezki bedzie, wiec moze uda mi sie odezwac wieczorem albo dopiero jutro.
    Szpitalne i lezace mamusie wspieram na odleglosc
    Agus ja tam marze ze by urodzic w styczniu, bo dopiero 4 ciaza donoszona wg belly a najlepiej to byloby rozpakowac sie po 11
    trzymam kciuki za wizytujace dzisiaj
    Chanela my sie naczekalismy na plytki a teraz czekamy na mojego wujka co mial je klasc i tez ciagle mu cos wypada (wiec szlag mnie trafia bo z wanny ledwie wychodze a bez plytek o prysznicu moge zapomniec

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • MartaKD Autorytet
    Postów: 2540 2698

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się biorę za malowanie parapetów,mam 3 do odświeżenia.Mąż kupił nieśmierdzaca farbę.Dziś w pokoiku Mai malujemy dwie ściany efektem dekoracyjnym, przykręcamy karnisz, listwy podłogowe, mama umyje okno i od jutra już skręcanie mebli:)

    Malenq, szpilka, bluegirl89, nix, Fedra lubią tę wiadomość

    ug37df9hvpghw3yg.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry:)
    Ja dziś zalegam i czytam ksiazki...nie chce mi się nic robic, taka szaruga na dworze.
    Dziewczyny w szpitalach trzymajcie się.
    OliOla jak tam? Wiki, dobrze ze Hanka bardziej aktywna, daj znac co tam ci powiedzą. Paula- tobie to wiesz czyego zycze- wycieczki do domu:) Renia no i tobie zebys zabrala Filipka do domku.

    Co do porodu wczoraj wieczorem rozmawialam z M- wrocil z basenu jakos mądrzejszy i pogadalismy:) on pelen luz, ja pelna panika no i takie to rozmowy:D
    Pokazywalam mu fotke Ali naszej styczniowkowej i mowil o jej ale dziewczyny maja suwaczki ( odliczanie do no i ze Ala ma ponad 2 tyg) i tak zaczelismy o tym porodzie.

    Gardło mnie cos boli, rano budze sie z zapchanym- ale kupilam wczoraj parowy nawilzacz powietrza wiec jak tylko przyjdzie to zrobie sobie inhalacje.

    Milego dnia dziewczynki:*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 09:52

    Wiki81, renia83 lubią tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • Anutka Autorytet
    Postów: 7531 3723

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agus89 wrote:
    Anutka ja też bym wolała, ale wiadomo że to dziecko decyduje kiedy chce wyjść. :D Najważniejsze żeby było zdrowe. :)
    Wiadomo, chociaz gin mnie uspokoil, ze nie zanosi sie na grudniowy porod, ladnie wszytsko trzyma :-)

    1usavcqg3fbgb4ge.png
    3jgx3e3kec0agggp.png
    f2w3rjjgjb0z63zo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miłego czytania Ag...

  • Agus89 Autorytet
    Postów: 1506 2586

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anutka wrote:
    Wiadomo, chociaz gin mnie uspokoil, ze nie zanosi sie na grudniowy porod, ladnie wszytsko trzyma :-)

    Niby u mnie tez wszystko trzyma ale gin mi powiedział że jak się będę oszczędzać to może wytrzymam do nowego roku. :) A u mnie ciężko z siedzeniem na pupie. :D

    No nic, zobaczymy co powie w czwartek na wizycie. :)

    Anutka lubi tę wiadomość

    43kt9vvj5d2sqlej.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agus89 wrote:
    Niby u mnie tez wszystko trzyma ale gin mi powiedział że jak się będę oszczędzać to może wytrzymam do nowego roku. :) A u mnie ciężko z siedzeniem na pupie. :D

    No nic, zobaczymy co powie w czwartek na wizycie. :)

    Tak sie zastanawiam czy na podstawie takich obserwacji jak: narazie wszystko trzyma, szyjka dluga, oszczedzajacy tryb zycia itp lekarze naprawdę są w stanie ocenic ile się wytrzyma i czy nie zacznie się porod wczesniej.
    DOsw na forum pokazuje, ze skrocenie szyjki to kwestia jednego dnia i dla mnie to takie troche wróżenie z fusów.
    Z reszta tak mi tez lekarz powiedział. Ja pani powiem, ze do 17.12 z krazkiem pani wytrzyma, ale czy napewno to zobaczymy.

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • jonka91 Autorytet
    Postów: 1701 2352

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę się pochwalić, że leżenie, lutka i no-spa na prawdę pomagają! Szyja wróciła do swojej wcześniejszej długości aktualnie ma prawie 3 cm, pięknie zamknięta. Niby dostałam przyzwolenie na większą aktywność, z zastrzeżeniem nie mycia okien, nie odkurzania, nie mycia podług!!! :P ale chyba jeszcze parę dni się będę oszczędzała i bliżej Świąt zacznę w miarę normalnie funkcjonować, co by losu nie kusić i donosić ciążę do magicznego 37tc (już tylko 15 dni!), a później niech się dzieje wola nieba.. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 10:41

    Ag..., Wiki81, Gwiazdeczka27, Fedra lubią tę wiadomość

    2e0KXOD.jpg2e0Kp1.pngUld9p2.pngPYdSp1.png


  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jonka91 wrote:
    Muszę się pochwalić, że leżenie, lutka i no-spa na prawdę pomagają! Szyja wróciła do swojej wcześniejszej długości aktualnie ma prawie 3 cm, pięknie zamknięta. Niby dostałam przyzwolenie na większą aktywność, z zastrzeżeniem nie mycia okien, nie odkurzania, nie mycia podług!!! :P ale chyba jeszcze parę dni się będę oszczędzała i bliżej Świąt zacznę w miarę normalnie funkcjonować :)

    Jonka to super wiadomosci- oczywiscie ze nie zaczynaj swiatecznych porządkow.
    Ja mimo przyzwolenia na normalne funkcjonowanie, ktore dostalam 1,5 tyg temu ciagle sie oszczedzam bo wiem ze jeszcze chwile do tej donszonej mam.
    pozatym w sob pofolgowalam na miescie i wieczorem znowu napiny:/ nie ma co przesadzac od razu.

    Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • Agus89 Autorytet
    Postów: 1506 2586

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag... wrote:
    Tak sie zastanawiam czy na podstawie takich obserwacji jak: narazie wszystko trzyma, szyjka dluga, oszczedzajacy tryb zycia itp lekarze naprawdę są w stanie ocenic ile się wytrzyma i czy nie zacznie się porod wczesniej.
    DOsw na forum pokazuje, ze skrocenie szyjki to kwestia jednego dnia i dla mnie to takie troche wróżenie z fusów.
    Z reszta tak mi tez lekarz powiedział. Ja pani powiem, ze do 17.12 z krazkiem pani wytrzyma, ale czy napewno to zobaczymy.

    Dlatego ja traktuję takie zapewnienia lekarza z przymrużeniem oka. Trzeba być przygotowanym na wszystko. Każdy organizm jest inny i nie da się przewidzieć kiedy się urodzi. :) Lepiej na zaś się oszczędzać, tym bardziej że do ciąży donoszonej już tak niewiele zostało. :)

    Ag..., Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość

    43kt9vvj5d2sqlej.png
  • Agus89 Autorytet
    Postów: 1506 2586

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie świąteczne porządki też kuszą, ale póki co przystopuje do skończonego 37 tc. :P Potem ogarnę co trzeba. :)

    43kt9vvj5d2sqlej.png
  • jonka91 Autorytet
    Postów: 1701 2352

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie zamierzam sprzątać! A na pewno nie teraz. Mąż potrafi umyć podłogę, ja mu tylko rozrobię płyn wręczę mopa i niech zasuwa :P Generalnie bałaganu nie mamy, bo mężuś odkąd muszę leżeć odkrył drogę do kosza na bieliznę i ja już nie muszę z rana zbierać jego skarpet, koszule i gaci z podłogi.. :P śmieci po sobie wyrzuca.. no nic tylko chorować albo zaniemóc.. (oczywiście z przymrużeniem oka to napisałam, bo takie leżenie jest gorzej męczące.. sama zresztą wiesz!)

    Fedra lubi tę wiadomość

    2e0KXOD.jpg2e0Kp1.pngUld9p2.pngPYdSp1.png


  • Selene Autorytet
    Postów: 1318 2158

    Wysłany: 8 grudnia 2014, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    k

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 12:52

    Ag..., Fedra lubią tę wiadomość

    eNortjKzUjIytDAwMVKyBlwwFXACzg,,50.png
‹‹ 1474 1475 1476 1477 1478 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ