*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Ag jak będzie cię to mocno trapiło jedź i sprawdź. Ja też bym tak zrobiła, zresztą dobrze wiesz
mam nadzieje że wszystko jest ok. Ale zaznaczam że im bliżej rozwiązania to często wód jest mniej i to jest naturalny stan, chyba nawet na parenting jest o tym mowa...
Ag... lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Rzęs po hennie nie trzeba nawet tuszować, ja mam długie, ale końcówki mają jasne, po hennie od razu widać ich długość. W sumie to może sobie zrobię na święta i poród brwi i rzęsy...Ag... wrote:Henna z regulacją- ja mam bardzo jasne brwi i wogole ich nie widac i zawsze je kredka podkreslam, ale juz zaroslam tez nieziemsko. Rzęs nigdy nie robilam, ale moze nie glupie. w sumie tez mam jasne.
-
Selene wrote:A wy się jakoś będziecie przygotowywać do tych fizjologicznych "wypadków"? zamierzacie nosić podpaskę itp? zastanawiam się nad tym, bo cały czas gdzieś chodzę po ludziach..
Ja pójdą wody to żadna podpaska sobie rady nie da, musiałabyś miskę nosić czasem wody odchodzą kulturalnie, w łazience, czego wam bardzo życzę
Ag..., Gwiazdeczka27, zielarka, MonikaDM, Fedra lubią tę wiadomość
-
OliOla gratulacje! życzymy zdrówka dla Oliwii i dla Ciebie
My po wizycie i wszystko ok, jak to mój gin powiedział to odpowiednio do etapu ciąży, następna wizyta 29.XII, ale torbę radzi powoli pakować Moja Hania będzie raczej drobna, waży teraz 2200 z czego się cieszę, bo może łatwiej wyjdzie na ten świat 
Gwiazdeczka27, jonka91, ania_29, Bounia, Wiki81, zielarka, Ewelina88, Fedra, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
A nie pieką bardzo oczy? Tego się jedynie obawiam.. A rzęsy i brwi mam dość jasne, więc ich malowanie + podkład to takie minimum, żebym się dobrze ze sobą czułakasiakra wrote:Rzęs po hennie nie trzeba nawet tuszować, ja mam długie, ale końcówki mają jasne, po hennie od razu widać ich długość. W sumie to może sobie zrobię na święta i poród brwi i rzęsy...
-
Jestem po wizycie i jestem przeszczęśliwa
Staś ma prawie 2400 g, przepływy Ok, wszystkie rozmiary OK, widziałam jego śliczną buzinkę na 3D Szyjka trzyma, bez zmian 18 mm Gin powiedział, że mogę odstawić luteinę, "bo na tym etapie to ona i tak nic już nie daje, ale jak ma się Pani lepiej czuć psychicznie, to prozę brać - nie zaszkodzi ;p". Co za koleś ;p I mogę pomału zacząć się ruszać tzn chodzić, ale zalegać w trakcie dnia, wszystko bez przesady
Ag... wrote:Wszem i wobec ogłaszam- jestem piękna:)
w sob fryzjera zaliczylam a przed chwilą brwi u kosmetyczki:D
jaką mam fajna babeczke w klatce to az nie wiedzialam nawet:D
Ag już niedługo też będę mogła się pochwalić nową fryzurą i wizytą u kosmetyczki
jonka91, Wiki81, kamilaaa_88, Agus89, zielarka, Ewelina88, rastafanka, Chanela, Fedra, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
Nie pieką, mi kosmetyczka nakładała henne bardzo delikatnie, górną powiekę przy zamkniętych oczach i płatkiem kosmetycznym pod oczami przy skórze, żeby zapobiec jej zabarwieniu, a dolną powiekę przy otwartych oczach i też asekurował się płatkiem kosmetycznym. efekt mnie zadowalał, utrzymywał się tyle co brwiiania_29 wrote:A nie pieką bardzo oczy? Tego się jedynie obawiam.. A rzęsy i brwi mam dość jasne, więc ich malowanie + podkład to takie minimum, żebym się dobrze ze sobą czuła
-
OliOla wrote:Dzisiaj o 8:48 na świecie pojawiła się przez cc przesliczna calineczka Oliwcia
mama i córeczka czują się dobrze. Mała jest w pełni samodzielna mimo małej wagi 1700 g. Od jutra karmienie piersią gdzie mleko leje się strumieniami
Buziaki dla wszystkich styczniowych mam :-*
Szczęśliwa mama
Gratulacje i buziaki od Alicji! Ścigamy Was z wagą, my mamy dzisiaj już 1440g Oliwcia jest w inkubatorze? Zostaniecie w szpitalu do osiągnięcia 2 kg? Bardzo się cieszę, że będziesz karmić piersią, u mnie mleko się odciąga i daje butelką, przystawianie do piersi max tylko raz dziennie przy naszych gabarytach wagowych.
-
Gwiazdeczka27 wrote:Pytanie do Zielarki specjalistki laktacyjnej
Dlaczego tak często kobiety mają problem przy karmieniu piersią, kiedy to skarżą się na ból brodawek, na krwawiące brodawki? To ma jedynie związek ze złym przystawianiem dziecka do piersi?
Brodawki tez msza się przyzwyczaić do nowego zadania, niestety takie działania jak hartowanie brodawek nie spełnia założonej roli, bo pocierane czy tarte wcześniej, twardnieją i stają się nieelastyczne, podatne na pękanie, więc hartowanie jest passe i każdy doradca laktacyjny też za pewne tak powie.
Dziecko ssie bardzo mocno, pisała o tym wczoraj Isabelle, Ala mocno zassała pierś choć jest przecież bardzo drobna, wie już jednak co robić by dostać mleko
tak duże podciśnienie wpływa na brodawkę, a dziecko dodatkowo mocno masuje otoczkę języczkiem w zupełnie specyficzny sposób (starsze dzieci, te które już długo nie ssą piersi lub dorośli, nie mają już tej umiejętności, dlatego mężowie raczej nie pomogą skutecznie przy nawale pokarmu). Takie nagłe podciśnienie i tarcie ma wpływ na odczucia mamy.
Sprawa nr 2 jest taka, że samo mleko wypływające z brodawki pod naprawdę dużym ciśnieniem, nieraz wręcz tryska, wywołuje dyskomfort, specyficzne szczypanie i kłucie.
I na koniec, ogromne, jak nie najważniejsze znaczenie ochronne ma dobre przystawianie dziecka do piersi, nie należy się bać odstawiania maleństwa od piersi i ponownego przystawiania dopóki maleństwo nie zassie piersi dobrze. Nie miałam problemów z pękającymi brodawkami, bo gdy widziałam na początku, że córeczka źle chwyciła brodawkę, mały palec wkładałam jej w kącik ust, młoda się odsysała i przystawiałyśmy się znów, nieraz robiłam tak 3,4 razy aż młoda chwyciła pierś dobrze i ssała wydajnie, nie masakrując brodawek.
Wszystko to o czym pisałam unormuje się w ciągu pierwszych dwóch tygodni, warto więc przetrwać ten czas wiedząc jednak czego można się spodziewać.
isabelle, Malenq, Agus89, Ewelina88, Chanela, Fedra, Bounia, renia83 lubią tę wiadomość
-
Ag... wrote:OliOla glupie pytanie ale czemu nie mozesz czekolady??
nie mozna przy KP?
Nie wiem, jak Oli, ale ja mam restrykcyjną dietę matek karmiących, zero czekolady, cytrusów, i tysiąca innych pysznych rzeczy. Przy wczesniakach trzeba być wyjątkowo ostrożnym, bo jak bedzie jakas reakcja nie bedzie wiadomo czy to wina pokarmu czy moze stan malucha sie pogarsza.
-
Byliśmy pierwszy raz oglądać wózki na zywo w Smykolandzie.No powiem Wam,że dużo ich było,ale dupy nie urywa,Camarelo nie mieli,nad czym Pani ubolewa,bo fajne są. Jedynie jaki mi się podobał to Babyactive, Pani się podjarała,zaczęła obliczać rabaty,itp.a ja na to,że w Internecie Camarelo i tak taniej:)Gdybym się tak nie napaliła na Camarelo,to bym wzieła to Babyactive Shell,mają fajną serię z eco skrórką.
a na różowcyh ścianach mamy taki efekt dekoracyjny, serduszka i brokat, na żywo wiadomo,że lepiej wygląda,na siwych po ustawieniu mebli mąż będzie robił szablon z małych kwiatków, zobaczymy gdzie pójdą.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1768a95b0391.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 20:27
Chanela lubi tę wiadomość
-
ania_29 wrote:kasiakra ile się henna trzyma? Sorry że tak dopytuję, ale nigdy nie robiłam a przecież pikna chcę być na porodówce
mi czarna henna na rzęsach trzymała się dłużej, myślę, że z 3 tygodnie, brązowa też z 2-3 tygodnie. Z racji tego, że mam jasne końcówki rzęs henna sprawia, że od razu wyglądają na dłuższe i pełniejsze. Jeśli ktoś ma całe czarne rzęsy to efekt już nie będzie taki spektakularny i nie wiem czy warto robić hennę, choć spróbować zawsze można, nie jest to drogi zabieg
-
Dzięki! Jak przystało na blondynkę mam w połowie rzęsy jasne, więc efekt na pewno będzie dobrykasiakra wrote:mi czarna henna na rzęsach trzymała się dłużej, myślę, że z 3 tygodnie, brązowa też z 2-3 tygodnie. Z racji tego, że mam jasne końcówki rzęs henna sprawia, że od razu wyglądają na dłuższe i pełniejsze. Jeśli ktoś ma całe czarne rzęsy to efekt już nie będzie taki spektakularny i nie wiem czy warto robić hennę, choć spróbować zawsze można, nie jest to drogi zabieg
-
nick nieaktualnyHej.
Ah...ten dzień był ciężki.
Wizyta. Ktg ok - tętno super, ruchów dużo, zero skurczy.
Poziom wód .... mniejszy 8, 06......
Zrobiło się nerwowo. Przepływy wszystkie bardzo dobre.
Łożysko stopień dojrzałości II.
Szymuś waży UWAGA! 2430! ( W ciągu tygodnia przybrał 400 gr).
Lekarz - ten mądry, powiedział, że musi to przemyśleć.
Po godzinie ordynator mnie wypisał. Mam monitorować poziom co 4-5 dni.
Tylko moj lekarz prowadzący jest 60 km pd nas.
Żadna poradnia gin-położnicza nie ma miejsc pod koniec roku.
Do tego oddział patologii idze do remontu w tym tygodniu.
Postanowiłam zgłosić się w czwartek rano do poradni przyszpitalnej. Położna mówiła, żebym powiedziała, że mam wskazanie z tego szpitala na wypisie i muszą mi zrobić usg.
W środę 17 grudnia mam wizytę u mojego gina, ale on kazał zadzwonić w ten czwartek po badaniu jaki jest poziom afi i będzie myślał, czy nie spotkać się wcześniej jakby co.
Ciesze sie, że mały tak rośnie. Oby tych wód przybywało albo chociaż żeby były na tym samym poziomie.
Oli - GRATULUJĘ!Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 20:38
MartaKD, Bounia lubią tę wiadomość
-
Witajcie
Oliola gratuluje córeczki
Ja po wizycie i niestety szyjka zmniejszyla sie przez 10 dni o 1 cm, ma obecnie 28 mm.
Mala wazy ok. 2000 g z pomiarow wyszlo 2300 g, ale lekarz mowi ze jest mniejsza.
W srode ide do szpitala na 4 dni po sterydy w razie wczesniejszego porodu.
Trzymajcie kciuki by Ada posiedziala jeszcze ze mna.
Paula wymieniamy sie.
Pierwszy pobyt w szpitalu w tej ciazy, troszke sie boje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 20:40
https://www.suwaczki.com/tickers/relgtv734oc66rli.png
