*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Gwiazdeczka dowiedz się, mi polozna w szpitalu powiedziala ze teraz taki wymog i zeby naskrobac cos tam.
W nd pisalam wam ze mamy zaproszenie na ślub 31.12... to nic- mąż wlasnie mowi ze 27.12 jest kawalerski, ale sie usmialam:D
hehe ale strasznie egoistyczne terminy, swieta, sylwester i wez tu odmow. juz pomijam naszą sytuacje w ktorej nie ma mowy ze jak bede jeszcze w pakiecie to mąż pojdziee na kawalerski, wiekszosc znajomych marudzi ze mieli plany i swieta rodzinnie i sylwester jakis wyjazdowy a tu bum. Mimo ze sam slub bez imprezy to tymbardziej z jednej strony glupio nie wpasc a z drugiej ma sie swoje zycie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 11:41
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej, u mnie za oknem przymrozek ale świeci słońce
Olka25 co do cholestazy może rzeczywiście Cie coś uczyliło?? Mnie strasznie swędział brzuch, nadgarstki, łokcie, kostki i uda zrobiłam badania i wszytskie wyszły idealnie w normie.. Po intensywnym smarowaniu olejem migdałowym przeszło...
Gratulacje kolejnej rozpakowanej! Czekamy na fotki malutkiej :*
Idę na pocztę rozprostować nogi:)olka25 lubi tę wiadomość
-
Gwiazdeczka ja mam na do takiego oddziału 20km więc musiałabbym meża z pracy ściągać, poczekam jeszcze. Jak będą silniejsze albo zrobi się z nich coś regularnego to wtedy zadzwonię.
A co do planu porodu to mój zakłada tylko, żeby maż był przy mnie więc nie mam za bardzo co wypełniać, ale generalnie to w szpitalu można wypęłnić, o ile ma się na to siłę i cierpliwość.Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAg... wrote:Maud- no tez mam wrazenie ze jest stabilniej u mnie. Ja nigdy nie jem dokladnie tego co jest w rozpisce. bardziej to na co mam ochote do niej dostosowywuje. Jem malo warzyw:/ niestety... nie wiem jak wy.
staram sie ale nie umie na surowo warzyw. moze ci oszczedzi insuliny.
ja juz mam rozpisane zalecenia poporodowe, okoloporoddowe i mam juz nie przychodzic bo babeczka twierdzi ze teraz przyda mi sie relaks a nie lazenie po lekarzach:P
widac, ze mloda mama:) heehe
To ta lekarka co ja u niej byłam i mnie tak zmusztrowała ma 3 dzieci! Najmłodsze 1,5 rokuKażdy widać ma inne podejście, dla niej pewnie relaks oznacza co innego
A jakie Ag masz zalecenie po porodzie?
Ja wiem tylko tyle że 1,5 do 3 m-cy po porodzie test z glukozą. Muszę się dopytać co zaraz po porodzie.
A wiecie może czy w związku z naszą cukrzycą robią dzieciom jakieś dodatkowe badania po urodzeniu?? -
5/6 dni mierzyc cukry ( pomiar 2h po posilku, norma 140) jak ok to 2/3 mce po porodzie test OGTT 75 i wizyta u niej. Jak nie OK to wizyta najszybciej jak sie da, ale pewnie wtedy mi juz w szpitalu zrobia.
i cos tam wydrukowala ( 2 strony) ze moge SN itp itd, zalecenia insulinowe no ale skoro jej nie mam to nie czytalam bo to chyba standardowy formularz.
Nie wiem jak to z dziecmi jest. zapytam gina. juz zapisalam to pytanie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 11:56
Maud11 lubi tę wiadomość
-
marrtka wrote:jonka i dziewczyny używające garniera, kochałam ich różowe mleczko do demakijażu, ale zmienili skład! i to pewnie dotyczy również innych ich kosmetyków. Wsadzili tam alcohol, paraffinum liquidum i salicylic acid. Uważajcie, ja nie używam tego w ciąży.
Hmmm... Nigdy nie czytałam składu tego mleczka. Wiem jedynie że na dość długo zniknęło ze sprzedaży. Teraz je dorwałam i dalej elegancko zmywa makijaż i nie podrażnia. Skład składem, ale większość produktów do demakijażu szczypało mnie w oczy a to nie
-
Ja kosmetyki bardzo ograniczyłam w ciąży, ale to z lenistwa. A Garnier nie używam. Czasami oriflame toniku, a tak to z apteki.
Dalej czekam. Najpierw dostałam rano dyspozycję na wizycie, ze do badania (czyt. Zatem do wyjścia) ale później jakaś zmiana ze może szybkie będzie rozwiązanie to jednak nie do badania. No i słyszałam, ze kroplówki bym juz nie miała (to kur...a z oszczędności) i dlatego szybciej cięcie, czego nie chce, bo każdy dzień jest na wagę złota.
Musze porozmawiać z mój dr, ale tam mexyk i nie ma czasu. Czekam cierpliwie. Na oddziale czeka kilka nowych dziewczyn a miejsca nie ma. No i ba porodówce tez nie na miejsc, a tu kolejne wody odeszły ba korytarzu.www.styczniowki2015.phorum.pl -
nick nieaktualnyWiki moja znajoma jak rodziła rok temu 6ty grudnia to mąż nie mógł być przy niej, bo tyle się kobiet rodzących trafiło na raz że leżały wszystkie razem na sali i która miała większe rozwarcie tą zabierali na fotel do rodzenia! Dopiero w ostatniej fazie mogli być razem..
-
polaola wrote:Mam pytanie do dziewczyn ktore braly sterydy, w jaki sposob je dostawalyscie?kroplowka zastrzykiem, co ile godzi kolejna dawka jest podawana? Jak szybko takie sterydy dzialaja?
ja dostawalam zastrzyk domięsniowy ( wyjatkowo nieprzyjemny) mimo ze podawany niezwykle delikatnie. 2x- w odstepie 24h. jak szybko dzialaja to nie wiem ale podejrzewam ze szybko skoro podawali je w razie W.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 13:32
-
Cześć Dziewczyny
OliOla Wielkie Gratulacje!!! Czekamy na zdjęcie
U nas nocka spokojnie, choć czuję się fatalnie, męczy mnie kaszel i katar, więc całymi dniami zalegam w łóżku, z nudów już nie mogę...
Wczoraj odebraliśmy łóżeczko i się okazało, że brakuje śrubek do skręcania, mają przyjść w czwartek więc wtedy skręcimy.
Piszecie o planie porodu - właśnie ja mam pytanie. Na stronie szpitala w którym chcę rodzić jest plan porodu, wydrukowałam i mam zamiar go wypełnić, bo trzeba go mieć ze sobą w dniu przyjęcia. Co wypełniacie w punkach:
1) golenie krocza TAK/NIE ?
2) Lewatywa TAK/NIE ?
3) Nacięcie krocza TAK/NIE ?
Niby nie jest to obowiązkowe, żeby się zgadzać na powyższe, ale jak będzie taka konieczność to i tak to wykonają, dobrze rozumiem? Czy jeżeli np. zaznaczę, nacięcie krocza "NIE", to nie natną i mogę popękać??? (co jest podobno gorsze...)
-
Wiki- zartujesz sobie chyba. Takie podejscie? ze z oszczednosci nie dostaniesz kroplowki tylko lepiej cięcie bo pani za czesto u nas lezy?? nosz ku*wa dobrze ze masz męża adwokata:P moze sobie z nimi pogada po ichniejszemu.
Trzymaj się, mam nadzieje jednak ze po rozmowie z lekarką prowadzącą suwaczek pozostanie aktualny.Wiki81 lubi tę wiadomość
-
aswariatka wrote:Cześć Dziewczyny
OliOla Wielkie Gratulacje!!! Czekamy na zdjęcie
U nas nocka spokojnie, choć czuję się fatalnie, męczy mnie kaszel i katar, więc całymi dniami zalegam w łóżku, z nudów już nie mogę...
Wczoraj odebraliśmy łóżeczko i się okazało, że brakuje śrubek do skręcania, mają przyjść w czwartek więc wtedy skręcimy.
Piszecie o planie porodu - właśnie ja mam pytanie. Na stronie szpitala w którym chcę rodzić jest plan porodu, wydrukowałam i mam zamiar go wypełnić, bo trzeba go mieć ze sobą w dniu przyjęcia. Co wypełniacie w punkach:
1) golenie krocza TAK/NIE ?
2) Lewatywa TAK/NIE ?
3) Nacięcie krocza TAK/NIE ?
Niby nie jest to obowiązkowe, żeby się zgadzać na powyższe, ale jak będzie taka konieczność to i tak to wykonają, dobrze rozumiem? Czy jeżeli np. zaznaczę, nacięcie krocza "NIE", to nie natną i mogę popękać??? (co jest podobno gorsze...)
Tak, to jest PLAN ( preferencje) wiadomo ze jak bedzie trzeba to sie nie stosują do niego. Moze wtedy zapytają cie dodatkowo o zdanie, albo poinformują ze lepiej zeby cie nacieli.
mnie smieszą pytania o golenie krocza- kurna a co my w sredniowieczu zyjemy??
no i w sumie lewatywa tez mnie bawi. Mialam juz 3x w zyciu i nie traktuje tego jako zlo ostateczne, a niektorzy to panikuja przed lewatywą gorzej niz przed samym porodem. Dla mnie to taki sam zabieg medyczny jak pobranie krwi. No ale wiadomo, tu chodzi o wzgledne przyspieszenie porodu, ale z goleniem?? jak cie beda nacinac to i tak trzeba ogolic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 13:38
-
Ag a u mnie w szpitalu jest powidziane, że jak ma się mieć zaplanowane cc to na dwa tyg.przed nie golić krocza żeby w razie czego nie zainfekować rany przy jej gojeniu... Dla mnie to śmieszne bo wiadomo ogolić się powinno do porodu sn...ale wiadomo, że może się okazać że poród nie postępuje itp to zabierają ogoloną na cięcie ...
I weź ich zrozum...
No, na obiad zjadłam zupkę pieczarkową (mi nie podnosi cukru} ale i zjadłam sandwicha z serem... Zobaczymy za 1h...
Słodkie mamy, czy w razie godziny w powinnyśmy mieć w szpitalu też glukometr?
Anutka błagam cię, no i co z tego, że 8? Bo ma być ŚREDNIO 10 to 8 jest źle? Mogłaś też nie poczuć jakiś ruchów, zresztą w ciągu dnia 10 powinno się odczuwać wg innych lekarzy,jeszcze sporo czasu przed tobąwszystko jest ok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 13:52
-
Gwiazdeczka ja biore oczywiscie glukometr.
a teraz wcinam razowe spagetti z toną parmezanu i zupke jarzynową
wogole to snił mi sie dzis ginekolog z mojego szpitala ( nie moj konkretnie, ale taki rezydent co mi robil kilkanascie chyba razy USG szyjki) mialam z nim " przygode" w windzie:/ hehe jest plus ze ak naprawde nie ma tam windy ale jak mi przypadnie na porod to pewnie bede niezle skrępowana.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 13:56
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość