*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry..
Nie śpię od 4tej..obudził mnie ból i zatkanie uszu, dobrze że w medicoverze jest usługa umawiania wizyt online, do jutra jakoś wytrzymam...teraz mąż może mówić co chce i tak mało słyszę....
AG... I tak jesteś dzielna naszą ekspresówko -
Paula44 wrote:Z jakiego powodu?
Ale cały czas mam to w głowie. Myślę. Mam też mętlik w głowie.
PS. Jutro jeszcze porozmawiam z moją dr. Dam znać, jak coś mi rozjaśni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2014, 06:49
Tymi lubi tę wiadomość
www.styczniowki2015.phorum.pl -
Dziewczyny, czy któraś znała jakąś ciężarną, która miała w ciąży cytomegalię, jak to przeszła?
Pisałam kiedyś, że mam mocną opuchniętą twarz i dalej tak mam niestety (chociaż nie wiem czy to węzły chłonne), pomimo, że stopy i dłonie nie są. Myślałam, że to od tych sterydów, ale dr mi powiedział, że nie spotkała się z tym wcześniej. Obawiam się że te przeciwciała robią coś złego w moim organizmie i ten ból głowy. Znowu wstałam z bólem, ale wczoraj płakałam, więc to mnie może jeszcze trzyma. Wzięłam Apap Junior bo tylko taki mam w domu.
Ale czuje ruchy od rana ( nie za mocne, ale miejsca tam też za dużo nie ma) więc to mnie uspokaja.www.styczniowki2015.phorum.pl -
isabelle wrote:To dobrze wiedzieć, bo kupiłam już wcześniej podgrzewacz Aventu. Ja jeszcze nie wiem, na jakie butelki się zdecyduję ostatecznie, mój wcześniak będzie raczej wymagającym dzieckiem pod tym kątem. Póki co zakładam, że będziemy się karmić piersią i ewentualnie butelką Medela Calma, ale jakby nie wypaliło - chcę się przygotować na "łatwiejsze" butelki. Myślałam właśnie o Tommie Tippe albo dr Browns antykolkowych.
np.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/eb50f7f44574.png
Jak któraś gdzieś znajdzie, dajcie proszę znać.isabelle lubi tę wiadomość
www.styczniowki2015.phorum.pl -
Ag... wrote:Isabelle błagam cie powiedz mi ile dni po i jak wogole jest możliwe wypróżnianie po szyciu??? Dla mnie to jakas abstrakcja narazie.
Ag ten ból szybko mija.
Ja jutro mam zdejmowany pessar, ale moja szyjka nie była chyba bardzo krótka. A Ty pamiętasz na jaką miałaś zakładaną. Ja chyba ponad 2 cm.
Masz Kostka przy sobie już w nocy? Jak z kąpielą dziecka? W moim szpitalu teraz nie kąpią. Karmisz tylko Ty, czy dają mu mleko?
Pozdrawiam cieplutkowww.styczniowki2015.phorum.pl -
Wiki81 wrote:Ja jutro mam zdejmowany pessar, ale moja szyjka nie była chyba bardzo krótka. A Ty pamiętasz na jaką miałaś zakładaną. Ja chyba ponad 2 cm.
Wiki, ja miałam pessar zakładany na szyjkę 1,8 cm, ale moja szyjka się nieco wydłużyła podczas noszenia pessaru. Po jego zdjęciu miałam rozwarcie na opuszek palca, które zaczęło się powiększać dopiero gdy pojawiły się skurcze, czyli 2,5 tyg od zdjęcia.
Butelek My baby rzeczywiście nigdzie nie ma, nawet jak się w internecie wpisze czy na allegro to cisza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2014, 08:42
Wiki81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa już prawie byłam z mężem zdecydowana. Jutro jesteśmy umówieni na podpisanie umowy.
Tylko im więcej czytam tym mam większe wątpliwości.
Koszt - 680zl + 1290 zl i co rok 540..
Wątpliwości:
- to co pobrane podobno ilość znikoma ( starcza do leczenia dziecka do 30 kg) / myślałam, że je się namnaza i pobrana ilość nie ma znaczenia.
- w przypadku choroby nowotworowej czy sm ( komórki macierzyste pobrane przy porodzie nie są dla naszego dziecka, bo zawierają jakby te wadliwa info genetyczna, wiec się nie nadają)
- lepiej żeby dziecko dostało je w trakcie porodu niż były zamrożone ( żeby za szybko nie przycinać pepowinowy)
- sa wartościowe tylko ok 24 lat od zamrożenia
- może się okazać, że krew ma jakiegoś wirusa czy bakterie i nie nadają się do przechowywania
Nie wiemy, co będzie za 5 czy 10 lat - może bta mala ilość będzie wystarczająca. Pobieramy nie po to, żeby skorzystać przecież. ... Pragniemy, żeby nigdy się nie przydała.
Koszty? Hmmm.. ten początek. 2000 zł. Ale potem. Przez 10 lat 5400 ?
To raczej nie dużo. Bo wzrosnąć one nie mogą. Chyba?
Ag. Co Ty na to?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2014, 08:45
-
nick nieaktualny
-
Więc tak, w nocy go oddalam bo nie miałam siły i byłam pod kroplowka. Dali mu go 6, w nocy dostaje butle.
Cały dzień na cycu, tutaj chusteczkuja przed 20 dziennie, nie kąpia.zabieraja wózki i przywożą. Badania miał mały zrobione, wszystko ok, jutro chyba domek.
Możliwe ze psychicznie mnie ograniczają szwy, pozatym ja mam w szpitalu zawsze problem. Zaraz mam mieć badanie:/
Rodzilam na raciborskiej- personel tutaj jest zloty o czym pisałam juz nie raz:)
Paula no to wasza decyzja co do krwi, ja też miałam kilka wątpliwości ale nie analizowaliśmy tego pod każdym kątem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2014, 09:19
Malenq, Wiki81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny