X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • kasiakra Autorytet
    Postów: 483 417

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam jeszcze pytanie ile się tyje w ostatnim miesiącu? jak do tej pory norma 2 kg miesięcznie?

    relgtgf6uee8xud8.png
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq wrote:
    Dziewczyny upewnijcie mnie czy dobrze myślę: na wyjście ze szpitala:
    bo nie zamierzam brać ciuszków do szpitala, tam mają...

    ubieramy na cebulkę:
    - body,
    - pajacyk
    - sweterek
    - czapeczka bawełniana,
    - czapeczka cieplejsza
    - kombinezon.

    czy na pajacyk jeszcze spodenki jakieś????
    u mnie ze szpitala to jakieś 100km....

    Na body i pajaca trzeba założyć jeszcze sweterek i spodenki pod kombinezon? Nie za dużo? Ja to nawet takich małych sweterków czy bluzek nie kupowałam. Miałam plan założyć body na długi rękaw, na to pajaca albo śpioszki i kaftanik i od razu na to kombinezon, czapeczki i skarpetki. Całość okryć zimowym kocykiem i w drogę.

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • aswariatka Ekspertka
    Postów: 202 240

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny :) u nas nocka dobrze, ale niestety kolejny dzień budzę się z opuchniętymi dłońmi, nie wiem co to oznacza, na pewno wspomnę o tym na wizycie w czwartek.

    My nie pobieramy krwi pępowinowej za względu na koszty...

    Zielarka daj znać jak wypoczniesz, czy wszystko ok. Przepracowałaś się kobito :/
    Ag, fajnie że może Cię tak szybko wypiszą i będziecie już we 3 w domku :D

    2fwas65gx6qqidvv.png
    Hanka 6,5 l
    Emilka 3 l
  • jonka91 Autorytet
    Postów: 1701 2352

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się dziś niewyspana i z przeogromnym bólem głowy..
    Kawa jedna już za mną ale nie pomogło.. Ehh noc okropna!! Pobiłam swój rekord we wstawaniu na siusiu.. 6 razy! aż 6! Ehh.. Cycki mi w nocy prawie nie eksplodowały.. bolą, są jakieś opuchnięte.. Brzucho bolało w przy najmniejszej zmianie pozycji, ciągłe napinki i parę skurczy.. Ręce mi w nocy puchły, ale na szczęście rano ani śladu po opuchnięciu..
    Łoo maj gat.. Marzę o porodzie.. najlepiej za jakieś 2 tyg.. Jeszcze wczoraj i dziś ryczę z byle powodu.. a to że ogórek za kwaśny, a to że zgubiłam ulubione skarpetki, albo że schowałam męża książkę i teraz nie mogę jej znaleźć.. Mam dość tych humorków, a co dopiero mój mąż..
    Ale widzę, że u Was też tak "kolorowo".. ach końcówka ciąży..

    2e0KXOD.jpg2e0Kp1.pngUld9p2.pngPYdSp1.png


  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 17:18

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • Agus89 Autorytet
    Postów: 1506 2586

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O widzę że nie tylko ja mam ostatnimi czasy ochotę wejść pod koc, popłakać, zasnąć i obudzić się po nowym roku.

    Mąż mnie dzisiaj zabiera nad morze. Wie ze widok wody mnie relaksuje. Pogoda dzisiaj piękna. Niebo bezchmurne.

    Kurcze, a mnie chyba jednak najbardziej stresuje teściowa, która ostatnio kazała mi nie rodzić w tym roku. :/ Tak mi podniosła ciśnienie że aż mi brzuch stwardniał, spojrzałam się tylko na męża i wyszliśmy. Ona chyba nie myśli co mówi... :/ Nie chce jej widzieć w szpitalu.

    43kt9vvj5d2sqlej.png
  • Agus89 Autorytet
    Postów: 1506 2586

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiakra wrote:
    Dziewczyny mam jeszcze pytanie ile się tyje w ostatnim miesiącu? jak do tej pory norma 2 kg miesięcznie?

    Ostatnio czytałam gdzieś że niby w ostatnim miesiącu tyję się mniej, ale w to nie wierzę zbytnio. To kwestia indywidualna. Ja teraz szybko tyję. Choć gin stwierdził, że to woda bo strasznie puchnę.

    43kt9vvj5d2sqlej.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki81 wrote:
    Dziewczyny, czy któraś znała jakąś ciężarną, która miała w ciąży cytomegalię, jak to przeszła?

    Wiki na czerwcówkach była dziewczyna - Martynika, która zaraziła się w ciąży i całą swoją historię opisała tu w tym wątku: https://bellybestfriend.pl/forum/problemy-i-komplikacje/badanie-cmv,845,1.html
    Jej synek zaraził się też CMV, miał dużo badań po porodzie, ważne było żeby był karmiony piersią, ogólnie wszystko z nim było ok i nadal jest :)

    Wiki81 lubi tę wiadomość

  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agus ciaze masz donoszona wiec mozesz sie z Dzidziusiem dogadac, ze rodzicie jeszcze w grudniu na zlosc tesciowej :)

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • ania_29 Autorytet
    Postów: 2302 2720

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam za to co napiszę, ale cieszę się, że nie tylko mi hormony buzują. Wczoraj pożarłam się z M, mi przeszło, ale on dalej buczy. Mam dość wszystkiego i wszystkich...

    Tymi lubi tę wiadomość

    201501145565.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś moja dzisiejsza wojna z małżem to właśnie o teściową poszło..........:-/

    isabelle nie wiem czy za dużo tych warstw, dlatego się pytałam...
    jak mamie powiedziałam, że nie mam sweterka, to mnie ochrzaniła i zakupiła chyba z 5szt. i kazała ubierać...:-/ co do spodenek to po prostu pomyślałam, że pajac i skarpetki to może być za mało...nie wiadomo jak pogoda będzie jak będę rodzić :-/ a co dopiero wychodzić ze szpitala, na wszelki wypadek spakowałam....

  • Tymi Autorytet
    Postów: 551 1007

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę ze nie tylko ja sama jestem rozwalona emocjonalnie w sensie czuje sie jakbym wirowala na jakiejś mega karuzeli emocji:/

    Aswariatka z dłońmi mam to samo :/ dzis jak sie obudziłam o 6 rano to nie mogłam ich zgiąć , nie wiem co sie dzieje, wyglądają jak małe balaroniki:(


    l22nhdge0qqepa6e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania_29 wrote:
    Mam dość wszystkiego i wszystkich...

    JA też!!!!!!!!!!!!!!!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tymi wrote:
    Widzę ze nie tylko ja sama jestem rozwalona emocjonalnie w sensie czuje sie jakbym wirowala na jakiejś mega karuzeli emocji:/

    Aswariatka z dłońmi mam to samo :/ dzis jak sie obudziłam o 6 rano to nie mogłam ich zgiąć , nie wiem co sie dzieje, wyglądają jak małe balaroniki:(

    Tymi ja tak mam od ponad 2tyg. a szczególnie lewa dłoń po nocy - odmawia posłuszeństwa......

  • aswariatka Ekspertka
    Postów: 202 240

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno puchnięcie to skutek zatrzymywania wody w organizmie, dlatego trzeba pić dużo wody, a u mnie z tym ciężko, muszę się poprawić....

    2fwas65gx6qqidvv.png
    Hanka 6,5 l
    Emilka 3 l
  • Melula Autorytet
    Postów: 2598 2847

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejo!
    U mnie dłonie puchną po nocy, ale po ok. 15 minutach od wstania przechodzi. Za to wczoraj, miałam mega spuchnięte nogi. Nastałam się nad deską. Prasowałam firanki do pokoju Ali, bo małż w końcu umył okna. Pokój Małej już prawie gotowy. Fotek chyba nie będę wrzucała, bo nic w nim nadzwyczajnego...
    Dziś testowanie nowej pralki. Dostaliśmy paczkę od mojej koleżanki, plus te nowe zakupy dla Ali - trzeba wyprać.
    Co do humorów, nie miałam "przyjemności". Wbrew wszystkiemu jestem spokojna :) Denerwuje mnie tylko bałagan, bo nie mam ochoty i siły na sprzątanie. Może po weekendzie się zmobilizuję, tak na święta :) boję się tylko tych obrzęków po robocie... Zaraz wrzucę fotki zakupów z piątku...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2014, 11:52

    dqprio4pygfv875f.png zrz6anlieenmishw.png
  • Agus89 Autorytet
    Postów: 1506 2586

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szpilka wrote:
    Agus ciaze masz donoszona wiec mozesz sie z Dzidziusiem dogadac, ze rodzicie jeszcze w grudniu na zlosc tesciowej :)

    Dla mnie i męża wszystko jedno kiedy Ala się urodzi byle była zdrowa. A teściowa pierd*** takie głupoty że aż mi jej żal.

    Stwierdziła że: "dziecko z grudnia jest mniej inteligentne niż te urodzone w styczniu, bo jest prawie rok do tyłu. " :/
    Jak tu się na zdenerwować glupotą innych. :/

    43kt9vvj5d2sqlej.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aswariatka wrote:
    Podobno puchnięcie to skutek zatrzymywania wody w organizmie, dlatego trzeba pić dużo wody, a u mnie z tym ciężko, muszę się poprawić....

    Dziewczyny polecam na dobre nawodnienie albo wodę z miodem i cytryną, albo kefir lub maslankę (mogą być zmiksowane z owocami). Ponoć woda lepiej przyswaja się jak jest związana z cząsteczka cukru. Niedawno nabawiłam się odwodnienia... pijąc tylko cały czas samą wodę, wyplukalam z siebie chyba wszystkie minerały. Wiec warto w tych opuchnieciach sobie walnąć shake'a na maślance :-)

    Chanela, Malenq, Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość

  • Melula Autorytet
    Postów: 2598 2847

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja teściowa ostatnio przez telefon powiedziała, że nasze dziecko (tak, nasze dziecko, bo nie mówi o niej Ala, ma nadzieję, że zmienimy nasz wybór!) urodzi się o czasie <!?>, 2 stycznia, bo będzie wcześniakiem (pojęcie?). Ja jej mówię, że mam już teoretycznie ciążę donoszoną, a Ala wg "wróżbity z USG" miała 28.11 2,8 kg, więc jest gotowa do wyjścia... A ta do mnie, że jeszcze za wcześnie, bo do stycznia 3 tygodnie...
    A i zamiast zapytać co tam u nas, czy wszystko gotowe na narodziny to ciągle pyta, kiedy skończymy remont WC. Ja jej, że planujemy na wiosnę, bo teraz nie ma sensu rozgrzebywać, a ta że mieliśmy zrobić to powinniśmy. Ręce i cycki opadają.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2014, 12:02

    dqprio4pygfv875f.png zrz6anlieenmishw.png
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 14 grudnia 2014, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 17:26

    Chanela, Malenq lubią tę wiadomość

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
‹‹ 1551 1552 1553 1554 1555 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ