*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
A u mnie dziś mały znów spadł z wagi i bilirubina w gore. Po badaniach zdecydują co dalej,pani mowi ze jak bede dokatmiac to moge iść i na kontrole jak będą dobre wyniki. Nie wiem co robic:( Je po 15 min tylko z jednej piersi i zasypia:/ dałam go na dokarmianie w nocy, teraz też.
Podobno jak jest żółtaczka to nie chcą jeść, nie chcą jeść leca na wadze, leca na wadze żółtaczka w gore:/ i takie koło.
W cyckach mam mleczna kraine a mały jakiś od wieczora oporny. Do tej pory doił dobrze.
-
Jadę na wizytę
proszę o pozytywne fluidy: )
Później Was ponadrabiam: ) miłego dniaMartaKD, Ewelina88, jonka91, szpilka, zielarka, Chanela, bluegirl89, MonikaDM, Agus89, nix lubią tę wiadomość
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Wczoraj miałam ciężki wieczór (przez małża), ale nie będę się rozpisywać. Zawiodłam się i tyle, no ale tak bywa z chłopami. Dobrze, że mam Alę (w brzuchu co prawda, ale się dogadujemy - namacalnie)
"Córeczko droga, córeczko miła.
Wiele radości nam przysporzyłaś.
Przez długie lata oczekiwania
w końcu się zjawił owoc kochania.
Czekamy na ciebie i mocno tęsknimy,
choć jeszcze do wyjścia cię nie gonimy.
Kochana córko, dla zdrówka twego
poczekaj sobie do roku nowego.
I wtedy ciebie tu przywitamy
i cię położą na brzuchu mamy.
Rośnij więc córko duża i zdrowa,
by cię mamusia mogła wychować.
By cię twój tata mógł mocno tulić,
być mogła chować się w jego koszuli.
I tylko prośbę do ciebie mamy
- nie przychodź szybko, my poczekamy.
I jednym uczuciem taty i mamy
rośnij nam córko - my cię kochamy!!!"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2014, 09:59
Becia81, bluegirl89, Agus89 lubią tę wiadomość
-
Melula, bo oni sa inni, zawsze cos odwina takiego, ze rece opadaja i sie biedna kobieta zastanawia co ona robi z tym facetem, ale potem potrafia tak pozytywnie zaskoczyc, ze wiemy, ze nie jest z nimi az tak zle, bedzie lepiej
-
Dziewczyny zasnelam o 4 , myslalam ze oszaleje !!!
Bol jak na okres ale ciągły bez skurczy , przed chwilka kibelek znowu , sory za dosłownośc ale doczyszczam sie z mega starych rzeczy chyba :p
No i odchodzi czop sluzowy ...
Mysle ze w tym tygodniu moze przyjdzie mi urodzić
Selene staphylococus epidermis to gronkowiec naskorkowy normalna fizjologiczna bakteria nie podaje sie na nią żadnego antybiotyku , bytuje normalnie na skórze , 3 plus oznacza jego wzrost co jest normalne skoro ono po prostu jest
Fucina Ciebie tez bierze
Ewelina dobrze ze z małżem lepiej
Ag lepiej jakby poobserwiwali małego po co masz zaraz wracać na oddział z żółtaczka
Nie ma co zalegam w łóżku -
sZPilka no dokladnie tak zdecydowałam. Pozekam na wyniki badan ale powiem jej ze wole zostać bo później nie przyjmą mnie tutaj tylko do normalnego szpitala gdzie nie będę mogła byc z nim. Jeden dzień mnie nie zbawi a kostek najważniejszy.
Wiki81, MartaKD, jonka91, szpilka, bluegirl89, renia83, Agus89 lubią tę wiadomość
-
Ehhh.. chyba znienawidzę zakupy przez internet!!!!!! A raczej kontakt ze sprzedającym.. Ehh.. Dostałam dziś jedno z wielu zamówień i w paczce brakuje mi 2 herbatek na laktację, w sumie to nie jakaś kolosalna suma, ale chciałabym je mieć w domu albo zwrot gotówki na konto.. A oczywiście telefon sprzedawcy najpierw był nieosiągalny, a teraz nikt nie odbiera. Paczka nie była uszkodzona, więc nie sprawdzałam jej przy kurierze.. Napisałam też maila, na razie bez odzewu..
Dodatkowo wsadzili mi inny kolor pieluchy (nawet takiej nie było na aukcji) i inny kolor prześcieradełka do wózka, ale o to już się nie będę wykłócała!
Jak myślicie mam szanse odzyskać moje pieniądze (imponująca suma 13,20zł), czy raczej bez szans?
Wiem, że mój aktualny problem to błahostka przy Waszych dolegliwościach.. ale musiałam się wyżalić.. Jak powiem cokolwiek mężowi to się zeźli na mnie, że po co kupowałam przez neta i się pokłócimy, a wolę tego uniknąć!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2014, 10:10
-
Ja też od trzech dni mam "czyszczenie organizmu" (czytaj: rozwolnienie). Poza tym czuję takie osłabienie, a wczoraj dodatkowo bezsilność (ale to wina chłopa). Wczoraj przegiął na całego, więc ma bana na wszystko. Nawet obiad sobie dziś zrobi sam.
Dziś planowałam ogarnął łazienkę, ale nie wiem czy dam radę. Dość szybko puchną mi stopy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2014, 10:12
-
Tymi A w którym ty tygodniu jesteś? Suwaczka nie ma...
Gdy czytam o tych wszystkich naszych męczących objawach, bezsenności, skurczach, bólach, to myślę, że to już się dzieje...niesamowite, minęło tyle czasu od wiosny gdy zaciążyłyśmy a teraz po kolei będziemy jechać na porodówkę
Teraz przed nami kolejna wiosna tyle że z maluchami w wózkachStrasznie to wszystko szybko minęło, mam wrażenie, że przy teraźniejszej, pierwsza ciąża dłużyła się bardzo.
Wiki81, Tymi lubią tę wiadomość
-
Cześć mamuśki
Zappraszam na swojego bloga bloggerowamama.blog.pl dopiero startuję ale mam nadzieję, ze znajdą się mamusie które razem ze mną bądą dzielić się swoimi historiami nie tylko o naszych maluszkach, ale wymienimi się informacjami na tematy tj. np. kuchnia, rodzina, macierzyńśtwo i różności. Wszystkim ,,stycznióweczkom" życzę szczęśliwego rozwiązania a przyszłym dużo wytrwałości przez 9 miesięcy . Pozdrawiam i zapraszam na bloga bloggerowamama.blog.pl :*bloggerowamama