*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ag jaki on kochanyyyyy
Goosiaczek śliczne to zdjęcie, poka jeszcze poka
Bell a jak szyjka? skrócona? Nie bój się, wytrzymasz jeszcze. Ja też mam zamiar, chociaż skurcze u mnie częste
Wczoraj zamówiliśmy pralkę, dzisiaj wózek z fotelikiem.
Paula hop hop, jak wyniki badań? odezwij się.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2014, 21:09
-
marrtka wrote:Ag jaki on kochanyyyyy
Goosiaczek śliczne to zdjęcie, poka jeszcze poka
Bell a jak szyjka? skrócona? Nie bój się, wytrzymasz jeszcze. Ja też mam zamiar, chociaż skurcze u mnie częste
Wczoraj zamówiliśmy pralkę, dzisiaj wózek z fotelikiem.
Paula hop hop, jak wyniki badań? odezwij się.
Wczoraj była miękka, 3,6 mm i wewnętrzne rozwarcie na 0,5cm. 3 tygodnie temu długa bo 42mm , twarda i zamknietaAntoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Czesc Kostek, przystojniak z Ciebie
posluchaj forumowych ciotek i badz grzecznym spioszkiem zeby rodzice mieli troszke czasu dla siebie
Bell Ag ma racje taka szyjka to mega dluga, pisalas ze skurczy tez nie masz, wiec po czym lekarz wnioskuje ze urodzisz wczesniej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2014, 21:38
-
Ag jakie cudo
Bell spokojnie kazdy dzien do przodu to duzo, moze jak u Renii wloza go na chwile na obserwacje i zaraz dadza do lozeczka, moze dzien lub dwa polezy, a moze w ogole, taka decyzje podejma jak juz bedzie po tej stronie brzucha na podstawie tych wszystkich rzeczy, ktore sprawdzaja zaraz po porodzie, pamietaj, ze inkubator to nie wrog choc nie ma sie dzidzi od razu przy sobie, a jak nie bedzie koniecznosci to urodzisz 3-4 dni razem w szpitalu i do domku. wszystko bedzie dobrze, innej opcji nie ma -
Ależ mi ciśnienie podniósł brat cioteczny mojego męża.. Wraz z żoną mają 2 córeczki, jedna ma 4 lata, a druga w sobotę obchodziła pierwsze urodziny. Zaprosili do siebie na imprezkę parę osób z rodziny w tym moją szwagierkę z córka (7 lat), dziadków, prababcię (babcię mojego P), siostrę z jej 3 miesięcznym synkiem. Skoro to pierwsze urodziny to goście licznie przybyli.. Co się okazało po.. Dziewczynki tydzień przed imprezą przechodziły zakażenie rotawirusami (one nie były na nic szczepione! nie odnoszę się w żaden sposób kwestii szczepień, to sprawa rodziców!!! to podkreślam!), już zresztą nie pierwszy raz chorowały... Brat z żoną również mięli wymioty i biegunkę.. I zamiast przesunąć całą tą imprezę w czasie to jednak postanowili zorganizować te urodziny..
No i co? Mojego Pawełka babcia (86 lat) już 2 dzień zmaga się z biegunką i wymiotuje... Dobrze, że chociaż ten 3-mies. maluch się uchował, a przynajmniej o jego zachorowaniu nie wiemy..
Tak się wkurzyłam na ich nieodpowiedzialne zachowanie, że jak będziemy organizowali spotkanie zapoznawcze z Filipem dla rodziny to ich chyba nie zaprosimy, bo nie wiadomo z czym tym razem przyjdą...
Tu podkreślam nie chodzi o szczepienie czy nie! Chodzi o brak odpowiedzialności niby dorosłych osób!!
Wdech.. wydech.. echh -
Jonka no nie moge, wrrr
Mezu moj mial te pieprzona ospe, siedzial w domu a ja razem z nim, tzn na zakupy ktos musial chodzic czyli ja, ale nie chodzilam nigdzie gdzie sa dzieci na wypadek jakbym jednak dostala polpasca, zadzwonilam do dentystki czy przesuwamy wizyte czy nie, na szkole rodzenia, zeby delikatnie zwrocila paniom uwage (przy okazji sie okazalo, ze panuje epidemia wsrod dzieci), a wszelkie kolezanki jak mialam poumawiane spotkania informowalam i kazalam sie zastanowic czy sa pewne ze nie sa w ciazy zanim sie zobaczymy i okazalo sie ze to wszystko bylo na wyrost, ale jakbym zachorowala jednak to przynajmniej z czystym sumieniem -
nick nieaktualnyCześć!
o Boże....ile tych stron
Nadrobiłam.
Ledwo!
Dzieje się u nas na forum...oj dzieje. przybywa maluszków
Kostunio - cudeńko !
Ja prezenty zamawiałam przez Internet.
Dla męża, mamy i taty. No i dla chrześników x 3 i jednej chrześnicy - wysłałam im pocztą.
Zrezygnowaliśmy z pobrania komórek macierzystych.
Zasięgnęłam języka.... Rozmawiałam z 4 osobami - medykami i laborantami. Z pediatrami z Niemiec. No i na str samego banku komórek macierzystych jest info, że one nie nadają się dla dziecka, od którego są pobrane!
Transplantacja krwi pępowinowej autologicznej - własnej
https://www.pbkm.pl/komorki-macierzyste-w-terapii-schorzen
Tam wszędzie niemal jest - nie , nie nadaje się. Lub ewentualnie zależy od zaawansowania choroby.
Dużo jest dla rodzeństwa - ale zgodność tylko w 25 % przypadków.
Przechowywanie -tj jego sposób - w Polsce budzi wątpliwości. Podobno w ciekłym azocie w tej temp. są wartościowe 8 lat zaledwie.
Poza tym w Polsce nie ma możliwości ich namnożenia, no i długo jeszcze nie będzie. Więc nawet jak jest zgodność z rodzeństwem albo innym członkiem rodziny, to terapia nie zostanie podjęta...bo nie ma do tego możliwości. Ilość jest za mała.
Straszne to..., bo oni mega działają na emocje rodzica "bezcenny dar dla Twego dziecka". no który rodzic nie ulegnie...jeśli go ewentualnie stać na taki wydatek...to tę umowę podpisze. eh....okropność.
Wyniki męża ok. Wizyta ok. Wątroba się regeneruje, nie ma uszkodzenia.
Jutro jedziemy do gina. Na 16:50. Przyznam, że bardzo się denerwuje. Mam nadzieję, że mały ma się dobrze, że przepływy ok, no i ilość tych wód dobra!Ciekawe jak szyjka... oby zamknięta. Chociaż dość mocno mnie tam boli dzisiaj... No i może dowiemy się, co z cc?
Śpiąca jestem....dziś w nocy 6 razy wstawałam - rekord!
Ciekawe jak będzie dziś.
Jutro do Rodziców. Mężuś w czwartek wraca do domu. Maluje i zamyka swoje sprawy firmowe.
Proszę o trzymanie kciuków!
Niech nam wszystkim szczęście sprzyja!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2014, 22:06
Chanela, Wiki81, szpilka, jonka91 lubią tę wiadomość
-
Uffff nadrobilam ale nie pamiętam co miałam napisać
aaaaa Ag Kostuś słodziutki do schrupania
Bell mój się urodził 35+5 ważył 2700 i dali go do inkubatora na kilka godzin na obserwację
A i są 3 darmowe szczepionki dla wcześniaków warte ok 1000zl - pneumokoki, rotawirusy i jeszcze jedna ale nie pamiętam
-
Goosiaczek2 wrote:no jeżeli chodzi o prezenty to ja w tym roku zrobiłam a raczej zakupiłam je w ekspresowym tempie
) mężowi zakupiłam maszynkę do strzyżenia bo stara już trochę nawalała
a to my http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c0ce95ed9fc2.jpg