*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
u mnie Alicja na szczęście śpi ale za to kot domaga się pieszczot, a mąż nieśmiało przyznał się że go żołądek boli. Wiec musiałam wstać zrobić herbatkę podać kropelki i czekamy. Jak mu nie przejdzie wtoczymy cięższe działa
A tak nieśmiało się przyznam, że zaczęły mi się mocniejsze skurcze na razie nie regularne ale ze snu potrafią wybudzić. Wczoraj wieczorem myślałam że do łazienki nie dojdę. I rano taki sam mocny mnie złapał. Mam nadzieję, że wytrzymam do 1. -
nick nieaktualnySpałam 3 godziny.
Teraz tętno 148.
Trzymam siuśki w pęcherzu, bo kazali domowy o 7 nasikać, żeby nie stało.
O 5 obudziłam się z takim parciem, że myślałam, że nie dojde do wc. Sikalam jak krowa na łące chyba z 2 min. Potem szybko pilam wodę, żeby na 7 było czym.
Jestem głodna! A czekam na badania krwi i mam być na czczo. Wrrrr.... Zaraz rzygne.
Nie wiem, co dziś będą robić. ... czy ktg czy usg... czy nic. -
Wytrzymasz!
na pewno!
ja na razie większych skurczy nie odczułam, są ale moim zdaniem słabiutkie.. Za to kręgosłup i moje stare dolegliwości się odzywają..
Wczoraj z mężem zaczęłam rozmawiać na temat porodu, chciałam, żeby powiedział co go nurtuje, zastanawia, martwi, czego chciałby się dowiedzieć.. Zadał np. pytanie ile czasu może upłynąć od odejścia wód zanim urodzi się dziecko. Opowiedziałam mu więc o fazach porodu, rodzajach skurczy, o tym że odejście wód to nie jedyna oznaka zbliżającego się wielkimi krokami porodu.
Jak nigdy słuchał z zaciekawieniemaż w szoku byłam, bo tak to jemu się mordka nigdy nie zamyka i zawsze ma najwięcej do powiedzenia! Chyba dojrzał do porodu!
Przyznał się, że oglądał jak wygląda poród sn i cc i w jaki sposób mężczyzna może pomóc kobiecie podczas parcia, jak należy oddychać.. Zadziwił mnie i to baaaardzo!!
A co do daty porodu to ja sobie daję max. 10 dni.. nie wiem czemu ale przeczuwam, że w pierwszym tygodniu stycznia przywitamy naszego synka na świecie. Zobaczymy jak to się potoczyWiki81, Delia, Chanela lubią tę wiadomość
-
Boje się okropnie. Nie wiem czego bardziej czy tego bólu który znowu mnie czeka i może znowu niepotrzebnie, czy tego ze jak dzis nie pomoże to cesarka.
Jesyem juz gotowa do góry. O 8 podobno mam mieć podpinana kroplowke. A wczoraj ktg jak od linijki.. jedynie co to plamie i to daje nadzieję że coś się ruszyło.
Dziewczyny prosze dziś o wielki doping
może to moja mala krolewne zachęci do wyjścia
A lekarzom powiem ze jak nie zadziala kroplowka to maja mnie na stół brać od razu bo wyląduje w psychiatryku.
Paula ja też nic nie mogę jeść przez cały dzieńdasz rade
i trzymam za Was kciuki
-
Jonka ja mam jakieś głupie odczucia, że u mnie to kwestia godzin. OCZYWIŚCIE MAM NADZIEJĘ ŻE SIĘ MYLĘ.
Kurcze to fajnie, że mąż zainteresował się tym tematem mój jakoś nie bardzo się garnie do tego jak go coś zaciekawi to pyta na bieżąco może dlatego tego nie zauważam. hmm właśnie sobie to uświadomiłam pisząc hehe.
Patrycha oczywiście z mojej strony masz pełen doping kurcze rąk mi nie stary na zaciskanie kciuków za was
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2014, 07:19
jonka91 lubi tę wiadomość
-
Goosiaczek2, jonka91, Wiki81, Gwiazdeczka27, Becia81, szpilka, bluegirl89, Maud11, zielarka, Ewelina88, rastafanka, MartaKD, Chanela, Asiaa1201, Martaaa, kasia86, M4DZI4, Krysti, Fedra lubią tę wiadomość
-
Gosiaczku do Nowego Roku zostało.. z dziś już niecałe 17h + 5x24h = 137h Tak więc jakby nie patrzeć to kwestia tylko 137 godzin
więc zacznij odliczać
a tak na prawdę, skoro czujesz, że poród bliski to po prostu spróbuj się zrelaksować, wiem to trudne, ale spokój i opanowanie może nas uratować
A z tym moim to na prawdę dziwne, bo wcześniej jak zagadywałam go to jakoś odrzucał temat porodu na 2 plan i zawsze zaczynał mówić o czymś innym, albo udawał wielce zajętego jakimś projektem, filmem czy grą..
Patrycha piękna pamiątka! Dość nisko miałaś już chyba brzuszek, prawda? czy to po prostu takie ujęcie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2014, 07:25
Goosiaczek2 lubi tę wiadomość
-
całą ciążę miałam tak nisko brzuch. To zdjęcie było robione w ostatni weekend listopada. Od samego początku wszyscy się dziwili bo każde spodnie mnie piły i strasznie bolalo. Leginsy u mnie najbardziej się sprawdziły a spodnie za 150 zl leżą w szafie. No i moja dzidzia cała ciążę jest główka w dol
-
Paula trzymam kciuki, Patrycha - za sprawną akcję dla Ciebie również zaciskam
A ja miałam chory sen. Śniło mi się, że nagle tak się skóra naciągnęła, że zobaczyłam łapkę, później szkielet i zaczęłam tę zawartość z powrotem upychać do brzucha. Jak już upchnęłam, to nagle to "coś" przegryzło skórę brzucha i zobaczyłam koci język. Przez ten rozdarty brzuch wyciągnęłam KOTA! Szybko wołałam męża, żeby mnie zawiózł do szpitala, bo się zaczęłam wykrwawiać.szpilka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Sarnaa wrote:Hej!
mam pytanie, od jakiegos juz czasu zaczela wyplywac mi "siara" najczesciej w nocy i widzialam takie biale plamki ale dzisiaj zauwazylam ze sa zabarwione na taki zolty, lejko pomaranxzowy kolor ... czy to jest ok??
Siara może być biała, żółta albo przezroczysta. Może też być jej dużo, ze sama będzie leciała, albo niewiele..
Nie ma się co martwić. Jak we wszystkim związanym z ciąża tak i z siarą nie ma reguły