X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • Fucina Ekspertka
    Postów: 222 654

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mòj czop to taka galareta zabarwiona na brązowo... pozniej poszło dużo gęstego śluzu, nie mam wątpliwości to było to! :-)

    zielarka lubi tę wiadomość

    rar0a9a.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag like za pępuszek oczywiście ;)
    Teściów wystrzelić na księżyc! Ciekawe co się dzieje z mózgami ludzi gdy zostają teściami...bo jakaś dziwna zależność jest...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2014, 12:58

    FITop1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I my składamy poświąteczne życzenia. :-) Wszystkiego dobrego!!! Dla nas to chyba tylko pozytywnych rozwiązań i więcej nam do szczęścia poza zdrowiem nie trzeba będzie :-)

    lwuska55592, Chanela, Martaaa, Paula44, szpilka lubią tę wiadomość

  • Fucina Ekspertka
    Postów: 222 654

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale dziwne to wszystko bo wczoraj czułam się jakbbym miała zaraz urodzić, a dziś nic mnie nie boli, zero skurczy, rzyganie przeszło... moze dotrzymam do 1 go... dziewczyny ktòrym odszedł czop jak to u Was było?

    rar0a9a.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fucina, mi nie odszedł czop za pierwszym razem, wiec wszelkie info jest ważne ;)Ciekawe czy mając pessar czop tez może odejść?
    Paula, lekarze mówią dlaczego wód coraz mniej czy nie mają pomysłu? Pisałaś, że synek jest duży, może to ma znaczenie, ponoć ilość wód zmniejsza się wraz z dojrzałością dziecka...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2014, 12:59

    FITop1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mówia- no układ moczowy był sprawdzany wnikliwie przez dr Włoch w 20 o 31 tyg. Żadnych wad, przepływy ok.
    Nie mam nadciśnienia. Nie ma wycieku, bo szyjka zamknięta a wkładka niemal sucha. Pije dużo. Dzis jeszcze 1, 5 l kroplowki.
    Jest duży. Ciałko na 37 tydzień a główka na 39.

    Jednak widzę jak liczą to afi. I faktycznie trzeba szukać tych kieszonek sa maleńkie 0, 67 cm - 1, 44 cm

  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te rozmiary pewnie mają znaczenie, ile masz wzrostu?

    FITop1.png
  • MartaKD Autorytet
    Postów: 2540 2698

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas spokój, nic nie boli, nic nie leci,az nie ma o czym pisać.Czasem tylko zgaga i lekkie mdłości po jedzeniu,ale już się chyba przez tyle tygodni przyzwyczaiłam:)
    Święta w domu, dziś spacerek do kościoła, zaczerpnęłam powietrza rześkiego, słońca trochę padło na twarz, a poza tym czytam ksiązki (dzięki Ag za polecenie kilku:)), oglądam filmy, telewizję, drzemię i takie to leniwe Święta:)
    Widze,że nie mamy wigilijnego ani świątecznego dzieciaczka (chociaż dzien się jeszcze nie skończył:)),także może już po Nowym Roku wszystkie:) a Teleexpres będę śledzić 1 stycznia uważnie:)
    Tak sobie myślałam o ludziach, których znam i sa urodzeni w grudniu i dochodze do wniosku,że same wybitne jednostki (łącznie ze mną:)), także mi by było obojętne czy urodze w grudniu,czy styczniu.

    Paula44, szpilka lubią tę wiadomość

    ug37df9hvpghw3yg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta zazdroszczę dobrego samopoczucia...
    u mnie od dwóch dni, skurcze BH coraz silniejsze, lekko opuścił się brzuszek, spojenie boli 24/24, mała się rozpycha...jeszcze czop nie odszedł...
    większość dnia leżę, czytam, oglądam....ponownie zagłębiłam się w lekturę "Mistrz i Małgorzata"....
    w końcu spadł śnieg, mrozik dopisał i ptaszki znowu zawitały do ogrodu:
    a3b712bba09e7b67m.jpg
    a5406e386692302cm.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2014, 13:34

    ania_29, M4DZI4, szpilka lubią tę wiadomość

  • Chanela Autorytet
    Postów: 1946 1498

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 22:33

    201501275365.png
    p19uk0s3zyd2g4e9.png
  • blador Autorytet
    Postów: 572 347

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas też leniwe te święta, ale 1 stycznia wstaję z łóżka i niech się dzieje;)

    MartaKD chyba taki czas dla nas bo ja też jestem bardzo głodna, a jak tylko zjem mam super mdłości jak na początku :(

    mam pytanko czy kupujecie mleko w razie ewentualnego chwilowego kryzysu? wiem, że wtedy lepiej częściej przystawiać do piersi i tak też będę robiła, ale boję się, że dzieć w nocy będzie wył, a małż jeździł i szukał obojętnie czego, a mieszamy na zadupiu więc wolałabym mieć coś na kryzysowe sytuacje, tylko jakie?

    relgh3718o9n8rtv.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie kupuję mleka, nie widzę powodu, to, że dzieci płaczą nie oznacza, że nie ma mleka w piersiach, noworodki maja objtość żołądka wielkości łyżeczki, nie ma opcji by w piersiach po porodzie nie było tyle siary czy mleka(zwykle chodzi o siarę, bo mleko po siarze to mleko przejściowe czyli nawał, którego zwykle jest bardzo dużo).
    Noworodki płaczą bo chcą mamy, do mamy, do brzucha, do utraconej prostoty, bez nawału bodźców, podanie piersi w dużym procencie zaspakaja te potrzeby, jest ukojeniem, nie chodzi o samo jedzenie. nieraz maluchy sa tak najedzone, że ulewają ale nadal chcą ssać bo to przynosi ulg i daje mamę.

    Camilia, Gwiazdeczka27, Silatan, Martaaa, Nuskaw, MartaKD, rastafanka lubią tę wiadomość

    FITop1.png
  • blador Autorytet
    Postów: 572 347

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    laktacja to podobno w dużej mierze głowa, a ja boję się, że spanikuję :( bo Ty Zielarko jesteś już doświadczoną mamusią i od Twojego postu bije spokój, nie wiem tylko czy ja będę umiała z takim spokojem przyjąć płacz dziecka zanim nauczę się, co on oznacza

    relgh3718o9n8rtv.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takie samo podejście miałam gdy urodziłam pierwszą córkę, też nie miałam wtedy doświadczenia, nie brałam jednak pod uwagę,tego, że nie będę miała pokarmy, że coś będzie nie tak. Też miałam kryzysy, tym bardziej, że ani moja mama a ni teściowa nie karmiły piersią dłużej niż 2 miesiące, pomogła mi w najtrudniejszym momencie moja ciotka, przez tel instruowała mnie jak mam karmi gdy nawał mnie po prostu przerastał. Po zastosowaniu tych rad problem się skończył a ja karmiłam dwa lata.
    Płacz noworodka zwykle oznacza:
    -mokra pielucha
    -kupa
    -cycek
    -mama
    Przy czym dwa ostatnie punkty często są jednym :D dwa pierwsze z resztą też :D
    Więc najpierw sprawdzić pieluchę, ewentualnie przewinąć i do cyca lub na ręce lub najlepiej do łóżka razem z cycem :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2014, 14:09

    isabelle lubi tę wiadomość

    FITop1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fuci mi tez odpadl czop juz jakis czas temu ale nie byl podbarwiony, poki co nic sie nie dzieje, czqsem w nocy skurcze, codziennie bol przy przekrecaniu na drugi bok czy wstawaniu.. ale biore duzo magnezu i no spe:)

    Fucina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blador ja sie nastawiam na KP ale kupilam Nan 1 bo jest zalecany szczegolnie dla mam po cc ze wzgledu na jakies bakterie niepamietam nazwy :)

  • Gwiazdeczka27 Autorytet
    Postów: 1843 2263

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ten czop jak nie jest podbarwiony to rozumiem, że dużo takiej galarety? Ale przezroczystej, białej? Jaki to kolor? Dużo tego jest?

    Zielarko pytałam 3 ginekologów i każdy odpowiedział, iż przy pessarium czop jak i wody płodowe normalnie odchodzą..jak już do tego ma dojść bo wiadomo nie każdej czop odejdzie bądź też tego może nie zauważyć :-)

    Paula kochana ty się tak nie stresuj, ja też pytałam dociekliwie zresztą ginekologów o wody płodowe i każdy mówił, że największe niebezpieczeństwo jest kiedy ilość wód jest mała np. W 2 trymestrze ciąży, natomiast im bliżej rozwiązania jest to normalne. Czasami faktycznie jest ich za mało w stosunku do rozmiarów malucha, ale jak jest to 3 trymestr nie ma to wpływu na dziecko, bo już jest rozwinięte, ponad to nie masz przecież bezwodzia, dodatkowo przepływy są ok , wiec nie boj sie.
    Isabelle mowila ze na patologi byly dziewczyny co nie mialy wod wplodowych wcale i tez urodzily zdrowe dzieci. Jestes w szpitalu a nie zostawiona sama sobie, nawadniaja cie , monitoruja, tetno dziecka jest super czyli mimo utrudnionych warunkow mu to nie przeszkadza, gdyby ktg bylo niepokojace wowczas by wywolywali porod.
    Nie szukaj na sile problemu bo sytuacja na razie jest opanowana i jest ok. Bedzie dobrze zobaczysz :-)

    ania_29, zielarka, Paula44, Chanela, szpilka lubią tę wiadomość

    mhsvp07w3ex0n696.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój czop np odchodził fragmentami i miał konsystencję galaretki. Był lekko żółty lub biały. :-) Poza tym u nas spokój, skurcze BH coraz częściej ale na wizycie w Wigilię szyjka nagle się wydłużyła a dziecko cofnęło. (Miałyśmy z Nikolą umowę, że w szpitalu nie zjemy tylu pyszności :-) ) Teraz mi już wszystko jedno. Mogę rodzić. Od jutra donoszona. Mąż wziął urlop od 5 do 19 stycznia i ja się śmieję, żeby nasza córka po złości po terminie nie wyszła, bo będę sama z dzieckiem i niechcianymi radami rodziny. :-) Wolałabym, żeby brzdąc chciał wyjść, ale przecież najważniejsze, żeby była zdrowa. Sama da znać,kiedy przyjdzie jej czas. Męczą mnie tylko te cotygodniowe wizyty i ktg.

    Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość

  • Gwiazdeczka27 Autorytet
    Postów: 1843 2263

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ten czop był na wkładce, na majtkach czy przy podcieraniu papierem na nim sie pojawil? Ciekawe czy mi odejdzie czop, czy odejda wody? Zazwyczaj jest tak że jak sobie wyobrazamy cos to i tak zupelnie inaczej sie dzieje wszystko i jesteśmy zaskoczeni rozwojem sytuacji...
    Przynajmniej u mnie tak jest :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2014, 15:16

    mhsvp07w3ex0n696.png
  • Martaaa Autorytet
    Postów: 727 1006

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie czop znalazłam na papierze ale też odchodził przez parę dni. I cóż z tego - od odejścia minęło 2 tygodnie i nic. Ani jednego skurczu. Chociaż gin powiedziała że nie musi być przepowiadających, widocznie u mnie jak się zacznie to już będzie poród :)

    I jeszcze raz buziaki świąteczne :)

    relgh371rphwpz6l.png
‹‹ 1678 1679 1680 1681 1682 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ