X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co 25min na razie mam skurcze, trwające 2min., wiec wiem, że przepowiadające się zaczęły....takie, że zaczynają się od dołu i przechodzą na cały brzuch, który twardnieje i po jakimś czasie odpuszcza, ale nie do końca...
    Mała "faluje" .....
    W końcu zaczęłam się wsłuchiwać w organizm..mam nadzieję, że trafiam celnie....
    Zaczyna mi chyba odbijać :-\

  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq jak skurcze regularne to może się zaczyna ?? Mierz długość i czestotliwość póki co.

    PatrycjaP lubi tę wiadomość

  • MartaKD Autorytet
    Postów: 2540 2698

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq, faktycznie dobrze sie czuję,ale może gdy bede podchodzila pod 38 tydzien też będe miała skurcze,twardnienia,itp. Trzymam kciuki za Ciebie:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2014, 18:49

    ug37df9hvpghw3yg.png
  • Gwiazdeczka27 Autorytet
    Postów: 1843 2263

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq ja mialam bardzo podobnie, u mnie skurcze B.H pojawialy sie co 14-20 min.mi trwaly max 60 sek. I tak caly dzien, pojechalam na ktg i wyszly skurcze , dali zastrzyk rozkurczowy.
    Gdyby byly porodowe to bol jest bardzo mocny a skurcze wystepuja co 5-7 min, tego nie da sie pomylic z przepowiadajacymi.
    Ale ja zawsze wychodze z zalozenia ze jak cos nas niepokoi to lepiej to sprawdzic. Mi na ip powiedzieli ze bardzo dobrze ze przyjechalam to sprawdzic.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2014, 18:49

    mhsvp07w3ex0n696.png
  • Chanela Autorytet
    Postów: 1946 1498

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 22:33

    201501275365.png
    p19uk0s3zyd2g4e9.png
  • magdalenka Autorytet
    Postów: 1306 760

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chanela z pewnością co byśmy nie zrobili i tak byłoby źle. On jest strasznie zazdrosnym człowiekiem. Poza tym na Wiglii usłyszałam pytanie "czy chcę urodzić kotka bo mam taki mały brzuszek, a my chcemy dużego dzidziusia"...wiecie po ostatniej wizycie nie mogłam dojść do siebie, dziewczyny mnie tutaj pocieszały, że waga małego jest w normie, a później takie komentarze słyszę. Wiecie ja naprawdę sto razy przemyślę, zanim zapytam kiedyś o coś kobietę w ciaży, lub poruszę jakiś temat.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2014, 18:58

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli utrzyma się ta sytuacja do jutra, to pojadę...
    Na razie średnio co 20-30min na jakieś 2min...wiec z pewnością są to przepowiadające...
    Nic poza tym....idę wezmę kąpiel..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 20:52

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gabikor przykro mi ściskam mocno

  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi, współczuję i przytulam...też myślałam co napisać...ciśnie mi sie na usta jedno: to nie Bóg skrzywdził Wasze dzieciątko, jesteśmy niedoskonali, połączenia DNA to wielce skomplikowana i niepoznana tajemnica. Od Boga jest tylko to co dobre, tak mówi Pismo Święte, On boleje nad Waszą tragedią tak samo jak i Wy i bardzo kocha Was i Waszego synka. Otoczy go opieką i miłością w niebie, bo choć daje nam możliwość dzielenia się życiem z dziećmi, nie na wszystko ma wpływ. W PŚ jest też werset, że przypadek rządzi wszystkim...i nieraz tak po prostu się dzieje...
    Módl się do Boga, mów o swoich uczuciach, On cię pocieszy...
    Jeszcze raz przytulam bardzo, bardzo mocno...

    http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=578&werset=1#W1

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2014, 19:42

    FITop1.png
  • GabiKOR Przyjaciółka
    Postów: 74 117

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gwiazdeczka27 wrote:
    Gabi również ogromnie mi przykro również brak jest słów.. :(
    Jestem w ogromnym szoku. Przepraszam, ze pytam oczywiscie jezeli nie chcesz to nie odpowiadaj, ale co sie takiego stalo? Przeciez termin byl na styczen.
    Jezeli zadalam pytanie ktore jest dla ciebie nie na miejscu to wybacz. Jestem po prostu w szoku i probuje zrozumiec ale nie potrafie ... Tez stracilam dziecko ale w polowie ciazy mialo wade letalna, moja córeczka byla nieuleczalnie chora wiec po czesci cie rozumiem. Zycze Ci sily.

    Gwiazdeczka27 termin miałam na 2 stycznia, ale 15 grudnia (poniedziałek) skoczyło mi ciśnienie na 160/100 i obawiali się zatrucia ciążowego więc wylądowaliśmy w szpitalu. Po 3 dniach w środę zapadła decyzja o cesarce i tak nasz aniołek pojawił się na tym świecie.
    Nasz Karolek jak pewnie pamiętacie miał przepuklinę, a jak się potem okazało kilka innych wad rozwojowych (m.in. krótką pępowinę), które były letalne i choć byliśmy u najlepszych specjalistów ginekologów (położników) i chirurgów dziecięcych w Polsce nic nie mogliśmy dla naszego żółwika zrobić.
    Mam tylko nadzieję, że nie czuł bólu i nie bał się jak go wyrwali ze mnie. Natomiast czuł się bezpieczny i kochany trzymamy za rączkę przez tatusia ;( ;( i wiem, że kiedyś się spotkamy i będziemy już razem

    8p3oskjofs7x7hbx.png
  • OliOla Autorytet
    Postów: 408 625

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 19:25

    l22nzbmh1lqdktpj.png

  • Gwiazdeczka27 Autorytet
    Postów: 1843 2263

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi dziękuję, że mimo wszystko odpowiedziałaś. Nasze dzieci są w niebie i tam z pewnością jest im bardzo dobrze, i tak jak sama powiedziałaś kiedyś się z naszymi aniołkami spotkamy a teraz na pewno nad nami czuwają i czuwać będą.
    Ściskam Cię mocno i naprawdę rozumiem przez co musiałaś przejść i przez co przechodzisz, dlatego życzę Ci przede wszystkim wytrwałości i siły bo będzie Ci ona jeszcze potrzebna.
    Wysyłam symboliczne światełko dla Twojego Aniołka

    517727yelxj1k4y5.gif

    GabiKOR lubi tę wiadomość

    mhsvp07w3ex0n696.png
  • polaola Autorytet
    Postów: 618 639

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi wspolczuje zapalam swieczuszke za Waszego Rycerza (*) jest z moim synkiem na lace :-)

    Paula kochana trzymam kciuki za Ciebie i Szymka, my dostalysmy sterydy w 33 tez goraco mi bylo, ale dostawalam jeszcze magnez w kroplowce, do teraz mam uderzenia goraca i z nerwow sie poce np. u lekarza, lezalam w jedynce w sosnowcu a Ty gdzie jestes? Ostatnio juz ciezko sie czuje pomimo nic nierobienia. W pon. wizyta u gina we wtorek mam isc na bad. Do szpitala, cholernie sie boje o Dzidke :-) nasza rozmiarami jest na swoj wiek wiec chce ja jeszcze podtuczyc w brzuszku.

    Wlasnie wrocilismy z zeslania swiatecznego, apropo oszolomow tesciow to ja dzisiaj od swojego uslyszalam ze kiedys BABY chodzily raz do lekarza rodzily w polu itp.
    Wiec zrozumialam ze jestem szajbnieta ze leze cala ciaze, ale to nic ze mamy Synka w niebie, tylko my mamy wiemy ze musimy zrobic wszystko dla naszych bąbli. JA zrobilam wszystko.

    Snie juz o Corce,,kocham ja coraz bardziej i zazdrpsze wszystkim ropakowanym mamom dzidziorkow :-) sa piekne i takie spokojne.



    relgtv734oc66rli.png
    https://www.suwaczki.com/tickers/relgtv734oc66rli.png
  • Wiki81 Autorytet
    Postów: 1725 2300

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GabiKOR tak strasznie mi przykro...

    www.styczniowki2015.phorum.pl
  • Selene Autorytet
    Postów: 1318 2158

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 13:09

    eNortjKzUjIytDAwMVKyBlwwFXACzg,,50.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polaola wrote:
    Gabi wspolczuje zapalam swieczuszke za Waszego Rycerza (*) jest z moim synkiem na lace :-)

    Paula kochana trzymam kciuki za Ciebie i Szymka, my dostalysmy sterydy w 33 tez goraco mi bylo, ale dostawalam jeszcze magnez w kroplowce, do teraz mam uderzenia goraca i z nerwow sie poce np. u lekarza, lezalam w jedynce w sosnowcu a Ty gdzie jestes? Ostatnio juz ciezko sie czuje pomimo nic nierobienia. W pon. wizyta u gina we wtorek mam isc na bad. Do szpitala, cholernie sie boje o Dzidke :-) nasza rozmiarami jest na swoj wiek wiec chce ja jeszcze podtuczyc w brzuszku.

    Wlasnie wrocilismy z zeslania swiatecznego, apropo oszolomow tesciow to ja dzisiaj od swojego uslyszalam ze kiedys BABY chodzily raz do lekarza rodzily w polu itp.
    Wiec zrozumialam ze jestem szajbnieta ze leze cala ciaze, ale to nic ze mamy Synka w niebie, tylko my mamy wiemy ze musimy zrobic wszystko dla naszych bąbli. JA zrobilam wszystko.

    Snie juz o Corce,,kocham ja coraz bardziej i zazdrpsze wszystkim ropakowanym mamom dzidziorkow :-) sa piekne i takie spokojne.



    Ja leżę w Bytomiu. Patologia ciąży.

  • polaola Autorytet
    Postów: 618 639

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekam na zdjecie Twojego SZymusia :-)

    relgtv734oc66rli.png
    https://www.suwaczki.com/tickers/relgtv734oc66rli.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GabiKOR mi również jest bardzo przykro :(
    Życzę Ci dużo siły i wytrwałości, czas ukoi rany, a Ty dołączysz kiedyś do szczęśliwych mam, a Wasz aniołek już zawsze będzie nad Wami czuwał!
    Przytulam mocno!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2014, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaola!

    Mam nadzieję, że wszystko jest i będzie ok.
    Ja na Twojego małego serduszka. Może uda nam się z data styczniową.
    Wszystko w rękach Najwyższego.

‹‹ 1680 1681 1682 1683 1684 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ