*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Masz rację,poczekam-głosie rozsądku:)Ag... wrote:Potwierdzam co mowi Selene, pozatym mnie polozna instruowala na partych ze mam " cisnąć jakbym chciala zrobic największą kupe swiata"- wiem, cudownie to brzmi ale tak się prze.
Nie wyobrazzam sobie bez lewatywy jakby mi tam mialo polciec cos.
Marta, ja nie kupowałam, wogole nic mnie nie boli, nic nie krwawi, nie mam zmasakrowanych brodawek- nawet ich nie smaruje. Wiec moze zaczekaj z tym, moze nie beda potrzebne.
-
MartaKD wrote:kupowałyście nakładki na brodawki? bo chciałam zakupić,a nie wiem jaki rozmiar.
Kupiłam takie:
http://allegro.pl/tommee-tippee-oslonki-na-sutki-x2-piersi-2szt-etui-i4878872987.html
One są bezrozmiarowe (jak czytałam opinie to kobietom o małych brodawkach się zsuwają, ja zaryzykowałam, bo moje do najmniejszych nie należą), są z mięciutkiego, cieniutkiego silikonu i przynajmniej u mnie ładnie pasują. Jak to będzie z użytkowaniem trudno powiedzieć.. I czy okażą się potrzebne nie mam pojęcia...
A ja zrobiłam sobie kawkę i zawroty minęły jak ręką odjął
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 13:52
-
chwilkę jeszcze poczekam.a sutki też mam dość spore i sterczące,co zawsze cieszyło płeć przeciwną,hahaha:)jonka91 wrote:Kupiłam takie:
http://allegro.pl/tommee-tippee-oslonki-na-sutki-x2-piersi-2szt-etui-i4878872987.html
One są bezrozmiarowe (jak czytałam opinie to kobietom o małych brodawkach się zsuwają, ja zaryzykowałam, bo moje do najmniejszych nie należą), są z mięciutkiego, cieniutkiego silikonu i przynajmniej u mnie ładnie pasują. Jak to będzie z użytkowaniem trudno powiedzieć.. I czy okażą się potrzebne nie mam pojęcia...
A ja zrobiłam sobie kawkę i zawroty minęły jak ręką odjął
Ag..., jonka91 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! Serdecznie gratuluję kolejnym mamusiom! Ja sobie pewnie jeszcze trochę poczekam, bo termin na 24.01. Dzisiaj ktg i wizyta u gina, zobaczymy co tam u Hani się dzieje. Ogolnie u nas spokojnie, noce przesypiam, ale łapią mnie takie mocne bóle przy zmianie pozycji z jednego boku na drugi... po za tym nic mnie nie boli, czopki nie odchodzi brzuszek miękki i wysoko. Teraz sobie odpoczywam po dużej porcji prasowania wybranych ubranek
pozdrawiam wszystkie oczekające mamy :*
jonka91 lubi tę wiadomość
Hanka 6,5 l
Emilka 3 l
-
MartaKD wrote:chwilkę jeszcze poczekam.a sutki też mam dość spore i sterczące,co zawsze cieszyło płeć przeciwną,hahaha:)
no ja tez mam takie i maly fajnie ciągnie, szybko.
Nawet dzis pani neonatolog mowila ze jemu moze 15 min z jednego cycka starczyc skoro mam dobre brodawki i maly poprostu efektywnie ciągnie;)
-
nick nieaktualnyDziewczyny na Fb znalazłam u znajomej taki reportaż. Najpierw myślę przesada, potem poryczalam się ze wzruszenia i pomyślałam że to musi być super pamiątka. Ciekawa jestem co wy o tym myślicie. Zrobilibyście sobie takie foty?
http://zowsik.com/blog/2015/01/jas-reportaz-z-narodzin/ -
Nuskaw- no piękne, ale nie wiem jak to jest miec fotografa na porodowce. Ja bym nie chciala:) pozatym u mnie mogla byc 1 osoba tylko.
Mąż robil fotki a google nam samo zlozylo reportaz i filmik:)
edit...poryczałam się matko jak sobie przypomne te emocje:D
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 14:16
-
nick nieaktualnyCo do wagi to ja juz mam trzy cyfrowa nie wiem jak teraz bo moja się spsula ale 2 tyg temu 105,7 mam nadzieje ze to przez wodę która zaczela się gromadzić bo trochę spuchlam. Przez 7 tygodni przed ostatnią wizyta przytylam 9 kg . A w ogóle zaczynalam ciążę (dzien zrobienia testu)z waga 96 i 176 cm, później schudlam do 91,4 (przy zakladaniu karty akurat mialam trochę mniej wiec lekarz może się tak nie przerazil). Tak w sumie to licze kilogramy od wagi w dniu testu czyli + 10 kg a i tak wszyscy mi mówią ze wygląd am chudziej i w nogach i ramionach tyle co doszedl mi brzuch.wiec się nie przejmuje to moja waga i mój problem jak się komuś nie podoba to niech nie patrzy na mnie takie moje zdanie.
Przecież i tak schudniemy.mam tylko nadzieje ze schudne do wagi z przed pierwszej ciąży do 72 kg byloby super ale co ma być to będzie. Mil ego dnia wszystkim.
Zielarka się nie odzywa być może musi leżeć plackiem jeśli miala cc -
nick nieaktualny
-
Ja mialam aparat i goPro ( ale powiedzialam mężowi ze jak je wyciągnie to go wyrzuce z porodowki)
ma dobry aparat w tel i to wystarczylo. A na partych i tak nie ma jak robic zdjec, za duzo sie dzieje, za duzo emocji.
Nuskaw- myslenie czy cos mi gdzies nie wystaje, czy cos gdzies nie widac, czy w t shircie meza bede sie czula komfortowo skoro mi go podniosą do gory to ostatnie rzeczy na ktore zwraca się uwage na porodowce. Masz totalnie wszystko w dupie, byle urodzic. W koncu kazda ma tak samo a oni nie jeden porod przyjeli.
A jak masz malucha na brzuchu to dają ci kołderke:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 14:32
Nuskaw lubi tę wiadomość
-
Nuskaw - reportaż jest piękny, zdjęcia zrobione "ze smakiem", widać że ich autor ma wyczucie i nie robił zdjęć centralnie tylko był z boku. Bardzo mi się podoba i oczywiście się poryczałam
Warto mieć taka pamiątkę, wydaje mi się, że podczas porodu byłoby mi obojętne czy ktoś, gdzieś tam z boku jest i wszystko fotografuje.
Nuskaw lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa to się poryczalam przy tym zdjęciu od tyłu gdzie na pierwszym planie są ich ściągnięte dłonie. Boże znowu się poryczalam. Nie wiem jak to będzie na porodówce, ze wzruszenia będę po prostu wylewać grochy na lewo i prawo.
Ag... lubi tę wiadomość
