X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq wrote:
    Jak rozkręci laktacje, nawet siary brak...

    MalenQ ja po cc cały czas piję kawę inkę i po obiedzie jakąś herbatkę Lactosan (chyba). Dostawiaj cały czas do cyca niech ssie, nawet jak nic tam nie ma to może coś ruszy :) u mnie nic nie było i przed każdą butlą dostawiałam a teraz już tylko na piersi jest :)

    aa i Ag dobrze radzi próbuj laktatorem też

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 15:18

    Malenq lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AG..są tylko na urlopie...a laktatorem to jak? Jaki czas ssania? I jak często?

  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq wrote:
    AG..są tylko na urlopie...a laktatorem to jak? Jaki czas ssania? I jak często?

    ja odciagalam jak mialam nawał tylko. dziewczyny mowily cos o 7/5/3
    czyli 7 z jednej pozniej z drugiej, 5 z jednej pozniej z 2 itd.
    a ja z poloznymi z noworodkow rozmawialam- sprobuj zagadac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 15:24

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi pokarm-nawał przyszedł dopiero w poniedziałek wieczorem, czyli 3 dni po cc. Do tego czasu tylko dostawiałam przed każdą butlą, jak był nawał to musiałam już laktatorem jechać by sobie ulżyć ok 5-10min

  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielarka a długo się meczyłas SN?

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • MartaKD Autorytet
    Postów: 2540 2698

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jonka91 wrote:
    Marta to u Ciebie będzie w tedy równo 40tc?

    Będzie terminowa dziewczyna! :P
    tak chce lekarz mój i lekarka w szpitalu tez powiedziała,że najlepiej cc robić jak najbliżej daty porodu.

    Ag..., jonka91 lubią tę wiadomość

    ug37df9hvpghw3yg.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq laska ze mną po cc tez miala problemy- ale dostawiala wlasnie zeby mała ssała.
    pozniej jej jakos zaczęło leciec samo- nawet laktatora nie mialam.
    Ale u nas duzo pomagaly polozne z noworodkow, odpowidaly na kazde pytania wiec smialo zagaduj, moze ci pomogą.

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy mam pokarm :) nie sprawdzałam, przystawiam małą ile razy płacze, ona ssie, robi kupki i siusia i o to chodzi.

    A.loth, isabelle lubią tę wiadomość

    FITop1.png
  • A.loth Autorytet
    Postów: 277 480

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, macie siarę od początku! Na początku potrzebne są naprawdę mikroilości. Pamiętajcie, że najlepszym rozwiązaniem jest jak najczęstsze przystawianie. Tylko dobrze, żeby ktoś kompetentny popatrzył, czy dzidziuś dobrze przyssany. Trzymam kciuki za Wasze cyc ki, jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi.

    U mnie w szpitalu przykre było to, że kilka położnych usilnie namawiało mnie do dokarmiania dziecka, co doprowadziło w trzeciej dobie do mojego całodziennego płaczu i ogromnych wyrzutów sumienia, że głodzę własne dziecko. A wystarczyło przeczekać do trzeciej nocy i przystawiać, przystawiać, przystawiać... doradcy laktacyjnego przez weekend nie było.

    Ag, Adaś potrafi złapać sutka w locie, kiedy dopiero układam się nad nim do karmienia ;) Ale wtedy trochę to boli, więc staram się unikać jego pazernych dziąsełek przy zajmowaniu strategicznej pozycji.

    Zielarka - gratuluję. Ważne, że wszystko się dobrze skończyło. I na pewno szybko dojdziesz do siebie.
    O właśnie, Zielarka - o to w tym chodzi!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 15:42

    Ag..., KasiaKwiatek, belldandy lubią tę wiadomość

    o14815nmahj2bgg1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do teściowych, moja się zmieniła o 180st :P i powiem wam że na gorsze! Mi osobiście nic nie mówi, bo wie że mam swoje zdanie ale dogaduje mojemu M. Koniecznie chciała być przy pierwszej kąpieli oczywiście jej nie poinformowałam że ma przyjść i teraz gadki prawi typu "ciekawe jak ją wykąpaliście?" aha i twierdzi że udaje że sie dobrze czuję po cc hah, a najbardziej boli ją że rodziłam w prywatnej klinice a jej córka SN w nfz-jakby to jakieś znaczenie dla niej miało;/

    Najbardziej wkurza mnie fakt że w poniedziałek jadę na zdjęcie szwów do Bielska i muszę ją zostawić z nią :/ a ona twierdzi że maluszka powinno się cały czas nosić- a tego chcę uniknąć bo jak przyzwyczai się do noszenia to jak będzie ważyć 10kg to przecież mi ręcę i kręgosłup odpadną!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A z tym "rekinkiem" to mnie rozbawiłyście! :)

    A.loth lubi tę wiadomość

  • A.loth Autorytet
    Postów: 277 480

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze tylko dodam, że nawał trwał u mnie tylko 1 dzień, swojego mleka właściwie nie mogę wycisnąć (albo bardzo mało), nie potrzebuję na razie w ogóle wkładek laktacyjnych, bo nic mi nigdy nie cieknie, a laktatorem uciągnęłam szalone 10 ml. Ale pokarmu mam wystarczająco, synuś się wyraźnie najada, słyszę jak przełyka, przybiera na wadze i czasem uleje trochę nadmiaru.

    Ag... lubi tę wiadomość

    o14815nmahj2bgg1.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pamietajcie, ze KOsia jest na innym oddziele ze wzgledu na serduszko, malenq na pewno niedlugo odezwie sie Isabelle albo OLiOla one nie mogly na poczatku karmic i rozkrecily laktacje lakatatorem tez cos pisaly o tym sciaganiu 7/5/3 moze probuj na razie co 2/3 godziny po prostu odciagac cokolwiek

    Malenq lubi tę wiadomość

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A.loth wrote:
    Jeszcze tylko dodam, że nawał trwał u mnie tylko 1 dzień, swojego mleka właściwie nie mogę wycisnąć (albo bardzo mało), nie potrzebuję na razie w ogóle wkładek laktacyjnych, bo nic mi nigdy nie cieknie, a laktatorem uciągnęłam szalone 10 ml. Ale pokarmu mam wystarczająco, synuś się wyraźnie najada, słyszę jak przełyka, przybiera na wadze i czasem uleje trochę nadmiaru.

    tez mialam nawał jeden dzien ( bodajze trzeci), mleko leci mi tylko jak maly ssie, to drugi sie sam uaktywnia i pokapie z niego zawsze troche. wtedy najlepiej we wkladke laktacyjna bo pielucha przemoknie i maly ma gacie do zmiany.
    Ja myslalam ze malo je, ale je poprostu efektywnie.
    kupsony są, przełyka, ulewa i tyje jak szalony:D

    aaa... i uwielbiam to początkowe przełykanie, tak intensywne ze az takie słodkie " ekhmmm" wydaje...jakby bidulek byl mega spragniony:)
    a na koniec zawsze ma odruch usmieszkowy do cyca:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 15:59

    A.loth lubi tę wiadomość

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pisalam do Gwiazdeczki- cisza:/
    któras coś wie co u niej??

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • jonka91 Autorytet
    Postów: 1701 2352

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio Gwiazdeczka napisała, że musi się odciąć od forum. Za pewne odezwie sie już po porodzie..

    2e0KXOD.jpg2e0Kp1.pngUld9p2.pngPYdSp1.png


  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jonka91 wrote:
    Ostatnio Gwiazdeczka napisała, że musi się odciąć od forum. Za pewne odezwie sie już po porodzie..

    nasza Gwiazdunia?? czemu??
    musialam ominąć tą wiadomosc, często nadrabiam karmiąc w nocy:D wiec na półprzytomnego widac przeoczylam.

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • jonka91 Autorytet
    Postów: 1701 2352

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiadomość naszej Gwiazdeczki:
    Wysłany: 8 stycznia, 12:25
    "Ciekawe co tam u naszej Ani29 na dzisiaj chyba termin jej wypada.
    Ja chyba wezmę z niej przykład i też odpocznę trochę, bo ciągle tylko przed kompem siędzę, zamiast razem z mężem przeżywać razem ostatnie tygodnie ciąży, nie chcę też się nakręcać :-) trzymajcie się styczniówki, szczęśliwych akcji porodowych wam życzę i szybkiego spotkania z maleństwami!!! <3 <3 "

    Ag... lubi tę wiadomość

    2e0KXOD.jpg2e0Kp1.pngUld9p2.pngPYdSp1.png


  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to agentka noo:)
    ale rozumiem, tez mialam odwyk od forum:)
    a dzis idąc za radami styczniowek sterta prasowania lezy a ja sprzątnelam lazienke i nic wiecej nie robie...noo poza opieką nad małym, ktory dzis je i spi i tak na zmianę...czyzbym miala się bać nocy??:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 16:09

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • jonka91 Autorytet
    Postów: 1701 2352

    Wysłany: 9 stycznia 2015, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uciekam, bo ksiądz zaczął właśnie chodzić, a sama jestem w domu... muszę psa zamknąć.. ehhh a na dworze zimno i mokro...

    Ag... lubi tę wiadomość

    2e0KXOD.jpg2e0Kp1.pngUld9p2.pngPYdSp1.png


‹‹ 1846 1847 1848 1849 1850 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ