*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
M4DZI4 gratuluję tak zdolnego synka!
Mi lekarz nic nie mówił. Kazał się zjawić na kolejnym badaniu i już (dotąd wizyty były co 3 tygodnie). Samo badanie USG było dłuższe niż standardowe, ale i tak trwało z 5 minut, może ciut dłużej. Dostałam tylko wydruk USG który Wam pokazałam. A tak to po prostu wszystko po kolei tłumaczył i wyjaśniał, jakie nieprawidłowości mogłyby być a których u nas nie było Zapłaciłam tyle co zawsze.
U mnie waga znów w dół, aż nie mogę uwierzyćWiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2014, 11:30
-
Kurcze, to ja płaciłam 120zł
Ewelina jeśli będę rodzić SN, to będziemy płacić za poród rodzinny. Nie tyle zależy mi na obecności bliskiej osoby, ale chodzi o leżenie w części szpitala, która nie jest odcięta dla odwiedzających. Jak mój mąż nie będzie chciał ze mną być, to po prostu poczeka na korytarzu. Najważniejsze, żebym po porodzie mogła liczyć na pomoc bliskich i żeby oni mogli z bliska zobaczyć dzieciątko, a nie z za szybkiM4DZI4, Malenq lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny!mam pytanie bo niestety na watku na temat witamin nie uzyskalam odpowiedzi,,chce zaczac brac femibion 2 i niewiem czy mam dalej brac kwas foliowy i magnez czy wystarczy ten femibion,zapomnialam spytac lekarki:)z gory dziekuje za odpowiedz
[/url] -
No to ja już zgłupiałam z tymi badaniami. Zadzwonię i będę wiedzieć.
ania29 mi właśnie chodzi o to samo. Chociaż mąż obiecał, że będzie ale nie wie czy wytrzyma do końca. ;p
Martinas mi lekarz kazał odstawić kwas foliowy bo w witaminkach już jest. Ale najlepiej zadzwoń do lekarza i zapytaj. -
nick nieaktualny
-
Nie powinno się przyjmować witamin na własną rękę, ponieważ nadmiar może również zaszkodzić rozwijającemu się dziecku. Jedni lekarze przypisują takie witaminki inni nie, pozostając przy samym kwasie foliowym, a jeszcze inni mówią aby zacząć brać takie suplementy od 2 trymestru. Najlepiej jest porozmawiać o tym z ginekologiem.
Ja np. biorę z zalecenia lekarza Prenatal Complex ale również biorę kwas foliowy. ( tak zalecił ginekolog)
Zapotrzebowanie na kwas foliowy w ciąży wzrasta aż o ponad 50% tak więc jeżeli przyjmuje się tabletki typu FOLIK to jak najbardziej można przyjmować ( za zgodą lekarza prowadzącego) suplementy witaminowe, które również ten kwas foliowy zawierają i nie zaprzestawać brania kwasu samego foliowego.
Trzeba pamiętać , że niedobór jak i nadmiar czegoś po prostu szkodzą, a tutaj mówimy przecież o naszych skarbeńkach. -
Co składa się na przyrost masy ciała w ciąży:
dziecko - od 3 do 4 kg;
macica - od 1 do 1,5 kg;
łożysko - 0,7 kg;
płyn owodniowy - 0,9 kg;
tkanka tłuszczowa - od 2 do 3 kg;
gruczoły piersiowe - od 0,2 do 0,4 kg;
zwiększona ilość osocza krwi - od 1,5 do 2 kg;
woda zatrzymywana w organizmie - 1,5 kg.
Podobno jest tak, że jeżeli kobietka ma niedowagę, lub waży mniej to przytyje więcej, a jeżeli kobieta ma lekką nadwagę lub nadwagę to przybierze mniej zakładając, że odżywiamy się zdrowo ( ale jak wiadomo, różnie to bywa w praktyce)
Położna mi mówiła, że nie jest tak istotne ile przybieramy na wadzę ale podobno w jakim tempie.
Kobietki nie martwcie się, tu chodzi o dobro dla naszych maluszków, a tylko od nas samych zależy czy po urodzeniu weźmiemy się za siebie czy nie, zresztą przy wychowaniu pociech też szybko waga LECI W DÓŁM4DZI4, Malenq lubią tę wiadomość
-
Gwiazdeczka27 wrote:Co składa się na przyrost masy ciała w ciąży:
dziecko - od 3 do 4 kg;
macica - od 1 do 1,5 kg;
łożysko - 0,7 kg;
płyn owodniowy - 0,9 kg;
tkanka tłuszczowa - od 2 do 3 kg;
gruczoły piersiowe - od 0,2 do 0,4 kg;
zwiększona ilość osocza krwi - od 1,5 do 2 kg;
woda zatrzymywana w organizmie - 1,5 kg.
Podobno jest tak, że jeżeli kobietka ma niedowagę, lub waży mniej to przytyje więcej, a jeżeli kobieta ma lekką nadwagę lub nadwagę to przybierze mniej zakładając, że odżywiamy się zdrowo ( ale jak wiadomo, różnie to bywa w praktyce)
Położna mi mówiła, że nie jest tak istotne ile przybieramy na wadzę ale podobno w jakim tempie.
Kobietki nie martwcie się, tu chodzi o dobro dla naszych maluszków, a tylko od nas samych zależy czy po urodzeniu weźmiemy się za siebie czy nie, zresztą przy wychowaniu pociech też szybko waga LECI W DÓŁ
ja chce przytyc a nie umiem, gdzies tam mysle ze moja mama miala brzuch jak pilka do siatkowki w ciazy z moja sis a ona miala 4kg i 57cm wiec moze mamy rodzinne ze malo przybieramy na wadze. Generalnie mama poza ciaza tez miala swego czasu diete na przytycie(!) a nic nie szlo do przodu:/ a ze budowe mam po mamie to moze to w genach zapisane:)
Gwiazdeczka27 lubi tę wiadomość
-
W pierwszej ciązy przytyłam 11 kg, tydzień po porodzie zostały tylko 3, miesiąc później leciałam już na minusie. Teraz jednak startuję z wyższa wagą wyjściową, jestem po 30-tce, po poronieniu, z ciążą, która może okazać się zagrożona z powodu problemów z szyjką, wszystko jest inaczej.
-
Witam wszystkie przyszłe mamuśki i chcę się pochwalić, że dzisiaj znalazłam dzidziusia za pomocą detektora tętna
Uczucie nie do opisania jak się słyszy ten dźwięk!
Jestem o niebo spokojniejsza. Wysłałam mężowi i z racji, że jest mechanikiem stwierdził, że brzmi jak "stary diesel"Kawa, Gwiazdeczka27, Ewelina88, jonka91, Cynamonek30, Ag..., waszka88, zielarka, Malenq, marrtka, kejti91, Paula44, Patrycha, agnb6 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaniaf to ja będę miała tai detektor za jakiś miesiąc, to mężowi nie dam posłuchać, bo też mechanik...hehehe i będzie mi tu do diesla porównywał...heheh
gwiazdeczka znam te normy tycia.....i wiem, też że w I trym. nie powinno się przytyć więcej niż 1-2kg...tak mi gin mówił, a ja już mam więcej...więc....mam się o co martwić.... dla dzidzi też nie jest dobrze, jak mama wpada w nadwagę nadprogramową....aniafk, Paula44 lubią tę wiadomość