*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
ja też jak się budzi około 6 biorę ją do łóżka:) mąż wstaje 6.30,więc lezymy sobie razem zawsze parę minut:) karmię wtedy ją w łóżku.dziś nawet zasnęłam:) mąż się śmiał,że z gołym cyckiem spięAgus89 wrote:Heeeej!

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet dla wszystkich mamuś i córek.
My jesteśmy w trakcie drugiego karmienia i Ala szykuje się jeszcze do spania z nami w łóżku.
Taki nasz poranny rytuał.
Mąż już śpi, a ja stwierdzam że się wyspałam.
6 godzin snu mi wystarcza. 
Zapowiada się ładna niedziela i długi spacer.
Agus89 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny,a karmicie piersią przy ludziach,że tak się wyrażę? Ja myślałam,że się będe wstydzić,ale jak przychodzą kolezanki,to wyciągam cycka i daję.Zasłaniam się trochę,no wiadomo:) przy tacie swoim, szwagrze, siostrzeńcu.Czasami chyba oni się bardziej wstydza niż ja:) Nie karmiłam jeszcze "publicznie",nie wiem w sumie jak to będzie jak latem będziemy więcej wychodzić, jeżdzić gdzieś na wycieczki.No bo w butelce jak mleko podgrzeje wtedy?
-
Dziewczyny wszystkiego najlepszego w dniu naszego święta

Przesyłam mały prezent
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e16aaa087db1.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 12:38
Selene, Wiki81, Maud11, Ewelina88, jonka91, Becia81 lubią tę wiadomość
-
Ag... wrote:Gwiazdko nie wybudzaj.
Wogole widze ze wiecej dzieci spi w nocy to i forum ucichło nocną porą.
Moja budzi się 2 razy zawsze około 2 i około 6.Czasem wezme telefon do ręki i rpzejrzę forum, fejsa, pudelka w tym czasie,ale już mi się nie chce pisać zazwyczaj:)
3 razy zrobiła tylko sobie dłuższą nockę.Ale bron Boże nie narzekam,bo budzi się,zje i dalej śpi.czasem nawet nie zaglądam w pieluchę,żeby nie rozbudzać
-
MartaKD NIECH SIĘ WSTYDZI TEN CO WIDZI !
Faceci myślą , że cycki są do "zabawy" a przecież są do karmienia no nie??
Zawsze można też nałożyć pieluszkę tetrową tak aby nic nie było widać 
ps. córeczka przepiękna!! (do mamy taka podobna)
mój mąż też na spacerku z synkiem a ja obiad gotuję , kurcze powiem wam, że mam bardzo duże dylematy w taką pogodę jak ubrać synka. Jak jest tyle stopni to jak ubieracie swoje pociechy?
Dziękuję za odpowiedzi, macie rację nie ma co wybudzać dziecka, faktycznie jak by miał być głodny to dał by znać , może dzięki temu przyzwyczai się aby spać całą nockę
Ale było by fajowo !!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 13:39
MartaKD lubi tę wiadomość
-
Marta slicznotka
a jak tam bole brzuszka, przeszly?
U nas w tygodniu maz dluuugo pracuje wiec tylko kapie i caluje na dobranoc, weekendy sa jego a teraz jest chory wiec z dala od nas, jak cos to zaklada maseczke i dzisiaj sie facet poplakal ze jest do dupy ojcem bo w tygodniu malo widzi dziecko a jak przyszedl weekend to nie moze
MartaKD lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszpilka wrote:a teraz pytanie do mam dzieci z plesniawkami co zalecili Wasi lekarze dla dzuecka i dla mamy na sutki
my dostalismy tylko nystatyne dla Pawla a ja przemywalam sutki po akrmieniu i gotowalam smoczusia, no i jest niedoleczony przed weekendem mial dwie kropki jeden na wardze drugi na policzku wiec dzwonilam do przychodni do poloznej, kazala dac aphtin a sobie sutki bepanthenem smarowac, ale obawiam sie ze to na sutki moze nie wystarczyc i bedziemy sie tak zarazac w nieskonczonosc
dostalyscie cos na sutki albo rady czym przemywac/smarowac?
Jeżeli pleśniawki to to samo co grzyby to kiedyś położna mi mówiła, że gdyby mi się przydarzyło to na piersi Clotrimazol.
szpilka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny u mnie zwrot akcji o 180 stopni,boję się zapeszac ale chyba odzyskalam męża a Filip nareszcie czuje że ma tatę. Szału nie ma nadal wszystkie podstawowe czynności przy małym robię ja w dzień a tymbardziej w nocy ale po np cicięższej nocy mąż wygania mnie spać a sam zajmuje się małym, bawi się z nim, gadają sobie, śmieją się itp, zrobił sobie 2 tyg wolnego żeby nadrobić stracony czas i miałam nawet wychodne w piątek z okazji Dnia Kobiet, małym zajęła się moja mama bo była u nas ale on wstawal też jak mały się budził i jej pomagał, no szok, ja wróciłam o 4
o 7 zmieniłam mamę a o 8 zmienił mnie mąż i kazał się wyspać
to samo dziś rano, modlę się co wieczór żeby tak zostało.
A i teraz leżę i nadrabiam sobie forum a mąż z synkiem na spacerze od 2 godzin
Miłego dnia Kobietki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 14:16
Maud11, magdalenka, MartaKD, Agus89, Selene, szpilka, Ewelina88, Wiki81, Rybka1, Chanela, jonka91, lwuska55592, OliOla, Becia81, kasia86 lubią tę wiadomość
-
julaa ja też dzisiaj miałam dylemat, ale ubrałam tak jak zawsz w kombinezon zimowy i czapkę zimową, jedynie wyciągnęłam jeden koc z wózka który był "dodatkowy" i nie przykrywałam go pod samą szyję tylko tak poniżej ramion. Kombinezon jeszcze będę zakładała bo nie jest bardzo gruby za to poleciłam męzowi aby zajechał go smyka poszukał jakąś czapkę lżejszą.
-
Tak.przeszly.to była chyba mój wina.jadłam zbyt ostre rzeczy.blador wrote:Marta slicznotka
a jak tam bole brzuszka, przeszly?
U nas w tygodniu maz dluuugo pracuje wiec tylko kapie i caluje na dobranoc, weekendy sa jego a teraz jest chory wiec z dala od nas, jak cos to zaklada maseczke i dzisiaj sie facet poplakal ze jest do dupy ojcem bo w tygodniu malo widzi dziecko a jak przyszedl weekend to nie moze
-
nick nieaktualnyWszystkie dziewczyny pewnie na spacerach a my w domu

No ale testujemy przygotowanie mięcha dla kilkunastu osób na chrzciny
Zrobiliśmy też próbę generalną bo zabraliśmy Tomka na mszę na której za tydzień będzie miał Chrzest
Pół mszy oczy jak 5 zł, drugie pół przespał. O dziwo smok był w użyciu tylko 5 minut. Mam nadzieję że tak też będzie za tydzień...
-
Renia,to super wiadomości
chłopy to jednak musza dojrzeć do każdej sytuacji:)
Tez musze sie rozejrzeć wkrótce za lżejszą czapeczką na wyjścia.
Póki co ubieralam body z długim rękawem,bluza pajacyk i spodnie,albo dwie pary spodni i kombinezon pluszowy.na razie chyba tak zostanie.moze bluzę ciensza zaloze,żeby stopniowo przyzwyczajać.
renia83 lubi tę wiadomość
-
MartaKD wrote:ja też jak się budzi około 6 biorę ją do łóżka:) mąż wstaje 6.30,więc lezymy sobie razem zawsze parę minut:) karmię wtedy ją w łóżku.dziś nawet zasnęłam:) mąż się śmiał,że z gołym cyckiem spię

Oj u nas goły cyc to prawie codzienność.
Co do karmienia w miejscach publicznych to wczoraj karmiłam Alę na parkingu przed Kauflandem.
W samochodzie oczywiście.
A tak jak jedziemy w odwiedziny do kogoś to idę do pokoju gościnnego.
Ale nie wyobrażam sobie karmić w galerii handlowej.
-
My dzisiaj na spacer ubraliśmy body z krótkim rękawem na to tunikę i legginsy.
Ma wierzch pluszowy kombinezon i kocyk. W trakcie spaceru zajrzałam do wózka czy Ali aby nie za ciepło, bo zaczęła się przebudzać a to znak że coś jest nie tak. I faktycznie była spocona. Więc odpielam kombinezon i spała dalej. Czapkę też juz cieńsza, bo jak jest ucho zbyt szczelnie zakryte to jest straszny płacz.















