*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMonisiaK wrote:Kawa tak zaczne robić
Może się uda ją przyzwyczaić...
Sporo ten szumiś kosztuje, kurcze..MonikaDM lubi tę wiadomość
-
Ja też już bardzo mało na boczku kładę jak Kawa, i w nocy tez cyc i spanie od razu, ostatnio po cycu chciałam go przebrać, szukam ciuszków, odwracam się a on usnął na przewijaku hehe
A co do ulewania to ostatnio się nasiliło i wymiotowanie też. Nie wiem dlaczego. -
mój mąż kupił mi nawet nową suszarkę(serio)odkąd zostawiłam go z małym , ten płakał , on do mnie tel. a ja -włącz suszarkę, mąż-co?,no suszarkę, mąż-no dobra skoro mówisz...zaraz tel. i maż-...cisza ,to działa!(cieszył się jak dziecko)hihi
Ewelina88, Anutka, Rybka1 lubią tę wiadomość
-
http://www.smyk.com/oball-oballowe-centrum-zabaw-zabawka-edukacyjna,p1101637977,zabawki-gry-dla-dzieci-p
taka mamy i jestesmy zadowoleni, zabawki przykuwaja wzrok i swiatelka z grajacego lwa, no i lusterko mozna wieszac w róznych miejscach (nie wiem jak w innych matach pewnie tez -
moj sie pare razy przewrocil z brzucha na bok i plecy ale raczej z nerwow takiej sily dostal bo nienawdzi na brzuchu lezec, a z boku na plecy ciagle sie przekreca, staram sie go na boczku polozyc ale jak sie upiera na plecki to go nie przekrecam, dalej ma podlozone kocyki pod materac na ulewanie
-
nick nieaktualny
-
ja uwielbiam ten kawał:
Idzie facet ulicą patrzy, a tam strzałka z napisem: "Burdel u Sióstr Urszulanek". Hmmm, myśli facet, tego jeszcze nie było. Wszedł, a tam za ciężkim dębowym biurkiem siedzi stara zakonnica i pyta:
- Czego chciał?
- N... no... skorzystać z, z, z u-u-usług...
- Płaci tu 500,- zł i idzie w te drzwi po prawej.
Zapłacił i poszedł, a tam na końcu korytarza kolejna, już młoda zakonnica siedzi przy zwyczajnym biurku.
- Witam pana.
- Witam, chciałem...
- Tak, tak wiem, 300,- zł i drzwi po lewej.
Zapłacił, poszedł i na końcu korytarza widzi nowicjuszka siedzi przy stoliczku...
- Dzień dobry.
- Dzień dobry, chciałem skorzystać z usług.
- Ach, tak... 100,- zł i te drzwi za mną.
Ok, zapłacił, już tyle wydal, to stówa go nie zbawi. Wszedł, drzwi się zatrzasnęły, a facet stoi na dworze, nie można już wrócić, bo klamki z tej strony nie ma... rozgląda się (nieco skołowany), a tu mała tabliczka z napisem: "Właśnie zostałeś wyruchany przez Siostry Urszulanki".
renia83, MartaKD, Anutka, szpilka, jonka91, Rybka1 lubią tę wiadomość
-
julaa85 wrote:ciekawa jestem czy wcześniaki tak jak mój ok.3 tyg.urodzony wcześniej, będą wszystkie czynności wykonywać pozniej od swych rówieśników?
Jula, 3 tygodnie wcześniej to bardzo mało, jeszcze tydzień a nie byłoby w ogóle mowy o wcześniactwie... -
nick nieaktualnyWczoraj zostawiłam małą z teściową i pojechałam kupić kurteczkę dla małej i jestem zbulwersowana! Poniżej rozmiaru 68 nie ma nigdzie kurteczek/płaszczyków... W smyku 70zł, w 5-10-15 90zł chyba powariowali, przecież mała założyłaby tą kurtkę zaledwie kilka razy, cóż zostaniemy przy ciepłych bluzach.
Wiki ostatnio mówiła o TK MAxx, napaliłam się na zakupy tam iii haha okazało się że nie ma u mnie tego sklepu! Pomyliłam go z Takko... no ale skoro już tam byłam to wzięłam kolczyki
Wogóle stwierdziłam że albo ja jestem ekstremalną matką albo inne mamy przesadzają! Byłam na spacerze wczoraj, mała ubrana w body dł, legginsy, skarpetki, bawełniana czapeczka i na to polarkowy kombinezon z podszewką. Spotkałam dziewczyne co chrzciła w tym samym dniu, patrze a ta mała od niej w grubym kombinezonie zimowym, czapce, szaliku, rękawiczkach, opatulona kocem! Boziuu ugotowała dziecko jak kurczaka do rosołu! A sama była w bluzce na krótki rękaw bo tak ciepło było... Nie wiem czy z nią jest coś nie tak czy to ja bagatelizuję i ubieram dziecko w jedną warstwę wiecej niż ja mam na sobie..MonikaDM lubi tę wiadomość