X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne *~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
Odpowiedz

*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*

Oceń ten wątek:
  • isabelle Autorytet
    Postów: 2399 2736

    Wysłany: 31 marca 2015, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdzie w sieci oglądacie zagraniczne seriale? Poza twojeseriale.pl?

    0d1yskjom1pl8rx5.png
    mhsvrl68zjjdct5d.png
  • Rybka1 Autorytet
    Postów: 345 248

    Wysłany: 31 marca 2015, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja to taka sentymentalna,że zostawiłam sobie ten test ciążowy ;)

    eNortjKzUjIytDA2M1CyBlwwFYEC0Q,,45.png
  • Selene Autorytet
    Postów: 1318 2158

    Wysłany: 31 marca 2015, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isabelle wrote:
    Gdzie w sieci oglądacie zagraniczne seriale? Poza twojeseriale.pl?

    Ja oglądam na iitv.info

    eNortjKzUjIytDAwMVKyBlwwFXACzg,,50.png
  • Ag... Autorytet
    Postów: 6067 6269

    Wysłany: 31 marca 2015, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja sciagam torrenty

    dqprhdgeyewjk8qy.png
  • Agus89 Autorytet
    Postów: 1506 2586

    Wysłany: 31 marca 2015, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    isabelle wrote:
    Gdzie w sieci oglądacie zagraniczne seriale? Poza twojeseriale.pl?

    Na kinoman.tv lub serialeonline.pl czy jakoś tak.

    43kt9vvj5d2sqlej.png
  • Agus89 Autorytet
    Postów: 1506 2586

    Wysłany: 31 marca 2015, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się dowiedziałam, że jestem w ciąży tydzień przed ślubem. :D Taki prezent ślubny sobie sprawiliśmy. :)

    Właśnie wróciłam ze spaceru. Ala zasnęła zanim wyszłam z domu. Byłam tylko godzinę. Trochę zmokłam, ale najważniejsze, że Ala śpi. :)

    43kt9vvj5d2sqlej.png
  • Bogusiar80 Autorytet
    Postów: 1164 830

    Wysłany: 31 marca 2015, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieci spia. Starsze jedzie dzis na dwa lub trzy dni do babci. A przez ta pogode mi sie nic nie chce ehhhh masakra. Trzecia kawe bym wypila haha

    iv09j44jrzoyrcfq.png iv09x1hppuqonulm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2015, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rok temu w kwietniu miałam wypadek, wylądowałam na chirurgi twarzowo-szczękowej, prawie skończyłam na wózku i przestałam wtedy myśleć o staraniach bo moje myśli krążyły nad tym co się stało.

    Coś mnie tchnęło 24 kwietnia, po roku starań ujrzałam 2 kreseczki i nie mogłam w to uwierzyć. <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2015, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 20:04

  • MonikaJ Ekspertka
    Postów: 234 306

    Wysłany: 31 marca 2015, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 07:25

    Wiki81, Becia81, renia83, Ewelina88, Paula44 lubią tę wiadomość

    201501064565.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2015, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 20:04

  • Juśka Przyjaciółka
    Postów: 83 97

    Wysłany: 31 marca 2015, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołącze do wspomnień:-)Ja testowałam wieczorem,gdyż dwa dni nie było okresu.Byłam taka szczęśliwa,ze nie mogłam zasnąć.Plany,radość,śmiech z łzami szczęścia!W pracy nie mogłam wysiedzieć.Co byłoby po rannym testowaniu?Chyba wolne...:-DTeraz Moja Kruszynka śpi z wystającymi z rozka nogami:-)

    Hehe:-)Później jak już był apetyt na lody to koleżanka mówi"tak wcinala kiedyś moja koleżanka lody i była w ciąży".Śmiałam się w duchu..

    Ewelina88 lubi tę wiadomość

    relgh371oag5i13h.png
  • MonikaJ Ekspertka
    Postów: 234 306

    Wysłany: 31 marca 2015, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaDM wrote:
    Monika

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 07:25

    201501064565.png
  • wania Koleżanka
    Postów: 34 25

    Wysłany: 31 marca 2015, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwszy test zrobiłam 31 grudnia 2013 roku były dwie kreski bardzo się cieszyliśmy,12 stycznia potwierdziliśmy u lekarza a 22 okazało się,że pusty pęcherzyk.W międzyczasie w badaniach wyszła toksoplazmoza,która mogła być przyczyną poronienia. Dostałam antybiotyk i miałam przejść kuracje i dopiero wtedy zacząć starać się ponownie.W kwietniu dostałąm zielone światło,ostatnią miesiączkę miałam 21 kwietnia ,26 był nasz ślub,a 2 maja wyjechaliśmy w góry i tam poczęliśmy naszego Stacha:)

    nzjdnafat8pbepii.png
    74infsp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2015, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 20:04

    MonikaJ lubi tę wiadomość

  • Bogusiar80 Autorytet
    Postów: 1164 830

    Wysłany: 31 marca 2015, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My o drugie staralismy sie poltora roku. A pierwsze mialam torbiel i na jej pozbycie dostalam tabletki antykoncepcyjne. Trzy miesiace i torbiel znikla. Trzy miesiace po odstawieniu sie staralismy. Okres mi sie spoznial. Test nic nie pokazal. Z rozpaczy po pracy z kumpela ktora pracowalam wypilam johhny walkera dwa drinki. Tydzien pozniej test pokazal dwie kreski :) teraz tez pokazal pozniej

    iv09j44jrzoyrcfq.png iv09x1hppuqonulm.png
  • MonikaJ Ekspertka
    Postów: 234 306

    Wysłany: 31 marca 2015, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wzruszające są historie każdej z nas, każda musiała swoje przejść aby na końcu otrzymać najcenniejszą nagrodę :)

    Nuskaw, jonka91, MonikaDM, wania, Ewelina88 lubią tę wiadomość

    201501064565.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2015, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja też się dołączę do wspomnień, bo tak miło się je czyta. U mnie brak okresu nie był niczym nadzwyczajnym, bo z PCOS nie miałam go od pół roku. Modliłam się żeby w końcu dostać okres, bo to dałoby nadzieje na owulacje. I tez brałam luteine w drugiej fazie i musiałam robić zawsze test czy aby nie jestem w ciazy, żeby ją odstawić i dostać okres.

    W maju się przeprowadziliśmy do nowego mieszkania, wiec była parapetówka za parapetówka a ja przed każdą robiłam test czy aby nie jestem w ciąży żeby pozwolić sobie na drinka tudzież dwa. No i 16 maja rano zrobiłam test, to była miesiąc od ostatniego okresu i znowu jedna kreska. Zostawiłam go na stole. Po 15 minutach zauważyłam że jest coś jeszcze, ale pomyślałam że to fałszywie dodatni bo za długo stał. I cos mnie technelo żeby zrobić badanie z krwi. Wieczorem wracaliśmyz kina z M. do domku i sprawdzałam wyniki bety w lux medzie na aplikacji. Patrzę a tam beta 125. Stanęłam w miejscu i zaczęłam okropnie płakać, płakać ze szczęścia. Nie myślałam wtedy jeszcze o tym co będzie. Ludzie się na nas patrzyli a my płakalismy i ściskalismy się na środku parkingu.

    Tak sobie teraz myślę że sporo alkoholu wypiłam w tym udanym cyklu zanim się dowiedziałam. Weekend majowy był i parapetówki. Długo miałam wyrzuty sumienia. Czy też tak mialyscie czy w związku ze staraniami zachowalyscie abstynencje?

    MartaKD, MonikaDM lubią tę wiadomość

  • Selene Autorytet
    Postów: 1318 2158

    Wysłany: 31 marca 2015, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczęłam czytać styczniówki 2014 ;)

    Malenq lubi tę wiadomość

    eNortjKzUjIytDAwMVKyBlwwFXACzg,,50.png
  • MartaKD Autorytet
    Postów: 2540 2698

    Wysłany: 31 marca 2015, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spłakałam się strasznie.cos we mnie pękło,chyba całe zmęczenie od 10tygodni.Jak Wam pisałam Klara nie robila kupki,dzis dalam jej wode.no i taka sytuacja: Przebrałam jej pieluszke osikana i bawimy sie.jestem cały czas przy niej,zaczyna marudzić to wstajemy i lulamy,nic.klade ja na brzuszek,chwila spokoju i płacz.kładę ja do kołyski,płacze.w końcu zajrzałam w pieluchę a tam kupa.mysle sobie co ze mnie za matka! Nie zauważyłam jak zrobiła.w czasie mycia i przebierania radosna,uśmiechnięta.i zaraz potem znów płacz.nosze ja ja,nosi ja mąż,różne pozycje,nic.w końcu wkurzyłam sie na męża bo zamiast z nią chodzić to usiadł i jeszcze jakos ja sztywno trzyma.wzięłam ją.ten mi mówi,ze na sile jej smoczka wpycham,ze sie nie znam,ze moze ja zle podtarłam i płacze.zostawiłam ją na przewijaku i wyszłam do drugiego pokoju.on ja chyba wycierał chusteczkami.placz usłyszała moja mama.przyszla,wziela ja,polulała chwilkę,smoka przytrzymała,wlozyla do kołyski i mała śpi.czemu płakała? Nie wiem.ja zryczana,mowie do mamy,że sie nie nadaje.mama mi mówi,ze przy dziecku trzeba byc spokojnym bo się nerwy udzielają i bez płaczu się dziecko nie wychowa.
    Juz któryś raz mama ja uspokaja,a ja nie potrafię.mysle sobie,ze sie nie nadaje na mamę.moze jestem niedojrzała,niecierpliwa.

    ug37df9hvpghw3yg.png
‹‹ 2408 2409 2410 2411 2412 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ