*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
a moja ciążowa kolezanka ( którą kazda z was tu zna) nie utrzymuje ze mną kontaktu, bo zarzucila mi romans ze swoim mężem i stwierdzika ze ją oszukuje. Miarka sie przebrala i generalnie od pocz lutego duzo mi lepiej ze nie mam z nią kontaktu.
Jest w 34tc- jest w szpitalu bo okazalo sie ze nie ma szyjki, rozwarcie i powtrzymuja porod, trzymam kciuki za jej coreczke, nawet napisalam jej smsa ze wsparciem ( nie wiem po jaką cholere w sumie)
pamietam za to jak sie przedemną chwalila ze ma szyje jak zyrafa nie to co ja.
cala ciaze co dzien robila wojny w domu podejrzewajac meza o zdrade z kazdym , wieczny stres wiec w sumie i tak dobrze ze do 34 doszła.
tak czy inaczej mam nadzieje ze potrzyma jeszcze malucha w brzuchu i wszystko dobrze sie skonczy.
-
Nie wina dziecka ze ma głupią matkę.
Tak czasami jest,ze z kogoś ktos sie śmieje,a później samego go to spotyka.
Spotkałam dziś w sklepie koleżankę,urodziła rok temu,ogólnie strasznie zaniedbana,nieciekawie wygląda i mówi do mnie,ze miała pokarm do 3 miesiąca.ja mowie,że długo chciałabym karmić,że ściągam,mroze,póki co mleko tryska.a ona od razu: No ja tez tak miałam,a później zaniknie.Tak samo jak bylam w ciąży,któraś pytała ile przytylam,no mówiłam,ze np.8kg,to zawsze mowily-spokojnie,jeszcze utyjesz do konca ciąży.
Kurde w ludziach to jest taka zazdrość.najlepiej,żeby wszystko było źle,wtedy niektórzy sa szczęśliwi.
-
nick nieaktualny
-
MartaKD- wlasnie po to są seriale, zeby ludzie wiedzieli ze inni w zyciu tez mają problemy. Dziwne ze ludzi cieszy nieszczęscie czy problemy innych.
Z pokarmem wiem, ze moja mama ani mnie ani siostry dlugo nie karmila bo tez jej zanikl, kuzynka mowila ze po 4 mcu miala jakis stres i tez stracila pokarm. Jak tak bedzie to trudno- zdarza sie i bede musiala przyjać na klate. kazdy ma inaczej, jedna karmi 3 ndi, inna 3 mce a inna 3 lata;)
Dobrze ze my tu sie wspieramy i cieszymy wspolnie z sukcesow;) mam nadzieje ze zadna nie ma podejscia typu " a jeszcze zobaczy" albo " jezu jak dobrze ze to ja spotkalo nie mnie".
Ewelina88, Rybka1, MonikaDM, szpilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyznam całą jej historię jak się starała i jak była szczęśliwa gdy zobaczyła II, przeczytałam wczoraj że urodziła, zostało mi się modlić....maleństwo już poza brzuszkiem jejkuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu płakałam wczoraj dobre pół godziny.... ostatnio znowu wszystko mnie wzrusza.......Kawa wrote:Następna dziewczyna urodziła wcześniaka w 30tc- Dominik ma 37cm, 870g i 4pkt. Magda_lena88. Jeszcze jak bylam w ciąży to zaglądałam na jej wykresy...
my po kardiologu, mała ma nadal nierówne bicie serca, tętniaczek się nie powiększa, ale doszło niedomykalność zastawki
qrwa mać jakbyśmy mieli za mało na głowie....
a jeszcze chciałam umówić neurologa dziecięcego a tu mi w tej wielkiej wsi mówią, że na sierpień są wolne terminy............. -
nick nieaktualny
-
A ja zapisalam mlodego do lekarza specjalizującego się w asymetrii główki- niech mi powiedzą co robic bo z jednej strony jakby ktos patelnią walnął a z drugiej troszke krzywo. Czytalam ze lekarze w PL to olewają, ze sie ulozy ale najlepszy moment na konsultacje to 4/5 mcy wiec jak to mowia strzezonego pan bog strzeze.
najwyzej powie ze sie ulozy- ale powie to specjalista od takich problemów.
edit: po rozmowie z lekarzem okazalo sie ze to jedyny osrodek w PL, ktory sie tym zajmuje i ludzie przyjezdzaja z suwalk czy szczecina- az sie balam spytac o cene wizyty u pana prof., ale okazalo sie ze 250zl wiec do przezycia:/Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2015, 17:39
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
