*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
aniafk wrote:To, że szkodliwe to jedna wielka bzdura. Ludzie głupoty piszą zwłaszcza ci co nie posiadają. Co do szukania tętna ja znalazłam będąc w 11 tygodniu i którymś tam dniu, już dokładnie nie pamiętam i od tego momentu nie mam najmniejszych problemów ze znalezieniem. Szukanie zajmuje 2 sekundy. Nie mam dostępu do lekarza od ręki w nagłym przypadku, nawet na pogotowiu nic nie sprawdzą tylko wyślą na usg na które muszę czekać minimum 24 godziny. Miałam już taką stresową sytuację i gdyby nie to urządzenia umarłabym ze stresu - niepotrzebnie.
Co do usg to też pierwsze słyszę, żeby było szkodliwe. Zresztą jak dotąd nie udowodniona żadnych ujemnych skutków usg ani u płodów ani u matek.
ANIU ja też mam detektor sonoline b i mam do Ciebie pytanie w którym tygodniu probowalas znaleźć tętno? Czy myślisz ze ja juz mogę? A i nie wiem w ogole gdzie go szukać... Będę wdzięczna za podpowiedź
-
I ja się witam w kolejny upalny duszny dzień ehh :p
Nie za wiele się ostatnio udzielam bo i nie wiele się u mnie dzieje.Mija sobie dzień za dniem pomału, baaaaardzo pomału jak małża nie ma
Ja czuję się dobrze, już mi minęły migreny a mdłości to ja może miałam z 5 razy na krzyż.To chyba dobrze ale przez to nie czuję się ciążowo i w zasadzie żeby nie zmęczenie i brak @ to bym nie wiedziała że mam istotkę pod sercem :p
Mam już trochę nerwa bo w poniedziałek mam wizytę z usg i się denerwuję czy wszystko ok, ostatnio fasolka widziałam miesiąc temu Jutro jeszcze jadę zbadac krew i siuśki i zostanie oczekiwanie na wizytę.
Miłego dzionka :* -
Kawa wrote:Paula jak pies saneczkuje to ma ROBAKI wywal go na dwór albo do weta jedź po tabletki na odrobaczanie bo Ci je rozniesie po domu BLEH.
Dziewczyny są mega promocje w Carrefour, na dziecięcym są bodziaki na dł rękaw i getry ze stopkami po 10zł )
wpadłam tez do PEPCO i ku mojemu zaskoczeniu ceny bodziaków od 3,99.. łapki niedrapki 2,99 nigdy tam nie kupowałam ale teraz już wiem że często będę wpadać, bo nawet nie opłaca sie kupować tych ubranek w lumpie skoro można mieć je nowe ze sklepu a w tej samej cenie
Kawa, dzięki za info! Polecę do Pepco, też słyszałam, że można kupić bawełniane ciuszki w bardzo niskich cenach. Ja polecam wyprzedaż w Smyku, półśpiochy za 11 zł w sklepie online
Kawa lubi tę wiadomość
-
kasia_1988 wrote:ANIU ja też mam detektor sonoline b i mam do Ciebie pytanie w którym tygodniu probowalas znaleźć tętno? Czy myślisz ze ja juz mogę? A i nie wiem w ogole gdzie go szukać... Będę wdzięczna za podpowiedź
Zaczęłam używać dokładnie w 10 tygodniu i 6 dniu ale nic nie znalazłam i tak jeszcze przez kolejny dzień - dwa. Później przestałam szukać i jeszcze raz spróbowałam w 11t6d i już było znalezione
Szukaj zaraz nad wzgórkiem łonowym, a głowice kieruj raczej w dół. Na początku pewnie znajdziesz własne tętno ale później jak usłyszysz malucha to już nierealna jest pomyłka . Powodzenia!
kasia_1988 lubi tę wiadomość
-
Ewelina88 wrote:Ja też słyszałam o tym, że USG jak i detektor męczą maluszka, nie lubi tego. Ale o innych złych wpływach nie słyszałam.
Nie słyszałam żadnych opinii - rzetelnych! - dotyczących wpływu USG czy detektora na dziecko. We wszystkim jednak trzeba zachować umiar, tak dla zdrowia psychicznego Nie jest dobre ani bieganie na USG co kilka dni, ani siedzenie całymi dniami z detektorem na brzuchu. Dziewczyny, to mają być najprzyjemniejsze miesiące w waszym życiu, ja zamiast stresu preferuję przeglądanie się w lusterku
M4DZI4 lubi tę wiadomość
-
Gwiazdeczka27 myślę, że dziecko bardziej stresuje zestresowana mama niż usg czy detektor. Pomijając fakt, że dziecko nie czuje tych fali to jak ma się stresować ? Rozumiem, że płód odbiera różne bodźce z organizmu matki takie jak radość czy stres ale usg?? Nie przesadzajmy
-
Witajcie. U mnie wczoraj nie za ciekawie.
Podejrzewam że problemy zaczęły się od przedwczoraj.
Zachciało mi się jeździć rowerem. Przejechałam z 15 km i wróciłam do domu. Na drugi dzień nie mogłam wstać z łóżka. Boli mnie podbrzusze z prawej strony, od dwóch dni. Leżę i odpoczywam. Myślę że je nadwyrężyłam.
Do tego wczoraj doszedł ból poniżej prawego obojczyka. Promieniuje aż do mostka. Boli jak oddycham, kicham, ziewam. Nie wiem skąd ten ból. Jeśli nie przejdzie w najbliższym czasie będę musiała iść po jakieś leki. Na razie nic nie biorę oczywiście.
Zastanawiam się tylko czy mogę w ciąży używać maści przeciwbólowych typu Voltaren?
Co do Pepco, to tanio jest, ale uważam że jakość bawełny nie jest powalająca. Wolę w tą cenę kupić coś w lumpie o wiele lepszej jakości. -
nick nieaktualny
-
Mi tez ginka jeszcze nie sprawdzala tetna malucha, ale babka w recepcji juz mi zrobila termin na KTG ale oczywiscie w pozniejszych miesiacach. A jakies detektory to jak dla mnie troche niepotrzebne wydawanie pieniedzy. Moze byc tak ze kobitki moga zle zinterpretowac to, ze nic nie slychac a po co dodatkowy stres
Kawa, gdzie kupilas smoczki Lovi? slyszalam o nich dobre opinie To z misiaczkiem to pieluchy? Nigdy takich nie widzialamWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 12:32
-
nick nieaktualnyagatte w świecie dziecka są smoki Lovi:))
tak to pieluszki, są kolorowe z nadrukami różnymi, kosztują ok 5zł albo mniej w pepco, ja w "maluszku" dałam za nie 5,70 ale lepiej zamówić na allegro bardziej się opłaca )Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 12:47
-
aniafk wrote:Gwiazdeczka27 myślę, że dziecko bardziej stresuje zestresowana mama niż usg czy detektor. Pomijając fakt, że dziecko nie czuje tych fali to jak ma się stresować ? Rozumiem, że płód odbiera różne bodźce z organizmu matki takie jak radość czy stres ale usg?? Nie przesadzajmy
przecież ja nie powiedziałam, że ma negatywny wpływ czy jest szkodliwe, tylko wyczytałam kiedyś , że to stresuje dziecko. I zacytowałam tez lekarza. A przecież tego nie sprawdzę i dowodów na to nie mam. Może na następnej wizycie się dowiem opinii lekarza.
Może coś w tym jest jeżeli ginekolog nie słucha tętna płodu przez 2 minuty czy 5 a tylko przez chwilę, nie wiem.
Nie udowodniono na pewno, że szkodzi. Jak masz ten sprzęt to zrób test czy nie rośnie tętno maluszka jak przykładasz detektor. Bo jak nagle zmienia wartości ze 140 na 160 czy jakoś tak to może to oznaczać, że może własnie detektor spowodował u niego niepokój?
Ja jestem podobnego zdania co Isabelle trzeba znać umiar
Ja jak bym miała taki detektor przecież tez bym słuchała od czasu do czasu z ciekawości jak się szkrab miewa, a z pewnością przydaje się jeszcze w tedy kiedy np. zaczyna kobieta czuć ruchy dziecka, potem jak jest jakiś przestój to zawsze można sprawdzić detektorem czy wszystko jest ok.
Nikt tutaj przecież nie oskarża nikogo, że ktoś męczy dziecko Ile to kobiet ma w domu to urządzenie, podsłuchuje maluchy i rodzi zdrowe , nie nerwowe dzieciWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 12:35
MonikaDM lubi tę wiadomość
-
Gwiazdeczka27 przecież ja też nie mówię, że Ty coś mówisz
Ja wyrażam swoje zdanie na ten temat i tyle. To czy tętno skacze czy nie to żaden pomiar stresu. Urządzenia te nie są aż tak dokładne, żeby stałe tętno uchwycić nawet u dorosłego. Tym bardziej, że dzidzia się rusza i raz tętno jest słabsze np 140 a raz mocniejsze np 160 . To zależy jak ułożone jest dziecko. Urządzenia te nie odbierają bicia serca dziecka tylko jego odbicie.
Jak dziecko może odróżnić na brzuchu detektor od np książki??
Ginekolog nie sprawdza tętna przez 5 minut bo do niczego mu to nie potrzebne, zrobi pomiar w 5 sekund i to wystarcza. -
nick nieaktualny