*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
magdalenka wrote:Ja pierwsze ruchy poczułam dwa dni temu wieczorem, chyba się nie pomyliłam, pierwsze ruchy były bardzo wyraźne, teraz już mniej. Najwiecej "łaskotania" i "stukania" czuję wieczorem. Ale ten pierwszy ruch to było jak porządny obrót :p
Generalnie dopiero od tego poniedziału jestem na zwolnieniu lekarskim, wcześniej cały czas pracowałam. A Wy dziewczyny pracujecie czy odpoczywacie w domu? -
Ewelina88 wrote:Nie, no linki to ja sobie wklejam już na kompie tylko sobie pisze na kartce np. linki nr, 1,2,3. :p
Ja na dziś skończyłam, może tylko ubranka dokończę. Jutro np pościel wybiorę. Myślałam, że szybciej to pójdzie. Ale ja mam słomiany zapał.
a za tego Ikara mam ochote Cie udusic, uwielbiam je:DEwelina88 lubi tę wiadomość
-
magdalenka wrote:Ja pierwsze ruchy poczułam dwa dni temu wieczorem, chyba się nie pomyliłam, pierwsze ruchy były bardzo wyraźne, teraz już mniej. Najwiecej "łaskotania" i "stukania" czuję wieczorem. Ale ten pierwszy ruch to było jak porządny obrót :p
Generalnie dopiero od tego poniedziału jestem na zwolnieniu lekarskim, wcześniej cały czas pracowałam. A Wy dziewczyny pracujecie czy odpoczywacie w domu?Chyba, że mi brzuch nie pozwoli bo jest pokaźny. Nie da się nie zauważyć. Dziś np klientka do mnie z tekstem : "ale ma Pani ładny, mały brzuszek". Jak jej powiedziałam, że koniec 4 miesiąca to stwierdziła, że jednak duży. Najbardziej mnie wkurza jak znajomi (obcy ludzie zresztą też) dotykają mnie i się pytają: "a co Ty masz taki brzuch" i ten głupi uśmieszek na twarzy. Wrrr... Co do ruchów. To czuję od 14 tygodnia, ale sporadycznie, co 3 dzień jak wieczorem odpoczywam i trzymam rękę na brzuchu. Maluch do mnie puka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 13:46
-
Ja jestem po pedagogice społeczno opiekuńczej ale niestety nie pracuję w zawodzie. Chociaż opiekę nad dwulatkiem można trochę podciągnąć
A co do mieszkań to my chyba bijemy rekordy, mamy dwa pokoje i 36 m2. Nie mamy pokoiku dla dziecka, Wojtek na razie śpi z nami - wygoda przy karmieniu piersią. Na szczęście łóżko duże więc i drugie dziecię się zmieści. A jak będą starsi to oddamy im sypialnie i przeniesiemy się do mikro salonu. Niestety chyba nie mam na razie perspektyw na nic większego.
-
Ag... wrote:pewnie ze mogloby isc szybciej ale to sie mija z celem wtedy bo i tak przed kupnem musialabys wszystko jeszcze raz sprawdzic. a tak lista pojdzie wolniej ale przed zakupami juz wiesz co chcesz i nie tracisz czasu. uwazam ze lepiej poswiecic chwile na poszukanie teraz i skonczyc liste poznej niz wlasnie robic de facto 2 razy to samo.
a za tego Ikara mam ochote Cie udusic, uwielbiam je:D
Ja też się mam ochotę udusić, ale przez zgagę. -
nick nieaktualnyCześć Magda.
Witamy w naszym -wcale nie skromnym- gronie.
Wpisz się na listę - jest chyba u Jonki.
Napisz coś o sobie. Skad jesteś, czy to pierwsza ciąża itd.
Ja na zwolnieniu od końca maja - mega wymioty.
Szef mi kazał, po tym jak odebrał rano mój telefon, cytuję:
-"panie dyrektorze, ja nie dojadę na 7:35 do pracy, nie wiem, czy w ogóle dziś dojadę"
- " co się dzieje pani Paulino? Coś z autem? "
-"nie, wymiotuje do przydrożnego rowu!"Ag..., Ewelina88, Fucina, jonka91, renia83 lubią tę wiadomość
-
Gabrysia84 wrote:Ja jestem po pedagogice społeczno opiekuńczej ale niestety nie pracuję w zawodzie. Chociaż opiekę nad dwulatkiem można trochę podciągnąć
A co do mieszkań to my chyba bijemy rekordy, mamy dwa pokoje i 36 m2. Nie mamy pokoiku dla dziecka, Wojtek na razie śpi z nami - wygoda przy karmieniu piersią. Na szczęście łóżko duże więc i drugie dziecię się zmieści. A jak będą starsi to oddamy im sypialnie i przeniesiemy się do mikro salonu. Niestety chyba nie mam na razie perspektyw na nic większego.
-
magdalenka no niby szybko ale potem miałam tydzień przerwy , a teraz co 3 dzień czuję, ale ja bardzo się w to wsłuchuje. No i gin powiedziała mi, że czuję bo mam płaski brzuch ( z którego nic nie zostało)
A właśnie mamuśki, miałam wam kiedyś pisać. Fajne są kremy z AA na rozstępy. Super natłuszczają, piersi tak ładnie po nim wyglądają i szybko się wchłania a skóra ciągle jest nawilżona i jędrna. Naprawdę polecam. Dostałam od koleżanki reklamówkę próbek bo jakaś tam ciotka jest przedstawicielką tej firmy, ale jak się skończą to na pewno kupię. Poza tym bardzo wydajny. -
magdalenka wrote:Ewelina to szybko poczułaś ruchy.
Nie martw się, mi też wydaje się, że mam duży brzuch jak na 4 miesiąc, a od paru dni dodatkowo czuję wystającą macicę nd spojeniem łonowym.
Jak masz lekką pracę to faktycznie, nie ma co siedzieć w domu.
Ja niestety miałam ciężko w pracy (przedszkole + żłobek)w pon. trafiłam do lekarza z plamieniem i od razu dostałam zwolnienie, i nie ukrywam cieszę się, bo męczyzłam się już w pracy z dziećmi, szczególnie żłobkowymi. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa również po pedagogice. Od dwóch lat miałam swoją grupę w przedszkolu. Niestety silne wymioty, i ogólnie złe samopoczucie kazały mi szybko iść na l4. Zresztą u mnie to i dźwignąć dziecko czasami trzeba i różne inne rzeczy, a pracodawca nie był w stanie zapewnić mi odpowiednich warunków. Gin zresztą pytał co tak długo wytrzymałam
U nas dwie grupy były niedawno zdziesiątkowane przez rumień zakaźny więc bardzo się cieszę, że mnie nie było. Chociaż czasami potęsknię za moimi dzieciakami
-
ja prace mialam lekką bo w biurze, ale męczące dojazdy . Codziennie 1h w jedna strone ( jaworzno-krakow)i w wakacje poobcinali mi kursy busow wiec musialam po pracy godzine czekac na busa:/ tak wiec dziennie nie bylo mnie w domu od 6.30 do 18.30.
Jazda autostrada dziennie wynosilaby mnie 80zl wiec wogole sie nie kalkulowalo, mimo dodatku mieszkaniowego ktore de facto mam na ten cel:)
A ze akurat budowa na ktorej obecnie pracuje jest mala nie bylo problemu z zastapieniem mnie.
ale wrocilaabym na chwile- jednak co w pracy to w pracy:) zawsze cos sie dzieje:)
Silatan ale masz racje przedszkole to nie tylko dzieciaki ale faktycznie te choróbska wszystkie zakaźne. dobrze ze jestes w domu:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 14:12
Silatan lubi tę wiadomość